Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gość kasiur88
1003 wspolczuje ciezkoej nocy :/ co do upodoban dzieci to Kuba wczoraj nasladowal Adasiowi odglosy zwierzat i jak zaczal muczec to maly tak sie smial ze czkawki dostal :D takze od dzisiaj jak bedzie marudny matka zmienia sid w krowe bezmleczna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas od dawna hitem jest piosenka "Stary Donald farmę miał", śpiewa starszy brat, albo włączam z YT. Miau i Mu to ulubione odgłosy :-) Wczoraj mieliśmy chrzest. Chyba częściej musimy wychodzić do kościoła i imprezować. Aniołek normalnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Jestem zalamana. Waga zaczela mi leciec w gore :( jak dwa tygodnie po porodzie zostaly 3kg do wagi sprzed ciazy, tak teraz jest 7kg :( i widze to w lustrze niestety. Nie jem slodyczy, nie kupujemy juz, ani chipsow. Ze slodkich rzeczy to jem to co sama zrobie, ostatnio upieklam murzynka. I nie zazeram sie nim, tylko kawalek do kawy jem. Kurde no :( moze na dodatkowe kg ma wplyw to, ze nie jestem tak aktywna jak wczesniej? Teraz non stop prawie w domu z mala. Wczesniej wiadomo praca, potem w czasie ciazy nie pracowalam ale bardzo czesto gdzies jezdzilismy. Nawet na glupie zakupy do galerii handlowej to jest 1-2h chodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Dziewczyny my po wizycie u pediatry :) Adas wazy 5.650 i mierzy 68cm ;) szczepienie odlozone az zrobie posiew w czwartek rano kontrolne usg nerek :) przy okazji udalo mi sie starszego zapisac bo ma zawody w judo i musi miec swiezy komplet badan zeby z medycyny sportowej mu zdolnosc podbil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Karolina ja mam tak samo jak Ty! Po porodzie 1kg wiecej, teraz 4kg więcej... :( I cały czas waga stoi w miejscu, chociaż też staram się mniej jeść, zresztą czasem też nie mam czasu... nie jest też tak, że siedzę i nic nie robię... mój mąż mi wmawia, że to tluszcz zamienia się w mięśnie, a mięśnie więcej ważą ;P hehe taki jest kochany, bo widzi, że jest mi przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
ja mam nadal +10 w stosunku do wagi sprzed ciąży i na razie się tym kompletnie nie przejmuje. Chodzę w spodniach mojej mamy. Wyluzujcie, jeszcze się organizm nie zregenerował do końca, hormony szaleją. Teraz jest czas ćwiczenia mięśni kegla i ewentualna praca nad mięśniami brzucha jeśli się za bardzo rozeszły. Reszta przyjdzie potem. 1003 u mnie dziś armagedon zaczął się o 5 rano i trwał do 9.30. Miłe zaskoczenie, że nie o 3. Najgorsze jest to, że teraz płacze od 2 dni przy cycu. Coś jest nie tak ze smakiem mleka. :( Nadal przesypia po 3h. W dzień się budzi co godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Basia a czy jak Aluś miał katarek to wiecej spał i mniej jadl? Można kapac dziecko z katarem? Dziewczyny u mnie tez waga na plusie. Na wiosne chciałabym wziąć sie za siebie. Ja tez nie mam tyle ruchu co wcześniej. Bo pracowałam fizycznie, biegałam i cwiczyłam z E.CH. A teraz w domu z małym. Nawet do miasta nie jezdze. Bo nie mam z kim małego zostawić. Jedynie gdzie bywam to w biegu do lekarza i apteki. Plus spacery z małym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Fenyloetyloaminka A Moze sprobuj w innej pozycji karmić? Moze maleństwo chce odmiany. Albo coś jej przeszkadza np. Mleko za szybko leci i nie nadąża z przełykaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Moja Maja tez plakala jak ja karmilam na ramieniu. Plakala, zsuwala sie. W koncu zmienilam pozycje kladac ja sobie na udach. Smiesznue to wyglada, bo czasami przy karmieniu ma rozlozone szeroko rece i pije z butli. Wyglada to tak jakby mowila: daj co masz, przyjme wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Mamusiu dokładnie tak było. Kąpałam normalnie. Fenyloetyloaminka tak może być przez miesiączkę, nie wiem dlaczego:-) przejdzie i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Basia dziękuje :******* <3 <3 <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Karolina, ja brałam tabletki anty przez wiele lat, jak zaczniesz brać we wtorek to ostatnia po 3 tygodniach wypada w poniedziałek, tydzien przerwy (7 pelnych dni liczac od wt do pn) i znowu zaczynasz brać on wtorku. Kurczę nie wiem czy to jasno napisałam. Jak zaczniesz pierwszy raz brać we wtorek to już zawsze od wtorku bedziesz zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Goscxy dziekuje :* juz teraz jestem spokojna :) t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Pewnie przez miesiączkę. Ja karmię tylko na leżąco. Mały innych pozycji nie akceptuje. Blue monday. Wzięła mnie straszna depresja dziś, że siedzę sama w domu z małym jak palec ciągle. :( Brakuje mi pracy i ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny jutro rano mam to USG jamy brzusznej i mam strasznego cykora. Trzymajcie kciuki. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Fenyloetyloaminka doskonale cie rozumiem. Zanim urodzilam corke, kolezanka opowiadala jak to po roku od urodzenia synka wrocila do pracy, bo mowila ze za dlugo i tak. Pomyslalam wtedy, ze jest glupia. Mogla siedziec w domu, dzieckiem sie zajmowac a nie do pracy wrocic z ludzmi sie uzerac. Teraz ja rozumiem. Z jednej strony mysle sobie: kurcze, jak moglabym wrocic do pracy kiedy Maja skonczy rok, wlasnie wtedy na dobre zacznie sie ciekawosc Swiata, taka mala niunia moja ktora bedzie dreptala obok mnie na spacerkach, wtulala sie. Jak pojde do pracy to przynajmniej 8 godzin nie bede jej widziala. Wiem ze bylaby w najlepszych rekach, bo z moja mama, ale chce byc przy niej jak najwiecej kiedy bede pokazywala jej ten Swiat. Ja, nie moja mama. Z drugiej strony brakuje mi ludzi, kolezanek, smiechu z glupich rzeczy. Cos sie zawsze dzialo. Teraz troszke sie zaniedbalam, nie maluje sie za kazdym razem kiedy wychodzimy(chocby do tesciowej), bo mysle sobie po co? Powiecie: dla siebie. Czasami mam takie dni, ze dobrze sie czuje sama z soba mimo tych + kilogramow. Chodze w legginsach, bo stare jeansy przyciasne na brzuchu. Dla meza moglabym sie malowac, ale tez jakos bez polotu to. Ostatnie dwa razy to ja zainicjonowalam sex, nie powiem zebym musiala go zmuszac ;) tym razem zrobie test i sprawdze kiedy on pierwszy zainicjuje to. Brakuje mi zycia, towarzystwa. Umowilam sie na kawe z kolezanka, poza domem. Chociaz maz mowil zebym zaprosila ja do domu. Wiecie jakby wygladala ta wizyta? Nawet jesli by sie mala zajal, ja i tak jednym okiem sprawdzalabym co sie tam dzieje. Ja chce sie wymalowac, wyszykowac, wypic kawe poza domem, poplotkowac. Na chwile sie oderwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Dziewczyny a jak u Was kąpiele wyglądają? ;) moja Mała uwielbia się pluskać ;) w momencie kiedy włożę ją do wanienki uśmiecha się i robi 'a gu', a ja jej śpiewam i jest wszystko pięknie ;) do momentu... wyjmuję ją z wanienki i zaczyna się lekko denerwować, ale jest jeszcze ok, wycieram lekko, oliwkuję... trochę pomrukuje... ale zaczyna się wrzask jak już zakładam pieluszkę, no i jak ubieram... robię wszystko tak samo od pierwszej kąpieli, a takie teatry robi mi od jakiegoś tygodnia... mam zawsze przygotowane dla niej mleczko, żeby ją uspokoić, ale ostatnio nawet nie chce pić, taka jest zdenerwowana... mam nadzieję, że to jest przejściowe. Nie jest jej zimno po kąpieli, bo specjalnie nagrzewam jeszcze łazienkę grzejniczkiem, temp. wody 37-38, ręcznik jest bambusowy, mięciutki, kosmetyki naturalne z weledy... spróbuje jutro zrobić tak samo do momentu pieluszki, później owinę ją w kocyk i zobaczymy ;) dopiero jak będzie spokojna, to ją ubiorę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Hihi twoja mala kocha wode i tyle ;) moja z kolei przez pierwszy miesiac ryczala w czasie kapieli. Dopiero od niedawna nie placze. Nie guga tak jak twoja, tylko cicho postekuje, lekko spieta. Jak zlapie za palec to sciska tak mocno, ze jej palce bieleja. I wpatruje sie gleboko w oczy jak ja kapie. Mysle, ze z czasem w koncu zacznie sie cieszyc z kapieli, kiedy juz bedzie bardziej samodzielna, stabilniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
U nas jest radosc juz w czasie rozbierania, kąpiel uwielbia. Moment wyjecia z wody to stres, a jak polezy sobie zawiniety w recznik i na to kocyk to gada wtedy jak przekupka na bazarze :) no ale u nas jak juz nic nie skutkuje to rozbieramy go, tak uwielbia lezec z goła dupką ;) ubieranie ok, ale moment zakladania czapeczki to zawsze grymasy, nienawidzi tego i od poczatku probuje sciagac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
U nas mały też zły kiedy go ubieram, lubi leżeć na golaska, bardzo mu się podoba kiedy nic go nie krępuje. Czasem w ciągu dnia go rozbieram, a on wtedy fika nóżkami i się cieszy. // Na początku też nie lubił kąpieli, bardzo płakał. Zastosowaliśmy babciną metodę z pieluchą tetrową i od tamtej pory uwielbia pluskanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Karolina, jak umawiałam sie na spotkanie z przyjacielem to poszliśmy na spacer, zeby mały spał we wózku. Niestety nie mam za bardzo z kim zostawiać, a teściowej się boję, bo ma pomysły jak karmienie glukoza. Mąż ciagle w pracy. :( Mały lubi kapiele, ale musi miec cos miękkiego pod pupką i pieluszke tetrowa na klacie. Nie oliwkujemy po, bo używamy dużej ilości emolientu do kąpieli. Wycieranie lubi, bo jest zawijany jak małe sushi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Wydaje mi sie, ze malej pepek robi sie siny. U ktorejs z was tez wczesniej to bylo lub cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Karolina u nas siny był i jeszcze trochę jest, u Basi też lekko ciemniejszy ;) podobno to normalne ;) u mnie widział to pediatra i mówił, że jest wszystko w porządku ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfffBasia
Dziewczyny u mnie wszystko ok:-) lekarz powiedział że mam narzady wewnętrzne jak nastolatka:-) miałam znowu ekg i tym razem wszystko ok:-) ciśnienie na razie sie unormowalo na lekach. Są nadzieję że to jeszcze przejdzie a jak nie to trudno. Z nadciśnieniem można żyć do późnej starości i taki mam plan. Koniec użalania się nad sobą. Jeszcze mam tarczyca usg i ginekolog i koniec:-) Mój Alus ostatnio strasznie płaczliwy i nie może zrobić kupki. To chyba moja wina bo udzielił mu się mój stres. A tak poza tym mam taki problem że Aluś odrzucił smoczek na rzecz własnego kciuka:o doradzcie co z tym fantem zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Cieszę się Basiu, że u Ciebie wszystko w porządku, i że myślisz pozytywnie! Oby tak dalej! Misia czasami całe rączki pakuje do buzi... uwielbia! Próbowałam ją powstrzymać, ale bezskutecznie... uznałam, że to taki etap poznawania świata, samej siebie ;) Dostałam dziś okres ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffBasia
Lucyno wcześniej czy później i tak by wrócił. Często jest tak ze miesiączka po porodzie jest dużo mniej bolesna niż wcześniej. Ja tak miałam po Gabi i wam wszystkim tez tego życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Wiem wiem ;* wcale się nie martwię ;) wręcz przeciwnie... Cieszę się, że wszystko wraca do normy ;) no i właśnie tak jak mówisz, jak narazie nie mam silnych bóli, wcześniej miałam okropne... bez ketanolu nie dawałam rady funkcjonować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Basiu super ze wszystko ok ;) bardzo sie ciesze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×