Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość gość
Czy podawanie przecierów owocowych, kleików czy owsianek z owocami, to nie jest zbyt słodka dieta? Wszędzie każą zaczynać od warzyw, bo smak słodki jest łatwo przyswajalny, więc dziecko nie będzie miało problemów z owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Cześć :-) u nas też mało dzieje się słownie. Czasem jakieś "agu". Martwiłam się tym, ale myślę, że przyjdzie na gadanie czas, jak na wszystko. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie :-) U nas z warzyw króluje dynia, z owoców jabłko z leśnymi jagodami. Niestety jesteśmy na papkach, bo mamy póki co zakaz siadania więc nie ma mowy o BLW :-( uczymy się pić z kubeczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Podaje codziennie owoce i codziennie zupkę warzywną z miesem lub rybą. Jeszcze 20 lat wstecz krolowala manna z cukrem 5 razy dziennie dla dzieci w wieku naszych maluchow :) Lepsze owoce niz slodzone soczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
1003, na razie na wodzie. MM nie chce,a krowie uczula. Za jakiś czas wprowadzę pewnie jakieś mleko roślinne. Jutro zrobię pierwszy raz zupę - krem z pomidorów. Mam nadzieje, że wyjdzie :D Materac super spara, ale nie mam na niego miejsca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenyloetyloaminka przy KP można spokojnie na wodzie i ewentualnie dodać do smaku mleczka odciągniętego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Czy u Was tez usypianie w ciagu dnia przypomina walke? Wczoraj bylo ciezko. Ok. 1-1,5h trwalo zanim usnela (placz, marudzenie,proby przekrecania sie na brzuszek , mimo ewidentnego zmeczenia) a efekt byl taki, ze spala ⅓ czasu z tego co zajelo jej uspanie. Moze to przez ten skwar na dworze? Nie wiem. Dzis zaopatrzylam sie w maly wiatraczek. Zobaczymy czy pomoze :) jak narazie wlasnie poszla na swoja pierwsza drzemke w tym dniu (ok. 1h po przebudzeniu jest juz spiaca). Czasami trwa ona 30 minut, czasami 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
U nas juz jedzona była marchewka i ziemniak. Dzis mix.m. Maly przekreca sie na brzuch i z brzucha. Nie siedzi. Zebow brak. Co do mowy to jest te da et i aaa takie piszczace. Karolina moze sprobuj Niunie ubierac cieniej.moj w domku tylko w body jest. I zasłanic okno w pokoju , to tak slonce nie bedzie dochodziło. Albo sprobuj ja nawet wykapac. Mam pytanie co dajecie dzieciom do popicia? Ja małemu wodę i rumianek. Marnie idzie bo tylko 40 ml wypije przez caly dzień, ale dobre chociaż tyle. Lycynko co u Ciebie Kochana? Basiu co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
1003 u nas tylko woda do popicia Adaś wypije w ciągu dnia koło 200ml. Posadzony już ładnie siedzi ale jak ma za co złapać to wstaje... turla się po calym pokoju i "chodzi" jak rak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Tez dajemy wode. No wlasnie jest cienko ubrana, tylko w bodziaku na krotki rekaw. Okna tez zaslaniam a jest placz. Nie wiem. Moze to taki etap buntu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Dziewczyny chodzące z maluszkami na basen mam pytanko :-) używacie pieluszek jednorazowych czy wielorazowych? Wiecie lato się zbliża i tak sobie myślę właśnie czy nie zainwestować w wielorazowa close parent...bo szczerze powiedziawszy na dzień dzisiejszy poszła mi ponad paczka jednorazowych a widziałam ostatnio na basenie maluszka właśnie w takiej pieluszce i mam dylemat czy zamówić bo wielorazowa kosztuje ok 50zl a paczka 11 szt wychodzi 15. Więc już jak widać oszczędność jest ale jak to będzie w użytkowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina- u nas usypianie to masakra, przez ząb i twarde kupy ktore robi od dwoch dni. Musze podawac wiecej wody, udaje mi sie moze 50 ml dziennie... A to nasz dzisiejszy outfit i ulubiona pozycja ostatnio: ohttps://zapodaj.net/a0cc4c08f4716.jpg.html Kasiur, moj nawet nie siedzi, a tez wstaje, co sie te chlopaki tak rwią do chodzenia, nie wiedza ze docenia po latach mozliwosc polezenia w spokoju ;) Zaliczamy upadek za upadkiem, ale zero płaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
U nas wczoraj był ziemniak z marchewką. Ale po ziemniaku kupki brak. Wiec dziś gruszkę dostał do posmakowania. Dziewczyny wrzuccie w wolnej chwili swoje plany żywieniowe bobasków. Bo jestem ciekawa jak taki rozklad u Was wygląda. I powiedzcie jaka kaszkę podajecie? Kukurydzianą? Ryżowa? Mleczno-ryzową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Cześć dziewczyny;-) dawno nie pisałam, ostatnio w wolnych chwilach gram sobie w farmę na telefonie i strasznie mnie wciągło. Aluś zrobił się strasznym łobuzem, oj jakby mi ktoś dziecko podmienił;-) Dużo wzruszeń miałam, Gabrysia mi tak pięknie śpiewała w dniu mamy w zerówce że ryczalam jak bóbr;-) a fifi na przedstawieniu w przedszkolu usiadł na środku, zdją skarpety bo mu gorąco było po czym rzucił nimi w widownię. Mam wielką pomoc w mojej Gabi, gdy Ali leży na macie ona siada koło niego i chętnie się z nim bawi, jest bardzo opiekuńcza a że Ali już potrafi się na swój sposób z siostrą komunikować to Gabrysią przeszczęśliwa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Maja od kilku dni 'walczyla' by spac na brzuszku. A ja, ciemna masa, nie do konca wiedzialam o co jej chodzi. Widzialam, ze przy zasypianiu probowala przekrecac sie na brzuszek, ale odbieralam to jako chec do zabawy i przekrecalam ja na plecki a ona sie wkurzala. Dzis o 3:00 w nocy sie obudzila (wzielam ja do naszego lozka) i ponownie chciala na brzuszek a ja dalej nie wiedzialam o co chodzi. Tym bardziej o 3:00 nad ranem. I tym sposobem obie nie spalysmy przez prawie 2,5h, w koncu 'padlysmy'. Dzis wieczorem, kiedy wybudzila sie z wieczornego snu i znowu przekrecala sie na brzuszek, postanowilam ze ja bede obserwowac o co kaman ;) krotko mowiac: Po ok. 50 razach podnoszenia i kladzenia glowki (chyba wyprobowywala te nowa pozycje), ze smoczkiem i bez, przenioslam ja z naszego lozka do jej lozeczka gdzie ma troche twardszy materac, w koncu po ok. 10 minutach zasnela. Ponad pol roku spala na pleckach, widocznie jej sie to znudzilo ;) jestem ciekawa tylko jak minie noc, bo z przewracaniem z brzucha na plecy jest gorzej ;) juz widze jak przy kazdym jej steknieciu sie budze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarolinaNova- u nas ta masakra trwała dosc dlugo, ze chciał spac na brzuszku, umiał sie przekrecic dosc szybko, ale nie potrafił wrocic (z glowką w gorze w czasie zabawy tak, ale przez sen dlugo nie umiał). Obecnie obraca sie sprawnie i co najlepsze- znudzilo mu sie spanie na brzuchu :) Przez zęby mamy masakre z zasypianiem, na drzemki ok, w wozku i w cieniu jakos daje radę, ale mamy goraco w mieszkaniu i na noc jest tragedia. Za to chyba mniej sie budzi w nocy albo juz tego nie ogarniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Gosc1003 zobaczymy jak bedzie u Nas, mam nadzieje ze niedlugo wroci do spania na pleckach albo opanuje przekrecanie sie ;) noc wygladala tak: ok. 21:00 zasnela ponownie (na brzuszku), ok. 23:00 obudzila sie z placzem, bo juz jej bylo niewygodnie chyba, dalam jej mleko i teraz mysle ze niepotrzebnie, bo i tak nie wypila duzo. Nastepnie o 3:00 sie przebudzila, ulozylam ja na brzuszek i zasnela momentalnie. Teraz o 5:00 pobudka na mleko. Kiedy zjadla polozylam ja na plecki, ale przekrecala sie na brzuszek, wiec tak ja polozylam. I o dziwo jest cisza. A juz przewaznie mala "gadala" albo krecila sie. Prawdopodobnie o 7:00 pobudka, bo to jej godzina ostatnio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
U nas powoli 2zabek przebity i na szczęście z tego powodu zmierzły nie jest :-) ale jak tylko jest zmiana pogody to ktoś mi dziecko podmienia...robi się z niego istny diabełek :-/ w dzień śpi na dworze wieczorem o 20 już śpi i od kilku dni przesypia do 6-7rano(oby tak zostało) :-) w nocy tańczy na spaniu w łóżeczku z początku go poprawiałam a teraz daje mu spokój niech śpi tak jak mu jest wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Cześć dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina- a ostatnio chcialas rezgnowac z mleka w nocy, a tu samo sie wszystko pozmieniało ;) Bedzie dobrze, to kolejny etap ku wiekszej niezaleznosci :) W koncu zacznie sama sie przekrecac. Kasiur, jak czytalam o tym ze dzieci raczkuja przez sen to uwazalam ze to niemozliwe. Teraz wiem ze to swieta prawda :) Dzis w nocy znow stanął trzymajac sie lozka, a jak polozyłam go, to momentalnie zasnał :) Super, ze juz macie 2 ząbek, my nadal walczymy a te upały to chyba juz wykonczą wszytkich.. Jasiek stoi przy łozku, oparty brzuszkiem i na łokciach, stęka kupę i spiewa Aaaaaaaa :) Zaczyna sie puszczac łozka i wiadomo, od razu leci, ale znow wstaje i tak milion razy dziennie. Chyba czas na spacer, bo tam wie ze w szelkach nie poszaleje. Czekam az usiadzie... Czesc Basiuuuu!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetiana
Witam dziewczyny, czy wasze dzieci już coś mówią? Jak u was jest z pokazywaniem palcem, ręka? Jak rozwój intelektualny? Napiszcie proszę coś, bo ja już tak poważnie panikuje, mój starszy syn jest niepelnosprawny umyslowo,urodzil sie zdrowy,tak jak i Paulinka, przed drugim rokiem życia zauważyliśmy regres.teraz ma powiedzmy że autyzm w 13 lat nie mówi i umysłowo jest na poziomie chyba nawet nie rocznego dziecka. Teraz jestem bardziej czujna i od kilku dni zauważam niepokojące zachowania u córki, takie straszne marudzenie, kręcenie rączka i nadal nie ma spolglosek umieram ze strachu, ryczę dniami i nocami, i nikt mnie nie rozumie, mówią że przesadzam, a ja się wykańczam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Nie wiem gdzie diagnozowany byl Twoj syn, ale poczytaj sobie o Programie Badabada fundacji Synapsis. Maja test do samodzielnego wykonania, od 16 miesiaca zycia, ale takze wytyczne co dziecko powinno na danym etapie juz potrafic. Zebys mogla spac spokojnie udaj sie do neurologa, uspokoI Cię i zbada małą. Spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetiana
Ze starszym synem jest sprawa bardziej skomplikowana, nawet najwięksi autorytety z tej dziedziny nie wiedzą co mu jest, wcześniej była diagnoza autyzm, teraz wykluczają, w orzeczeniu mamy napisane Całościowe zaburzenie rozwoju i upośledzenie umysłowe w znacznym stopniu. Byliśmy we wszystkich szpitalach Krakowa i Warszawy. Przyczyny nie znaleziono,dla tego tak strasznie długo baliśmy się mieć drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Tetiana bardzo ci współczuje e tak się u Ciebie podziało jednak to nie znaczy że sytuacja się powtorzy. Mój syn urodzony 11.11.2018, nie mowi nic, nie wypowiada spółgłoskek, nie pokazuje palcem, nie wyciaga raczek, nie robi papa. Jedynie cośtam mruszy po swojemu, pakuje wszystko do buzi, śmieje sie gdy "krzyczę" że jest niegrzeczny, bije mnie po twarzy, ciagnie za włosy, wymachuje rękami, wszystkim rzuca i uwielbia szarpać za swoje własne przyrodzenie...mimo to myśle że rozwija się zupełnie prawidłowo. Ciesz się macierzyństwem, bo przez ten strach uciekająci piękne chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Tetiana współczuje nerów. Jak wyszło, że u nas mały był niedotleniony i ma napięcie mięśniowe i asymetrię to po sprawdzeniu neta przeryczałam całą noc, że to objawy porażenia mózgowego. Koszmar. :( Wirtualnie przesyłam ci ogromne przytulenie :( Ciężarówka to u mnie podobnie prócz ciągania przyrodzenia. U mnie nadal problem rozwojowy. Dziecko wstaje o wszelkie możliwe meble i zamiast upadać na pupę to ląduje prosto jak deska na łbie. Matka zawał, dziecko ryk. Musiałabym go asekurować dosłowanie cały czas... :( I próbuje chodzić przy kanapie albo się wspinać. A nie siada i dlatego nie ma tego naturalnego odruchu upadku na 4 litery. Z dobrych newsów mamy pierwszy ząbek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętajmy, że każdy maluszek rozwija się w swoim tempie. Jedne dzieci szybciej rozwijają się fizycznie, inne intelektualnie. Czasem jak czytam co forumowe dzieci potrafią też zastanawiam się czy z moim maluszkiem wszystko ok, bo wiele z tych umiejętności nie posiada. Jednak chodzimy do lekarza i na rehabilitację i nikt nie daje nam do zrozumienia, że coś jest źle. Tetiana, rozumiem Twoje obawy, ale Twoja córeczka potrafi siadać i raczkować więc na tych umiejętnościach się skupia, a na inne przyjdzie czas później. Głowa do góry. Mów do niej dużo, śpiewaj i ciesz się tą małą istotką :* // Fenyloetyloaminka gratulujemy ząbka! U nas już czwarty się wybija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
Nie podpisało mnie... :-( to wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tetiana
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Tetiana, śliczna malutka iskiereczka z tej Pauliny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×