Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytam, bo lubię

Polecane posty

Gość gość
Zulko tu plotka,dalej nie moge sie zalogowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Melduję się :) z Orsejowa :D byliśmy dzisiaj na zbieraniu grzybków i nazbieraliśmy same kozaczki :D a tak ze dwie godzinki w jednym laseczku :) tak że mam juz na wigilijne pierożki ..... Zulko... ja mam co jakiś czas takie cuda z łokciem i właśnie teraz się odezwał :o musze iść do doktorki by dała jakieś zabiegi ... miłego wieczoru kochane .. Niestety jakoś nie da się zalogować ja też nie wylogowuje się ale nie wylogowano :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł sobotnie 🖐️ Hej Orsejko ❤️ ciesze sie z Waszych grzybków ❤️ i leśnego spaceru ❤️ Witaj Zulko ❤️może masz racje że to sks - sama miałam problem z prawym barkiem jak niewygodnie trzymałam mysz. Po uporządkowaniu (ergonomia) biurka ból zniknął ;) Dzisiaj nigdzie nie wychodziłam. Miałam w planie zmiane poscieli i potem sobie malować. Zabrałam sie za sypialnie i poszła lawina :P -nie było sensu odkurzać dopóki nie umyłam pięciu kloszy w lampie. -potem poszło okno, -zmiana zasłonki, -sprawdzenie co jest pod łóżkiem i zaprowadzenie porządku: trzymam tam wiklinowe legowisko po F :O - wymyslenie wygodnego stalego miejsca na nawilżacz (kupiłam drugi w Lidlu - ładny) - pierwszy przeniosłam do swojej "jaskini" ;) -odkurzenie wezgłowia i toaletki (a jak wiadomo damska toaletka ma 1001 drobiazgów) -no i wreszcie odkurzenie materaca i podłogi. Dodam jeszcze, że materac co pare tygodni odwracam o 180 stopni celem równomiernego zużywania :D No i tak mi zeszło nawet nie mogłam odpalić komputera bo w międzyczasie poszły 3 prania, rozwieszanie w słońcu na balkonie. Na koniec uffff zjadłam ostatni obiad przed wtorkiem, wypiłam kawe i oto jestem :P:P:P choć zeszło mi na logowanie ponad pół godziny bo ja na dwóch komputerach "urzęduje" więc logować sie musze Zulko ❤️ - o dziwo kolano przestalo boleć. W chwili upadku miałam na sobie leginsy z gimnastyki i spodnie. Te dwie warstwy chyba uchroniły mnie przed kłopotem. Do tego jeszcze Twoje pochuchanie ❤️ ❤️ ❤️ i spoko - do wesela sie zagoi Ja też po upadku pierwsze co robie to sprawdzam czy nie wybiłam zębów :O tego boje sie najbardziej :O Ploteczko ❤️ nie moge mieć progresywnych bo między jednym okiem a drugim mam 4,5 dioptrii różnicy :O Z realizacją recepty wstrzymuje sie aż po kolonoskopii. Wybrać oprawki musze spokojnie, bez pośpiechu i wezme ze sobą Synową dla doradztwa :D Jutro już jestem tylko na kisielkach i budyńkach na wodzie, a pojutrze bez posiłku. W poniedziałek zaczynam zabiegi a po „połedniu” ide do fryzjera żeby sobie samopoczucie poprawić. Nie chce wyglądać jak nieszczęście na lekarskim stole tortur :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo sprzątanie ma to do siebie, że końca nie widać;) :P cieszę się, że kolanko ma się dobrze:) ja też łapałam zająca w legginsach, które o dziwo - przeciwieństwie do zdartych i posiniaczonych kolan - wyszły ze zderzenia z podłożem cało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa Teklo, pamiętaj żeby między jednym praniem a drugim zrobić półgodzinną przerwę, to dla dobra naszej maszyny piorącej, żeby pewne jej części zbyt szybko się nie zużyły. tak gdzieś wyczytałam, więc się wymądrzam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plotka2
Sprawdzam jak x logowaniem,tu plotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jesteście... nie chciało Wam się dzisiaj nawet powiedzieć heloł:( buuuu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ,Plotka tutaj Zapraszam na kawusię. Teklo kiedy masz badanie jutro? U mnie był przymrozek, na ogródku jeszcze mam troszeczke marchewki,musowo dzisiaj zamrozic. Gotuje buraki na ćwikłe Dzisiaj jeszcze mam wolniejszy dzień,od jutra zabiegi.Ale M jeszcze nie protestuje,bedzie jezdził. Zulko juz potem nie udało sie mi wejść na cafe,cały czas cos blokowało. Miłego dnia. Mysle ze w mieszkaniach macie juz cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorix
To ja, dorix...zobzczymy czy mnie wpuści....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, nie wiem co jest grane, ale z domowego komputera nie chce mi przesyłać postów, z telefonu też nie. jedynie z pracy mogę się z Wami kontaktować i to też z problemami. No bzika można dostać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko, dzięki wielkie za poranną kawusię :) Życzę Wam wytrwałości i skuteczności zabiegów ;) U mnie w zeszłym tygodniu miałam akcję przerabiania grzybów. W sobotę przyjechał do mnie Cz. Wycięliśmy przed domem dwie przerosnięte forsycje. w ich miejsce wsadzę sobie jakies inne drzewka ozdobne :) A wczoraj byliśmy w Oblęgorku, w muzeum H. Sienkiewicza. Fajne pamiątki po pisarzu mozna tam zobaczyć. I sam dworek jest bardzo przyjemnie usytuowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo, trzymam kciuki za bezbolesne badanie ;) Całą naszą ferajnę sciskam i całuję niczym z dubeltówki! Dziewczyny, ZŁOTA POLSKA JESIEŃ w pełni. Cieszmy się nią, wchłaniajmy kolory i zapachy. Dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×