czy to prawda ze po porodzie sa strasznie ciezkie miesiaczki

tzn duzo obfitsze i dluzsze i tak az do menopauzy, np tygodniowa przedluza sie w 2 tygodnie i leje sie jak z kranu do tego duzo gorsze bole?jak zyc i pracowac i do tego opieka nad dzieckiem?

Nie prawda

Nie, u mnie wręcz przeciwnie.

Nie wiem skąd to wzięłaś, bo generalnie jest odwrotnie, ja nawet nie wiem, że mam okres, właśnie miałam miesiączkę podczas wakacyjnego wyjazdu, od 3 dnia bez problemu kąpałam się w morzu i basenach, od 4 bez tampona.

U mnie pierwsze 2 miesiączki po porodzie były straszne bo przez 3 dni lało się jak z kranu a potem już normalnie. 3 miesiączka była zgodna ale to jeszcze nie była taka jak przed porodem. Właśnie czekam na 4 okres i zobaczymy jak będzie. Mam ogromną nadzieję że będą coraz lepsze bo nie wyobrażam sobie wtedy normalnie funkcjonować i chodzić do pracy

stad wzielam ze wszystkie znajome i rodzina mowia jak z 4 dni wydluzylo sie do 10 lub wiecej, leje sie jak z kranu, musza brac zelazo i chorobowe zeby przelezec poczatek a lekarz mowi ze zdrowe jak ryba wiec powinny sie tylko cieszyc.Mowie o sytuacji stalej, nie tuz po porodzie

up

Ja mam wrecz odwrotnie. Miesiaczki bezbolesne nie wiem nawet kiedy dostaje. I krotsze. Przed ciaza 6dni teraz 4dni z czego na 3 dzien juz wystarcza wkladka.

U mnie na odwrot, przedtem mialam potwornie bolesne, po porodzie w ogole ich nie czuję!

U mnie to samo co bylo 5dni i ani dnia dluzej/krocej

Słyszałam że po cesarce mogą być cięższe miesiączki, jeśli na przeciętej macicy pojawią się jakieś bliznowce, zrosty itd.

Potwierdzam to co napisały Panie wyżej, u mnie miesiączki po porodzie stały się rzadsze i dość obfity jest może 1 dzień, potem już bardzo niewiele leci, a i bóle są symboliczne (przed porodem bywały takie miesiączki, że niektóre bóle mogę porównać z porodowymi)

U mnie sie nic nie zmienilo, boli masakrycznie tak samo przed jak teraz.z dlugoscia tez zawsze jakies 5 dni

lata przed ciążą i porodem- miesiączki to był horror(7-9 dni), straszne bóle aż do omdlenia, nudności i wymioty a także biegunki, drętwiały mi palce dłoni, było to aż tak ciężkie ze moja ginekolog zapisała mi tabletki antykoncepcyjne aby te objawy trochę złagodzić ale dopiero ciaża i poród wszystko uspokoiły. Teraz trwaja 3-4 dni(z czego dwa dni wystarczą wkładki) sa z dokładnością do 1 dnia i tylko dlatego wiem że będzie :-)nic mnie nie boli ani przed ani w trakcie...jedyne co to 2-3 dni wcześniej jestem bardziej nerwowa:-)ale myślę że to wszystko to sprawa indywidualna, tak jak np poród, jedna cierpi bardzo inna rodzi szybko i bez bólu( ja tak miałam rodziłam długo ale nie miałam zadnych bóli nawet partych nie wiedziałam kiedy przeć;-)

Ja man raz tak i raz tak. Jak mam bardzo lekki to następny okres jest obfity. I mam dużo plamienia... Dzień przed i jeszcze ze 3 dni po. To mam jakieś 8-10 dni :(

U mnie wręcz przeciwnie, po pierwszym porodzie dostałam okres po pół roku i był lżejszy, teraz dostałam po trzech miesiącach i póki co był taki sam (długość, krwawienie, ból bez zmian, a nawet owulacja wg aplikacji wypadała w piątek i teraz też :) ).

U mnie tez miesiączki po porodzie stały sie mniej bolesne, za to owulacje odczuwam bardzo dotkliwie. Nie wiem czy to "wina" porodu czy po prostu bez powodu jajnik mnie tak meczy w owulacje

Dziewczyny a powiedzcie ile miesiączka po porodzie zobaczylyscie że jest lepiej niż przed ciąża?Bo piszecie że macie teraz lżejsze. Ja na razie mam nie fajne i gorsze niż przed i tak Was czytam i się zastanawiam że chyba mam pecha:/ to kiedy zobaczylyscie że jest lepiej?

Ja mam miesiączkę taką samą w dniach i objętości jak przed porodem, ale nie odczuwam żadnych bólów.

sprawa indywidualna chyba, bo lekarze twierdza ze macica sie powieksza i wiecej blony do zluszczania rosnie, stad sa b. obfite po porodzie, bo macica jest wieksza, za to mniej bolesne bo jest rozciagnieta i sie nie kurczy tak bardzo jak "nieuzywana". gdzies na forum babki mowily ze po duphastonie maja lekkie miesiaczki i tak tez gyn mi zapiasala mowiac ze "warto sprobowac".A ja mialam taki krwotok ze chcialam na pogotowie jechac i dluzej niz zwykle, chociaz u 99% jest na odwrot

Mialam potworne krwawienia, bo po hormonach rozwinely sie liczne myomy i jedynym wyjscie bylo operacyjne i trwale usuniecie endometrium=brak miesiaczki i utrate plodnosci.

W moim przypadku taka teoria się absolutnie nie sprawdziła. Po urodzeniu dziecka okres jest bardziej skąpy i troszkę krótszy. Przed ciążą używałam tamponów super i normal, a teraz głównie takich: http://www.myob.pl/procomfort-light-day#product Bóle brzucha miewam (jak i wcześsniej), ale nie są to jakieś bóle dramatyczne. Czasami, o ile ból zaczyna mi dokuczać, łykam lek rozkurczowy typu No-spa czy Scopolan, które nawiasem mówiąc miałam przepisywane w ciąży na bóle brzucha, więc mam pewność, że są bezpieczne. Od 2 dnia miesiączki bez problemu mogę chodzić na basen. Pewnie nie ma reguły i u każdej kobiety wygląda to wszystko trochę inaczej, bo składają się na to predyspozycje osobnicze, gospodarka hormonalna itd. Ale patrząc po wypowiedziach w wątku nie ma co się nastawiać na pogorszenie komfortu w ciągu miesiączki po urodzeniu dziecka, bo zazwyczaj się poprawia a nie pogarsza.

a te dziewczyny u ktorych sie poprawilo na lzej, jaki jestescie typ hormonalny, estrogenny czy gestagenny?

up

Moje takie same po dwóch porodach jak przed .3 dniowe pierwszy dzień bardziej obfity potem średnio .Bezbolesne.

A zapomiałam dopisac jeden poród i jedna cesarka .

Mam o wiele bardziej obfite miesiacznik niz przed porodem. Zaczelam miesiaczkowac rok po prodzie bo karmilam piersia. Ale pierwsze 2 dni z emnie sie leje 2 godz strczaja podpsaki nocne najwieksze.

Po trzeciej ciąży nie miałam okresu przez 2lata. Chodziłam do lekarza, badałam sie, milion badan przeszlam, na jajniki itd.. jestem zdrowa jak rydz, lekarz powiedzial ze tak moj organizm zareagowal na wszystkie zmiany i tyle.