Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Dziekuje.. Wlasnie skonczyłam sesje, sporo odciagnełam recznie, ale dlugo mi to zajeło, nie mam wprawy. Ale mam 210 ml mleka- zyciowy rekord. Mały zjadł wieczorem bez problemow z piersi, w nocy znow sie przebudzał, ale piersi nie chciał. O 4 dałam mu 120 ml mleka no i poszłam na randkę w laktatorem a chłopaki spią.

Co tu taka cisza? :) Znalazłam artykuł o tym, że suplementacja dha pomaga w dłuższym spaniu. Challange excpted :P

Tez slyszlam o tym, dlatego suplementuje w duzej dawce ja i czesto zupka z rybką (mały lubi). Ale moze i on powinien dostawac? Macie jakis preparat do polecenia? Wreszcie piers zaczęła sie goic po 1,5 tygodnia. Jedzenie w nocy wrociło do normy, uff. Mały mi sie odparzył, ale dlugo nie wiedzialam czemu, a tu szok- wozek. Drzemki w wozku, ciagle na dworze i nie wiem jak to zaleczyc, zmieniamy pieluche co 2h, sudocrem grubo, mycie i suszenie bawelniana chusteczką. Biedny :(

Gosc1003 nam pomogło moczenie w krochmalu i wietrzenie. Teraz ciepło to na kocyk go z gołą pupą :) sudocremem smarowałam tylko na noc bo strasznie wysuszaa w ciagu dnia linomagiem. Przemywałam też rumiankiem i zero chusteczek nawilżanych .

1003, wietrzenie, Linomag, i mleko. Ja polewałam mu pupę mlekiem i wietrzyłam aż wyschnie. Ciężarówka ma rację Sudocrem wysusza strasznie.

Oczywiście mleko z piersi. :-D młody dostał chrypę :-/

Dziswczyny, czy wybieracie się w tym roku na wakacje z maluchami? Morze czy góry? Jak rozwiązujecie kwestie noclegu? Zabieracie łóżeczko turystyczne? My planujemy wybrać się w góry i poszukuje takiego dużego nosidła turystycznego, może któraś z was użytkowała i może jakieś polecić

Dzieki dziewczyny :) My wybieramy sie, jeszcze nie wiem czy morze, czy mazury (chociaz tesknie za morzem ;)). Maly bedzie pewnie spał z nami jak zawsze, ale planyhe zabrac kojec, mamy z baby design wiec to w sumie duze lozeczko turystyczne :) Podeslij link o jakie nosidło chodzi, jestem ciekawa ;))

My chyba uderzymy na Zakopiec w tym roku. Dziś przyszło łóżeczko turystyczne z Kinderkraft. Z Babydesign mam wózek i jest super. To nosidło turystyczne mniej wiecej tak wygląda https://www.google.pl/search?client=ms-android-orange-pl&biw=360&bih=272&tbm=isch&sa=1&ei=DFApW7u4CsWZsgHD6bagBQ&q=nosidło+turystyczne&oq=nosidło+turystyczne&gs_l=mobile-gws-wiz-img.12..41j0i67j0l3.40719.41727..42398...0....91.551.7......0....1.........0i24j0i30.bu5an%2FQp8qY%3D#imgrc=UbbVHonC3j7SVM:

Coś pokopłam z linkiem :) https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/5395/nosidlo-deuter-kid-comfort-ii-wrazenia-z-uzytkowania

Ciężarówka jaki masz wózek z Babydesign? Jakie macie krzesełka do karmienia? Myślę o antiliop z ikei, bo takie miałam przy starszym, ale strasznie podoba mi się 3w1 Keter i mam dylemat :-(

Wózek mam Lupo Comfort. A krzesełko też z Ikei i jest super, lekkie do przeniesienia, niewielkie i super łatwe do czyszczenia..no i tanie :) A tak poza tym to mamy już dwa ząbki - wyszły na raz. Teraz czekamy na kolejne.

Ja mam wozek baby design dotty i jest mega ciezki, moje utrapienie... Juz szukam sobie lzejszej spacerowki, bo dla mnie to nlieudany zakup :( A co do antilopa to dla mbie trocche badziewny, boje sie ze mi dziecko z niego wyskoczy :) chyba ze bedzie dosuniety do stołu :)

DomDel bardzo fajny ten Keter. Nożki podobne jak w Antilopie ale wieksze siedzisko. I kolory fajne. Antilop może i wygląda na chybotliwy ale bez obaw, napewno dzuecko nie wypadnie. Użytkujemy juz 3miesiąc i nie raz zdażyło się Olkowi "przewiesić" bo zabawka mu upadła :D

Przy starszym antilop się super sprawdził i nie było przykrych niespodzianek. W tym Kreter podoba mi się, że można je do zwykłego krzesła przypiąć. Zastanawiam się nad baby design mini. Bo te spacerówki z wózków z gondolami są fajne dopóki nie trzeba tego wnieść gdzieś. Albo w autobusie jechać. No i po złożeniu swoje też zajmują.

Akurat nie wypowiem się nt "parasolek" z Babydesign. Ale kilka koleżanek poleca mi Joie. Na razie jezdzimy spacerowka z zestawu i dla mnie osobiście to super opcja. Ale my lubimy wycieczki ekstremalne więc pompowane koła, amorki i porządny stelaż to podstawa. Poza tym średnio 6 razy dziennie zjeżdżam po schodach i idzie jak czołg :):):)

Ciezarowko, to fakt, ze odwaznie zjezdzam po schodach, czołg to dobre okreslenie :) Wozek jest stabilny ( dlugo nam zajęło rozbujanie gondoli na poczatku, ale juz jest mniej sztywny), miesci sie dziecko, zakupy, polowa zabawek i trzy czwarte domu, ale skladanie go do samochodu to dla mnie masakra :) Nawet jak biore sam stelaz. Nie mam poleconych spacerowek ale tez widuje sporo tych joie. To uspokoilyscie mnie, co do antilopa, bo widuje czesto dzieci w spacerowkach bez pasow, u nas by to trwało sekunde zanim by wyskoczył na glowke :) Aaa, juz siedzi, kilka sekund, ale potrafi posadzony i z raczkowania czasem mu sie udaje, ale jest w ciaglym biegu wiec pewnie troche potrwa nim posiedzi stabilnie :) Ciesze sie, bo za tydzien konczy 8 miesiecy i wypadałoby juz usiasc :) Halo gdzie jest reszta dziewczyn?

Hej mamuśki ;-) my po 2dniowym weselu :-) 1 dzień spoko mały grzeczny wypieszczony o 20 zasnął to rodzice mogli się pobawić do 1 :-) drugi dzień to już gorzej a dzisiaj już wiem dlaczego od kilku dni kochał i zdarzyło się mu zakaszlec w nocy gorączka dzisiaj lekarz i okazało się że ma zapalenie krtani i tchawicy...prawie nic nie je dzisiaj zjadł tylko 90ml mleka i 1serek waniliowy :-( cały dzień przysypia osłabiony gorączka...

Co do wózków to mam 3 :-D jeden zestaw 2w1ale składa się w całości bo gondola po wypięciu przodu i wpięciu pałąka pełni funkcję spacerówki drugi to camarelo eos w którym jestem totalnie zakochana a trzeci to nie wypal kupiony na wczasy do samolotu czyli baby design sprint...

Biedny :( Zazdroszcze, ze tak mogliscie sie pobawic, my mamy juz 4 zaproszenia na wesela, ale juz wiem, ze na wszystkie nie pojdziemy, bo niestety, ale Maly nadal slabo sypia... Dostalam jakis zas temu parasolke dosc mocno zuzytą- Maclaren Volo, wiec teraz szukam spacerowki, ale bardziej solidnej, bo od wielkiej biedy lekki mam ten. Nie korzystalam, wiec sie noe wypowiem, ale to raczej wozek dla juz chodzacego dziecka.

Hej dziś 7 miesięcy :D Wózek cały czas mam ciężki do noszenia po schodach. Muszę też przemyśleć jakąś zmianę. Ale nie wiem gdzie wtedy pomieszcze wszystko w kawalerce. Rower przez wózek już stoi na strychu na którym nie wolno nic zostawiać Rozwojowo to mały nie raczkuje, ale biega na kolanach. Chodząc na pikniki i eventy mamowe jestem przerażona. Inne mamy sobie spokojnie siedzą na kocach a obok ich dzieci grzecznie siedzą i się bawią, a u mnie mały biega od koca do koca, kradnie dzieciom większym od siebie zabawki, dziś zjadł liść i zwymiotował i nie da się go zatrzymać. Cały czas się gdzieś śpieszy. W sumie ja odpoczywam jedynie jak on jest przypięty pasami we wózku i spacerujemy xD Masakra! Zaczął zwiedzać cały dom. Próbował wejść do zmywarki, prawie wyciągnął odkurzacz z otwartej szafy i ściągał mi pranie ze suszarki. :) Kocham tego łobuza, ale marzę o chwili niemartwienia się, że zaraz zrobi sobie krzywdę.

Poprawiłas mi humor i wiem, ze nie jestem sama ;) Wczoraj w ramach zabezpieczenia domu okleiłam grzejnik puzzlami z pianki, bo wspinał się po nim i regulanie uderzał głową ;) Jestem ciekawa jak wyglada bieganie na kolanach, nie moge sobie tego wyobrazic- masz wyjatkowego malucha ;)))

Dziewczyny jak karmicie piersia to ile ml podajcie kaszki albo obiadku?

Daję tyle ile zje, kaszke przygotowuje na 3 miarkach mm- gotowej z owocami mysle ze jakies 120 do 140 ml, ale nie zawsze zjada całosc. Obiadek do tej pory poł duzego słoiczka, czyli jakies 100 ml, ale wczoraj wciagnął 190 ml zupki i jeszcze otwierał buzię, ale dobrze ze nie dostał wiecej, bo w nocy bolał go brzuszek ( wprowadziłam zółtko). Zaczełam wreszcie gotowac zupki i zjada je bardzo chetnie.

A u nas kryzys w jedzeniu. Deserek jeszcze jakoś idzie, pół saszetki wciągnie. Ostatnio z doidy musiał pić, łyżeczka była beee. Zupek nie chce. Kaszkę zrobiłam to nawet nie spojrzał. Po tej gorączce mi się dziecko zepsuło. Cały czas na rękach, jak mnie widzi to musi być u mnie. Najlepiej się śpi przy mamuni, nawet w dzień. Zasypia na rękach i jak chce go odłożyć to wypluwa smoczek i szuka piersi. Znowu problem z kupką. Niby brzuszek go nie boli i jest mięciutki, ale kupki brak. Dziś dałam czopek. Zobaczymy jak będzie. Jestem trochę wykończona:-(

U nas mały kaszkę dostaje po piersi ok 60 ml na gesto z owocem i obiadek zje tak roznie ok 100 ml albo 60. Obiadki gotuje sama. Powiedzcie mi czy myslalyscie nad blw? Ja dzis probowałam ale to ryk był niesamowity. Tak sie zdenerwował. Wiec dam sobie na spokoj chyba. Gosc 1003 karmisz jescze piersia? U nas odbywaja sie proby siadania i raczkowania. Zebow nadal brak.

Mamo2017- tak karmię. U nas dlugo było podobnie jesli chodzi o porcje :) A teraz oglada sie za wszystkim co tylko mozna zjesc. DomDel- w zimę przez 3 tygodnie mały był takim niejadkiem po chorobie, mam nadzieje, ze szybko sie zregeneruje :) Do roku mleko jest podstawą, jesli pije, a pieluchy są mokre to pediatra zawsze mnie uspokajała :)

Tragiczna noc... Bol brzuszka, ogromne gazy, a winowajcą głupie zoltko lub za olej z hippa dodane do zupki. Ewentualnie owsianka, ale tego probowalismy juz kilka dni i było ok... W czwartek gotowałam i dostał niewielką porcję na sprobowanie, wczoraj zjadł dużo, a dziś nie mielismy nocy. Masaka, jestem jak zombie...

Gosc1003 wspolczuje. A jak Maluszek sie czuje? Lepiej juz? Czytałam własnie ze dzieciaczki ciężko reagują na jajko własnie. Wiec może w tym przyczyna. U nas była próba BLW. Mały chwycił brokuła zdusił, rozmymłał, wyrzucił nic włożył nawet do ust. Z siateczką do owoców ostatnio próba była i tez nie poszło. Jak próbowałam go nakierowac ze siateczkę do ust i ciumkac sobie. To on miętolił ręka jabłko. A do buzi pakowal jedynie raczkę od siateczki. I takie to nasze próby były. Karolinka a co u Mai? Tetiana co tam u Was? Gosc xyz i Fif zagladasz jeszcze?

U nas niesoczekiwanie pojawil sie pierwszy zabek :) odkryty dzis, w Dzien Ojca, wlasnie przez tate :) radosc wszystkich dookola ogromna. Nawet Maja sie cieszyla ;)