Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1985

mój facet powiedział że nie wierzy w miłość

Polecane posty

Gość gość
gość1985 dziś nie. ja nawet nie wiem jakie on ma zdanie na temat naszego związku, czy myśli o mnie poważnie, kim dla niego jestem, czy mu na pewno zależy, czy jego zdanie jest takie i będzie czy może się zmieni. nigdy nie rozmawialiśmy szczerze o nas. czy ta sytuacja może być powodem jakies rozmowy? xxx I z takim facetem chodzisz do lozka??? Jeszcze dziecko sobie z nim zrob i dopiero po porodzie zastanawiaj sie nad rozmowa o przyszlosci - naprawde jestes glupia skoro zwiazek zaczynasz od seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.03 dokładnie. Naiwna jesteś. Taaak wmawiaj sobie ze mu zależy... No chyba na niezobowiazujacym bzykaniu! I może to NAZYWA związkiem (bo gdyby nazwał to relacja bez zobowiązań to może byś się na to nie zgodziła, a tak karmi Cie nadzieja ze to coś powaznego) ale z pewnością nie traktuje Cie poważnie. Jak pozna odpowiednią kobietę o się zakocha to Ciebie szybciutko kopnie w d... e bo przecież,, do Ciebie nic nie czul", a do niej poczuł coś od razu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
to nie tak.. od początku mnie zapewnial ze zależy mu na czyms więcej, a nie tylko na tym. ze chce sobie ulozyc zycie itd. Ale nie rozmawialiśmy nigdy szczerze o nas.. Czy teraz powinnismy to zrobić tzn czy ja powinnam zainicjować rozmowę i zaspytać co on zamierza, czy to nie na miejscu.. nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od początku mnie zapewnial ze zależy mu na czyms więcej, a nie tylko na tym. ze chce sobie ulozyc zycie itd. xxxx Ale nie powiedzial ze chce to zrobic z toba!!! A jak tobie prosto w twarz ze nie wierzy w milosc to znaczy ze moze i ma takie plany ale poki co ciebie w nich nie ma. Ale widze ze ty i tak bedziesz kota ogonem teraz odwracala zebysmy w koncu napisaly ze on chce ukladac sobie zycie z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
dlatego uważam ze konieczna jest rozmowa. dziś jade do niego i mam zamiar ja podjąc. Pomozcie mi jak ja mam zacząć, co mowic, o co pytac itd. wiadomo ze trzeba delikatnie pomożcie bo musze z nim pogadać naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyglada seks? spuszcza ci sie do buzi? polykasz? jest anal? jesli tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
mniejsza o seks. zrobiliśmy tak kilka razy. Powiedzcie mi jak mam przeprowadzić rozmowe, i czy to konieczne.. bo chyba tak. No bo szykuje się na spotka nie i zaczynam się już bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli spuszcza sie do buzi a ty polykasz tzn ze kocha wiec nei pytaj o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
proszę o pomoc serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
potrzebuje waszej pomocy. chce z nim pogadać, nawiazac do tego co jest w temacie i zapytać o nas, co według niego nas laczy i jaki jest sens, tego wszystkiego. Pomozcie mi proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj czy coś do Ciebie czuje i jakby to nazwał, po tych 3 miesiącach już powinien coś czuć... Ale on może ścienna byle by cie utrzymać przy sobie, mieć gdzie z kija spuszczac... Nawet nie wiesz jakie szopki potrafią faceci robić dla seksu, jak perfekcyjnie udawać że im zależy. W ogóle NA twoim miejscu Prz najbliższym okazji przejrzałabym mu telefon, smsy... Możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć, być może nie jesteś jedyną w jego życiu. Możliwe że on leci na kilka frontów, z Tobą póki co sypia ale może rozglądać się za inna laska z którą będzie szczęśliwszy. Zawsze lepiej to sprawdzić niż żyć w niepewności... Jak dziś u niego będziesz to nie uprawiajcie seksu, wykrec się jakimś np bólem zęba czy coś i po Rozmowie zawin się do domu. Obserwuj jak zareaguje że nie będzie seksu, to może dużo powiedzieć...czy będzie zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*może ściemniac w tej rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
w zyciu bym mu nie przejzala telefonu, smsów. Po pierwsze ja mu ufam. Po drugie to by było okropnie nie fair, i gdyby on mój tak sprawdzil to bylabym wsciekla, nie dlatego ze cos ukrywam, ale to jest lamanie prawa prywatności, z reszta jak by zobaczyl na jakie ja strony wchodzę np. na kafe o nim pisze.. hmm albo ze koleżance pisze o nim, ze wstydu bym się spaliła. On nikogo nie ma, ode mnie tez wymaga wierności. Ciagle tego pilnuje, zaznacza ze jestem tylko jego. Czasem pisze co robie, tak jakby trochę nieufał. a nie ma zadnych podstaw bo ja jestem w stu procentach za nim, No pomóżcie mi jak powinna wygladac ta rozmowa A co do seksu, to wiem ze by się obrazil, znam go już trochę, a jak bym mu zarzucila ze zależy mu przede wszystkim na seksie to tez by strzelil focha. Wiec chyba w naszym wypadku rozmowa jest konieczna. nie chciałabym gadac z nim, tylko cieszyla się tym co jest bo naprawdę mu ufam.. ale tak mnie zmartiwlo to jego wyznanie przez sms ze nie wierzy w miłośc. Mało tego kiedyś mi napisał że uważa że miłośc istnieje, a teraz się wypiera tego twierdząc że to nie wyrażenia jednoznaczne... Dlatego mnie to tak zmartwiło. Zanim poszliśmy do lozka powiedział ze się ze mna zakochał, ale wydawalo mi się ze to zrobil pod wpływem chwili.. Teraz sama nie wiem czy on cos do mnie czuje, czy mu zależy na jakies naszej dalszej przyszłości itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj tak jak własnie piszesz, co was łączy, jak to widzi? wydaje mi sie, że jeśli chcesz uzyskać jakichś informacji na ten temat, to musisz zapytać wprost, odnosząc się do tego co powiedział. Może mówil tak ogólnie, może faktycznie jest po przejściach kto go skrzywdizł, ja też czasem tak mówie, to jest troche taki mój mechanizm obronny. Może wiesz boi się , ze ty tak samo zranisz go, albo jest tak jak tu piszą inni, że nic do ciebie nie poczuł i chce troche ostudzić twój zapał. A jak wasza relacja wygląda na co dzien on stara się, okazuje ci czułość, jak było na początku, kto bardziej zabiegał? WIesz znałam takiego chłopaka co też ma podobny problem, na początku jest zauroczony, a póżniej po 2, 3 miesiącach znajomości, zaczyna wycofywać się. I to nie jest tak, że kobueta jest dla niego mało interesująca, on pio portsu boi się trwałego zaangażowania, i u niego konczy się tak kazda relacja. Może on ma pdoobnie, uż też nie ma co przesadzać, że ty jestes zapchajdziurą, ale wiem, ze takie rady tutaj dostaniesz. Napisz coś więcej, i skoro cie to męczy powinnaś jednak porozmawiać, bo cokolwiek to znaczty jeżeli on tak mówi, to najwidoczniej coś jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co piszesz, skoro on cie tak sprawdza itd, to może boi się że go zdradzić, ze go zranisz, byc może w przeszłości został zdradxzony i czasem ma takie mysli, ze mogłabyś zrobić to samo. Może jets zaangażowany, ale nie wierzy, że będziesz mu wierna, bo ma takie doświadczenia, i stad takie gadanie. Nie wiem to ejdna z hipotez, ale musisz sama najlepiej zapytac co jest na rzerczy. Powiedz tez o tym, że na początku mówił co innego i zmawrtiło cie to co mówi teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
na początku to on zabiegał, ogolnie codziennie piszemy do siebie, spotkania są 2-3 razy w tygodniu, nie możemy częściej ze względu na prace, od początku tak jakby mnie sobie "zarezerował" twierdzac ze jestem teraz jego i nie odda mnie nikomu. On się stara, interesuje, dąży do spotkań, zawsze pisze pierwszy, inicjuje kontakt telefoniczny, wiem ze z nikim poza mna się nie spotyka, opowiada mi szczerze co robi itd., On został zdradzony to fakt, przez to nie ufa kobietom. To nie ejst tak ze mnie sprawdza, ale mam wrazenie ze lubie mieć pewność co ja robie w danej chwili, pisze, tak wyczuwam, jakby troszkę mnie kontrolował. Z tym dobrze ze ja akurat jestem spokojna osoba i nie powinien mieć obaw co do tego ze cos zrobie, a tym bardziej zdradzę. A wlasnie jak rozumiecie to ze 2 miesiące temu jak zapytałam czy uważasz ze milosc istnieje , odpowiedział TAK, a teraz nagle jak napisałam cos o tym, to od wyrazil się ze nie wierzy w miłość. On twierdzi ze to nie to samo... Ale ja to tak odebrałam. A wy jak sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś ty naiwna... Tak tak, ufaj dalej i wierz w każde jego słowo, tyle że ladowanie może być bolesne, jak wkoncu znajdzie odpowiednią kobietę to jej szybko Wyzna uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
ja mu ufam, wiem ze mnie nie oszukuje. dlatego wiem ze prędzej powie mi ze nic do mnie nie czuje niż oklamie ze jest zakochany żeby zaciagnac mnie do lozka. No dawajcie te propozycje, bo tak się boje ze nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mówią zranione osoby. Widocznie ktoś go bardzo skrzywdzil i on nadal cierpi z tego powodu. Być może nadal ją kocha, a tym argumentem, że nie wierzy w miłość chce oszukać samego siebie. Wiem o czym mówię, bo też byłam z facetem dla którego byłam tylko lekarstwem na złamane serce i bardzo trudno było mi się pogodzić z tym, że jestem ta,, druga ". W końcu odeszłam mimo, że serce z bólu mi Pekao, ale nie żałuję, bo żadna kobieta nie zasługuje na to, by być marna nagroda pocieszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
kobieta odeszła 3 lata temu. byli młodzi. zostawiła go z dzieckiem.. Ale mowil ze chce normalnie ulozyc sobie zycie, na pewno jest nieufny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
potrzebuje waszej opinii zanim wyjde i się z nim sptkam, proszę, bo tak się stresuje ze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćr
Normalnie - odnieś sie do tego SMS, czy masz to rozumieć dosłownie. I ze ty wierzysz i oczekujesz miłości od drugiej strony. Jesli on powie, ze rozumie i zwraca ci wolność, bo do miłości nie jest zdolny, tzn ze łatwo rezygnuje i to co uważałaś za związek z nim, on uważał za zabawę. PS - to wrażenie, ze on ciebie zarezerwował dla siebie i pilnuje twojej wierności, nie znaczy, ze traktuje Cie fair. Poczytaj kochanki, one tez czesto spotkały sie z tym, ze ich żonaci kochankowie i mający tez inne na boku, oczekiwali od nich wierności i oczekiwali ich na wyłącznosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
nie dal mi zadnych powodow do tego zebym mu w tej sferze nie ufała. Zachowuje się w bardzo czytelny sposób, wręcz sam mi o wszystkim mowi.. ale ta rozmowa jest wskazana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz byc albo bardzo brzydka albo glupia jak lecisz na faceta z dzieckiem taki gosc to same problemy masz 32 lata? znajdz kogos wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1985
chyba zartujesz.. brzydka nie jestem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz sie rooochac i nie pi...l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 32 lata, a zadajesz tak naiwne pytania, ze podchodzi juz pod prowokacje. Nie musisz z nim rozmawiac na ten temat w ogóle, tylko zastanów sie ile wytrzymasz z tym utrapieniem w głowie i kiedy zacznie Cie wykańczać, kim jestes dla niego i czego on właściwie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam takiegio po przejsciach.bardzo byl zdystansowany i czesto placilam za bledy ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo takim gadaniem robi ci jakies głupie testy wytrzymałościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj go o to w trakcie seksu na kilkadziesiąt sekund przed wytryskiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×