facet umówił się ze mna a potem odwołał spotkanie bo wybrał sie na grilla

Żeby car a to tylko ble ble ......

Ło matko,to młody kogucik,ledwie 25 lat,pewnie chce pobyć wolny i swobodny po tak wcześnie rozpoczętym życiu(nieudanym) osobistym .Ledwie 1 m-c znajomości a on się obraza a ona robi wymówki i gra w jakieś kółko i krzyżyk.Jakim prawem robisz mu wyrzuty? Zachowanie jak żonki po 20-u latach małżeństwa.

Autorko- przykro mi, ale zachowujesz się dziecinnie. Robisz facetowi pretensje, ze poszedł na grilla bez Ciebie. Ok mogło Ci się zrobić przykro, ja to rozumiem, ale po miesiącu znajomości nie powinnaś jednak aż tak bardzo go tłamsić czyli najpierw robić mu pretensje, potem sie obrażać. To tylko go może zniechęcic na dobre.

Ż kolei On zachowuje się jakby chciał odklepac łatwy towar. Swoim zachowaniem jasno pokazuje że bliżej mu do jej doooopy niż do związku i kombinuje żeby mu dała dowód miłości jak za czasów nastolatków. Wiadomo jaki. Dziewczyno skończ z ta desperacja bo wieje na kilometr. Klient robi co robi, poszukaj kogoś bardziej doświadczonego. Ten będzie chciał pobzykac celem tzw retro po związku. Tyle. A Ty się napalasz na budowanie rodziny i związek. Jak mu dasz zadupczyc to cię będzie szanował.....przez jakiś czas. Tyle.

16.41 dokladnie

Moonstone- A może traci zainteresowanie przez wlasnie jej obrazanie sie i pretensje? Moglo byc jej przykro, ze jej nie zaprosil na grilla, ale czy to naprawdę powod do zrywania znajomości? A może on po tym miesiacu znajomości jeszcze nie jest w to az tak bardzo zaangazowany, a gdyby ona nie zachowywala sie tak desperacko to za jakis czas moglby sie zaangazowac i wtedy zabieralby ja wszędzie.

Jest taki typ facetów, którzy lubią gonic króliczka. Jeśli laska go olewa, wystawia, chamsko się zachowuje- to on jest zakochany, cierpi przez nią, biega za nią i zrobiłby wszystko dla niej. A jeśli widzi, ze jakiejś dziewczynie na nim zależy, ona jest dla niego dobra mi miła cały czas- to on po jakims czasie sie nią nudzi i olewa

A ja myslę, ze mimo wszystko seks nie jest jakąś oznaką, że Autorce bardzo by zależalo. Ja np. (choć zwykle musze kogos lepiej poznać) poszłam na drugiej randce i moim byłym do łożka ( pod wpływem chwili) i byliśmy razem później 7 lat. Także ja myślę, ze to nie ma znaczenia, a przeciez zreszta moglabys tez chciec seksu i niczego wiecej. To, że idzie sie z facetem do lozka nie oznacza, ze chce sie go od razu zaciagnac do oltarza, ale tu wazne jest zachowanie po seksie, czy wieszasz sie mu na szyje od razu i jestes przemila, czy dalej niezdobyta emocjonalnie ;) Takze moim zdaniem nie musisz zwlekac z seksem az tak dlugo, ale musisz tez do tego podejsc z dystansem żebys sie nie zalamala jesli faktycznie okaze sie , ze on chcial tylko tego ( co jest mozliwe, ale nie pewne, wiec to bylby nawet taki test dla niego). Co do pisania to tez czasem mozesz do niego pierwsza napisac, ale teraz jak ochlodzil kontakt to moze rob to rzadziej od niego, ale tak na przyszlosc, jesli czasem pierwsza sie odezwiesz to tez wcale nie musi znaczyc, ze Ci bardzo zalezy bo moglas sie odezwać np. z nudow ;) Ale jednoczesnie mozesz go trzymac w niepewnosci np. czasem zapominajac mu odpisac, przekladajac spotkanie z nim. Przynajmniej do czasu kiedy sie to nie ustabilizuje bo jak zaczniesz widziec, ze mu zalezy to rob tak coraz rzadziej

Ale tu nie chodzi o to ze facet autorki nie zabrał jej na grilla wczesniej umówionego ze znajomymi, chodzi o to ze on ODWOLAL ich spotkanie, umówił się z autorka i nagle przypomniał sobie ze przecież miał iść na grilla tego dnia. Autorka mówi ze takich sytuacji było kilka więc wnioskuje, ze jemu nie zalezy- czasem się z nią spotka i myśli ze cos ugra wkoncu- czyli ze będzie seks. O to mu chodzi.

Kobieto, na logikę. Facet to młody konik po wpadce, nieudanym związku i PO ROZWODZIE.Reasumując, młody rozwodnik z dzieckiem(synem czy córką ;-)? ) Naprawdę myślisz, że to czego on w tej chwili pragnie to poważny związek z Tobą, starszą, również rozwódką z dzieckiem? Jemu się terz marzy bzykanie bez zobowiązań i młoda dupka ale z braku laku chętnie zaliczy ciebie a ty histeryzujesz i rozkminiasz gorzej niż moja 15 letnia siostra ;-) Ogarnij się i poszukaj faceta na poziomie, odpowiedniego dla ciebie i akceptującego twoje dziecko.

17:50- Ok, odwołał to trzeba było do tego i tak podejść na zimno, w sensie " nie to nie, ja tez sobie potrafie zorganizować fajnie wieczor". Może zaczał tak robic coraz czesciej bo wlasnie uslyszal kilka pretensji no i zaczelo sie to powtarzac. Nawet jesli facet odwoluje spotkanie z błahego powodu to nie ma co wpadac w panike, wiadomo nie jest to mile, ale pretensje nie sprawia, ze on cos zrozumie, w takich sytuacjach najlepiej zachowac spokoj bo pretensje sa wtedy najgorsze. Pretensje to mozna zrobic facetowi jak powie cos chamskiego np. - wtedy powinno sie zareagować. Ale nie jak od woluje spotkanie bo ma do tego prawo jakby nie patrzec, a pretensje sa jak dopominanie sie " dlaczego ci na mnie nie zalezy tak bardzo jak mnie na Tobie"- bo gdyby byl bardzo zakochany pewnie by tego spotkania nie odwolal. Ale to nie znaczy, ze nie będzie zakochany nigdy bo uczucia w zwiazku tez sie rozwijaja z czasem i zmieniają się, a to dopiero miesiac

dziś Ale ona miała już to mówione wiele razy, a i tak "będzie ratować tę miłość" :D

A w ogole to polecam ten filmik dla Autorki, jest krotki, a na temat i gosc madrze gada;) https://www.youtube.com/watch?v=K3fRzrj0olo

PRZECIEZ ONI NIE BYLI UMOWIENI NA GRILLA ! Wy to nawet prostego zdania nie umiecie ze zrozumieniem przeczytać! On się obraza,ona stroi fochy. Ona ma parcie na związek. Z kim? młodziak z dzieckiem? Jak zechce to znajdzie młodszą i bez bagażu po eks (dziecko).

Ty cała ta Ania, już ty przestań rozkminiać i tworzyć nadbudowę. Może to a może tamto ,lub jeszcze co innego. Durnaś ty dziewczyno.

18:24- Wiesz tworzę takie teorie żeby Ci działa na nerwy i wkurzyc 10 innych kafeterianek :P Ale widocznie jestem durna, no skoro tak uważasz to zapewne masz rację ;)

"Jak zechce to znajdzie młodszą i bez bagażu po eks (dziecko)" XXXXXXXXXXXXXX - znam związek kobiety z 5 letnim w wieku 35 z młodszym chlopakiem po 20-stce i w przyszłym roku biorą ślub, wiec nie ma reguły ;P

*z 5 letnim dzieckiem

"Jedna jaskółka wiosny nie czyni" mądralińska Aniu.

Chlopak ma dziecko i dobrze,ze się nim zajmuje.Nikt nie wspomina tego faktu.Widać dziecko jest wazniejsze niż kobieta po przejściach ze swoim dzieciakiem w "posagu ". "Panna" może być ta lub inna,taka prawda.

I znów te kobiece rozkminy. Jasno zostało powiedziane. Gosc chce podupczyc. Do związku mu daleko a tu zaraz matki Teresy włączają swoją poroniona logikę. Chyba facet lepiej wie na podstawie zachowania drugiego faceta aniżeli kobieta prawda ? To przyjmijcie do wiadomości i skończcie ta psychoanalize.

może i tak jest. Dzis odezwaliśmy się do siebie i tym razem on miał do mnie pretensje, ze ja miałam pretensje, a później dni ciszy, i znowu wracamy do punktu wyjścia. i to już jest ktorys raz. ze powinnam poszukać sobie kogos innego, bo zasluguje na kogos innego, a on jest przecież taki niedobry, ze ja mam ciagle pretensje i robie mu wyrzuty a on ma dość. Ze mu zarzucuilam ze cos się miedzy nami wydarzyło i to niepotrzebnie i za wcześnie bo przecież jemu chodzi o seks. to jeśli tak ma być to nie powinnismy się spotykać. On sam nie wie. Było dobrze, zaczynalo mu zalezec i znowu były moje dziwne pretensje ( a wcale nie było ich dużo tylko cos tam napisałam co sądzę) no i ogolnnie ciagle go posadzam o to ze na seksie mu zależy,, to po co to wszystko ciagnac bez sensu. Rozumiecie? zrobill mi takie pranie mózgu, tak kota odwrocil ogonem, ze ja już sama nie wiem co ja mogę do niego powiedzieć a co nie.. czy czasem się nie w****i i nie obrazi a później ze mna nie skończy nagle.. Niedlugo nic nie będę odpowiadać na cokolwiek co mi się nie spodoba.. bo czuje ze niedługo zaczne się bać.. Czy to jest ok, czy to ja jestem jakas powalona i mam na niego za duże parcie?

i zarzucił mi jeszcze ze nie potrafie go zaakceptować takim jaki jest..

Sama widzisz jak łatwo on odpuszcza wasza znajomość, miedzy wierszami Cie ,,straszy" ze lada moment zniknie z Twojego życia, czyli nie zależy mu. I po co mu wypominasz ze mu zależy na seksie? No taaak, Ty chcesz żeby zaprzeczył, chcesz usłyszeć ze jemu zależy na Tobie, pragnie związku a nie tylko seksu. Nie wypominaj mu, bądź zdystansowana i patrz na jego zachowanie a nie na to co gada (faceci dużo gadaja żeby tylko zaciągnąć kobietę do łóżka). Mam wrażenie ze chyba tylko Ty uwazasz ze jesteście w związku, pewnie facet się nie zdeklarował, po prostu się z Toba spotyka co nie oznacza nic poważnego. A to ze przedstawił Cie swojej córce, i co z tego? To mała dziewczynka, niewiele rozumie. Patrz raczej na to czy przedstawił Cie swoim kolegom (bo rodzinie to może za wcześnie), a on raczej nie kwapi się by Cie zabrac na wypad ze znajomymi... I tak, masz za duże parcie na niego, pewnie tylko czekasz az in napisze, kiedy sie spotkacie, odliczasz dni zamiast zajac sie woim zyciem, wychodzeniem z kolezankami, jakas pasja a nie tylko warujesz pod telefonem...on to widzi i tracisz w jego oczach, myślę ze on tylko wykorzysta ze Tobie zalezy i lada moment wyladujecie w łóżku, po czym oleje Cie. Lepiej juz szukaj innego...

Czyli dokładnie jak Ci pisałem. Teraz będzie robił z siebie niewiniatko że jak możesz to posadzić że on chce sexu . Nie, qrvvva on nie chce. On chce zostać mnichem

Gość ma rację,zachowujesz się pazernie po kilku tyg.znajomości.Obrazasz się,itd,itp. On podobnie.Dziecinada. To młody chłopak,chce luzu,nie związku,znajomości bez zobowiązań z seksem w tle. Ty tego nie widzisz?! ...... Pytasz o rady ? zerwac znajomość definitywnie i zacząć życ swoim życiem,bez napinki przy następnym facecie.

Ty masz naprawdę 30 lat ?...... Puść faceta wolno,niech już będzie tatą a nie przymuszanym do związku meżczyzną. Przestan wreszcie rozkminiac i analizować.Liczą się fakty a te mówią,że oboje nie nadajecie się w tej relacji.

Może koleś jest dodatkowo jakimś typem narcystycznym..

określił się tak że oczekuje ode mnie czestych spotkan, prawie codziennie.. ze chciałby zebym czasem została z nim na noc, że chce zebym nie miała pretensji i później się nie odzywała, to go oddala ode mnie nieodzywanie się i pretensje, tylko zebym robiła cos co spowoduje że będzie szczczesliwy, przyciągnie go do mnie a nie spowoduje żeby zapomniał. (ciagle tylko on, on i jego uczucia..) No i zebym nie miała pretensji jak wyjdzie gdzies ze znajomymi itp., Zarzucil mi ze za mało się widywaliśmy, ze to nas nie zbliża tylko oddala, moje pretensje, wyrzuty, oraz nieodzywanie się.

czyli przekaz jest taki ja to tak odbieram ode niego: s potykajmy się dalej, ale nie miej o nic pretensji, chodzi o to żebym się dobrze czuł a nie źle, wtedy może bardziej się zaangażuje, jak będzie się działo cos co mi się spodoba i przyciągnie mnie do ciebie.. Nie miej swojego zdania, nie miej pretensji, pozwól mi robić co chce i nie komentuj tego. Czyli miej mnie gdzieś i nie czuj nic a ja może wtedy poczuje coś do ciebie. OK chce tego to będzie to miał...