Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gośćfffbasia
Karola, współczuję choroby Tymusia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jak się objawiało u niego? Jak wyzdrowieje to napewno poprawi się mu apetyt. Co do spirali to bym nie chciała, koleżance źle założyli i jej wypadała a ona nie wiedziała dlaczego ma silne bóle. Trochę mnie to przeraża. Ja zastanawiam się nad zastrzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Ja miesiaczki nie dostałam jeszcze. Byłam na kontroli u gin. Kazał jeszcze ze wspolzyciem sie wstrzymać. Mowil zebym w ciaze nie zaszla zbyt szybko. Bo po cc najlepiej odczekac dwa lata. Co do antykoncepcji zaproponowal mi zastrzyk jeden, ktory dziala na 3 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja nie mam przeciwskazan do wspolzycia, z antykoncepcji zaproponował mi mini pigułke bezpieczna dla karmiacych. Chyba wlasnie okresu dostałam, słabo bo liczyłam ze stanie sie to pozniej :( Karola- zdrowka dla Maluszka, niech szybko sie kuruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Karola daj znać jak maleństwo. :( Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Ja bylam wczoraj z malym u lekarza. Na brwiach i na czole pojawiła sie mu żółta łuszcząca sie łuska. I niewiadomo czy to ciemieniucha czy skaza białkowa. Dostalismy masc do smarowania i zmienilismy mleko na Beblion DHA. I zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
Maly mial najpierw przez tydzień sam katarek i dostalismy tylko cebion. Po tygodniu zaczął sie kaszel i byl tak zachrypniety ze prawie nie mial glosu i zeszlo na oskrzela. Dostalismy zastrzyki przez tydzien dwa razy dziennie, ale po tygodniu nie bylo poprawy i dostal juz zapalenia pluc. I od razu szpital. Teraz jest w miare dobrze, maly juz nie kaszle tak bardzo. Ale antybiotk przynajmniej tydzien musi dostawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Mama2017 Adas mial taka dziwna luszczaca sie skore miedzy brwiami i troszke na czole w szpitalu powiedzieli ze to moze byc od tych bakteri i ze mam smarowac swoim mlekiem i pomoglo ;) zreszta dziewczyny moja cera po ciazy straszna co chwile jakies wypryski i pryszcze :( od 3dni kuracja mlekiem zobaczymy czy tez pomoze... A dzisiaj sie mega wyspalam Adas niechcial bardzo zasnac wieczorem przed 9 dalam mu cyca cos pij cos ciumkal polozylam godo lozeczka zasnal i wstal o 4.20 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
To ladnie pospal ;) wczoraj była u nas polozna i zwazyla melego i wazy 6100g. I wg niej to ciemieniucha. Zdjeła mu ta łuskę i kazała obserwowac czy znowu sie nie zrobi. Mam nadal smarowac ta mascia od lekarza. Basia Ty karmisz piersia i tez masz piersi caly czas miekkie jakby sflaczałe, ze wydaje sie ze nie ma pokarmubw nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Mama2017 dokładnie tak jest jak piszesz ale nie przejmuj się. Rano dziś sciagałam laktatorem 230ml i byłam w szoku:-) rzadko ściągam ale dziś chcialam to zrobić zanim zabrałam leki niby bezpieczne ale jednak. Aluś spał to nie chciałam mu ładować na siłę cyca więc sciagałam, miałam nadzieję że będzie na jedną porcję a tu taka niespodzianka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Basiu, jakiś czas temu pisałaś o tabletkach wspomagających odchudzanie, jak tam efekty? Mogłabyś przypomnieć ich nazwę? Ja jestem podlamana swoją wagą, szczególnie po świętach :-/ Po porodzie straciłam tylko ok 5 kg w tym dziecko wazylo 3 kg :-( A to już 7 tygodni.. Jak tam dziewczyny wasze wagi? Macie jakieś sposoby dla karmiących?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
To taki proszek nazywa się ispagul, pije się to z dużą ilością wody, to naturalny błonnik porostu. Nie mam po tym dużego apetytu niestety waga stoi w miejscu:-( a miałam nadzieję że pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Bylismy dzis na szczepionce. Dodatkowo na pneumokoki mala dostala doustnie. Pieknie ssala strzykawke, nie wypluwala :) jutro mija 7 tygodni, mala wazy 4450g ;) szok ;) w porownaniu do wagi urodzeniowej 2790g to jest roznica :) A co do mojej wagi to coz, dwa tygodnie po porodzie prawie wrocilam do swojej wagi (w ciazy przytylam 16kg), niestety od jakiegos czasu wciagam slodkie jak odkurzacz. Boje sie wejsc na wage :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Oj, szkoda bo miałam cichą nadzieję że mi pomoże, a jak tylko hamuje apetyt to raczej nic mi nie da bo i tak już nie jem dużo.. zastanawiam się nad zakupem orbitreka, miała któraś? Traci się wagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
A mówią że podczas karmienia piersią szybko się chudnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Czy wasze dzieciaczki tez tak glosno puszczaja baczki jak moja?:) smieszy mnie to troszke, czesto przy piciu mleka tak ma, ze z jednej strony pije, z drugiej slychac serie strzelania w pampersie ;) nie napina sie przy tym tylko lezy i samo sie dzieje. Za to kiedy spi, zaczyna sie krecic, stekac, po chwili uslysze odglos glosnego baka, ona sie uspokaja i dalej spi z bloga mina ;) tak mysle, ze moze dzieki temu unikniemy kolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Moja Misia to przylepa... już jej nie mogę odłożyć, bo oczy jak 5 zł ;P hehe czekam do 22 z kąpielą... kąpie, je i śpi ;) tylko tak mi się udaje jakoś przespać pół nocy ;) do tego Misia by cały czas jadła... już robi się z niej pączuś... staram się ją oszukać herbatką, ale wypije ją i dalej czeka na mleczko... ;* Jak Basiu się czujesz? Mam nadzieję, że już lepiej ;) Co do wagi to po porodzie, jak wróciłam do domu, ważyłam 1 kg więcej niż przed ciążą ;) niestety zaczęłam później przybierać na wadze, miałam taki moment, że zbliżałam się do wagi z 9 mc... świeczki miałam w oczach jak się zważyłam :( teraz staram się mniej jeść, chociaż momentami mam ochotę jeść czekolady tabliczkami ;P tragedia! Ważę teraz 3 kg więcej niż przed porodem, czyli już lepiej ;) Karolina moja też tak strzela jak z karabinu przy karmieniu ;) podejrzewam, że kolki przechodzą ;) ale i tak nie mogę się ruszyć, bo mi wpada w panikę ;) I płacz, ulewanie, czkawka, machanie rękoma... nawet jak pójdę siku ;) jutro Misia ma swoją dwumiesięcznicę ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Karola jak maleństwo? Jak się czujecie? Ile planują Was przytrzymać w szpitalu... bardzo mi przykro... życzę z całego serca zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Ja to chciałabym wrocic do aktywnosci fizycznej. Ale po cc trzeba odczekac pol roku przynajmniej. Od poczatku bede musiala forme wyrabiac, a pomyslec ze wczesniej miałam krateczkę na brzuszku. A juz mnie nosi. Tesknie za intensywnymi treningami ;) i forma lepsza i ciało wzmocnione. A tak plecy mnie bolą w dodatku mały trochę waży. Orbitek fajna sprawa jako kardio ;) zawsze to lepsze niż nic. Jak masz mozliwosc korzystaj :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Lucyna moja Maja od 3 dni taks sama przylepa. Kropka w kropke tak jak twoja z tego co piszesz :) zasypia na piersi, odloze ja do lozeczka i po 3 minutach slysze jak sie zaczyna wiercic i krecic, ide do niej a ona lezy i sie rozglada szeroko otwartymi oczami, mimo ze 10 minut wczesniej twardo spala. Albo np dzis zasypiala, kladlam ja obok siebie na lozku, zeby czula ze jestem blisko, ale nie, ta sama historia :) od 3 dni w dzien spi bardzo slabo. Raczej to sa drzemki 15-30 min. max. Dopiero wieczorem wpada w gleboki sen. Ale nie narzekam, wole tak niz na odwrot :) A co do aktywnosci fizycznej, to mi bardzo brakuje wychodzenia z domu albo po prostu na dwor na spacer. Cieszylam sie, ze rodze w listopadzie bo bylam zdania ze o tej porze roku i tak sie raczej nie wychodzi na dluzej z domu. No i teraz widze, ze sie mylilam. Jesli nastepne bedziemy mieli, to moze na wczesna jesien? ;) jesli jezdzimy do sklepow (np.galerii handlowej) to zostawiamy mala w domu z babcia. Moim zdaniem, jesli mam taka mozliwosc to wole jej nie zabierac, czekam az bedzie wieksza, wtedy bedziemy zabierac ja wszedzie z nami. Czekam na ladna pogode w ciagu dnia i wychodze z mala jak tylko moge. Przed ciaza moje dni byly intensywne, brakuje mi tego tempa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widac ciemieniucha opanowała nasze dzieciaczki, my dzis po kąpieli wytarlismy czesc ręcznikiem, jutro poprawa. Kochane, co mam robic, pomozcie. Dziecko od 23.12 nie robiło kupy. Puszcza okropne bąki. Probowałam czopkow, ale wypycha, tak samo jak gruszke z ciepłą wodą, nie wiem co robic, bo mam wrazenie ze ten brzuszek boli... W ciazy martwiłam sie małą wagą Jaśka, a teraz poszło z deruga strone- pięknie trzymał mi głowke, teraz opada, na brzuszku jest leniwy. Waga urodzeniowa 3000- została juz podwojona, nie wiem ile dokładnie, bo wazyłam go w Wigilie na rękach, na wadze z granicą błedu 100g. Czy to jest powod do niepokoju? 9 tygodni i ponad 6 kg, a moze i sporo wiecej to chyba duzo... Ubranka na 68 sa ciasne bo rozchodzą sie w szerokosci, czesc mamy juz 74 zeby miał troche luzu. Mały je co 2h, takze w nocy, a dzis w dzien nawet i co godzinie pociągnął troszke. Ograniczac mu piers?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Kiedy moja Maja nie mogla zrobic kupki, to moja mama pomogla jej termometrem. Delikatnie, sama koncowke wlozyla do pupki, tak tylko aby troszke wlozyc, zrobila takie jakby koleczka delikatne i zaraz za baczkiem poszla kupka. Raz cos takiego tylko robilysmy. Mala od razu spokojniejsza byla, bo tak to plakala i sie prezyla. A od 23.12 to dlugo. Jak maly sie zachowuje? Placze, prezy sie i steka na kupke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Oczywiscie ta cienka koncowke termometra ;) slyszalam jeszcze, ze mydlo sie wykrawa o modeluje w taki stozek jakby i tak samo postepuje jak z termometrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Dobra dziewczyny gadam glupoty ;) ważę 3 kg więcej niż przed ciążą, nie przed porodem ;P hehe Karolina też usypiam na piersi ;) zazdroszczę Ci, że możesz wyjść sama bez małej... ja od porodu nigdzie bez niej się nie ruszyłam ;) święta praktycznie spędziłyśmy same... mąż w pracy całe święta... jego zastępca przyniósł zwolnienie tuż przed świętami :/ to był dla mnie dramat... gotowałam po nocach jak mąż wracał, żeby chociaż coś bylo... sprzątałam w wolnej chwili... 1003 nie wiem co Ci poradzić... może herbatki daj mu koperkowej... Mama2017 też bym coś poćwiczyła, ale z małą na rękach nie mam za dużo możliwości... ;P hehe chociaż mi mięśnie na rękach urosły i mąż mówił, że piórka też ;P Boże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Lucyno, gdybym mogla to chetnie zajelabym sie twoja dziecina przez kilka godzin :* ciekawie byloby zajac sie kilkutygodniowymi dziewuszkami :) prawie jak blizniaczki ;) ja juz po dwoch tygodniach zaczelam sie meczyc w domu, mimo ze bylam obolala w kroczu itp. to chociaz na chwile chcialam wyjsc. Przez to, ze karmie mm, moge zostawic mala z mezem kiedy jest w domu i wyskoczyc z mama po zakupy spozywcze chocby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarolinaNova- slyszalam o termometrze, ale niestety mam tylko bezdotykowy :) A Maly prezy sie, ale on to robi ciagle od kiedy skonczyl 3 tygodnie... Nie goraczkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
1003 przypomnij jak karmisz :) z tego co mi polozna mowila to na mm dziecko moze do 10dni kupy nie robic :/ probowalas czopka glicerynowego? Jak wypycha to szybko wloz i zacisnij posladki u mojego starszaka to dzialalo wystarczy doslownie chwilka :) a i kupka szybko sie pokaze. U nas ciezka noc nie pamiętam kiedy Afas budzil sie co 3godz w nocy a dzisiaj jakby mial budzik nastawiony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
Lucynko jeszcze lekarz nic nie mowil do kiedy bedziemy lezec ale mysle ze do srody. Wtedy bedzie rowny tydzien. Karolina moj maly wazyl prawie tyle samo co twoja mala jak sie urodzila bo moj 2750 i teraz wazy dopiero 3800;( . Lekarze mowia ze malo przybral ale co ja moge poradzic?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny ale między 6 a 8 tygodniem występuje nagła zmiana ilości wypróżnień. Układ pokarmowy dojrzewa. Mój Aluś rombał kupsko co 15 minut a od trzech dni są tylko dwie więc to spora różnica. Ja się cieszę bo może w końcu wyleczymy to odparzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmię piersią. Basiu ale to normalne ze mialam kupe w kazdej pieluszce, jak rozgniecione żółtko gotowanego jajka, a od tego 7 tygodnia jest brazowa woda rzadziej niz raz w tygodniua i to na siłe wyciagana przy pomocy czopka? Teraz znow probowalam, bo stękał bardzo glosno, napierw przez sen, pozniej obudzil sie z placzem, czopek sie rozpuscil a kupy nie ma :( Polezal na brzuszku, puscil obrzydliwie cuchnace bąki i tyle... Sprobuje go dzis przepoic rumiankiem albo koprem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Hej mamusie, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, jakiś czas się nie odzywałam ale końcówka ciąży dała mi w kość i nie miałam na nic siły. Mój synuś urodził się 11.11, niestety po 10h leżenia pod oksytocyną skończyło się cesarskim cięciem (odeszły mi zielone wody i syn był owinięty pępowiną). Olek urodził się z wagą 3960g i 58cm, 10/10pkt. Dziś skończył 7tyg i dobił do wagi 5500g. Od początku jesteśmy na mm, niestety nie rozwinęła się u mnie laktacja (pomimo wielu prób dostawiania młodego i odciągania laktatorem). Ale już w ciąży było widać ze jest coś nie tak bo moje piersi w ogóle sie nie powiększyły. Już w drugim tygodniu pojawiły się problemy z brzuszkiem (zaparcia, gazy i ból). Za poradą lekarza podajemy Infacol na wzdęcia, Biogaia (probiotyk) a od jakiegoś czasu również Debridat (refluks). Pomagalismy sobie również rurkami Windi - działa (bezpieczniejszy zamiennik termometru). Po kilku dniach wszystko się unormowało i do tej pory nie wiemy co to kolki :) Niestety w 4 tyg Olek zaczął robić 6/7 kup dziennie i wszystkie ze śluzem (konsystencja smarków). Doszła krew w kale. Okazało się że to alergia na białko mleka krowiego i obecnie karmimy się Nutramigenem. Aaaa...i jeszcze pępek odpadł dopiero po 30 dniach (bardzo gruba pępowina) i zrobiła się ziarnina, ale po kilku wizytach u chirurga wszystko się ładnie zagoiło. Ale żeby nie było nudno to Oluś ma jescze niedużą przepuklinę pępkową i aktualnie ma zaklejony brzuszek żeby przepuklina się zeszła. Poza tym jest złotym dzieckiem. W nocy je co 5-7h a w dzień co 4. Śmieje się i głuży. Uwielbia leżeć na brzuszku i oglądać świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×