Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćPaulina

Wrześniówki 2017 cz.2

Polecane posty

Gość Bettyzgr
dokladnie khii niedlugo przed porodem pojawia sie biegunka a nieraz i wymioty wiec to bardzo prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie khii niedlugo przed porodem pojawia sie biegunka a nieraz i wymioty wiec to bardzo prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Wydaje mi się ze to nie oczyszczenie przed porodem bo ani czop nie odszedl, ani brzuch nie opadl, corka kopie jak szalona a wczoraj na noc sie najadlam mc donald hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazdziernik2016
Khii dzieeczyny maja racje, to moze byc to. Ja na kilka dni orzed porodem moze nie biegalam do toalety, ale wyproznialam sie wyraznie czesciej. A i jak wody mi odeszly to po 10 min poczulam ze musze do toalety. Organizm sie oczyszcza zeby zapchane jelita nie blokowaly drogi dziecka na swiat. Betty Maltanu nie trzeba zmywac do karmienia. Skonczyl mi sie i teraz testuje lanoline Lansinosh. Testuje tez wlasnie siatkowe majtki wielorazowe i tez Wam polecam, teraz sobie mysle ze sa wygodniejsze niz te jednorazowe i duzo lepiej trzymaja podklad w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
No zobaczymy, moze cos w tym jest. Wczoraj skończylismy remont i pojechałam z tesciowa sprzątać. Strasznie sie narobilam i dzisiaj tez jadę. Moze cos sie ruszy ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Przed pierwszym porodem organizm mi się oczyszczal ale czop odszedl dwa dni wcześniej. A teraz ten czop sie tak trzyma.. Nie wiem czy moze odejść w ostatniej chwili? Raczej slyszalam ze wcześniej odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
A ja wyladowalam w szpitalu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
lili cos sie stało? rodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Kolki nerkowej dostałam coś strasznego, i mnie zatrzymali. Ale stwierdzili też rozwarcie na 3cm. Coś mówiła o przygotowaniu do porodu. Narazie leżę pod kroplowka i czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettyzgr
Lili trzymaj się tam i daj znać co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinjaa
Przy pierwszej ciazy chyba nie zauwazylam jak mi ten czop odeszedl. Wogole tutaj lekarka mi nic o tym nie mowila i dowiedzialam sie tylko o czopie z internetu. Poprostu 3 godziny przed odejsciem wód plodowych obudzilam sie z lekkimi skurczami i lekkimkrwawieniem i brazowawymi uplawami. No i zauwazylam przy odejsciu wod ze pojawila sie tez krew-sama nie wiem czy to bylo normalne. Ale nic nie gadali ze cos jest nie tak.tak wiec sama nie wiem jak to jest z tym czopem ;-)na szkole rodzenia nie bylam. Freiburg - to daleko bo ja z okolic Giessen, niedaleko Frankfurtu ;-) a zastanawiaalas sie jakim mlekiem modyfikowanym bedziesz ewentualnie dokarmiac. Wie ktoras moze jak to jest z wkleslymi sutkami-sa moze na to jakies sposoby? Przy Laurze mialam niestety ten problem i malo mleka ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinjaa
Przy pierwszej ciazy chyba nie zauwazylam jak mi ten czop odeszedl. Wogole tutaj lekarka mi nic o tym nie mowila i dowiedzialam sie tylko o czopie z internetu. Poprostu 3 godziny przed odejsciem wód plodowych obudzilam sie z lekkimi skurczami i lekkimkrwawieniem i brazowawymi uplawami. No i zauwazylam przy odejsciu wod ze pojawila sie tez krew-sama nie wiem czy to bylo normalne. Ale nic nie gadali ze cos jest nie tak.tak wiec sama nie wiem jak to jest z tym czopem ;-)na szkole rodzenia nie bylam. Freiburg - to daleko bo ja z okolic Giessen, niedaleko Frankfurtu ;-) a zastanawiaalas sie jakim mlekiem modyfikowanym bedziesz ewentualnie dokarmiac. Wie ktoras moze jak to jest z wkleslymi sutkami-sa moze na to jakies sposoby? Przy Laurze mialam niestety ten problem i malo mleka ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinjaa
Lili czekamy z niecierpliwosciq na wiadomosci i trzymiemy kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Dali mi przeciwbólowe w kroplowce które już mi zeszły ale czekam na maksymalny ból bo też nie chce małego faszerowac. Ale boli. Jutro pójdę pewnie na badania bo na obchodzie się zdziwiła ze mnie zostawili. A jak mnie inny lekarz przyjmował to mówił o przygotowaniu do porodu bo rozwarcie na 3 cm. Także jutro się dowiem co i jak. Ja mam nadzieję że te bóle przejdą i do porodu się nie utrzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Czop od poniedziałku mi dalej schodzi. Każda ma różnie. A co do wkleslych sutkow, to są takie jakby strzykawki wyciagajace sutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniowa Niespodzianka
A co to taka cisza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniowa Niespodzianka
Aj strona mi się nie wczytała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redsky
ja wczoraj tez wyladowalam w szpitalu ale mnie wypuscili bo mi w domu cisnienie 160/95 wyskoczylo i pojechalismy.potem zaczelo spadac. porobili wszystkie badania usg ktg krew mocz i puscili bo mi spadło do 105/60 nigdy takiego niskiego chyba nie mialam.w sobote na ktg i pon mam sie zglosci na oddzial bo konczymy ciaze i rodzimy dzidziusia.przy skaczacym cisnieniu nie przynosimy ciąży powiedzial doktor :) Karolajna ja tez mam wklesle sutki i przy 1 córce była masakra z karmieniem ja dokarmialam bebilonem ale nie wiem jak tam u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie z chlopakami w brzuchu ?? ciekawe czy znajda sie kiedys zony dla nich no chyba ze czesc chlopakow bedziemy przebierac za dziewczynki hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Ja mam cały czas niskie ciśnienie, ciekawe jak u mnie będzie, też końcówka a ja rozkurczowe dostaje na te bóle nerki. Co mnie też martwi ze go tak faszeruja. :( lekarz chciał bym wcześniej urodziła a tu chyba nici z tego. Właśnie strasznie dużo chłopców jest. Każdy to mówi. Sama też mam :) ale ważne by za rok dwa był wysyp dziewczynek to akurat będą kandydatki :). Do mnie zaczyna docierać ze to już, boję się. Ale może będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, Lili teraz jak wy podochodziłyście to sie namnożyło chłopaków. na poczatku na naszym forum były same dziewusie :D:D tylko chyba jeden rodzynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę nastepny gosciu adrenaliny szuka, załosne. Lili nie przejmuj sie nic dzidziusiowi nie bedzie na tym etapie po lekach rozkurczowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciegoscie
kazdy mowi ze jest duzo , idzie wojna i na pewno nic tobrego z tego nie wyniknie , takie namnozenie sie chlopakow nie jest dobre , gosciu mowi dobrze , i mamy chlopakow , jestescie odwazne ze sie cieszycie z tej sytuacji ale nie bawem kazda zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lili
Zauwazylam że mam sine nogi z plamami. Też tak macie? Dorwe jaką pielęgniarkę i się zapytam co to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khii
Ja mam popuchnięte stopy ale plam ani zasinień nie mam. Moze to jakas oznaka porodu ☺ sprawdź w necie. Ja wszystko co u siebie zauważam to patrzę czy aby to nie zwiastuje porodu ale dupa, nadal nic się nie dzieje ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Emeczka
O kurcze, no to rzeczywiście teraz wysyp chlopaczków, u mnie też!:) Moja kuzynka tez miała kolke nerkową, i kilka razy była w szpitalu, dzięki temu tylko miała wywoływany poród kilka dni przed terminem, a maluszek właśnie skończył roczek i jest zdrowiutki. Nie myślałam wcale jeszcze o mleku zastępczym, bo u mnie oprócz brzuszka, piersi eksplodowały z rozm C na G! Więc są ogromne, i jak na razie po prostu pokładam nadzieję, że skoro tak to podołają:) Wiem, że nie ma na to reguły, ale jakoś tego się trzymam. U mnie też nic się nie dzieje...buuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
No to się dowiedziałam. Oczy zrobiła i tyle. A fioletowe nogi z białymi plamami mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Mnie ogólnie lekarz chciał od poniedziałku dac do szpitala, a tu przez kolke trafiłam wcześniej, też mam rozwarcie i mogą mi też wywołać poród. Szczerze to boję się ze przyjdą i stwierdza ze jedziemy na porodowke. Ale ogólnie mam wrażenie że specjalnie nie interesuja się pacjentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość lili
Co do moich piersi z b do f. O wyglądają dramatycznie. Najgorzej jak mi flaki zostaną. A podobno wielkość piersi nie oznacza że będzie dużo pokarmu. A na początku jest podobno ciężko i trzeba cały czas je przystawiac. I ostatnio położna mówiła mi ze zauważyła ze najwięcej problemu mają te kobiety które się stresuja. Takze pewnie będę w tej grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettyzgr
lili ja mam tak samo, sinbe jakby stopy tylko podbicie mam białe z plamami, ilość krwi wzrosła w organizmie wiec to moze dlatego,zwieksza sie tez poziom melatoniny ale nie mam tak caly czas tylko sa takie momenty wiec nawet nigdy o to nie pytałam. mi na poczatku piersi rosły jak oszalałe i bardzo bolaly. teraz nie bola wcale a urosły tyklko z rozmiar ale miałam d przed ciaza wiec to dobrze...i sa bardzo miekkie jakies i nie bola...tylko sutki bardzo mnie zaczeły bolec cos, bardziej niz zwykle, takze ja sie nastawiam poki co raczej na butle, wyciekow tez nie mam zadnych. z poczatku sprobuje karmic a pozniej przejde na mleko. chyba ze od razu nic z tego nie wyjdzie. ale bywa tez tak ze pokarm jest dopiero po porodzie, takze nie ma co gdybać. ja słyszałam wlasnie odwrotnie ze stres to laktacje zaburza, ale kazdy ma swoja teorie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×