Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

Gość gość Kasia
GRA-bardzo dziękuję :) Oj , dawno nie słyszałam tego utworu"Nie mogę Cię skrzywdzić"-piękny !! Oczy same się śmieją gdy Kerim jest taki szczęśliwy :) Jeszcze raz sobie posłucham tej ros.piosenki :)a potem... >> DOBRANOC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, dzięki :) W tych odcinkach nie może umknąć żaden szczegół, z resztą w każdym odcinku tak jest ;) Scena o której pisałaś, jest tak niesamowita i niesamowicie zagrana, że za każdym razem wzbudza wielkie emocje. Do tego wydarzyła się w progu łazienki, która jest miejscem intymnym. W innym miejscu w domu Kerim mógłby zobaczyć Fatmagul, a do jej pokoju by sam nie zaglądał. Przypomniała mi się scena w domu w Goksu jeszcze z początkowych odcinków. Fatmagul uciekła do łazienki, bo Mukaddes znów powiedziała jej coś przykrego. Nie chciała otworzyć, a Kerim z kopniaka otworzył drzwi. Ona z płaczem, przerażona, skulona siedziała na podłodze. Gdy Kerim ją zobaczył też wtedy się wystraszył. Dziś było inaczej, ale strach był w obojgu, w Kerimie na pewno większy. Fatmagul spanikowała, przybrała pozycję obronną, znów przed Kerimem, jak kiedyś zasłaniała się ubraniem i rękami. Oczywiście wiedziała, że to przypadkowe spotkanie, przecież była sama w domu. Tłumaczenia Kerima na pewno do niej dotarły, ale ucieczka przed nim do swojego pokoju, było najlepszym rozwiązaniem. Zasłaniając usta ręcznikiem chciała zagłuszyć cierpienie, znów głośno płakała, a nie robiła tego od dawna. Kerim już nie wie, co ma ze sobą zrobić. To co z wielkim trudem osiągnęli z Fatmaguł w jednej chwili runęło. Czy wrócili do początku z przed roku? Między nimi wydarzyło się też wiele dobrego, mają podstawy by dalej budować swój związek. Teraz się znają. Poznali swoje cierpienie, ból rozstania, radość ze swojej bliskości i nauczyli się, że nadzieja jest zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF Kerim pogubił się w swoich uczuciach. Z ciężkim sercem patrzy się, że to właśnie na Fatmagul wyładowuje swój gniew :( Ona jest teraz dla niego najbliższą osobą, tylko z nią może szczerze porozmawiać. Tylko jej ufa i najbardziej rani. Na Meryem na pewno z szacunku nie będzie się wyżywał. Fahrettin nie wyjechał, na nim mógłby, ale to ojciec, choć za takiego go nie uważa. Pozostaje Fatmagul niewinna i szczera. Może właśnie dlatego jest taki wobec niej, bo wie, że tylko ona go zrozumie. Tylko ona zasługuje by wiedzieć o nim wszystko, nawet to jak bardzo cierpi. Tak już chyba jest, że tych co kochamy ranimy najbardziej. Jesteśmy szczerzy w swoim bólu i oczekujemy zrozumienia, a kto inny, jak nie bliska sercu osoba może nas wysłuchać. Często ból jest tak silny, że nie dostrzegamy, że ta druga osoba też cierpi. Tak też jest z Kerimem. Nie dostrzega, że jego bliscy też cierpią, gdy nie potrafią mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, dziękuję za Dobranockę :) Jak się masz po domowej rehabilitacji? Mam nadzieję, że efekty już zauważasz i będzie coraz lepiej :) Pozdrawiam! :) Widzę, że jest "Kiyamam" uwielbiam ją, ale nie miałam okazji poznać jej słów, może dziś mi się uda znaleźć tłumaczenie w miarę logiczne ;) 1. Mój rosyjski nie jest taki zły, bo sporo zrozumiałam :) Piękna piosenka, a sceny z czasów, gdy mieszkali w Goksu ponownie wzruszały :) 2. "Kıyamam" GRA, naszukałam się i prawie nic nie znalazłam. Mam coś takiego o "Kıyamam" w tłumaczeniu na polski. -Cyt."Jestem miłym słowem, okazującym litość lub współczucie Kıyamam! Jak zimne są twoje maleńkie dłonie. -Ktoś po angielsku przetłumaczył "Kıyamam" na 'poor you' czyli "biedny ty" > A teraz tekst. "Jakie są wzloty Jaki znaczek pieniędzy Jesteś jedyną osobą, która mnie kocha w moim życiu Nie mogę znieść kropli w twoich oczach ... kıyamam Co za tęsknota za tym, jaka miłość jest dla ciebie Jesteś jedyną osobą zakochaną w moim życiu Nie mam zastrzeżeń do tego ognia kıyamam Przynajmniej większość moich błędów pochodzi z błędów Och, ty, Mimo wszystko, moje drogie grzechy Paliłem cię tak przez całą noc Och, ty, Jestem uduszony krzykiem tęsknoty" > 3. Omer i Elif już w piątek :) Całkiem przyjemna piosenka. 4. Jak dobrze widzieć uśmiech Kerima i Fatmagul :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnaby, u Ciebie wszystko w porządku? :) :) Zajrzyj do nas, choć na chwilę ;) > Pora już na mnie. Spokojnych, kolorowych snów. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KO
GF Chyba jeszcz zostanę ;) GF Tajemnicę Mustafy niechcący odkrył Serdar :) Przyjaciel zataił ważne fakty o tamtej nocy, ale sam nabrał podejrzeń. To był tylko człowiek Yasaranów, więc nic się nie stało. Przed policja teraz też nic nie powie ;) A Mustafa już wpadł w popłoch, planuje ucieczkę. Szkoda mi Hacer :( Jest w ciąży i nie może się z tego cieszyć, znów przez Mustafę! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF Meltem i Ender zaczęły współpracować z Kadirem. Szybko doszli do kłamstwa Yasaranów. Rodziców Vurala nie było na zaręczynach. Czyli, nie ma już albi dla diabełków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO - dlaczego Ty jeszcze nie śpisz! ;) Cyt. - "Tak już chyba jest, że tych co kochamy ranimy najbardziej. Jesteśmy szczerzy w swoim bólu i oczekujemy zrozumienia, a kto inny, jak nie bliska sercu osoba może nas wysłuchać. Często ból jest tak silny, że nie dostrzegamy, że ta druga osoba też cierpi. " - święta prawda! Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF W ręce Perihan trafiła ciekawa przesyłka. Choć romanse Resata nie robią już na niej wrażenia, to te dowody będą dla niej zabezpieczeniem przed jego kolejnym przekrętami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF W sprawie Fatmagul pojawiły się nowe fakty, Ender i Meltem realnie są po jej stronie. Wcześniej Meltem tylko ją wspierała, teraz też będzie zeznawać. Ale Farmagul nie potrafi ciszyć się z tego, tak jak należy w tej chwili. Problemy Kerima i z nim przysłoniły jej wszystko inne. Chodzi na terapię, a tam mówi o nim, wyczekuje na jego powrót do domu lub pojawienie się w restauracji. Nie złości się, gdy wraca pijany, a przecież w niej alkohol budził odrazę. Ona też się zmieniła, nie tylko Kerim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF Fahrettin załatwił Kerimowi powrót do pracy. Nie uszanował zakazu, by nie wtrącał się w jego życie. Ale chyba bez tego Kerim by nie znalazł pracy tak szybko. Oskarżenie o morderstwo nadal na nim ciąży. Mustafa, egoistyczna łajza nie zdaje sobie sprawy, że przez niego Kerim na problemy. Gdyby się dowiedział miałby powód od radości i satysfakcję, że Kerim miedzy innym przez niego czuje się niepotrzebny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michale, :) Już kończę wartę ;) Trochę pusto było dziś na forum, a ja wieczorami ostatnio pomagam w lekcjach swiom dzieciom. Pozostaje nocna zmiana ;) > Teraz już na pewno Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, dziś było pustawo w naszym GF kąciku ;) W takich sytuacjach niestety widać, jak nas mało :( Ale pocieszające jest to, że obok Ciebie - naszego ultramaratończyka ;) , zawsze znajduje się ktoś, kto dzielnie dotrzymuje Ci kroku - dziś była to Kasia, innym razem Basia, Barnaby, 11, no i wieczorem o Dobranockach nie zapomina GRA! Dobranoc! ;) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry! Życzę Wszystkim miłego dnia! Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KO
Witajcie! Michale, Ty to potrafisz powiedzieć komplement! Dziękuję :) Ale, zapomniałeś wspomnieć od sobie ;) ;) Ty, dzielnie dotrzymujesz mi kroku na nocnej warcie, dziękuję! :D > W sprawie KPA: Wyjeżdżamy na weekend do rodziny. Jutro wrzucę cały odcinek, ale podzielę go na części, po ok. 1:11:00 min. Zobaczymy jak się to sprawdzi ;) Oczywiście postaram się komentować, to przełomowy odcinek. > Nie mam słońca za oknem, ale może u Was jest! :) Wesołego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Dzień dobry:) U mnie też nie ma słońca( za oknem ;) ) Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego dnia :) ! >> Bardzo się cieszę,że oglądamy te odcinki po kolei i to od początku , i do tych,które teraz omawiamy, docieramy po dłuższej przerwie.To nie tak,że nie pamięta się co się w nich wydarzyło , ale taka przerwa spowodowała( przynajmniej w moim przypadku bo specjalnie kolejnych nie oglądam ;) ),że przeżywam je tak , jakbym oglądała je pierwszy raz . Dzisiejszy odcinek prawie cały oglądałam ze ściśniętym gardłem i ze łzami w oczach.Ogromnie się wzruszyłam.Do znudzenia można chyba powtarzać,że ten film można oglądać wiele ,wiele razy ,a i tak zawsze będzie grał na emocjach.Różnych. >> Niezwykle poruszająca była rozmowa tel.Kerima z Kadirem,potem słowa Kerima o rozwodzie,które usłyszała Fatmagül i jej reakcja na nie,jej smutek w oczach gdy wspomina ich pierwsze spotkania... Pamięta ten oczarowany nią wzrok Kerima gdy na nią spojrzał na schodach w domu Selima,pamięta spotkanie w ogrodzie gdy patrzył na nią z zachwytem,pamięta na pewno również dzień gdy otrzymała od niego obrączkę.Fatmagül to wszystko pamięta.W tych wspomnieniach ani przez moment nie przeszły przed jej oczami obrazy z tych wszystkich złych wydarzeń ,które przeżyła , a były związane z Kerimem. A teraz, gdy ona go kocha i chce z nim być Kerim postanowił uwolnić ją od siebie myśląc,że w ten sposób ona nie będzie cierpieć.On chce to zrobić z miłości do niej.Chce poświęcić swoją miłość do niej, skazując siebie na cierpienie z rozstania aby tylko ona mogła być szczęśliwa i nie czuła się być zmuszoną do związku z nim. Kerim nadal nie rozumie że ona też już go kocha?! "Zadzwoń do Fatmagül...Słyszała jak wczoraj mówiłeś,że chcesz się rozwieść"- gdy zobaczyłam przerażone,pełne bólu spojrzenie Kerima oczy zaszły mi łzami i zabolało serce.Kerim patrzył i wyglądal tak jakby już zaczął czuć ten ból rozstania z Fatmagül. Ryczę jak bóbr!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, wczoraj przed Dobranocką dodałaś piękną piosenkę do odcinka, to nic, że już była, z przyjemnością jej słucham :) A jeśli mi się podoba i mam chwilkę przed odcinkiem, bo już ma skończone streszczenie, to poszukałam tłumaczenia :) > " Albi hasis fik "- Elissa "Moje serce cię czuje." "Moje serce czuje, że chce z tobą rozmawiać, martwi się o ciebie Co u ciebie, powiedz mi, co sprawia, że płaczesz? , sprawiło, że to piękno jest smutne Chcesz, abyś zaspokoił ciebie i sprawił, że zapomniałbyś o swoim dzisiejszym świecie w jakikolwiek sposób (x2) > Kto się zdenerwuje, lepiej umrze, usunę go i zabiorę go z tego świata Uśmiechnij się do mnie, jak piękny! kocham twój śmiech Zostaw mnie nade mną, nigdy nie bądź usatysfakcjonowany od wielu godzin Stałeś się mój, a ja jestem twój, mój księżyc w te noce > Moje serce w środku, wie, w co, jego zmartwienie kiedyś zostało dłużej Utrzymuje cię w ukryciu przed jakimikolwiek drobnymi problemami, ukryjesz go w jego oczach, nie przed nikim oprócz ciebie Jego miłość sprawia, że jesteś silniejszy niż ten świat i chronisz cię przez wiele dni (x2) > Kto się zdenerwuje, lepiej umrze, usunę go i zabiorę go z tego świata Uśmiechnij się do mnie, jaki piękny! kocham twój śmiech Zostaw mnie nade mną, nigdy nie bądź usatysfakcjonowany od wielu godzin Stałeś się mój, a ja jestem twój, mój księżyc, te noce (x2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, dobrze, że jesteś :) Pięknie opisałaś najważniejsze sceny. Inaczej nie da się przejść obok nich, jak nie płakać :( Jestem już po odcinku, a emocje nadal są. Końcówka jest również wzruszająca. Tera musimy czekać do poniedziałku na odpowiedź Kerima :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia54
Dzień dobry :). Wczoraj padłam ze zmęczenia i nawet się nie pożegnałam :(. Przepraszam. KO, jestem niezmiennie pełna podziwu dla Ciebie i Twojej pracy. Streszczenia, komentarze i trwasz na posterunku do końca. Jako ostatnia gasisz światło. Uwielbiam Twoje osobiste komentarze, zwracające uwagę na pojawiające się problemy i rzucające światło na zachowanie naszych bohaterów. Świetna jest Twoja wypowiedź z 1:54 (i pozostałe też). „Problemy Kerima i z nim przysłoniły jej wszystko inne. Chodzi na terapię, a tam mówi o nim…Nie złości się, gdy wraca pijany, a przecież w niej alkohol budził odrazę.” Kasiu, ja też już mam za sobą dzisiejszy odcinek. I jak wczoraj sobie „tylko”pochlipałam, to dzisiaj były już fontanny łez. Cudowny, wzruszający odcinek, jeden z najpiękniejszych. Masz rację, Fatmagul wspominając swoją relację z Kerimem ani razu nie pomyślała o tych złych chwilach. W jej głowie przewijają się obrazy, gdy Kerim zapewnia ją o swojej miłości – wzrokiem, zachwytem w swoich oczach i słowami. Kerim chce zwrócić wolność Fatmagul, bo uważa, że tym ją uszczęśliwi, ale tak naprawdę jest przerażony wizją rozstania. To było widać w scenie, gdy Mukaddes powiedziała mu, że Fatmagul słyszała jego słowa o rozwodzie. Ja też będę miała mocno absorbujący weekend. Postarajmy się nie „spinać”w związku z KPA i wrzucać nasze komentarze, kiedy nadarzy się wolna chwila :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzech Fatmagul Odcinek 92 Jest wieczór i czas na bajkę, którą Fatmagul opowiada Muratowi do snu ... Resztę dokończy jutro, bo dziś już musi iść .... Murat chce by to ciocia opowiadał mu bajki, chyba Rahmi musi się jeszcze sporo nauczyć ;) .... Jest późno, a Kerima nadal nie ma ... Meryem wróciła do domu, dziś cała restauracja była na jej głowie ... Nie było tak źle, Meryem nie narzeka .... A Mukaddes mnie zadziwia! ... Sama wkłada naczynia do zmywarki! :D ... Żeby Fatmagul się czymś zajęła wysłała ją po pranie do ogrodu ;) .... Niezła wymówka, by nie iść samej! ... (Ale ma rację, Fatmagul potrzebuje odmiany) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W Ankarze nadal trwa przesłuchanie ..... Teraz kolej Resata ..... Chłopcy się denerwują, bo to długo trwa ;) .... Kiedy już mieli wychodzić, Meltem wyszła z Kadirem z innego pokoju przesłuchań ... Selim zerwał się do kłótni, nie pokazał nic nowego .... Pokrzyczał, pogroził, ale tak może nie tylko sobie zaszkodzić ;) ;) .... Kadir nie boi się takich cienkich bolków, ojej, a miało być gróźb! :D ... Meltem też nie ma się czego obawiać, jest po stronie Fatmagul ;) ... Czwórka hipokrytów nie wygląda na zadowolonych ..... Nie tego się spodziewali! ;) ... Mają przeciw sobie nowego świadka :D .... Ale Erdogan się nie załamuje! .... Znów ma wspaniały pomysł, trzeba uciszyć Fatmagul! .... "Jeśli ona się wycofa, reszta może sobie gadać!" .... (To on powinien się uciszyć!!!) ... Meltem teraz na widok Selima ma odruchy wymiotne ;) ... (Opamiętanie przyszło, ale po czasie!) .... Kadir ostrzega ją, że teraz oni mogą być bardziej niebezpieczni, powinna na siebie uważać .... Metelm zostaje w Ankarze, a on teraz wraca do Stambułu ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Do Kadira zadzwonił Kerim .... Siedzi samotnie w barze i pije :( ... Chcaiałby porozmawiać z Kadirem, wyżalić się .... Mówi mu, że nie może wrócić do domu :( -"Gdybyś tu był moglibyśmy porozmawiać. Szkoda, że cię tu nie ma. Nie mogę wrócić do domu. Nie mogę spojrzeć w twarz Fatmagul. Wszystko zniszczyłem, Fatmagul znów mnie nie nawidzi. Wystraszyłem ją. Chciałem ją dotknąć wbrew jej woli. Nie, nie jestem, aż takim bydlakiem! Nie chciałem jej przestraszyć! Jak mógłbym ją skrzywdzić?! Oddałbym życie, żeby zetrzeć ten strach z jej twarzy! Ale znów tak na mnie spojrzała. Ma rację. Nie wiem już co jest słuszne i kto ma rację. Fatmagul jest jedyną prawdą w moim życiu. Kiedy przeczytałem ten list poznałem prawdziwą historię mojej matki. Wiem, że mnie nie kochała! Wiem, że byłem dla niej przeszkodą! Poszła za ukochanym nawet na śmierć! A mnie zostawiła! Komu mam ufać? Jak mogę być pewien, że Fatmagul nadal nie kocha Mustafy?! Chciałem, żeby mi powiedziała, że mnie kocha na prawdę! Nie dlatego, że zmusiłem ją do małżeństwa! Chciałem usłyszeć to od niej! Nie od Fahrettina Ilgaza! Nie od cioci Meryem! Oni mnie okłamywali! Chciałem, żeby na prawdę mnie kochała! Podczas rozprawy Fatmagul siedziała za mną, a Mustafa za nią! Kiedy zeznawała ta Asu, Hacer Nalcali dowiedzieliśmy, że wyszła za Mustafę! Fatmagul patrzyła na Mustafę z wyrzutem, jakby oczekiwała wyjaśnień! Widziałem jej oczy, nie zapomniała o nim i nigdy nie zapomni! Zawsze będzie żałować, że nie została jego żoną! A ja jestem częścią koszmaru który przeżyła! Fatmagul nigdy mi nie wybaczyła i nie wybaczy! Znosi to, bo nie chce już cierpieć, bo tak jest łatwiej." ..... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Kadir w czasie rozmowy przez telefon też wtrącał swoje słowa ... Zapewniał, że Fatmagul go pokocha ... Po słowach Kerima powiedział -"Na prawdę tak jest łatwiej?! Ona już rozliczyła się z przeszłością! Zamknęła ten rozdział! Już nawet nie nienawidzi, bo jej to nie obchodzi! Mustafa też jej nie obchodzi! Spotkała się z nim, żeby wyciągnąć ciebie z więzienia! Pomyśli ile razem przeszliście?! Minął dopiero rok, a wasz związek tak bardzo się zmienił! Fatmagul cię zna, wie, co masz w sercu! Czego chcesz i co cię boli! Wszystko dopiero się zaczyna!" ..... Kerim słuchał Kadira, ale nadal jest pewny, że Fatmagul mu nie wybaczy :( .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W willi każdy ma smutny nastrój .... Mukaddes mnie zadziwia, chciała zająć się prasowaniem???? ... Ale Fatmagul potrzebuje zajęcia, więc ona tym się zajmie ..... No dobrze, niech tak będzie, Mukaddes już nie nalegała ..... Skoro już tak siedzą razem w jednym pokoju, to można porozmawiać ..... Mukaddes zaczęła przeżywać , że jeśli coś się zaczyna układać, za chwilę coś innego się psuje ... (Ona też szuka odpowiedzi w klątwie ;) ) ... Ale jest optymistycznie nastawiona, bo teraz na rozprawie będzie zeznawać i wszystko się ułoży! .... Nawet Meryem pociesza częstując ją jabłkiem ;) ... (Niespotykany to widok, życzliwej, pozytywnie nastawionej Mukaddes ;) Jeśli to przez te jabłka, powinna jeść ich więcej! Gdzie moje rzodkiewki??? ;) ).... Fatmagul zajęta prasowaniem błądzi gdzieś myślami :( .... Mukaddes ma bardzo niski poziom wrażliwości na cierpienie innych! .... Zaczęła mówić o Kerimie -"Najpierw nie chciała za niego wychodzić, a teraz martwi się, że coś się między nimi popsuło" .... (Mówi o tym, jakby Fatmagul wtedy miała inny wybór!!!!) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Fatmagul przecież wszystko słyszy :( .... Zamyśliła się i wróciła wspomnieniami do dnia, kiedy Mukaddes i Munir zmuszali ją do ślubu z Kerimem :( ... Wtedy na samą myśl o tym dostawała mdłości, płakała ( później chciała podciąć sobie żyły na plaży) :( :( .... A oni nie pozwalali jej w spokoju przeżywać cierpienia :( .... Mukaddes siedzi, zajada się jabłkiem i ze spokojem, jakby to było coś błahego, powiedziała -"A minął tylko rok" .... Wtedy Fatmagul przypomniał się ślub z Kerimem .... To była bardzo smutna ceremonia :( :( ... Mukaddes na pewno zapomniała, więc zapytała kiedy się pobrali ... "7 października" powiedziała Fatmagul ... Ta data już minęła szkoda, bo Mukaddes liczyła na imprezę ... A teraz, gdy między Fatmagul i Kerimem nie układa się, tym bardziej nie ma czego świętować! .... (Jak to dobrze, że ona jest!!!!! Radia nie trzeba mieć!!! ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W tym czasie Mustafa planuje podróż za wielką wodę, do Nowego Yorku ;) ... (To będzie piękna wycieczka, wyjazd, wyprawa, zapowiada się na świetna przygoda, super zabawa !) .... W końcu Hecer znalazła odpowiednie określenie, to ucieczka! ;) ;) .... (No właśnie, nie oszukuj łajzo!!!!) .... Hacer nie chce uciekać, bo już zawsze tak będzie, a Mustafa nie chce uciekać sam ..... Tak, to na pewno dlatego, by zacząć nowe życie u jej boku! .... To jasne, że boi się, że ona może zacząć mówić! .... A skoro już szczerze rozmawiają, Hacer zapytała o dzieci, co będzie gdy się pojawią ... O nie, tak nie będzie! ... Mustafa nie chce mieć dzieci, bo to będzie ich ograniczać! ... (Jego spleśniały mózg już jest ograniczony! Czy może być bardziej ?????!!!!!) .... Dla niego ten temat jest skończony, nie chce popełniać więcej błędów! ... (Łachudro zapamiętamy te słowa - "Nie popełniać więcej błędów"!!!!!) ... Hacer jest załamana, spodziewa się dziecka, a ten kretyn ma inne, wspanialsze plany!!!! Chce tylko siebie ratować!!!! .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Jest już bardzo późno, Kerim zasnął na stoliku w barze ... Kadir wrócił z Ankary po drodze zabierze go do domu ... Kerim nie stawił oporu, ale nie wie co ma dalej zrobić, boi się wrócić do domu :( .... Kadir dobrze sobie z nim radzi, doprowadził go do taksówki ... Kerim spojrzał na niego i powiedział -"To Ty jesteś moim ojcem!" .... (Czy można się nie wzruszyć? :( ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ U Yasaranów ... Z Ankary wrócili też diabły Resata z nim na czele ... Resat jest spokojny -"To burza w szklance wody" .... (Chyba sam chce siebie oszukać ;) ) .... Dom Erdogana i Hilmiye ma nowych właścicieli .... Zostawili depozyt, więć niedługo pojawią się nowi sąsiedzi ;) ... Erdogan się tym nie przejmuje, zapewnił matkę, że kupi jej większy dom! .... (On w przyszłości na pewno zamieszka w większym domu, tylko pokój i łazienkę będzie musiał dzielić ze współlokatorami ;) ;) ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×