Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilll

Czy powiedzieć dziewczynie o uzależnieniu od masturbacji?

Polecane posty

Gość kamilll

Mam 24 lata i od co najmniej 11 jestem uzależniony od masturbacji. Do tej pory nie miałem dziewczyny głównie z powodu tego że przez nałóg nie byłem zainteresowany dziewczynami. Robiłem to średnio 3-4 razy dziennie rekordowo nawet 7-8. Część znajomych myślała nawet że jestem gejem, bo nie zwracam uwagi na dziewczyny a mam opinie przystojnego faceta. Od 3 miesięcy próbuje z tym walczyć ale nigdy nie udało mi się wytrzymać dłużej niż 10 dni. Natomiast od tego czasu widzę bardzo pozytywną zmianę, zacząłem zwracać uwagę na płeć przeciwną a nawet jestem w związku od kilku dni. I tu zaczyna się mój problem bo nie chcę niczego ukrywać ale też głupio mi się przyznać, że przez tyle lat nie umiałem zapanować nad fredem. Moja partnerka jest bardzo zdziwiona że do tej pory nikogo nie miałem. Dopiero teraz uczę się jak zbudować normalny związek bo do tej pory zamiast kobiety widziałem tylko 3 dziury w które można wepchnąć penisa. Teraz dopiero widzę jak pornografia zniszczyła mi mózg. Pytanie czy a raczej jak powiedzieć dziewczynie o tym wszystkim i jak byście zareagowały gdyby wasz facet miał taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym to jakoś powiedziała ale mnie osobiście trochę to brzydzi jak sobie wyobraże mojego faceta walącego konia przed ekranem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 razy to już jak przebignąć maraton ja bym sie pochwalił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej to na spokojnie jak kocha to zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga123gość
w życiu bym się nie związała z facetem który ogladą pornosy :/ fujj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze musisz z tym skończyć. To ryje mózg bardziej niż myślisz. Bądź mężczyzną i podejmij takie wyzwanie. Dla siebie, dla niej. Podejmij konkretne kroki. Poszukaj pomocy. Nie poddawaj się w walce. Po drugie musisz jej o tym powiedzieć. Ma prawo wiedzieć, że jej facet ma poważny problem. Porozmawiaj z nią szczerze. Po trzecie musisz się liczyć z tym, że ona to może nie najlepiej przyjąć. To że nie umiesz panować nad sobą świadczy, że jesteś słaby i nie jesteś mężczyzną tylko chłopcem. Oglądając inne panienki na ekranie robisz sobie krzywdę (możesz mieć problem z normalnym seksem, w ogóle z tym, żeby w normalnych warunkach ci stanął!). Oglądając inne panienki zdradzasz swoją dziewczynę, bo twój mózg robi dobrze tym, które oglądasz. Oglądając inne panienki puszczasz się tak jak i one. To obrzydliwe. Tak, więc z punktu widzenia dziewczyny, mówię ci, że ona może to kiepsko przyjąć, ale jak kocha, to będzie wspierać w walce. Po czwarte dobrze będzie jeśli odłożysz kwestię uprawiania seksu dopóki nie poradzisz sobie z problemem. Dlaczego? Bo po pierwsze nie ułatwi ci to walki z uzależnieniem, a po drugie i co gorsze, nieświadomie możesz krzywdzić siebie i ją, bo pornografia tak bardzo ryje mózg, że potem czujesz się podobnie jak z tymi panienkami przed ekranem, nie uprawiasz seksu z dziewczyną, którą kochasz tylko ze swoją wyobraźnią, niechcący odgrywasz sceny, które tak często oglądałeś itd. To świństwo. Wiem co mówię. Mój były narzeczony był uzależniony. Nie mogłam tego znieść. Wbrew temu co jemu się wydawało, to naprawdę było wyczuć. Zupełnie tak jakby mnie ciągle zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co masz jej to mówić? Mnie to np. brzydzi u i uważam, że masturbacja do pornosów jest maga słaba i na pewno taki facet straciłby w moich oczach. Czasem szczerość nie popłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilll
Dzięki za radę. Najgorsze jest to że za każdym razem jak się z nią spotykam pomimo że nic takiego nie robimy to potem jak wracam do domu to zazwyczaj mam ciąg tak ze przez następne 3 dni robię to chyba z 20 razy, bo jak już zacznę to nie umiem przestać :/ Ja naprawdę chciałbym stworzyć związek oparty na uczuciach zaufaniu itd w przyszłości może założyć rodzinę ale boję się że mój nałóg może to zniszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno będzie Ci z tym walczyć ale warto. Zobaczysz, że gdy będziesz wolny od nałogu to świat nabierze barw i odzyskasz kontrolę nad własnym życiem. Pierwsza rada: zrezygnuj z porno. Jeśli masz potrzebę to się masturbuj, ale bez pornografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej przestań bo może ci nie stawać potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze Msza z modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie moglaby Ci pomoc, bardzo czesto sa tam ludzie uwalniani wlasnie z takich problemow jak Twoj czasami z dnia na dzien porzucaja swoj nalog. Samemu jest ciezko z czyms takim wygrac ale z Bogiem wszystko jest mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo gość obiema rękami się podpisuję ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz durniu - ideologiczny moherze durniu, którzy ci uwierzą? Kolejny temat to antykoncepcja,aborcja itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do mszy i modlitwy polecam, pomaga choć to i tak ciężka praca czasem na wiele lat. I do końca życia może być ciężko tak jak z każdym innym nałogiem. Według mnie bardzo ciężko jest z tego się wyrwać, wiem coś o tym. Ktoś musi Ci pomóc Bóg lub jakaś życzliwa kochająca osoba. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce :) PS mam 21 lat i jestem normalnym młodym człowiekiem, który tak jak Ty walczy o normalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×