Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część ósma

Polecane posty

Witaj Imuś

jak się czujesz? czy odczuwasz  jeszcze dolegliwości???

x

Cyferko

tak wczoraj  padał deszcz i tak powinno być !!! Niestety "B" jeszcze sie nie odezwała.Myślę że przy niedzieli nie chcieli

jej ruszać i pewnie jest jeszcze na OIOMie. Zobaczymy co będzie dzisiaj.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Witajcie Babeczki !!

Pif-kaw, pif-kaw. Przyszłam na poniedziałkowe wspólne pif-kaw.☕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cytat! A skąd wziął się ten cytat? Chyba coś niechcący nacisnęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ada cześć 🙂

To wpisz coś w ten cytat 🤣

I będzie wypełnione,

Ja co rusz poznaję tajniki nowego forum.

Np buźka pierwsza,po staremu ją zaznaczam,a wyskakuje 

kolorowa 😉 o teraz też po staremu i wyszło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko, hej...!! Ramka z miejscem na cytat pozostanie pusta. Bo opcja edytuj trwa bardzo krótko. Takie zmiany. Dawniej można było zawsze edycji dokonać. Teraz już nie. Idę  do kuchni po drugą kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ada bo do cytatu można kopiować wypowiedź 

poprzedniego rozmówcy 😉

Tak mi się wydaje.

Co gotujecie dziewczyny?

U mnie pomidorowa i jeszcze coś...?

Może placki ziemniaczane?🍴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyleciałam popędzana przez wiatr.Bardzo chce mi się kawy.Przygotowałam i popijam czekając na Was.

x

Cyferko u mnie ugotowana zupa  pomidorowa czeka na zjedzenie.Wczoraj poszłam na pizzę byłam tak pełna,że zupy nie tknęłam.

Wczoraj czekałam na wiadomość od "B". Niestety jest cisza.Może dzisiaj czegoś się dowiem. Nie wiem dlaczego ja nie mogę

ściągnąć buziek.W chwili wolnej może ktoś mi pomoże mam na myśli chłopaków.

x

Imuś

No tak  po każdym zabiegu na efekty trzeba czekać.Pamiętaj nie szarp się do roboty. Piszesz,że marzy Ci się śnieg

na święta.Byłoby pięknie.Ja marzę żeby choć kilkanaście płatków zobaczyć.

x

Adziu

Jak u Ciebie będzie z dietą przez te wszystkie świąteczne dni. Tyle okazji do pojedzenia:) myślę,że odpuścisz troszkę.

x

Pozdrawiam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Globusiku jestem.

Dzięki za kawkę;-)

Muszę pilnie wyjść na pocztę,wczoraj 3 razy podchody 

robiłam...masa ludzi.

Zaraz otwierają,mam nadzieję,że jeszcze nie ustawiła się kolejka.

Narka 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem 🙂

Byłam pierwsza.

Imuś wirniki do uzwojenia wysyłałam ...

Paczka ciężka,a ja z nią kilka razy latałam :classic_unsure:

Liczę na śnieg w święta...bo Barbary było po wodzie.

nawet bardzo po wodzie.Zawsze się sprawdza,może i teraz 🙂

Aduś Ciebie to wczoraj jak na lekarstwo było na kf.

Mocno zajęta pewnie jesteś.

Śmieję się z naszego Melka.

Zaczął bajki oglądać,a dzieciaki mają radochę 🙂

Wczoraj przyniósł im myszkę i koniecznie chciał z nią wejść

do domu,do tej pory pod schodami zostawiał ....śmieszny jest...

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No, już lepiej. Już kofeina oczy otwiera. 😄

Wiecie, kobitki, z tą moją dietą to jest tak, że opcję rygorystyczną można przez jakieś cztery miesiące stosować. Później należy przejść na kolejny jej etap. Czyli delikatnie wprowadzać inne rzeczy. I ja już to robię. Także w Wigilię i w Święta nie będę tylko na samych zupkach.

O śniegu mówicie. A u nas właśnie zaczyna padać. Widzę przez okno jak coraz większe płatki wirują sobie. Jednak dodatnia temperatura sprawia, że wszystko się na ziemi topi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ada 🙂

Imuś,sama bo to do moich obowiązków należy.

Pocztę okiem sięgnę 😉

Ale trzeba przejść przez główną ulicę....tiry,itp,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ada święta u Ciebie?

A może w gości się wybierzesz.

Coraz bardziej mi ta dieta się podoba 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko, Wigilia i Pierwszy Dzień Bożego Narodzenia u nas. Dzień Drugi totalny odpoczynek. Kapcie, kocyk i tv. To już taka nasza tradycja. A jak u Ciebie będzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aduś tradycyjnie wszystko u mnie 😉

Sami swoi.

Cieszę się,że mam tak mało roboty przed świętami 🙂

Chata po remoncie,nie mam do czego się uczepić.

Firany zlikwidowałam,tylko w dwóch pokojach,a i tak karnisze

nowoczesne,zdejmowane...już nie będę się czepiała po sufitach.

Pierogi zrobione,zamrożone...Mogę już zaczynać 🕵️‍♀️

Susz na kompot jeszcze muszę kupić,śledzia i karpia w przyszłym 

tygodniu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko, masz świeżo wyremontowany domek, więc jest luzik. Nie musisz teraz przedświątecznie szaleć. Świetna sprawa! A ja sobie planuję co i kiedy robić. Męża też zagonię. On musi żyrandole ogarnąć. Bo ja się prądu boję. 😛  Okna w dużym pokoju też mi obiecał umyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz chyba wyciągnę żółte karteczki i na nich zanotuję sobie listy zakupów. Sporo tego będzie. Aaa... i jeszcze muszę zerknąć na obrus i bieżnik. Ten zestaw używam tyko raz w roku. On jest taki typowo świąteczny. Pozostałe miesiące leży w szafie. Sam się tam na bank nie ubrudził. Jednak, dla spokojności,  obejrzę. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś, hyyyyy... już Ci go wysyłam. Tylko uważaj, on marudny. I do pomocy raczej mało skory, długo go trzeba namawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok.Imuś nie omieszkam krzyknąć...zbieraj się już....

zaraz do sklepu biegnę i znowu trzeba przejść przez

tą ulicę 😄

Prądu boję się jak nic innego,jeszcze węży i szczurów 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś, szkoda młodego faceta. To straszna choroba. Wielu ludzi zabiera. Wiele rodzin niszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ime jesteś niezawodna :classic_love:

Dzięki pani władzo 😉

wreszcie porządek na przejściu 😉

X

Młody facet i na własne życzenie,no cóż 😞

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny macie już jakieś prezenty?

Mój osobisty list do🎅

Drogi Mikołaju poproszę o:

1. Nową lodówkę i telewizor Samsung QLED 75

2.40 000 PLN na nowe auto

3,Więcej dni urlopowych.

Z góry dziękuję.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A u nas już po obiedzie. Krupnik na schabiku, z dodatkiem podgrzybków i papryki wędzonej. Pyszny! No, robota ruszyła. Żyrandol w dużym pokoju mam już umyty 😄 i teraz klosze schną sobie. Szafki w kuchni wypucowałam. Durnostrojki/kurzołapki z parapetu w dużym pokoju umyłam. Myślę dziś jeszcze kuchenną glazurę przejechać. I może lodówkę. Ale muszę ździebko odpocząć. Na południową kawcię zapraszam. ☕ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko, hmmm... niech pomyślę cóż to ja bym od Mikołaja chciała...?? Chyba najbardziej to zdrowa dla rodziny i spokoju dla kraju. Wczoraj u Anity Werner był pan Kwaśniak, dawniejszy vice szef KNF-u. Ten tak straszliwie pobity przez nasłanego zbója, gangstera. Min. Ziobro sugeruje, że Kwaśniak sam sobie jest winien, bo "rozpuścił" wołomińską bandyterkę. Teraz w tv mówią, że gangstera osądzić nie można, bo miał odpowiadać z wolnej stopy ale nie stawia się na rozprawy. Nie wiadomo gdzie przebywa. Po prostu zniknął. Pięknie! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aduś o zdrowie to ja kogo innego proszę 😉

Moje życzenie próżne i na próżno ich wypatrywać,taki żarcik.

Aleś ty szybka jest.

Tyle roboty już zrobiłaś.

Nie przeszkadzam....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ wiem,że jesteście  chętne   Na   kawę więc z chęcią ją przygotowuję, Korzystam więc i ja.

Wiem,że trudno będzie Wam uwierzyć w to co  napiszę. Otóż"B" przed wczoraj znowu była na stole operacyjnym.

Znowu wystąpiło krwawienie.Operacja była krótsza.Najgorsze  w tym wszystkim   jest to że nie znaleźli  źródła krwawienia.

Moja energia fizyczna i psychiczna wyczerpała się do zera.Dlatego nie będę oczekiwać na wiadomości a uparcie

i z wiarą  czekam na  choć maleńkiego smsa lub głos w słuchawce.

x

Na szczęście w domu zrobiłam wszystko co chciałam. Święta????? bez żadnych wrażeń.Wigilia będzie u dzieci. Resztę dni

spędzę w domu.Z powodu zamkniętych sklepów zmuszona  będę  coś przygotować do jedzenia.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×