Kobiety dojrzałe część ósma

Podładowałam trochę, mogę popisać.

Hej Imuś-Jaskółeczko.....!!

Nooo... jak kawa, to gorąca... jak lody, to zimne...

x

Literko,

kilka skrótowych wiadomośco o mnie. Tak jak już poprzednio wspominałam żyję w samym centrum. Mam dokładnie 25 km do środka Polski. Mieszkam sobie spokojnie z mężem i suńką. Moje dzieci to córka + wnusia + zięć oraz synowa + syn. To nasze młode pokolenie od lat jest "na swoim". U córki, od ponad miesiąca, jest generalny remont, więc cała ta trójka czasowo przeprowadziła się do nas. Nasza pięcioletnia wnuśka nawzywana jest domowym przedszkolem. bo rozrabia, szaleje, gada za dziesięciu, albo i lepiej...

Literko, napiszesz o sobie cosik więcej...??

Babeczki,

pamiętacie może wspominałam, że niedawno moja córka znalazła polską firmę produkującą naturalne kosmetyki. Ostatnie nasze odkrycie to cudny żel pod prysznic. Jest wprost GENIALNY na panujące upały...!! Po umyciu się nim dlugo czuję się rześko i świeżo.

" Firma YOPE. Ujędrniający naturalny żel pod prysznic Kadzidłowiec i Rozmaryn dla nawilżonej skóry Korzystając z wiedzy i doświadczenia kosmetologów i dermatologów. Dzięki nim udało nam się stworzyć świetne mydła, które mają krótka listę składników. Znajdziesz na niej tylko to, co niezbędne, by produkty Yope były dobre i delikatne. Wszystkie substancje użyte są w najlepszych proporcjach i najkorzystniejszym stężeniu. Nie obiecujemy cudów, ale jesteśmy pewni, że nasze mydła w płynie i środki czystości działają tak, jak powinny. Ujędrniający żel pod prysznic z naturalnymi ekstraktami roślinnymi o właściwościach pielęgnacyjnych, najłagodniejszymi składnikami myjącymi i wyjątkową kompozycją zapachową. Odpowiedni dla wegan, bez składników pochodzenia zwierzęcego. Żel pod prysznic zawiera 93% składników pochodzenia naturalnego. Ekstrakt z kadzidłowca łagodzi podrażnienia oraz ujędrnia skórę. Natomiast ekstrakt z rozmarynu działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Dodane do żelu najwyższej jakości, łagodne składniki myjące, skutecznie oczyszczają skórę. Kosmetyk ma neutralne pH, dzięki czemu nie podrażnia i nie przesusza nawet bardzo wrażliwej skóry. Zapach żelu: zmysłowa kompozycja wyrazistych orientalnych nut i aromatu świeżych ziół. Uwodzi i zachwyca. Żel pod prysznic Kadzidłowiec i Rozmaryn nie zawiera: parabenów, PEG, silikonów, SLES, SLS, barwników, składników pochodzenia zwierzęcego. Działanie naturalnego żelu pod prysznic Kadzidłowiec i Rozmaryn Yope: oczyszcza nawilża ujędrnia łagodzi podrażnienia działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie nie podrażnia nie przesusza nawet bardzo wrażliwej skóry Zastosowanie: nałóż niewielką ilość żelu na zwilżoną skórę całego ciała, a następnie masując umyj całe ciało, na koniec dokładnie spłucz produkt pod bieżącą wodą."

witam i pozdrawiam serdecznie wszystkie Panie
Imus...wiem Kaszuby sa wieksze , ale spedzalismy wczasy we wsi Odargowo niedaleko Dębek tzn na plaze dojezdzalisy
do Dębek....cudowne domki fajni ludzie 2 razy z rzędu tam bylismy wypoczynek super , mielismy z soba rowery troche zwiedzalismy okolice.
Ja mieszkam sama , mam 2 synow ale sa juz samodzielni , jak pisalam jeszcze pracuje .
Adazina wiem jak cudowne sa dzieci bo pracuje z nimi , kocham moja prace i wszyyyyyyyystkie dzieci .
To tyle na dzisiaj , musze troche odpoczac przy herbatce bo niedawno wrocilam z pracy.....

pozdrawiam i do ....nastepnego popisania

Dzień dobry.

Kawa pachnie. Pobudza do  życia. Wszystkie jesteśmy zgodne i lubimy kawę gorącą. Zapraszam więc na gorącą pachnacą

kawusie.

U mnie bardzo gorąco. Wybieram się dzisiaj do banku, po co????? wiadomo opróżnić konto:( nie lubię tej czynnosci

ale cóż!!!!!

x

Cyferko

aż trudno mi uwierzyć ,ze jesteś przeziębiona. Cały czas temperatura jest niebezpieczna. Niby mocno grzeje a jednocześnje

powiewa chłodny wiatr.Za nim wyjde z domu główkuję jak   mam się ubrać.Jeśli będziesz mogla daj znać jak jest dzisiaj.

x

Adziu

znowu masz nowe wieści o kosmetykach.Ja po prostu za Toba nie nadążam:):)

x

Imuś

Jak u Ciebie , co porabiasz???? czy pomidory już posadzone???

x

Literko

myślę że pracujesz z dziećmi.Jesli tak  to wakacje przed Tobą.

Dzień dobry Globusiku,witajcie koleżanki.

Z przyjemnością piję dzisiaj gorącą kawkę Globusiku,dzięki.

W sumie 3 dni bez kawy  dzisiaj nadrabiam.

Jestem już na stanowisku pracy,czuję się lepiej...

Globusiku taką mam urodę,latem częściej się przeziębiam

Przegrzałam się na słońcu w między czasie 2 duże lody,trochę wiatru i już .

Aduś zaraz poczytam o cudzie żelu;-)

Imuś,a jak u Ciebie  nocka?

Literko u Ciebie też tak grzeje? Pozdrawiam z Podlasia

Pa.

Witajcie !!

Skoro Podlasie pozdrawia, to Ziemia Łódzka teź.

🖑

Cześć Aduś.

Jak się spało?

Cieplutko?

Ech....niechcący tamten post wysłałam....chciałam edytować, żeby dalej pisać... ale dotarło do mnie, że usługa edotawania trwa tylko chwilkę... no cóż, poranny brak kawy daje mi się we znaki... trzeba trochę kofeiny dostarczyć do organizmu...ale NAJWAŻNIEJSZE, że Cyferka czuje się już lepiej...

Cyferko,

dobrze się spało... okna uchylone, drzwi balkonowe szeroko otwarte... powietrza nam nie brakowało.. gorzej w dzień... ale marudziłyśmy, że maj zimny, no to czerwiec daje nam do wiwatu...

x

Globusiczko,

wizyta w bsnku... niemiła konieczność... ech, ech...

x

Literko,

dzieci są fajne... to prawda... jednak praca pedagoga jest potwornie trudna... podziwiam...!

x

Imuś,

przyjdziesz na kawkę...??

Aduś 

dziękuję [serce] ja szybki zawodnik jestem

Na kompie coś mi się poprzestawiało,nie mogę 

wysyłać Emoji  

Cyferko,

jak jeszcze pracowałam, to pamiętam, że w upały było mnóstwo pacjentów z anginami lub przeziębieniami. Tak jak piszesz, słońce, lody, napoje prosto z lodówki, wentylatory i klima na maxa nastawione. No i choroba gotowa. Trzeba uważać!

Czyli Cyferko - witaj w klubie. Globusiczka i ja już od dawna nie możemy emotikonek na kompach dawać. Teraz Ty też. Zresztą ja, podczas pobytu u nas wnuśki, nawet nie zbliżam się do laptopa. No, bo zaraz paniena sadowi się na moich kolanach.  Tak więc, na razie, pozostaje mi do pisania komórka.

Aduś 

To pewnie za karę  Jutro może Studencik coś zaradzi.

Ależ się za nim stęskniłam....3 tygodnie dzieciaka ie widziałam.

I tak już pewnie będzie.Pod koniec czerwca przeprowadzają się do nowej stancji,

pracują już oboje i chcą luksusu...a nowa stancja wypasiona i na bogato

Cześć Imuś.

Dobrze,że hałas wentylatora Ci nie przeszkadzał..

Ja bym oka nie zmrużyła.Takie upały będą całe lato?

Angina to paskudna i niebezpieczna choroba,

raz chorowałam,ona nie odpuszcza po 2 dniach.

Imuś ja też ciekawska jestem co do pomidorów

Już kwitną, a może rosną?

Moje w donicach jeszcze nie kwitną.

Pogońcie mnie stąd wreszcie

Ludzi nie ma,za robotę się nie biorę,za gorąco...

Imuś nie wiem kogo by tam wsadzić  za karę.

Ja siedząc i nie ruszając się cała 

jestem mokra  

Niedługo będziesz miała zbiory

Imuś to imprezka będzie?

Jak tam wnusia sprawuje się w przedszkolu?

Ciekawa jestem jej wrażeń.

Dzień dobry.

Pierwsza?

Zapraszam na pif-kaw.

Po wczorajszej burzy i ulewnym deszczu,znowu parówa.

Noc była bardzo ciężka.

A jak Wy się trzymacie?

Globusiku u Ciebie wczoraj mocno grzało. Jak się czujesz?

Haha,Imuś wnusia wie co dobre

Aduś,a jak u Ciebie?

Pozdrawiam Was wszystkie.

Witajcie !!

Cyferko,

he, he... pif-kaw, pif-kaw...

W tv pokazywali skutki straszliwych nocnych ulew. Podobno największe były u Naszej Globusiczki. Z ulic jeziora się zrobiły. A u nas ani jednej kropelki nie było. Afrykańskie upały dają mi do wiwatu. Mam astmę i chorobę wieńcową i w takie dni ciężko mi bardzo. Swoją aktywność zmniejszam do niezbędnego minimum. A Ty jak się dziś czujesz? Z gardłem uż w porządku?

x

Globusiku,

nie byłaś na porannej kawie, czy czasem nie załało Cię??

x

Imuś,

a jak u Was??

Hej Aduś,dziękuję,jakoś się turlam

Dzisiaj chyba przesilenie,trochę gorzej...

Co tam moje przeziębienie w obliczu Twoich  poważnych chorób

Współczuję Ci Aduś,pewnie z domu też nie bardzo możesz wychodzić...

a wnusia nie dokucza Ci za bardzo? ona taka szybka

Zaniepokoiłaś mnie wieściami o nawałnicach u Globusika...może brak prądu?

Nie oglądałam dzisiaj wiadomości...

Imuś jak u Ciebie?

Cyferko,

mówisz, że dziś gorzej się czujesz. No tak, to fakrycznie może być przesilenie choroby. A z tymi moimi można żyć. Lekowo jestem dobrze ustawiona i na co dzień większych dolegliwości nie czuję. Jednak takie straszne upały męczą mnie bardzo.

Tak, u Globuska może nie być prądu, albo brak internetu.

x

Imuśku,

odezwij się......!!

x

Literko,

a jak na Ślasku...??

Aaa... teraz doczytałam... ponoć to nad Gorzowem rozpętało się najgorsze wodne piekło...

Hej Imuś.

Wszystkiego dobrego dla mamy Twoich wnuków

[serce]

U mnie nadciąga burza.

Ciemno się zrobiło.

Pa.

Witam serdecznie...u mnie skwar , na Slasku w miescie jest ciezko zniesc upaly , ale jest spokojnie

 nie bylo zadnych zawirowan , troche popadalo wczoraj i na tym koniec.
Kochane ja pracuje w niepublicznym i nie mam calych wakacji , normalnie wykorzystujemy urlop
po 2 tyg. a pozniej kiedys reszte. 

W tym roku chyba bede miec w sierpniu . Ale zawsze mozna na jakis weekend wyskoczyc . W tym roku bylismy na długi weekend majowy w Pustkowie
Piatek 21 czerwca mamy wolne to tez wyskoczymy do Sianożęt....trzeba jakos sobie radzic i zmieniac klimat slaski.

Kochane wpadlam tylko na chwile bo mamy dzisiaj impreze 20 lat naszego Stowarzyszenia , wiec musze robic sie na bóstwo

Pozdrawiam wszystkich serdecznie....pa

Witajcie  Dziewczyny.

Kawa mi nie smakowała ponieważ piłam ją bez Waszego towarzystwa. No tak czasami bywa.

Co do burzy.Rzeczywiście cała historia zaczęła się około godziny 18tej. Na początek była ulewa bez oznak burzy. Nagle

wszystko się zmieniło.Zaczęło grzmieć i błyskać się. No i wtedy zaczął padać deszcz.Ulewa była tak duża ,ze dosłownie

kilka metrów dalej nie było widać bloku.Na szczęście nie było wichury. Trwało to wszystko długo bo prawie do 20tej.

U mnie na osiedlu nic specjalnego się nie wydarzyło.Nie było nawet zalanych piwnic ale w centrum było o wiele gorzej.

Ulice niżej położone zalane są do dzisiaj. Mimo tego wszystkiego mieliśmy szczęście  bo całe epicentrum złego

poszło do Gorzowa Wielkopolskiego. Widziałam w tv więc całe miasto pływało.

Musze sie Wam przyznać,ze  bałam się tego co widziałam.Bałam się nadchodzącej nocy. Na szczęście po  tym wszystkim

było spokojnie. Światła nie wyłączyli i dlatego dla bezpieczeństwa spałam całą noc przy zapalonej lampce.

Następstwem tej burzy dzisiaj jest chłodno.24 st i bardzo dobrze bo   można odpocząć od upału.

Spokojnego wieczoru.

Jestem na stanowisku kawowym. Kawa  przygotowana i czeka na Was.Zapraszam.

x

Imuś

Uściśnij Córcię ode mnie. Życzę jej wszystkiego dobrego , radości z dzieciaczków.

x

Miłej soboty wszystkim życzę,

Dzień dobry.

Witajcie kawoszki,Globusiku dziękuję.

Globusiku po długiej suszy w Twoich terenach,wyładowało się w nadmiarze

Noc była bardzo długa,wczoraj wcześnie padłam.

Ty też raniutko wstałaś,widziałam Cię o świcie;-)

Literko mam nadzieję,że zabawa była szampańska  

Jak się bawiłaś?

Nazwy miejscowości o których wspominasz są mi nie znane...poczytam;-)

Imuś do Ciebie też rano zaglądałam

Przeczytałam co tam u was się wczoraj działo...

A jak tam nasze Domowe Przedszkole? Śpicie jeszcze?

Teraz będę tak wyglądać 

Trzeba było trochę poprzestawiać.

Witajcie !!

Globusiczku,

mój uśmiech za Twoją kawcię. Czyli jednak armagedon przetoczył się nad Tobą. Ech, ta pogoda. Nie może się jakość ustatkować. Całe szczęście, nic źłego Ci się nie stało.

x

Literko,

Pustkowo też znam. Byłam tam na wakacjach.

x

Cyferko,

widzę, że coś napisałaś, to lecę poczytać......

Cyferko,

fajowa ta Twoja nowa ...enka. Podoba mi się.

Domowe Przedszkole już od dobrej godziny nie śpi. Rozrabia jak, za przeproszeniem, pijany zając.