Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

/c.d./ Resat stęsknił za szklanką alkoholu i za Perihan, dokładnie w takiej kolejności ;) .... Perihan już czekała na niego, ale nie z tęsknoty, to na pewno nie! ;) ... Resat ze spokojem opowiadał, że się wywinęli, bo wzięto pod uwagę stan psychiczny Turanera, więc list nie jest dowodem .... A Perihan ma dla niego równie ciekawą wiadomość ;) ... Otóż dostał przesyłkę od Yasemin! .... Dla odświeżenia pamięci, to wspólna znajoma jego i Erdogana, Turaner też ją poznał! ... Teraz Yasemin szantażuje Resta! :D ... Widać, że to go zaskoczyło, bo nie rozumie! ;) .... Szantaż opiera się na nagraniu jej rozmowy z Erdoganem, a zdjęcia są potwierdzeniem ich bliskiej znajomości ;) .... Resat w końcu załapał! ..... To jasne, że zamierza szybko pozbyć się nagrania, ale nic tego! ... Perihan ma przesyłkę u siebie i wcale nie zamierza się jej pozbywać! :D ... Choć zdjęcia nie nadają się do albumu rodzinnego, ani do chwalenia się nimi przed rodziną, zatrzyma je, ona już wie po co! :D .... Trudno się mówi, a Resat musi poradzić sobie inaczej ;) .... Nagranie będzie gwarancją dla Perihan, że zostawią Fatmagul w spokoju! :D :D .... Jeśli jej nie posłucha, wtedy ujawni nagranie i wszystko wyzna przed sądem, ona się go nie boi, i ma rację! :D ... Resat pobladł, poczerwieniał, potem zzieleniał ze złości! ... Z niedowierzaniem, wątpiąc w jej inteligencję, bezczelnie zapytał -"Grozisz mi?!" .... Perihan z uśmiechem na ustach potwierdziła -"YHY. Nauczyłam się tego od Was" :D :D ... Nadal się uśmiechając otworzyła mężowi drzwi, żeby szybciej wyszedł! :D :D .... Poinformowała go, że już kazała przygotować dla niego inny pokój .... Zamknęła za krzyczącym Resatem drzwi i po sprawie :D ... Eksmisja nastąpiła szybko i z uśmiechem na ustach! :D :D ... (To jest świetna scena! :D Wejście smoka Perihan i wyjście diabła Resata! A drzwi, zagrały tu rewelacyjnie z hukiem zamykając się!!!! :D ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Do domu wrócił Kadir z Kerimem .... Fatmagul wyjrzała przez okno .... Nie spodziewała się, że jest z nim pijany Kerim ... Dla Mukaddes to już żadna rewelacja!!! - "Nic się nie stało znów się upił!" .... Ale Fatmagul jej nie słuchała pobiegła do Kerima ... Meryem też ich zobaczyła .... Rahmi chciał im pomóc ... A Kadir cierpliwie szedł, przytrzymując pijanego Kerima ... Gdy w drzwiach stanęła Fatmagul Kerim zatrzymał się ... Fatmagul wbiegła do domu ... Ale nie ze strachu przed nim, chciała tylko otworzyć drzwi do jego pokoju ... (Zostawiła w nim sweter zrobiony specjalnie dla niego) ..... Kerim pomyślał, że to przed nim uciekła :( .... A ona stała przed jego pokojem i czekała .... Chce być blisko, gdyby była potrzebna :( ... Na jej widok zaczął ją zapewniać, że nie musi się bać, nic jej nie zrobi :( .... Fatmagul nie bała się, tylko martwiła jego stanem :( ... Była blisko, chciała by bezpiecznie położył się do łóżka .... Rahmi i Kadir zajmą się Kerimem .... Zadbają by wygodnie zasnął ... Rahmi, żeby zrobić miejsce na łóżku przełożył sweter na krzesło za biurkiem .... Teraz Kerim go nie zobaczy, może później .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Fatmagul i Mukaddes zostały na korytarzu .... Ale Mukaddes ma swoje sposoby by słyszeć, nie wchodząc za drzwi, ma długoletnie doświadczenie .... Przyłoży ucho i wszystko usłyszy! ... Gdy zaczęła powtarzać co słyszy, Fatmagul też zaczęła podsłuchiwać ..... Kerim przepraszał Rahmiego -"Wyrządziłem Wam tyle zła. Fatmagul. Dużo o tym myślałem, wynagrodzę jej to. Obiecuję, że Fatmagul nie będzie więcej cierpieć z mojego powodu. Nie zniosę tego. Nie będzie musiała na mnie patrzeć. Rozstanę się z Fatmagul. Rozwiedziemy się." :O :( :O .... Mukaddes była przerażona, gdy to usłyszała ... Fatmagul posmutniała jeszcze bardziej :( .... Wtedy przyszła Meryem z lekarstwem dla Kerima ..... A on mówił dalej -"Bardzo ją kocham, ale to ja najbardziej ją ranię. To się skończy." :( :( ... (A ja płaczę, bo inaczej nie potrafię przejść przez te sceny :( :( ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Fatmagul poszła na górę do kuchni ..... Ze smutkiem mieszała ryż :( .... Mukaddes tym razem nie przyszła jej dokuczać ... Zaczęła pocieszać Fatmaul -"Mówił tak, bo jest pijany. Nigdy by cię nie zostawił." .... Fatamgul poszła do siebie ... Mukaddes nie odpuszczała .... Pod drzwiami pokoju przekonywała ją nadal by nie przejmowała się, bo on jest pijany! .... (Mukaddes choć tym razem była człowiekiem, na prawdę chciała dobrze! ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Jest późno, czas spać .... Mukaddes wysyła Rahmiego do łóżka, bo widzi, że Kadir i Meryem chcą porozmawiać, a ona chętnie tego posłucha! ... Udawała, że wchodzi po schodach by przyczaić się na dole za ścianą i słuchać .... Meryem martwi się o Kerima ... Wie, że alkohol mu nie pomoże :( .... Kadir jest mądry widzi co się dzieje -"Kerim stracił do wszystkich zaufanie." ... Meryem obwinia się, że to przez nią, a teraz on chce rozwodu z Fatmagul, to zła decyzja :( ... Kadir uspokaja ją, zapewnia, że Kerim ma teraz mętlik w głowie, wiele przeszedł, ale nie zrezygnuje z Fatmagul ... Jest pewny, że znajdą wspólną drogę .... Pomogą im, razem :) ... Kadir wie, że Kerim wraca do pracy ... Meryem znów się martwi, bo w takim stanie, może nie dać rady ...... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Mukaddes zrezygnowała z podsłuchu, bo nic nie widziała .... Kiedy Kadir przesiadł się bliżej Meryem, mogła tylko słuchać .... Ale oni rozmawiali o Kerimie i Fatmagul, żadnych flirtów i czułych słówek nie było, a jej nic innego nie interesuje! ... A oni siedzieli obok siebie, rozmawiali, Kadir otarł łzy Meryem :) ... (Mukaddes na szczęście tego nie widziała!) .... Poszła na górę, oczywiści po drodze zaczepiając Fatmagul, ale usłyszała tylko -Dobranoc ;) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Fatmagul siedziała na brzegu łóżka ... Ze smutkiem, ze łzami w oczach patrząc przez okno .... W jej myślach pojawiło się ich pierwsze spotkanie ... Ona i Kerim na schodach letniej rezydencji Yasaranów w dniu zaręczyn Selima .... Potem widziała go wieczorem w ogrodzie przyglądał się jej, chciał poznać jej imię .... Dalej widzi postrzelonego Kerima mierzącego do Mustafy nad morzem. Powołując się na jego miłość do niej nie strzelił do Mustafy .... Dotyka obrączki od Kerima i przypomina sobie, kiedy chciała rozwodu po ucieczce do Asu. Kerim wtedy się rozmyślił, nie chciał rozwodu, nie chciał jej zostawić .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Jest już ranek ..... Piękne włosy Kerima rozwiewa Murat dmuchając mu w twarz ... Kerim obudził się .... Gdy Murat powiedział, że dziś sobota i nie idzie do przedszkola Kerim zerwał się, bo miał iść do pracy ... Mukaddes z przyjemnością wykonała powierzone jej zadanie ... Przekazała Kerimowi, że powinien zadzwonić do Fatmagul, gdy się obudzi ... Ale ona jest dokładana w tym co robi! ... Wspomniała, że Fatmagul chce pewnie porozmawiać o rozwodzie, bo w nocy słyszała, gdy o nim mówił! .... Kerim był przerażony, że Fatmagul już o tym wie .... Dotarło do niego, że tak się stanie :( :( ... (I jak tu nie ryczeć?! :( :( :( ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Nie świadomie, ale Mukaddes znów swoimi łapami dotknęła uczucia Fatmagul i Kerima! :( .... Zbierała pranie i zabrała sweter od Fatmagul razem z innymi ubraniami! :( ... Fatmagul przeczuwała, że on nie zadzwoni, a nie chciała go budzić ;) .... Dlatego Mukaddes miała ją powiadomić ... Wysłała Fatmagul wiadomość -"Kerim już wstał" .... Wtedy na twarzy Fatmagul pojawił się delikatny uśmiech zadowolenia ;) .... Czas minął! ... Kerim nie dzwoni, to Fatmagul zadzwoni do niego ;) ... Kerim nie chciał odebrać .... A Fatmagul nie przestanie dzwonić dopóki on nie odbierze ... W końcu z obawą odebrał .... Fatmagul spokojnie poprosiła by przyjechał do restauracji wtedy porozmawiają ... Kerim musi iść do pracy, teraz nie przyjdzie ... To nic, może przyjść po pracy ... Kerim był spięty i zaniepokojony jej prośbą ... A ona nalegała, żeby porozmawiali dziś, zanim będzie jeszcze gorzej ... Kerim nie wie czego ma się spodziewać, ale teraz musi iść do pracy ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Kerim w kuźni odżył ... Jest zadowolony, ma zajęcie, czuje się potrzebny :) ..... Fatmagul jest w restauracji z Rahmim, też mają zajęcie przy zamówieniach ... Dzień szybko minął ... Kerim przyszedł do restauracji ... Fatmagul jeszcze się szykuje .... Widać, że oboje są przejęci przed spotkaniem ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ W restauracji zostaną sami .... Fatmagul zaczęła -"Chciałam z tobą porozmawiać, bo jestem niespokojna." .... Kerim jest zawstydzony, nie patrzy jej w oczy -"Bardzo cię przepraszam. Za to co wtedy zrobiłem, za wszystko co przez mnie przeżyłaś" ... Fatmagul nie gniewa się -"Jesteś przygnębiony." ... Kerim -"Bardzo cierpię. Ja nie jestem taki! Szczególnie jeśli chodzi o ciebie. Jestem delikatny, a raczej byłem. Straciłem kontrolę nad sobą. Przepraszam." Fatmagul zmieniła temat -"Ta sprawa z twoimi rodzicami jest bardzo trudna. Jesteś zagubiony, cierpisz, rozumiem to, staram się. Nie potrafię sobie wyobrazić co naprawdę przeżywasz. Przepraszam, że cię uderzyłam. To był odruch." .... Kerim gorzko się uśmiechnął -" Wiem. Wystraszyłem cię." ... Fatmaful -"Tak. Nie podoba mi się, że stale mówisz o Mustafie." .... Kerim -"Nie lubię go" .... Fatmagul -"Nic już do niego nie czuję." Kerim -"Już?" ... Fatmagul -"Od dawna! Dlaczego jesteś na mnie taki zły?! Dlaczego mi nie ufasz?!" ... Kerim -"Nie ufam sobie" ... Fatmagul -"Ale ja uczę się ufać tobie Kerimie. Próbuję zacząć z tobą nowe życie! ... Kerim -"Wiem." ... Fatmagul -"Pamiętam wszystko co napisałeś mi w listach. Uwierzyłam w każde twoje słowo. Pamiętasz jak powiedziałam, że chcę wyzdrowieć?! Bardzo się staram. Nie mogłam nawet wypowiedzieć twojego imienia. Gdy ty wymawiałeś moje, to było dla mnie jak przekleństwo. Nie mogłam spojrzeć ci w twarz. Teraz piszę do ciebie listy, trzymam cię za rękę. Nie widzisz jak się staram?" .... Kerim ze smutkiem zabrał swoją dłoń, którą trzymała Fatmagul -"Bo ja cię do tego zmuszam. Właśnie o to mi chodzi. Starasz się, ale wcale tego nie chcesz. Robisz to, bo cię zmuszam. Zobacz jakich słów użyłaś -staram się, próbuję" .... Fatmagul -"Ale to nic złego?" .... Kerim -"Zmuszam cię do tego!" ... Fatmgul -"Chcę mieć rodzinę!" ... Kerim -"Nic nie musisz. Chcę żebyś znów była sobą" ... Fatmagul -"Próbuję" .... Kerim po chwili zamyślenia -"Dam ci wolność. Powinniśmy się rozstać! Wtedy szybko dojdziesz do siebie! To nie dlatego, że Cię nie kocham! Mówisz, że ci nie ufam. Ufam tylko tobie! Nigdy nie przestanę cię kochać. Jeśli będziemy to kontynuować nigdy nie będę niczego pewien! Ja wiem, że mnie nie kochasz." .... Fatmagul nic nie powiedziała .... Wstała od stolika i poszła do kuchni .... Kerim poszedł za nią -"Chcesz, żebym był szczęśliwy. Jesteś dla mnie dobra, dlatego chcę żebyśmy się rozstali" ... Fatmagul wyjęła z lodówki tort, który robiła sama w ciągu dnia .... Trzymając tort w rękach, patrząc na Kerima powiedziała -"Ale ja nie chcę. Nie chcę się rozstawać! Rok temu chciałam umrzeć. Teraz mam powód żeby żyć." ... Kerim stał i nie mógł uwierzyć w to co słyszy -"Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałbym w to wierzyć." .... Fatmagul -"Upiekłam ten tort dla nas. Jesteśmy małżeństwem już rok. 7 października zaczął się drugi. Powiedziałeś, że chcesz zbierać nowe wspomnienia, dobre wspomnienia. Ja też tego chcę. To będzie pierwsza tak chwila. Nie rozstawajmy się Kerim. Zostań ze mną." ..... Fatmagul ze łzami prosiła Kerima by z nią został .... On ze łzami słuchał i patrzył na nią ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry ;). "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO ;), dziękuję za piękne streszczenie GF 91. Tylko Ty potrafisz sprawić, że choć zna się odcinek, Twoje streszczenia czyta się z wypiekami na twarzy. Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałam Twoje nocne komentarze. Trafie to ujęłaś „Kerim już nie wie, co ma ze sobą zrobić. To co z wielkim trudem osiągnęli z Fatmaguł w jednej chwili runęło.” Tak, bardzo szybko można zniszczyć to, co budowało się tak długo i mozolnie. Fatmagu zaufała innemu Kerimowi, ten ciągle pijany, jakiś obcy i nieobecny może budzić nawet jej strach. Masz rację „Kerim pogubił się w swoich uczuciach.” Na szczęście Fatmagul zdaje sobie sprawę, dlaczego on tak się teraz zachowuje. Martwi się o niego, w środku nocy, pomimo tego jak bardzo ją wystraszył swoją nachalnością, jest gotowa biec za nim, żeby go chronić. Czy to nie jest najlepszy dowód jej uczuć? Całą noc nie spała i pewnie martwiąc się czekała na jego powrót. >> Streszczenia do GF 92 jeszcze nie przeczytałam i nie obejrzałam odcinka. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia ;), wspaniale opisałaś uczucia naszych głównych bohaterów w scenie „łazienkowej”. Smutek i ogromny zawód Fatmagul oraz poczucie wstydu Kerima. On zdaje sobie sprawę, jak okropnie się zachował, przeprasza, widzi do jakiego stanu doprowadził Fatmagul. Kobietę, którą kocha i chce chronić przed wszystkimi. Niestety sam ją rani. Kolejny raz pod wpływem alkoholu Kerim zachowuje się haniebnie. Czy nie daje mu to do myślenia? Teraz przeprasza, ale nadal nie wyciąga wniosków! Jest w swoim transie i w dzisiejszym odcinku dalej oglądamy, jak się pogrąża i nadal sięga po kolejny „kieliszek”. A później znów będzie przepraszał? Rozumiem, co on teraz przeżywa, ale takiego Kerima nie lubię. >> OJ! Kasiu, przeczytałam Twój dzisiejszy wzruszający komentarz i już mi łzy poleciały. Tak pięknie napisałaś o miłości Kerima i że „chce poświęcić swoją miłość do niej, skazując siebie na cierpienie z rozstania aby tylko ona mogła być szczęśliwa i nie czuła się być zmuszoną do związku z nim.” Ileż ładunku emocjonalnego jest w tych odcinkach. To jedyny serial, który mogę oglądać na okrągło i ciągle go przeżywam. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basia ;), Uff, Basiu! Ależ Wy dzisiaj wzruszająco piszecie! Czytam kolejno wszystkie komentarze. Ledwie osuszyłam łzy po wpisie Kasi, to znów popłynęły, kiedy doszłam do Twojego komentarza. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMira
Według mnie to jest najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca scena z całego serialu. Gdy Kerimowi spływa z lewego oka ta łza( jak on to robi,że zawsze spływa mu łza z tego lewego oka?) i gdy patrzy na Fatmagul w tak charakterystyczny dla niego sposób, to myślę że większość normalnych kobiet zrobiłoby w tym momencie dla niego wiele, by go pocieszyć. Ja chyba po tej scenie tak naprawdę platonicznie zakochałam się w Kerimie, a może nawet w Enginie. Tę scenę mogę oglądać bez przerwy. Przepraszam że wtrąciłam się do waszych rozważań, śledzę waszą stronę, ale po tej scenie musiałam się odezwać . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, z uśmiechem nisko się kłaniam :) Dziękuję :) Skoro dopiero późnym wieczorem mogę na spokojnie pomyśleć, jeszcze raz o odcinku, napisać coś, to robię to z przyjemnością. Mi też się zdarza zasnąć bez pożegnania ;) ;) O GF Basiu, Kasiu, macie rację :) W myślach Fatmagul nie pojawiają się już złe wspomnienia o Kerime. Jedynie ślub jest takim momentem, ale tylko takie ma z nim związane. Ich ślub był transakcją, żadne z nich nie było, ani nie czuło się małżonkiem. Fatmagul mówi do Kerima, że są małżeństwem od roku. Czyli ten bardzo trudny początek, kiedy go nienawidziła, gardziła nim, życzyła mu jak najgorzej, też zalicza do ich małżeństwa. Mówi, że zaczął się już kolejny rok. Nie przyjmuje decyzji Kerima, że mogliby się rozstać. Cały dzień szykowała dla niego tort, dla niej to pewnie nie trudne, ale on był tylko dla nich. To ma być ich wspólny czas przy torcie. Nie zdradziła Rahmiemu dla kogo jest schowany tort. Powiedziała, że to zamówienie na jutro. Zawsze zwierzała się Meryem, a teraz nie powiedziała o torcie. To szczegół, ale ważny, bo Fatmagul chce mieć już sprawy o których tylko oni we dwoje wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11, dziękuję :) Choć trochę dodaję od siebie, to wszystko pozostaje w klimacie GF. Czasem zdarzy się, że w odcinku nie ma powodu do śmiechu, ale na widok przerażonych Yasaranów nie potrafię się powstrzymać. Wiem, że już mnie znacie, a znacie mnie lepiej niż niejedni długoletni znajomi :) :) :) 11, świetnie to ujęłaś -"Fatmagu zaufała innemu Kerimowi, ten ciągle pijany, jakiś obcy i nieobecny może budzić nawet jej strach" Dokładnie tak, ona nie patrzy na obecnego Kerima i go ocenia, nadal szuka tamtego, czeka aż wróci. Wszystkie Twoje komentarze czyta się z przyjemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira :) Proszę nie przepraszać, a odzywać się częściej :) :) Przed nami jeszcze sporo odcinków, zapraszamy :) Ciekawa uwaga, że łza z jego lewego oka zawsze spływa ;) Bardzo piękne słowa o łzie Kerimie. Gdy on płacze my tu wylewamy "fontanny łez" jak to Basia świetnie napisała. Można się zatracić i patrzeć, i patrzeć, bo jak go pocieszyć? Jak każda z nas, mamy swoje momenty w których ten urodziwy, wrażliwy, o wyjątkowej charyzmie mężczyzna zawładnął naszym sercem. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF Nie chciałam nic wtrącać od siebie do sceny budzenia Kerima przez Murata. Teraz napiszę. Nie mogłam napatrzeć się na Kerima na kacu! Bosko wyglądał! On musiał pić ambrozję, nie jakiś turecki trunek z procentami! ;) ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GF Żeby nie było całkiem smutno, podobała się się współpraca Fatmagul z Mukaddes. To dziwne, przydarzyło mi się to szaleństwo ;) ;) W tym odcinku Mukaddes zaskakiwała pozytywnie! Rozłożyła mnie jabłkiem dla Meryem :D (Mam dziwne poczucie humoru ;) ) Gdy Kerim obudził się, Mukaddes wysłała SMSa i Fatmagul mogła działać dalej. Zadzwoniła do Kerima, zaprosiła na spotkanie, sama przejęła inicjatywę by ratować ich związek. Zapewniała Meryem, że wie, co ma mówić, była wtedy bardzo pewna siebie. Wiedziała co Kerim jej powie, ale ona była zdeterminowana. Spokojnie realizowała swój plan. Zrobiła tort, zadbała by byli sami i to ona zaczęła mówić. Nie chciała, żeby Kerim był zawstydzony, nie oskarżała, ale okazywała wsparcie i zrozumienie. Kiedy on się tłumaczył, przepraszał, ona zaczęła mówić o jego rodzicach. Tak jakby chciała pominąć to co wydarzyło się poprzedniej nocy. Zaskoczyła go, przepraszając za policzek. Kerim nigdy by nie spodziewał się jej przeprosin, ale je usłyszał. Od Fatmagul usłyszał wiele pięknych słów, których nie oczekiwał, po tym co zrobił. Ale jeszcze jest zagubiony by w nie uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
KO :) Widzę streszczenie ale przeczytam je w wolniejszej chwili.Chcę się nim podelektować, a nie przelecieć po łebkach:D Nie mogłam jednak nie zareagować na ten Twój wpis :) Cyt.:"Nie mogłam napatrzeć się na Kerima na kacu! Bosko wyglądał! On musiał pić ambrozję, nie jakiś turecki trunek z procentami!" >>> :):):)Ja też nie mogłam się napatrzeć!!!! Oczywiście istnieje takie coś jak PAUZA!!! Pomijając fakt , że to film:D , to.... ilu mężczyzn tak wygląda po przebudzeniu będąc na kacu?! >> "11" Oglądając ten odcinek trudno było się nie wzruszyć i... tak jakoś...samo się narobiło.... Dzięki za miłe słowa:) >> gośćMira:) Witamy na pokładzie.Mam nadzieję,że częściej.Zapraszamy:) >> :)Barnaby?...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani KO Dziękuję za kolejne wspaniałe streszczenie. < Ja znalazłam jeszcze dwa epizody z tego odcinka ( oryginalne , tur. z serialu ) jako ilustrację na dziś : Fatmagul wspomina : "https://youtu.be/za8r0SH8Qa0 rozmowa w restauracji rozstaniu "https://youtu.be/UkmaKLtVB8M GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, dziękuję :) Miałaś świetny pomysł by do odcinków wstawiać ilustracje. Z przyjemnością zobaczyłam te do dzisiejszego odcinka. Bez lektora, ale i ta rozumie się ich słowa, a oni tak pięknie mówią :) Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GF92 Właśnie obejrzałam odcinek 92 ( a obowiązki czekają :) ). Wydaje mi się, że kiedy go oglądałam poprzednim razem nie wszystko do mnie dotarło. Teraz jestem bogatsza o nasze tu rozmowy i Wasze spostrzeżenia. Fatmagul widząc kolejny dzień coraz bardziej zagubionego i pijanego Kerima, postanowiła z nim jak najszybciej szczerze porozmawiać. W nocy usłyszała, jak Kerim powiedział, że postanowił rozstać się z nią, żeby już więcej nie cierpiała z jego powodu i nie musiała dłużej znosić jego widoku. Ona wie, że Kerim ją kocha, że teraz, kiedy świat mu się zawalił, kiedy miota się, przeżywa rozterki, pojawiły się u niego różne wątpliwości ona jedna może mu pomóc. Myślę, że dlatego zdecydowała się na tą rozmowę z nim. Nie ze strachu, że on od niej odejdzie. Pewnie chciała dać mu jasno do zrozumienia, jak ważny jest dla niej i że ona nie czuje się zmuszona do tego małżeństwa. Problem w tym, że Fatmagul nie potrafi powiedzieć wprost, że go kocha, a on to najbardziej na świecie chciałby usłyszeć. Ona mówi „staram się”, „próbuję”, a dla niego to teraz zbyt mało, bo on stracił wiarę, że może być przez kogoś kochany. Fatmagul dzisiaj odważyła się powiedzieć Kerimowi, że mu ufa, że uwierzyła w jego słowa i listy, że chce mieć rodzinę i nie chce się z nim rozstać. Myślę, że tymi słowami chciała dać mu oparcie, pokazać, że jej zależy na nim i ich małżeństwie. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO - pięknie opisałas ten trudny odcinek, pięknie! Dokładnie przytoczylas bardzo ważna rozmowę FiK. Streszczasz, komentujesz, rymujesz, żartujesz, w dzień i w nocy odpisujesz - czyż nie trafnie nazwałem Cię ultramaratonką? ;-) Jesteś wszechstronna i megapracowita! Pozdrawiam! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
KO :) Znów kręciły mi się w oczach łzy gdy czytałam to piękne, poruszające streszczenie... ...ale cytując Ciebie : "... jak tu nie ryczeć?! :( :( :( ".. Dziękuję Ci za wrażenia jakie miałam podczas czytania. Bardzo mi się podoba,że wstawiasz w te streszczenia niektóre fragmenty dialogów.One czasem tak pięęęknie przypominają opisywane sceny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KO Nie wiem, co mogę napisać, żeby się nie powtarzać. Pięknie i z uczuciem streściłaś ten tak wyjątkowy odcinek. Dopiero teraz go przeczytałam i znów mam łzy wzruszenia w oczach. Dziękuję. I dla rozluźnienia kilka Twoich lżejszych perełek: >”Choć zdjęcia nie nadają się do albumu rodzinnego, ani do chwalenia się nimi przed rodziną, zatrzyma je, ona już wie po co!” >” Eksmisja nastąpiła szybko i z uśmiechem na ustach! ... (To jest świetna scena! Wejście smoka Perihan i wyjście diabła Resata! A drzwi, zagrały tu rewelacyjnie z hukiem zamykając się!!!!” >” On w przyszłości na pewno zamieszka w większym domu, tylko pokój i łazienkę będzie musiał dzielić ze współlokatorami” >” Ale Mukaddes ma swoje sposoby by słyszeć, nie wchodząc za drzwi, ma długoletnie doświadczenie”. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu :), nie widziałam Twojego wpisu, bo pisałam, a okazało się, że napisałam to samo :). "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Mira ;) ;) Miło nam powitać kolejną osobę, która zechciała podzielić się z nami swoją opinią na temat serialu/odcinka. Proszę częściej pisać. Chętnie poznamy opinie, wrażenia, odczucia, każdej osoby. I nie zawsze musimy się zgadzać w odbiorze postaci/sceny/odcinka ;), ale zawsze możemy przedstawić swój punkt widzenia. Zapraszam do komentowania. "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×