Czytam, bo lubię

Dorix na wczasach będziesz dostępna, czy offline?

Orsejko u Ciebie też tak się wczoraj ochłodziło? u mnie było raptem 14 stopni i od popołudnia lało jak z cebra:o

a teraz spadam, paaaa

tylko jeszcze pchnę

zaczyna się, wrrrr

w końcu widać, 6 wpis przerzuca stronę. paaaa

Cześć pozdrawiam Siostra siostra w domu na drugi dzień była ,ale podobno w niedziele było coś nie tak w powietrzu ,bo strasznie ludzi głowy bolały u nas i wymioty.W poniedziałek zależy jaki wynik to chemia. Ja mam armagedon ,bo pracownika od pieca i hydraulik od środy mam.Dobrze ,że młoda ma już lokum blisko uczelni.U mnie od wczoraj pada i zimno brrrrrrrr.Życze zdrowia i udanego weekendu. M poleciał:(

Heloł Plotko Zulko zrobiłam buraczki po "Plotkowemu" i nawet fajnie wyszły. Nie robiłabym w słoiczki ale 5 kilo buraków nie zużyłabym przez miesiąc i zmarnowałyby się :O a ja nie lubie jak sie coś marnuje :D Też kupuje cały rok gotowane buraczki w lidlu i nie musze haratać w piekarniku :P Ale te 5 kilo upiekłam, obrałam, starłam, przyprawiłam octem, cukrem, solą i pieprzem i sru do słoików. !5 minut pasteryzacji i mam :D Fruwająca u Ciebie Majorka była bo w takim dobrym miejscu mieszkasz :D W mojej wsi schłodziło sie do 15 stopni. Cały zachód Polski tak zimno ma i ja się troche załapałam ;) :D Melduj ile grzybów nazbierałaś i czy w ogóle są. Trzymam za Ciebie kciukasy cobyś sie w tych bucikach służbowych nie przewróciła :P :D Zulko - nie jesteś w stanie przetrwać bez środków przecibólowych? może jakieś ciepłe okłady albo herbatki uspakajające... Szkoda Twojej wątroby Może coś z kręgosłupem? chyba prześwietlałaś niedawno? Vanilko - wiedział Małżyk że sobie poradzisz z "robotą" i odfrunął. Kto ma sobie z armagedonem poradzić jak nie Ty Kupiłam na balkon wrzoski, mam też papryczke chili ozdobną. Jesień powoli puka do okien ale nie dajemy sie:P jaeszcze w kalendarzu wisi lato :P Udanego łykendu życzę

Dobry wieczór, dobry wieczór, dobry wieczór :) Melduję się z zimnej kielecczyzny. Miałam jechać do Cz-wy na dożynki (ubóstwiam oglądać cudeńka -wieńce), ale pogoda skutecznie mnie zniechęciła. Zostałam w domu. Pichcę i mrożę jakieś dania by mamunia nie musiała dużo gotować jak mnie nie będzie. I rozbolało mnie gardło. Na razie mlassskam cholinexem, mam nadzieję, że nic mi się nie rozwinie bo od poniedziałku jeżdżę po terenie i będę zbierać od ludzików opłaty za śmieci. A w tym wymiarze niestety nikt mnie nie zastąpi. Plotko, Teklo...jak ja Wam zazdraszczam słoików. Ja mam za małe mieszkanko i nie daję rady ich przetrzymywać. Zulko, współczuję dolegliwości . Fruwająca, jak szkoda, że między nami kilometry. Ja mam piękne buciki zawiązywane przy kolanku. Idealnie by na Ciebie pasowały bo my niskopienne :D Terix pewnie już spakowana..... Pozdrawiam Was Dziewczyny i wszystkie pozostałe całuję weekendowo :)

wieczorową porą pomogło moje wyżalenie się Wam, ale powiem to cichutko, żeby nie zapeszyć;) od kilku godzin nie boli mnie, ufff, co prawda rano wzięłam olfen, ale nie wierzę, żeby zadziałał dopiero po 6 godzinach:P pisałam Wam, że przyjechały dziewczynki:) cały tydzień chodziły z babcią na konie, uczyły się na nich jeździć, czyściły je itp. dzisiaj ze mną były na trampolinach i w laserowym labiryncie. ale szalały skacząc, biegajac, czy przedzierając się pomiędzy laserowymi wiązkami niczym Tom Criuse w filmie Misson Impossible;) i pomyśleć, że nam wystarczała gra w klasy, robienie widoczków z potłuczonego szkła, kolorowych papierków i kwiatków, skakanie w gumę, zabawa w głuchy telefon, czy podchody;):P ehhh ale jakie czasy, takie rozrywki;)

Vanilia córcia będzie sama na stancji, czy z koleżankami? Dorix nie masz piwnicy? zawsze coś tam można schować;)

Teklo sfoć swoje wrzosy, lubię jak mają takie pełne kuleczki

Fruwająca no właśnie nazbierałaś grzybków? właśnie dzwoniła moja koleżanka z propozycją wypadu jutro na grzyby, ale nie jadę, może innym razem

dobranoc dziewczyny

Jestem i ja. Tak jestem już spakowana i niech się dzieje wola Boża. Plotka badanie gastro kosztuje 270zł. Kolono nie będę teraz robiła, może za miesiąc kosztuje 520zł. Zulka współczuję bólu, to może być od kręgosłupa. Po cichu mówię że olfen i nimesil rozwalają żołądek ale są skuteczne:P Nie robię żadnych przetworów, dzisiaj M zerwał resztę pomidorów i poszły do sąsiadki, szkoda żeby się zepsuły. Jak mi się uda to się odezwę z Zakopanego. Dobrej nocy wszystkim

Grzebałam w necie w filmikach o patchworkach bo będe robić dżinsowe fikimiki ;) - zeszły mi 2 godziny nawet nie wiem kiedy :P Dorixiu mam też małe mieszkanie i na dodatek w bloku :P ale ogórki i papryke od paru lat robie, czasem jakieś pojedyncze jagódki, jeżyny, czy tak jak teraz buraki. Mam stary kredens po Mamie (pamięta moje dzieciństwo) i w tym kredensie są te moje skarby. Cały dół kredensu jest w słoikach a góra przeznaczona na "rodowe" szkła :D Są jeszcze dwie szuflady przepaściste jedna dla mnie druga dla małżowiny i w tych szufladach każde z nas ma swoje doopersznity :D Piwnice mamy ale jest za ciepła no i jak to w bloku - malutka. Zulko - każda epoka ma swój porządek i ład :D my wisiałyśmy na trzepaku i grałyśmy w klasy albo w gumy,nasze dzieci żyły telewizją satelitarną a nasze wnuki ekranami ledowymi i laserami. Zulko a Dziewczynki mają parcie na modne gadżety? nie mam orientacji bo za małe mam wnuki ale wiem że są modne jakieś potworki, całe ich serie, sporo kasy na to rodzice wydają ;) Widziałam takie u znajomej która ma wnuczki w wieku wczesnoszkolnym. Pewnie mnie też to czeka bo dziadki są od tego żeby rozpuszczać "bachorki" :D:D:D Jutro sfocę swoje wrzoski: są delikatne, różówo-kremowe. Mam nadzieje, że troche sie jeszcze rozwiną.

Terixiu - mamy szczęście :D:D:D wieczory siedzimy razem i dłubiemy w klawiaturach :P

Tekla znalazłaś jakiś ładny wzór. Ja właśnie byłam na facebooku i oglądałam projekt domu twojej córki. Jak dla mnie zbyt nowoczesny:P Ja mam dobrą piwnicę i parę półek, do tej pory wszytko przechowywałam w piwnicy. Teraz trzeba wyczyścić jeszcze ubiegłoroczne zapasy.

Witam Kawusie zaparzę,poczeka w termosie. Zulko ja tez myśle ,ze moze te bóle od kręgosłupa,ale moze wart sprawdzic gin,to wszystko jest ze soba powiązane. Teklo zobaczysz bedziesz rozpieszczła wnuki,oj bedziesz.Terix napisz jak sie czujesz po zabiegu,juz doszłas troszeczkę do siebie. Dorix Ty nie masz gdzie przechowywać,toz masz swoją chalupke? My wczoraj mieliśmy zalatany dzień,końcowe porządki na strychu,łacznie z przeglądem baniek,oświetleń itp.Dobrze ze choćiaz u nas zabieraja plastiki,szkło jest gdzie wyrzucić ,gabaryty. Dorix czy u Was tez organizujecie wywóz np z gospodarstw gabarytów,elektrośmieci? U nas 2 razy do roku w okreslony dzień jezdzi samochod i to wszystko zabieraja,łacznie z meblami jak ktos wystawi. Betulko miło mi ze pomachałas do mnie łapka na Mesangere. Ja jeszcze nie umiem pisac na forum,wczoraj dostalam juz swój telefon,ale przede mna daleka droga do pisania,przeczytam.Myśle ze w listopadzie juz u młodych wszystkiego mnie nauczą. Pierwsze musze zmienic okulary bo niestety zeby cos przeczytac musze zakladać zwykle mocniejsze do czytania.A tak przyzwyczailam sie do progresywnych ,ze kazda zmiana okularów mnie męczy. Milego dnia

witam przy niedzieli Ploteczko ło matko 4 godzina, a Ty już na nogach? mnie udało się dzisiaj pospać do 6.30 jak na mnie to sukces ogromny;) Terix, wiem wiem, że prochy to nic dobrego i ograniczam do minimum, jak już naprawdę nie wyrabiam, a wcześniej łykam coś osłonowego. Teklo a wiesz, że tym razem nie zauważyłam żadnych aktualnych hitów zabawkowych (z tych już pewnie wyrosły), czy technicznych (mają tablety i telefony, ale nie są to najnowsze wypasione modele, tylko spadek po mamie czy tacie) Owszem miały kiedyś fisie na różne modne aktualnie zabawki, czy inne d**erele, ale wszystko w normie, rodzice trzymali to w ryzach. Ale takie fisie są wygodne dla wszystkich babć, cioć i reszty, bo nie muszą głowić się co kupić, wystarczy podpytać czego brakuje do kolekcji;) sama zawsze stawiałam na książki, przy okazji bytności autora zaopatrzone w imienne autografy (przez te wszystkie lata nazbierały chyba cały regał) i to był główny prezent nawet bez okazji, ale jakiś rowerek czy lala z serii np. monster high też się zdarzały, ale przy naprawdę większych okazjach;)

Cześć dziewczyny pozdrawiam miłej niedzieli. Dzięki za herbatkę i kawę. Zulka razem z córką jest ich 4 w lokum.

Teklo dziś śniadanie we własnym zakresie? szkoda... bo tylko w weeked mogę śniadaniować jak człowiek;)

O dopiero dojrzałam Vanilię, no tak w kilkoro zawsze taniej, pewnie po dwie osoby w pokoju

spokojnej niedzieli Wam życzę, paaaa

dobranoc

na dowód, że to ja jeszcze raz, tym razem we właściwych barwach;) dobranoc

Hej hej ja dopiero teraz ;) Zulko zagrzebałam sie w domowej robocie. Mieliśmy jechać w góry ale od soboty padało i nie ruszyliśmy się nigdzie. Chciałabym odświeżyć tej jesieni przedpokój no i przy okazji pare zmian zrobić. Łaziłam dzisiaj po chałupie i w każdym kącie dumałam :P My kobiety lubimy zmiany, lubimy "jeździć" z meblami :P Teraz grzebalam w katalogu Ikei bo wymieniam poduszki i kołdry. Zestarzały nam się. Mus to zrobić. Wiem już jakie i w środe pojade do K-c. Sfociłam dzisiaj wrzoski i papryczke: stoją na razie na moim kuchennym parapecie bo zimno ale jak pojawi sie słońce to powędrują na słoneczko ;) Ugotowałam w garze ;) za pare dni usune jest z gara ;) Też jestem przeciwna zasypywaniu dzieci gadżetami w nadmiarze - ale są ludzie którzy mają to opanowane na bieżąco. Widziałam u wnuczek koleżanki jakieś bajeranckie interaktywne maskotki. Jedna taka doopsa kosztuje 5 dych - ludziska to "łykają", kupują. Terixiu - zrobie dywanik (może też być narzutą) z kawałów mniej więcej taki: https://4.bp.blogspot.com/-FATxvrXkkdE/VGIWj50NpZI/AAAAAAAAQjM/gog-hCOWdP8/s1600/diy-kataskeves-apo-palia-jeans1.jpg prosty jak styl od łopaty :P nie będe sie porywać na fikimiki :P jedyną ozdobą będzie lamówka i 4 dżinsowe kieszenie "przypierniczone" bądź gdzie ;) Pozostawiona miękka może być narzutą a usztywniona-przepikowana na jakimś mocnym spodzie będzie świetnie służyć za dywanik

Terixiu - te projekty super nowoczesnych wnętrz są najchętniej zamawiane i idą jak świeże bułeczki. Jak architekt chce zarobić i "uderza" w klienta z dużą kasą to musi mieć oferte dizajnerską. Nie masz pojęcia jakie ludziska cuda zamawiają! :D i jak wydziwiają :D Ale w sumie jak ktoś ma forse to tylko kupować ponadczasowe projekty bo klasyka taka siermiężna jaką mamy np w blokach niestety szybko się dezaktualizuje. Kto ma nowobogacki dom zwykle kupuje wypasiony dizajn bo musi mu służyć na lata. A my średni konsumenci mamy komfort bo możemy sobie wymieniać tanie graty częściej niż snobi w betonach za miliony :P:D

Hej kawusia i herbata. W nocy było pogotowie u siostry. Jest w domu, ale bardzo słaba.,źle to wygląda, walczy. Wyniki lecą w dół, .miłego tygodnia życzę i zdrowia.

Witam kochane :) Vanilko.. trzymam bardzo mocno kciuki za sis... Dzięki za kawunie U mnie zapowiada się słoneczny dzień ... wszystkim zyczę miłego bez trosk tygodnia