Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

Kobiety dojrzałe część ósma

Polecane posty

Czas wstawać bo kawa czeka.Zapraszam.

Noc miałam fatalną oby dzień był inny. Obudziło mnie słońce.Mnie obudziło a  ono schowało się za chmurę.

Dobrego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!

Globusku,

kawka razem wypita, to najmilszy początek dnia. Słońce bawi się z Tobą w chowanego. A u nas nie świeci wcale. Chmury, chmury, chmury. I pewnie będzie padało, bo niebo ma szaro-stalowy kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Globusiku.

Dzięki za kawkę...

Przewracam kartkę z kalendarza,cała strona zapisana :classic_blink:

będzie pracowity tydzień.

Mnie słońce też obudziło,teraz nadciągają czarne chmury.

W sobotę łapaliśmy śnieżki gradowe,daszek jeszcze nie wymieniony na tarasie,po gradobiciu przybywa dziur.

Cześć Aduś dołączyłaś do nas 😉

Pogodę mamy podobną.

Dobrego dnia koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, Cyferko!

U Was też ciężkie chmury. Maj, albo zimny, albo mokry. A przecież mogło być tak pięknie. No niestety, nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Aduś :classic_rolleyes:

Cóż, taki mamy klimat :classic_wink:

ja cieszę się długim dniem.

Imuś jak sytuacja na Kaszubach?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Imuś

Przestało padać,pewnie masz już dosyć deszczu.

Pa.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Imuś !!

Kurna Wicek... u Ciebie też pogoda kiepska... u mojej okolicy również zapowiadają burze... i ponoć z wichrem oraz gradem... po 15 miałam jechać do miasta, recepty z przychodni odebrać... nie wiem jednak czy jest sens... może jutro będzie spokojniej...

Dziadek z wnuśką i suńką na łąkę poszedł... no a ja za odkurzacz złapałam... jest tak parno, że po tej (niewielkiej przecież robocie) dosłownie cała płynęłam... wlazłam więc pod prysznic, olejowo-muszlowy piling uskuteczniłam, a na koniec zrobiłam wodę letnią... ach, jak bosko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Zapraszam na pif-kaw.

Burza przeszła obok,ale urwanie chmury było :classic_blink:

Jak u Was?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Babeczki !!

Pif-kaw....pif-kaw... 😃😃

Cyferko,

u nas wieczorem była wielka ulewa. Ulica zamieniła się w rzekę. Zagrzmiało dokładnie dwa razy i na szczęście koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja za chwilę idę po zakupy. Spożywcze. Nie muszę daleko, bo sklepiki z dobrymi produktami mamy w pobliżu. Później do miasta pojadę. Przychodnia, apteka i Lidl. Oby tylko nie rozpadało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spóźniona jestem na pif kaw. Teraz chętnie wypiję.

Ja w taką pogodę nie mogę funkcjonować. Parno , duszno w mieszkaniu wilgoć.Wszystko co zakładam jest

wilgotne. Wyobraźcie sobie moje kości....bolą jak cholera!!!!!! Noce nieprzespane. Jak długo jeszcze!!!!! Wczoraj przeleciały

dwie burze. Z jednej troszkę popadało i powiało .Na szczęście nie było nawałnicy.Druga była mala i szybko poleciała.

Dzisiaj znowu parno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witaj Globusiku.

Tak właśnie nam jeden z najpiękniejszych miesięcy

umknie.

Współczuję dolegliwości.

Ja też chodzę jak pijana :classic_blink:

Parno i wieje,zapowiadają nawałnice.

Zobaczymy co nam dzień przyniesie,oby nic złego.

Pozdrawiam Cię.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Imuś.

Widzisz a ja czekałam,czekałam na tą burzę i doczekałam się

o północy na ulewę.Nockę miałam zerwaną...

W pracy nic się nie dzieje,zastój....

Idę więc do kuchni,może coś wyczaruję.

Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie .

Każda z nas na swój sposób odbiera zwariowaną pogodę. U mnie teraz słońce dosłownie praży. Przed chwilą słyszalam

że nad województwem  chyba lubelskim przeszła trąba powietrzna.Ponad sto budynków uszkodzonych. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, Kobitki...!! 🌨🌩🌨

U nas leje. Od czasu do czasu zagrzmi. Ale w oddali, więc komórką mogę sie pobawić.

Tak, maj niezbyt nam się udał. 🙁

x

Globusiczko,

współczuję Ci. Ta pogoda niezbyt dobra dla reumatyków. Ale cóż poradzimy?? Musimy jakoś to przetrwać. Ech...!! 😭

x

Imuśku,

taaak... bardzo się cieszę, że mamy mnóstwo sklepików w pobliżu. Ale doskonale pamiętam czasy gdy kupiliśmy to mieszkanie. Nasze osiedle było wtedy prawdziwą handlową pustynią. Najbliższy sklep - cztery przystanki autobusem. No i wtedy kwitła samopomoc sąsiedzka. 😁 Bardzo często szło się po kawałek chleba, szklankę cukru/mąki, pudełeczko zapałek, czy słoik proszku do prania. I nikt się nie krępował, nie dziwił.

x

Cyferko,

w pracy, mówisz, przestój. No, to wyczarowałaś...?? Bo ja, po powrocie z miasta, dwa kociołki zup. Klopsikowa i krupnik na żołądeczkach. I jeszcze mały garnuszek jarskiej pomidorówki z lanymi kluskami. Tamte kociołki na "słoikowanie". Pomidorówka na dziś.

Ooo....słyszę, że padać przestało. Zejdę do warzywniaka po borówki, pomidory i ogórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!

No to ciach, dzisiaj ja robię kawkę:

☕☕☕☕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś,

kurczę, to faktycznie dzieciństwo miałaś bardzo dorosłe. I te szklanki... reakcja mamy strasznie niesprawiedliwa. 🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie pochmurno ale na ten czas bez deszczu.Na poprawę samopoczucia wypijmy kawę.

x

Tak Cyferko maj przemknie nam niezauważalnie. Ostatnio jakoś tak jest ,że wiele rzeczy które były piękne dawały radość mijają

szybko i jakby mniej były piękne .Kwitły kasztany , bzy  i nawet nie zdążyłam nacieszyć oczu  bo kwiaty opadły. Pewnie pomógł

im w tym wiatr.

x

Adziu

Zapachniało zupami.Tyle różności narobiłaś.Tyle co pamiętam twoje kości też dają Ci odczuć nieodpowiednie

pogody.Ja odczuwam bardzo.No cóż jak mogę tak się nie daję.

x

Imuś

Czasami dobrze jest jeśli się uleje.Rzeczywiście życie jest Ci znane z każdej strony ale ten czas masz już za sobą.

Swoją dzielnością bardzo dużo osiągnęłaś w  życiu.Te dobre chwile niech trwają wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Globusiczko,

bolą, bolą... mnie też bolą. Aktualnie najbardziej staw kolanowy. Bo w nim usadowiła się torbiel. Jest niewielka, więc jeszcze o operacji nie myślę. Doktory polecają fizykalne zabiegi cieplne i chodzenie w stabilizatorze. Faktycznie, to zmniejsza ból. No i dobrze zrobiłoby mi zmniejszenie wagi, bo wtedy chory staw nie byłby tak obciążany. Tak więc walczę (przy pomocy zup 😄) z nadwagą.

Globusku,

takie piękne słowa do Imuśki skierowałaś. I ja się pod nimi podpisuję. Imuś - dla Ciebie:💗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... wyglądam przez okno, czytam prognozy. Bo dziś przypada termin szczepienia naszej suni. Chmury się zbierają. Niektóre ciemne, jakby burzowe. Do weta nie mamy daleko, tak na oko jeden kilometr. Ale jakby znowu lunęło, to tej odległości błyskawicznie przecież nie pokonamy. Nie chciałabym żeby ta nasza starowinka zmokła. No bo i ona ma chore stawy. Prognoza godzinowa mówi, że między 10 a 12 ma nie padać. Więc pewnie wtedy wybierzemy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,witajcie.

Dosiadam się spragniona.

Dzięki Aduś :classic_love:

Wlało:classic_blink: w nocy i nadal będzie .

Aduś szykuj się więc do drogi,szkoda żeby psiak zmoknął i Ty też.

Globusiku czytam wiadomości o trąbie na Lubelszczyźnie.

Straszna tragedia 120 budynków zniszczonych,współczuję poszkodowanym.

Straszny żywioł.W jednej sekundzie tracisz dorobek życia.

Imuś u Ciebie na Kaszubach spokojnie?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Imuś.

Pamiętam też Imuś,bardzo mi Was szkoda było.

Agregat który kupiliście jest sprawny?

X

Zobaczcie jak przed wyborami wyszło "Szydło" z worka :classic_wink:

Przez jakiś czas w szafie siedziała.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, też pamiętam ten straszny huragan w Imuśki okolicy... zginęły tam dwie harcerki z Łodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Imuś lepiej go odpalić od czasu do czasu, dla sprawdzenia sprawności.

Taki teraz niepewny.. byt.. mamy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cyferko,

Szydło z worka, no taaak... a Antoni dobrze schowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Wam wsponinałam, o pewnej sprawie...

Dziś jest pogrzeb naszej lokalnej pani polityk. 2 maja obchodziła 46 urodziny. Z tej okazji wybrała się z najbliższymi do Egiptu. No i tam 7 maja wydarzył się straszny wypadek samochodowy. Zginęły w nim trzy osoby. Pani polityk z przyjacielem i jej siostra. Mąż siostry cudem ocalał. Źle się poczuł i w ostatniej chwili został w hotelu. Niewyobrażalny dramat rodzinny. Całe nasze PO też ogromnie tej pani żałuje, bo to była bardzo oddana ludziom kobieta.

(*) (*) (*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×