Czytam, bo lubię

Terix wiem jak Ci jest, bo ja byłam w poniedziałek na pogrzebie syna koleżanki, chłopak 38 lat Zginął w tatrach spadł z Nosala :( Znałam go bardzo dobrze, miał problemy zdrowotne, wyszedł na prostą i taki koniec :( Ja już zaliczyłam śnieg, a teraz znowu leje :P Idzie macocha zima Mam nadzieję, że jeszcze będzie znośnie, bo kwiatki w ogrodzie kwitną :D Spokojnej nocy wszystkim

Witam kawusie i herbatke podaje (__)? (__)? (__)? wróciłam wczoraj wieczorem do domu. Terixiu - bardzo mi przykro taki smutny czas Smutek będzie wisany już w nasze życie trzeba znaleźć sposób na przetrawienie go i jakoś sobie radzić. Zulko - C jest z 82roku (35lat) a S trzy lata młodszy. Nie mam pojęcia kiedy się dzieciska postarzały :P:D Vanilko- popieram Cię walcz o swoje miejsce w rodzinie - ma być ważne ale nie do wykorzystywanie Cię wtedy kiedy sobie tego nie życzysz Masz swoje życie. Dobra córka, mama, siostra, babcia to taka, która jest z życia zadowolona. W innym wypadku może mieć poczucie krzywdy i wrodzona życzliwość i radość życia zniknie. Chcemy kochać zycie i czuć się w nim dobrze w każdej roli Nawet jak Cię obsmarują, obgadaja i potępią - to po latach i tak się opłaci. Szacunek do samej siebie przekłada się na szacunek innych. Zjadam Twój serniczek na początek dnia :)

Fruwająca - jak jesteś gdzieś w pobliżu to ratuj mam pełną łubianke przepięknych rydzów. Przypomnij jak robiłaś po węgiersku bo nie potrafie znaleźć Moge poszperać w necie ale wole od Ciebie Dobrze powiedziałaś że macocha zima idzie :) W tym roku nawet Bieszczady są szare. Długo utrzymuje się zieleń: trawa i krzewy są zielone ale bieszczadzkie buki w jeden tydzień potraciły liście - są golusieńkie. Gołe buki są szare i Bieszczady nie płoną w tym roku są szare od szarych buków. Troche koloru dają brzozy i częśc modrzewii - jjednak to za mało. Beskidy mają mnie buka i są kolorowe od dębów, leszczyn i brzóz. :D Wracaliśmy podziwiając Beskidy :D:P Była dobra widoczność - podziwiałam też ośnieżone Tatry. Fruwająca a Ty masz widok na Tatry ze swojego Rancza? :D

Zapraszam Was na kanapki z łososiem http://2.bp.blogspot.com/-RFBb_VqyoIs/UsqxCZdOj0I/AAAAAAAABDk/uKHpW_RfUgw/s1600/2.JPG Terixiu chodź Może być też szyneczka: https://4.bp.blogspot.com/-bVUBpwFWvrw/VrYktQ4ITuI/AAAAAAAAJFc/H3QsjG5HsXs/s1600/1.jpg Miłego dnia

JEST! :D znalazłam wpis o rydzach po więgiersku Fruwająca! :D - na 18 stronie naszego forum. Zabieram sie do roboty - wcześniej musze skoczyć do lidla po przecier bo nie mam ;)

Tekla dzięki za kawę i śniadanie jak zwykle pycha. U mnie też szaro, buro i ponuro, ale dzisiaj już chyba ze dwa razy słoneczko wyszło:D idzie ku lepszemu. Muszę zaraz iść do przychodni po recepty bo mi leków zabraknie:( Miłego dnia wszystkim

Melduję się i ja :) Teklo ...ciesze się że już jesteś wypoczęta ..akumulatory naładowane ...zazdraszczam Terix... i u mnie podobnie :) Zulko... my bylismy rano i już ludziska najeżdżali...ja na mszę nie jeżdzę bo jak tam mam stać zwłaszcza u Tesciów wraz z M sis. daruje sobie tego w tym czasie siedzę w domku z nogami do gory :) a potem jadę by zobaczyć jak to moje znicze i kwiaty zostały przestawione z boku a jej wysunięte na przód ..przyjedzie raz w roku na pól mszy a nasmrodzi na kilka lat ..w tym roku planuję nic nie robić zostawić wysłać SMS ze zdjęciem by posprzątała po sobie :D ...a co chamstwo trzeba chamstwem zwalczać ..jesli się mylę proszę poprawcie mnie przyjaciółki drogie może zle robie :O ????? Vanilko.. nie daj się bo wezmą cię pod miotłę ...korzystaj z życia a pomagaj na tyle ile możesz bo i tak ci nikt medalu nie da ....wiem co mówię ...walcz o swoje póki czas ... Vanillko gdzieś wybywasz na łykend ?pochwał się M jeszcze jest ? Wszystkim miłego dnia

Orsejko - mysle, że takie "upomnienie" to dobry pomysł tym bardziej, że upierdliwie Cię wykorzystywano a Ty przez całe lata byłaś zbyt delikatna. Będzie szok ale nie odpuszczaj bo jak odpuścisz to będziesz niewiarygodna. Konsekwentnie - aż sie nauczą. A ja trzymam kciuki Ja kiedyś próbowałam zadowolić wszystkich, nadstawiałam główe, chciałam żeby wilk był syty i owca cała. Jak mi sie zaczeło walić i zaczęłam obrywać niezasłużenie - powiedziałam sobie O! nie! teraz mowie jak jest, czasem lekko kłamie żeby nie zranić nikogo ale nie wchodze w żadne układy i nie nadstawiam głowy. I wiele rzeczy stało sie proste i klarowne jak nigdy. I chociaż kiedy odmawiam cierpnie mi doopa ze strachu jaka będzie reakcja - to potem obrywam ale tylko kuponiki zamiast po głowie :P Kibicuje Ci Orsejko

Tekla ja tam napisałam ogólnie co wchodzi w skład rydzy po węgiersku, a dokładnie jest tak: 3 kg rydzy 1,5 kg cebuli 1 szklanka cukru 1 szklanka oleju 1/2 szklanki octu 3 łyżki soli 2 słoiczki przecieru ziele, listek Rydze obgotować z zielem i listkiem, solą ok. 30 minut. Cebulę zeszklić na oleju + przecier, połączyć z odcedzonymi rydzami i wszystko zagotować ok. 10 minut. Potem gorące do słoika, zakręcić i do góry dnem. Ja to jeszcze przykrywam ręcznikiem i tak zostawiam do rana. Trochę chyba spóźniony przepis ale będzie na następny raz :D A dzisiaj to chyba na dobicie zmarła nagle w swoim domu moja szwagierka, 39 lat zostawiła 4 dzieci. Waga ponad 100 kg, możecie sobie wyobrazić jakie mieliśmy problemy żeby ją ubrać i zabrać ciało z domu. Jutro dalsze załatwianie, oczywiście ja bo nikt nie wie co i jak. Ja też się szkolę, ale daję radę :(

Chodźta na sobotnią kawe i herbatke(__)? (__)? (__)? (__)? Vanilkowe ciacha zeżarte więc do herbatki rogaliczki http://3.bp.blogspot.com/-ZJT8woQFCbo/VHjKLsO-yDI/AAAAAAAADmA/TKX7w751lkE/s1600/3.jpg czas zakończyć ten tydzień godnie :P

Fruwajaca - dzięki Ci serdeczne za przepis. Zrobiłam wczoraj na wyczucie - pycha. Tym razem zapisuje sobie z dokumentach żeby potem nie latać Współczuje śmierci Szwagierki. Kurna :O:O:O zawsze coś

Zostawiam Wam śniadanko: dzisiaj pasty jajeczna https://4.bp.blogspot.com/--JjjEu7MPHg/V1gQHhzhdLI/AAAAAAAANkc/AdHdtG8_Qrg2H8TDz91hAYwTtY_JBCY_QCLcB/s1600/chleb%2Bfrancuski%2Bpasta%2Bjajeczna3.JPG i rybna http://redanpale.blox.pl/resource/pasta_rybna_light_breakfast_blox_pl_IMG_9981.jpg obie w wersji light Miłej soboty życzę ja dzisiaj na zajęcia mojego kółka biegusiam ;)

Spróbuję się zalogować, może coś z tego wyjdzie

chyba jestem :D Tekla dzięki za kawę i pyszne kanapki z pastą, zjem obie:P Fruwająca współczuję, taka młoda osoba:( Orsejowa uważam że postępujesz bardzo słusznie, nie można ciągle jeździć na jednym koniu bo się zajeździ. Nie poddawaj się, będziemy cię wspierały. Dzisiaj nareszcie słoneczko od rana, zupełnie inny dzień. Słonecznego, miłego dnia wszystkim

Jestem i ja :) Teklo.. dzięki za sniadanie kawunie a co najważniejsze że jesteś i tu dla wszystkich nas kochane dzieki ża jestescie Teklo,Terix.Zulko.Fruwająca .Vanilko..Beatulko..Daisy ..Dorix.. Dzieki za wsparcie wiedziałam tak po cichu że go mam ...wiele człowiek się nauczył będąc w takiej grupie jak nasza ...byłam na cmentarzu swoje znicze wypalone wyrzuciłam ..zapaliłam nowy i poszłam i tak bedę robić tylko swoje m jest na tak bo też ma jej dość i tak nie rozmawiamy i chyba juz tak zostanie ..bo dobrze nam z tym spokój jest :) Vanilko.. pamiętaj walcz bo potem będziesz płakusiać po kątach i można zapłacić za to porządną deprechą A pieczenie ciast dobra rzecz tylko trzeba by pomyśleć i tu dziewczyny trzeba pogłówkować jak to zrobić by Vanilka była nie zależna i jak taką działalność zalegalizować :O Dorix.. może masz pomysł .. jak by to zrobić ? Zulko.. u mnie świeci pieknie slonko a u ciebie ? mam taki cichy plan gdyby jutro było beż deszczu to porwę swego M w gory :D Teklo trzeba buty juz ubrać takie zimowe trapery ? Wszystkim miłego dnia

dobry wieczór Teklo śniadanie pyyyyycha, dziękuję bardzo Orsejko u mnie też było dziś pięknie:) Fruwająca jesteś opoką swojej rodziny, oni zginęliby bez Ciebie;)

Orsejko tak trzymaj jak robisz, dobrze Tekla mówi w konsekwencji siła:)

jadłyście lody o smaku solony karmel? Fruwająca Ty na pewno:) powiedziałabym smak intrygujący:P

Heloł Hłe hłe Zulko ;) karmelowo-słonych lodów nie jadłam ale solony karmel owszem w postaci kremu-masy do ciastek Intrygujący i mnie się podoba znaczy smakuje mi :D U mnie też było słońce cały dzień, nawet oślepiające Na zajęcia kółka pojechałam na rowerze :) Orsejko - bylismy w górach w ten najgorszy czas. Bez dobrych wysokich butów ani rusz, był śnieg. Nie chodzilismy wysoko w góry, bo i orkan wiał jak gupi :D i zimnisko okropne. Przyznaje: tym razem uprawialiśmy turystyke kulinarną :D zwiedzaliśmy knajpy, zajazdy i spacerowaliśmy po okolicy. Najlepsze żarełko było w restauracji "Bieszczadzka Ostoja" pod Ustrzykami Dolnymi :D:D:D Takiego dobrego sosu z pieprzem jak tam podali do mięsa nigdzie nie jadłam. A jak grzyby do mięska były to nie tylko prawd*z*i*w*k*i ale i wielkie i w bajecznie obfitych ilościach :D

hłe hłe - moderacja widzi w prawdziwych grzybach same panie spod latarni - trzeba było co drugą litere "bipkać" Miłego wieczoru Dziewczynki siedze przy MACu bo robie aktualizacje systemu ;) będe zaglądać

niedzielnie nie ma zmiłuj, czy to sobota, czy niedziela - przyzwyczajona do rannego wstawania - nie śpię już od 6:o jakiś czas temu zmieniliśmy materac na dużo twardszy i doopa - kręgosłup jak bolał po nocce tak boli, rano jestem tak sztywna, że szok:o joga albo pilates jakiś przydałby się od zaraz

moja rudzizna domaga się wypuszczenia na wybieg - miauczy, łapą wali po szybie - wie kto ma miękkie serce i ulegnie i będzie wpuszczał i wypuszczał raz za razem wedle życzenia tę wiercidoopkę:P

dziś - dopóki nie wstanie i nie zadba o nas Tekla - śniadaniowo musimy radzić sobie same;)

takiej wersji rydzów jak podała Fruwająca i zrobiła Tekla nigdy nie jadłam, ale mogę sobie wyobrazić, że jest smaczna. lubię rydze smażone z cebulką (wcześniej nawet ich nie gotuję), albo jako dodatek do jajecznicy, pycha:)

no to narobiłam sobie smaka, idę więc pomyśleć co przyszykować na śniadanie chociaż bez rydzów:P paaaa

nie mogę się zalogować Kawę i herbatę przyniosłam (_) (_) (_) (_) , może do Zulki smażonych rydzów się przyda :D narobiłaś smaka. Ja z kolei nie mogę zasnąć ale rano mogłabym pospać, dzisiaj do 8 U mnie dzisiaj jajeczko na miękko i chleb z pomidorem. Miłego dnia wszystkim

niedzielne pozdro Zulko Terixiu nie zrobiłam śniadania bo jak to zwykle w niedziele bywa razem z M odrabiamy przeróżne zaległości: a to golarka w *r*u*c*h* idzie i strzyżenie łysiny a to przegląd butów (wymyłam zabezpieczyłam powypychałam i schowałam wiosenno-letnie), pranko, wstawiłam rosół bo nam sie zamarzył i teraz dopiero drugie śniadanie moge podać i zjeść z Wami przy jakimś dobrym filmie albo reportażu. Nie mamy zamiaru nigdzie wychodzić więc pomalućku ;) Zulko w Bieszczadach jedliśmy rydze pare razy prosto z patelni smażone na maśle i lekko pod koniec osolone - pycha :D Ostatnio zasypiam dobrze ale np na urlopie spać nie moge: łózka tam twarde i jakieś takie „niemoje” :D taszcze ze sobą swoje poduszki, nawet prześcieradła a i tak czesto nocki nieprzespane mam. Próbowałam się ucharatać tak żeby zasnąć ze zmęczenia - nic nie daje - nie zasypiam wtedy bo przeforsowane ciało boli szczypie swędzi i miejsca nie znajduje. W domu śpie dobrze, materac mamy półtwardy z dodatkową lateksową wkładką. Sama myśl o pójściu do sypialni jest dla mnie miła :) Kto głodny zapraszam na małe co-nieco ;) http://cdn21.beszamel.smcloud.net/t/thumbs/660/441/1/user_photos/shutterstock_456587926.jpg Zanim obiad będzie warto przekąsić bo potem jak głód atakuje to zjadamy co popadnie :P Miłej niedzieli życzę Wam i sobie :D

dziewczyny polecam stronkę z audiobookami, jak ktoś lubi tak czytać, świetne pozycje, i tani:) http://aff.net.pl/p/oTEu/cHXH/PA

Witam pozdrawiam, U mnie babcia wczoraj dostała udaru i wylewu,zabrało ją pogotowie,jest w szpitalu .Mała pojechała ale za 3 dni będzie .syn w dużej wsi jakoś sobie radzi. Orsejko m poleciał w sobotę przed 1 listopada.Nawet nie wiem co pisać .U nas jak spokój to spokój ,a jak się coś dzieję to normalnie szok.Miłego wieczoru życzę.

wieczorne Vanilia kciuki za babcię, żeby wyszła z tych zdrowotnych kłopotów z jak najmniejszym uszczerbkiem. Teklo za wyśmienite małe co nieco wielki buziak