Popisze

Nie jestem dzisiaj w pracy. Co cie interesuje.

Tylko pozazdrościć,w jakim jesteś wieku. Jesteś kobietą czy mężczyzną - Ania

Jestem mężczyzną 34 lata, Tomek

Tomku co cię interesuje,rzuć jakiś ciekawy temat, a moźe dyskusja sama zacznie nabierać rozpędu- Ania

Czy uwaźacie, źe seks jest rozwiązaniem ludzkich problemów?

Dzień dobry wszystkim ! No na pewno seks nie jest żadnym rozwiązaniem naszych problemów. Seks jest sam dla siebie a nie jakimś zamiennikiem na ludzkie kłopoty. Oj jak o seksie myślę to aż mokro mi się robi. Tam, na dole :):) I ponowna prośba do wszystkich !!! Podpisujcie się może nickami :)

Mokra dojrzała ciipka, to jeden z moich największych przysmaków :)

Wiesz Monia seks dla mnie niekiedy jest rozwiązaniem moich problemów,ktoś powiedział, źe większość naszego źycie opiera się i toczy wokół łóźka. Ja osobiście lubię seks, są pewne granice, których nie przekroczyłam jeszcze,np seks w trójkócie. Nie neguje osób, które w ten sposób realizują swoje zainteresowania, ale na tą chwilę nie jestem na takie wyznanie gotowa.- Ania

Witaj Aniu ! Ale pozwolisz, że troszkę się nie zgodzę z Tobą. Kilka postów wyżej pisałaś, że atmosfera w domu napięta, że mąż twierdzi, iż go ograniczasz. Czy w takim wypadku seks będzie rozwiązaniem problemu ? I czy w ogóle będziesz miała ochotę kochać się z mężem przy takiej atmosferze napiętej ?. Też miałam swoje małżeńskie problemy i już z jakiś rok przed rozwodem na seks z mężem nie miałam w ogóle ochoty. Ale teraz mam i na szczęście z kimś innym :)

Moniczko róźne w źyciu bywa,sytuacja w domu małymi krokami stabilizuje się, seks w tym momencie nie był kluczem naszego pojednania,ale niestety kocham tego człowieka.z którym jestem a seks napewno nie zaszkodzi a moźe czasem pomóc. . Mimo, źe jestem dojrzałą kobietą to lubię seks w moim źyciu.-Ania.

No i chyba to jest najważniejsze :).Dokładnie jak piszesz. U mnie to jest tak, że to lubienie seksu nieraz przekłada się na kompletne zapomnienie z moim partnerem. Sama nieraz się zastanawiam czy jesteśmy normalni czy też bardziej wyuzdani :)

Monia i tak trzymaj, luz w seksie to podstawa,a czy masz jakieś bariery, dotyczące sensu i czy każda propozycja twojego partnera ci odpowiada?. Ja pewne zachowania w tej sferze napewno posiadam i to teź może być przyczyną konfliktów w źyciu rodzinnym,chociaź robię małymi krokami postępy.- Ania

Hm. Akurat jeżeli chodzi o sprawy łóżkowe to świetnie się dogadujemy. Chodzi o to, że i on spełnił kilka moich fantazji a i ja jego. Najcudowniej jest jak chodzimy cały dzień nago - a jak jeszcze jest pogoda to ogród do naszej dyspozycji - i po prostu "korzystamy" z siebie kiedy tylko dusza zapragnie :). Kiedyś mi się wydawało, że to nudne ale od dłuższego już czasu zmieniłam zdanie :)

To dojrzałe kobiety mają jeszcze jakieś fantazje, które można zaspokoić? ;) Moja żona 35+ kiedy zadawałem jej takie pytanie, zawsze odpowiadała że chce po prostu, żebym robił z nią to co do tej pory :D Więc robię, bo mi też się do tej pory nie znudziło i chyba nieprędko znudzi

Witam:) Bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety o znanych markach: https://www.webankieta.pl/ankieta/295985/rola-znaku-towarowego-w-budowaniu-wartosci-przedsiebiorstwa.html Dziękuję:)

Monia ja w tym roku równierz zaźywałam kąpieli na goło, miałam rozłoźony basen. Muszę przyznać,źe taka kąpiel jest super. Niestety po mieszkaniu nie mogę chodzić tak swobodnie jak ty,bo ograniczają mnie dzieci.. Ale za to śpię bez zbędnego ubrania i jest okej Ania

Mąź fajnej bądź cierpliwy a napewno twoją źona dojrzeje do decyzji i jej upodobania seksualne się zmienią. Uwierz wiem co piszę.-Ania.

Oj faktycznie !! Basen na zielonej trawie, wychodzisz nago i już na Ciebie czeka masażysta :). Olejek na ciało i kwadrans masażu na kocu. A potem jak miło jest się masażyście odwdzięczyć :). Uwielbiam te momenty.

Aniu, źle mnie zrozumiałaś chyba. Ja nie mam żadnych problemów z pożyciem małżeńskim, oceniam je jako bardzo udane i myślę, że Ona uważa podobnie. Jeśli ja czasem popuszczę wodze fantazji i poproszę Ją żeby coś dla mnie zrobiła, to Ona zawsze się zgadza. Natomiast jeśli chodzi o Nią, to albo wszystkie swoje fantazje już wcieliła w czyn, albo.... z jakiegoś powodu nie chce się przyznać :)

Jeźeli cię źle zozumiałam to przepraszam nie chciałam nikogo urazić- Ania. Do usłyszenia do jutra.

A widzisz Mąż fajnej !!! Sam napisałeś że "być może z pewnych powodów nie chce się przyznać ". I ja długo miałam to samo. W końcu nadszedł taki moment, że z partnerem o tych fantazjach porozmawiałam. I pamiętam jak ja się wtedy bałam jego reakcji a jednocześnie cholernie się wstydziłam.

Aniu, absolutnie mnie nie uraziłaś. Do jutra, miłego popołudnia :) Moniko, myślę że teraz wszystkich zaintrygowało, co też Ci takiego chodziło po głowie. :D

No cóż ! Kiedyś z moją przyjaciółką oglądałam taki film 50 twarzy Greya. I po prostu zamarzyło mi się odegrać rolę takiej dziewczyny. Takie małe bondage /chyba tak to się pisze /. No i po rozmowie z moim tż, któregoś razu po wieczornym sobotnim drinku przyniósł mi zapakowaną przesyłkę. I tylko powiedział"przebierz się i przyjdź na górę". Dalej to chyba wszyscy mogą się domyśleć co się działo. Dla mnie to było super przeżycie i spełnienie jednej z fantazji :)

Cześć. Monia wczoraj obejrzałam film, spodobał mi się i nie tylko na sceny erotycxne, ale teź ma muzykę, widoki,a główny bohater tak patrzył na nią, aź chciałoby się powiedzieć... Był to wstęp do mojej cudownej nocy!- Ania. Witam wszystkich obecnych.

Dzień Dobry w piątek :)

Witam również wszystkich. Jak to miło, że za chwilkę weekend się zaczyna :)

Długo się nie odzywałaś, czyźby pracowity poranek?- Ania

Niestety niektórzy będą cięźko pracować w weekend -Ania

Pytanie było do mnie, że się długo nie odzywam?:) Dziś mam wolne jak już wcześniej pisałam, ale jutro idę do pracy ;) Tylko na 8 godzin:-D Rano musiałam ogarnąć w domu, zrobić zakupy, teraz obiad i relaks popludniowy :-P Jutro idę na okrągłe urodziny :) Więc mnie tu nie będzie.

Tak my matki pólki tak mamy,pranie sprzątanie, gotowanie a przyjemności na końcu. Jeśli oczywiście będzie czas, ale pamiętajmy, że źycie nam szybko mija i nie pozwólmy, aby coś nam przeleciała.