Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja kolezanka mnie kopiuje

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem czy ktos tez tak ma i jak sobie z tym poradzil. Rok temu moja kolezanke rzucil chlopak i zaproponowalam jej wynajecie pokoju w domu, gdzie mieszkamy ja i moj chlopak. Wtedy mialysmy inne poglady, inne doswiadczenia zyciowe, ale lubilam ja na tyle, zeby z nia zamieszkac (obie mamy ponad 30 lat). Niestety ona zaczela kopiowac nie tylko moj wyglad, zachowanie, ale nawet poglady, poza tym wszystko chce robic ze mna i z moim chlopakiem. Nie ma zadnych swoich znajomych, gdy tylko kogos przez nas pozna to sie zachowuje jakby byli najlepszymi przyjaciolmi, pisze do nich wiadomosci na facebooku itd. To sie staje troche meczace, bo gdy tylko sie z kims umowimy i jej o tym powiemy, to ona zaraz sie wprasza. Jesli my jej gdzies nie zaprosimy to ona siedzi w domui nic nie robi, nie potrafie zrozumiec dlaczego jest tak zaborcza w stosunku do naszych znajomych, a nie potrafi stworzyc wlasnych znajomosci? Juz doszlo do tego, ze gdy poznajemy nowych ludzi to ich nie zapraszamy do domu, bo wiemy, ze potem bedziemy musieli sie z nimi spotykac zawsze w 3 z nia. Nie mam nic przeciwko temu, zebysmy mieli wspolnych znajomych, ale nie usmiecha mi sie wszedzie z nia chodzic, byloby o wiele normalniej gdyby ona miala tez swoje zajecia. Zreszta to nie tylko znajomi, zaczela sie ubierac w takim samym stylu jak ja, wyrazac te same poglady polityczne (przedtem miala calkiem przeciwne poglady), kupowac te same kosmetyki i produkty, a jak jedziemy razem do sklepu to chodzi non stop za mna i kupuje to samo co ja. Jest to frustrujace i meczace na dluzsza mete. Poza tym wiele rzeczy stara sie zamienic w jakich chory wyscig, ktory stara sie wygrac. Gdy tylko zaczniemy jakis temat to ona zawsze wie lepiej, choc czasem nie ma o tym zielonego pojecia. Lubimy ja, ale jak tak dalej pojdzie to nasza przyjazn sie rozpadnie w kiepskim stylu, juz teraz ukrywamy przed nia co robimy, zeby nie musiec jej zapraszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze czuje się w Waszym towarzystwie to mile ale powinniście trochę to ukr€cić zacznijcie może od wypadów sam na sam, jej powiedzcie, że idziecie do kina ale chcecie sami jak będzie chciała się wbić i tak delikatnie co jakiś czas odmówić to może da jej do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie tak zaczelismy robic, zaczelismy spedzac czas bez niej, choc troche nam glupio, zwlaszcza jak byla ladna pogoda i wiedzielismy, ze siedzi w domu. Jednak z drugiej strony nie chcemy zawsze wszystkiego robic z nia, glupia sytuacja, nie wiem nawet jak jej to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×