Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytam, bo lubię

Polecane posty

No to ja spróbuję coś wkleić na dobranoc. ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Dorix udowodniła, że sie da wkleić - musimy próbować Zulko :D Miłego wieczoru Dorixiu i dobrej nocy ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko :D poszły w góre Twoje bliźniaki-rudaski :D:D:D Brawooo! Jeszcze raz dobranoc 👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowionka🖐️ Kawusia i herbatka i ciacho. M pojechał dziś. Miłej soboty ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teklo ..wiem e opuchlizna powinna zejść i na to potrzeba czasu ....ale palec zostanie garbaty zobaczymy jeszcze jak będzie się zginał na dzisiaj jestem w dołku :O chyba czas na inna konsultacje ..w końcu jestem kobietą a palce kobiety powinny być ładne proste a nie koślawe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłam zamiar iśc na pogrzeb naszego proboszcza ale ze względu na pogode daruje sobie...pójdę jak będzie już u siebie w nowym domku ...zmarło się mu się miał 70 lat ...byl u nas od 84 roku pieknie wybudował nam kościół a najlepsze w nim było to że miał swietny charakter to zupełnie inny proboszcz taki z połki biskupa Pieronka ... a jeszcze świetnie grał w karty ..bilard itp. :D no szkoda że takich ludzi zabiera się takim tempie ... idę już nie nudze tymi opowieściami ..👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł 🖐️ Vanilko dzięki za kawusie i ciacho ❤️ Orsejko wiem co czujesz ❤️ Pisałaś nam który to palec? środkowy? Szkoda proboszcza, dobrego Człowieka ❤️ U mnie zaświeciło słońce i jest zero stopni - przyjemnie i rześko. Słychać ptaki :) Mam taki obrazek z dzieciństwa: po kolejnej anginie Mama pozwoliła mi wreszcie wyjść na dwór (u nas mówiło się" na pole" :D) I siedze szczęśliwa w piaskownicy, gmeram w piachu z lubością jakś zabawką - chyba to było maleńkie autko a wszędzie wokół ptaki drą sie jak oszalałe... taki rytmiczny wielki ćwierkot jak na komende wszystkie jednocześnie w tym samym rytmie :D Coś pięknego! Zapach tego piachu pamiętam do dziś i ten ptasi rwetes szalony. :D :D :D Do Vanilkowej kawusi i ciacha dostawiam rogaliki z makiem: http://1.bp.blogspot.com/-_g835EqbCiw/UtVR56ANkKI/AAAAAAAAAnM/rkMA6wrLj-s/s1600/rogaliki_mak_1.JPG i życze wszystkim miłej soboty 🖐️ smigam na spotkanie mojego "Kółka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepis na ciasto z brzoskwiniami szybkie. 1 kostka masła lub margaryny(rozstapiamy i studzimy) 500dkg mąki pszennej 30g maki ziemniaczanej, 1 szkl cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 łyżki śmietany 18% 5 jajek 1kg brzoskwiń z puszki(osączamy brzoskwinie kroimy w drobną kostkę)czyli 2 duże puszki tak ja miałam. Suche składniki wymieszać w misce razem. Jajka ubijamy z cukrem aż podwoją objętość,wlewamy margarynę miksujemy,dodajemy wymieszane suche składniki,miksujemy,dodajemy śmietanę ,i brzoskwinie mieszamy szpatułką lub łyżką.Wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem,wstawiamy do nagrzanego piekarnika 180st.pieczemy 40 minut, posypujemy cukrem pudrem,lub lukrem.Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też próbuję wysłać emotikony z telefonu, ale strony nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobotnio Teklo hehe, gdzie moje 20 głosów do ponad 7 tysięcy pierwszego;):P nasza Daisy zapodała romantyczną wersję rajzy dookoła Polski, czy innej włóczęgi;) Tekla bardziej pragmatyczną i i taka bardziej do mnie przemawia, bom wygodnicka bardzo;) ale tak czy śmak - z Wami wszędzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix nie masz wyjścia, mów jaki masz telefon, co tak emotki wstawia (pewnie iPhona, bo one takie sprytne), z mojego nic nie można wkleić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilia u mnie też ponuro, rano padało, a teraz sucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrej nocy😴 Zulka nie dawno dałam głos na kotki,trochę musiałam pogrzebać by znaleźć udało się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć już się wyspałam, zaparzam w termosach kawy i herbaty. Trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie za świeciło słoneczko komu podesłać promyki ,co tam u was dziewczyny Zdróweczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedzielnie zasypało nas śniegiem mocno, który teraz na gwałt się topi, brrr chlapa jak talala:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilia myślę, że po tej pobudce, poszłaś dalej w kimono:) i obudziłaś się jak na niedzielę przystało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedzielne pozdrowienie 🖐️ u mnie wreszcie spadł biały puch. ale jest plus 4 więc długo nie poleży. Chyba że nadejdzie mróz a na to sie nie zanosi:P Ja troche czytam troche licze i troche szyje :D Uważajcie na siebie, uciekajcie od kichających i kaszlących ludzi ❤️ ❤️ ❤️ Miłej niedzieli 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulka miałaś rację poszłam kimono,ale jeszcze o 4 rano m budził,żeby wysłała SMS-y,bo coś z telefonem mu się działo.więc usnęłam o 6,a 8 już wstałam.Teklo uciekam od kichających,ale też mówię żeby nie roznosili zarazek.Dziewczyny wrócę do mojej wizyty musiałam z domu pokonać 17 w dół zjechałam na d***e.A wchodziłam usiadłam na schody podpierałam się na rękach i dupką schodek po schodku zajęło mi to 10 minut z 2 przerwami. Przyniosłam kisielek proszę UUUUUUUUUUUUUUUU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za kisielek Vanilko 👄 pychotka :classic_cool: No i radzisz sobie :D a na miejscu usiedzieć nie możesz :D pewnie tyłek cały mokry od tego schodzenia? Pilnuj nogi! nie prowokuj :P Mam taką koleżanke, która złamała kiedyś (35lat temu:D) palec na tokarce. Miała w szynie, wszystko sie super zagoiło i jak lekarz zdejmował gips i szyne to złamał jej ten palec niechcący na nowo. No i ta sierotka już nie chciała nic robić bo bała sie nowego bólu i pozwoliła palcu zrosnąć sie tak jak chciał. Od tamtego czasu ma koślawy palec, nie prostuje i nie zgina i wygląda tak jakby stale facka pokazywała :D a teraz na stare lata pewnie i pobolewa :O Trzeba dbać i zapobiegliwie upierdliwie o swoje walczyć bo jak same nie zawalczymy to kto za nas to zrobi? Pyszny był ten kisielek - moge iść poleżec na kanapie :P [dobranoc🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×