Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość K

Grzech Fatmagül 7

Polecane posty

11, Basiu, Kasiu, dziękuję :) > Basiu, pijacka gadka Kerima z Kadirem! Jak o tym mogliśmy zapomnieć?! To prawda to było mistrzostwo! Smutny, pijany, a przy tym hipnotyzujący! Pisałam ten dialog i przyznaję, nie było łatwo skupić się na słowach ;) ;) > 11, Kasiu, jak też chwilkę postałam pod oknem, nie za długo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
Uważam, że Fatmagül bała się rozwodu nie dlatego, że Kerim jej nie kocha, ale właśnie dlatego, że tak bardzo ją kocha. Od początku ich małżeństwa on całkowicie podporządkował jej swoje życie, wszystko robił przez nią i dla niej i teraz Fatmagül ma prawo wierzyć, że mylnie interpretując jej dobro jest w stanie rozstać się i usunąć na zawsze z jej życia. Jej obawę pogłębia jego stan emocjonalny niepozwalający na racjonalny ogląd faktów, ona boi się, że pod wpływem ostatnich wydarzeń Kerim podejmie decyzję pod wpływem impulsu, powodowany rozgoryczeniem i przekonaniem, że nie można go pokochać. Przypomniała sobie ich wcześniejszą rozmowę o rozwodzie w domu w Göksu i może wtedy poczuła się pewniej, ponieważ jego deklaracja dodała jej wtedy otuchy, że nie będzie sama, bo on jej nie zostawi. Zrozumiała, że musi zrobić to samo, żeby on odzyskał pewność. Widać było po wyrazie jej twarzy, kiedy siedziała na łóżku w swoim pokoju, że uspokoiła się, bo miała już plan. Stąd zaangażowanie jako szpiega po swojej stronie Mukaddes (no dobra, tym razem nie ta …), która dała się wciągnąć, bo odbiera sprzeczne sygnały ze strony swojego układu hormonalnego pod wpływem ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRA, dziękuję za Dobranockę, będę miała na rano :) > Michale, ".... z tego co czytam, nawet oglądanie skacowanego i płaczącego asymetrycznie Kerima wywołuje niebagatelne emocje... ;) ;) ;) " Kobiety nie zrozumiesz! :D :D :P > Na dziś koniec warty ;) Spokojnych snów, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
U Yaşaranów. Łajdak Selim robi Meltem awanturę kilka dni po tym, jak doprowadził do samobójstwa jej ojca. Jej świeża żałoba nic go nie obchodzi, ma gdzieś jej stratę. Na korytarzu znowu fikał nóżką i już… już było blisko, żeby znów oberwał od Erdoğana, nie wiem, co go powstrzymało, wcześniej było to więzienie, teraz prokuratura, to i to jest w gestii wymiaru sprawiedliwości. Perihan powiedziała Reşatowi, że rozstanie się z nim, a on jej odpowiedział „Dobrze, daj mi przesyłkę”. Miła rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
barnaby dziś - cyt. - "Uważam, że Fatmagül bała się rozwodu nie dlatego, że Kerim jej nie kocha, ale właśnie dlatego, że tak bardzo ją kocha." - trafiłaś w samo sedno, punkt, dziesiątkę! KO - ależ ja rozumiem o co chodzi! O emocje chodzi, o szczerość! Ale nie zmienia to faktu, że pożartować też trzeba, aby cały czas nie było tylko tak patetycznie i wzniośle! ;) Dobranoc! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
KO, ja patrzę głębiej?! A może zbieram się do pisania, aż tyle nazbieram, że się wyleje? Głębiej to ja tylko z takim jednym szaleńcem moim ukochanym. KO, Michale, dzięki za przywitanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnaby
O matko, bez kropki na końcu zdania! Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby Dzięki za Twoją analityczną wypowiedż na temat rozmowy Fatmagul z Kerimem w restauracji i ich ostatnich relacji. Dawno tego nie oglądałam, ale we wspomnieniach został mi zupełnie inny odbiór ich relacji. Wydaje mi się , że potraktowałaś Fatmagul bardzo surowo. Pewnie masz rację, że mogła zdecydowanie rozwiać wątpliwości Kerima, mogła użyć innych słów, aby go przekonać , ale.... Myślę, że w tym czasie i w tym stanie ducha , w którym ona była - według mnie zrobiła najlepiej to, co mogła, aby powiedzieć i okazać Kerimowi swoją miłość. To i tak było bardzo dużo. Michał - też świetna wypowiedź . Dobranoc GRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Barnaby ;) ;). Właśnie skończyłam oglądać KPA i weszłam na stronę aby się pożegnać. Oczywiście widząc Twoje komentarze nie mogłam się oprzeć, aby ich nie przeczytać. Michał ma rację - wróciłaś w wielkim stylu. Bardzo podobało mi się to co napisałaś. Świetnie wypunktowałaś wszelkie uniki Fatmagul, która nie potrafiła zdobyć się na szczerą rozmowę z Kerimem. Zamiast wysłuchać tego, co go boli, ona zbywała go słowami "nie mów głupot", "jesteś pijany ..." itp. O Mustafie nigdy również szczerze z nim nie porozmawiała, jak napisałaś. Gdyby była bardziej szczera i otwarta to Kerim zupełnie inaczej by postrzegał ich małżeństwo i nie był tak strasznie przygnębiony i zrezygnowany. Bardzo Ci dziękuję za te wspaniałe komentarze ;) ;). "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michał, Twój komentarz też przeczytałam :). >> Dobranoc :) Wyjeżdżam, więc nie wiem, czy odezwę się do poniedziałku. Życzę Wam udanego weekendu:). "11"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 - nawzajem!!! M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Barnaby :). Dziękuję, że wróciłaś w tak pięknym stylu :). „Kerim nie ma obsesji na punkcie Mustafy, nie oszalał, nie uwziął się na niego, jedynie odbiera sprzeczne sygnały.” Tu w pełni się z Tobą zgodzę, mogliśmy się o tym przekonać kilka razy, gdy Fatmagul w sposób niezrozumiały dla nas i dla Kerima broniła Mustafy, nie wierząc, że byłby zdolny do podłych i kryminalnych zachowań wbrew faktom, których była przecież świadkiem (postrzelenie Kerima w Ildirze). Jednak tym razem ona zbliżyła się do Mustafy z bardzo ważnego powodu. Chciała wyciągnąć Kerima z więzienia. Jej intencje były czyste i szlachetne. Nie do końca mogę się zgodzić z Twoją oceną, że gdy Fatmagul mówi do Kerima, który uporczywie jej wmawia, że nie przestała kochać Mustafy - „Jesteś tak pijany, że język ci się plącze”, to nie ma racji. Według mnie on wtedy kompletnie jej nie słuchał ani nie miał zamiaru słuchać jej zaprzeczeń. To nie był moment na poważną i spokojną rozmowę (tak jak w restauracji), bo nie da się ukryć tego, że Kerim był wtedy kompletnie pijany. Myślę również, że nie można wymagać od młodej 21-letniej dziewczyny umiejętności terapeutycznych, nawet jeśli często bywa w takim gabinecie. Natomiast bardzo mi się podobało, gdy namawiała Kerima na pójście do psychoterapeuty. Ona już wie, że jest mu taka specjalistyczna pomoc potrzebna. Jestem też pełna uznania dla niej jeśli chodzi o sposób w jaki poprowadziła ich rozmowę w restauracji. Gdyby Kerim wiedział ile uczucia Fatmagul włożyła w przygotowanie tego tortu, to chyba by go tak nie zlekceważył , bo też mam wrażenie, że odebrał go jak nagrodę pocieszenia :). Michale, KO, – świetne wpisy. GRA – bardzo mi się podobała Twoja wypowiedź. Jest mi to bardzo bliskie. Fatmagul zrobiła to co mogła na tym etapie i to jest i tak dużo. Dziękuję :). Jeszcze raz dobranoc :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry! Troszkę ostatnio narzekaliśmy z KO na frekwencję, a tu proszę - życie (nocne) ;-) kwitnie na forum! ;-) A Ty śpisz KO, śpiochu jeden! ;-) :-D ;-) Miłego dnia Wszystkim życzę! Michał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kasia
Dzień dobry:) Chyba będę musiała przestawić swój zegar biologiczny. Tyle się tu w nocy działo a ja... w nieświadomości:( Witaj Barnaby! Dziękuję za wspaniałe komentarze. Cyt.:"Uważam, że Fatmagül bała się rozwodu nie dlatego, że Kerim jej nie kocha, ale właśnie dlatego, że tak bardzo ją kocha.....ona boi się, że pod wpływem ostatnich wydarzeń Kerim podejmie decyzję pod wpływem impulsu, powodowany rozgoryczeniem i przekonaniem, że nie można go pokochać."-dokładnie to miałam na myśli pisząc o jej strachu przed rozwodem. Fatmagül musiała zareagować.Ta noc spędzona na balkonie na przemyśleniach pozwoliła jej zrozumieć,że jeśli teraz nie powie Kerimowi co czuje, on naprawdę może odejść.Musiała zebrać się na odwagę i znowu choć trochę się przed nim otworzyć.Zrozumiała,że Kerim musi wreszcie od niej usłyszeć o jej uczuciach , o tym jak bardzo zmieniło się jej spojrzenie na niego , jak stał się dla niej ważny , że ona naprawdę chce z nim być i że wcale nie czuje się do tego przymuszana.Nie chciała ryzykować,że Kerim nadal porównując jej sytuację z sytuacją swojej mamy jeszcze bardziej będzie się zapadał i w źle pojętym przez niego szczęściu F.rzeczywiście ją od siebie uwolni, myśląc , że właśnie tego ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani KO
Witajcie! Cieszę się, że życie nocne rozkwitło :D Tym razem musiałam urwać się z warty i wyspać :P Rano KPA, a materiału jest sporo ;) No i wyjazd, zakupy, bo jutro święto ;) > Barnaby, wybacz, że tak szybko się pożegnałam :) Na spokojnie jeszcze raz przeczytam i postaram się odpowiedzieć. Z Twoim szaleńcem ukochanym łączy Was wyjątkowa głębia uczuć :) :) W komentarzach, przynajmniej dla mnie ukazujesz coś co mi umknęło, może na chwilę nawet o tym myślałam, ale nie potrafiłam odpowiednio wyrazić. Wiesz, jak cenimy Twoje komentarze :) > Michale, nawet nie wiesz jak mi wstyd! :P A karą za długie spanie niech będzie, że nie przyśnił mi się Kerim, ani pijany, ani płaczący :D :D ;) I właśnie bardzo dobrze, że żartujesz! :D Wczoraj wczułyśmy/wczuliśmy się w klimat odcinka GF, więc było trochę smutno i melancholijnie ;) > Dziś 39 KPA Zaraz go dodam, od rana przechodził korektę ;) > Przyjemnego, wesołego piątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARA PARA ASK Odcinek 39 Podstęp Fathiego udał się! ... Huseyin powiedział głośno o wszystkich swoich grzechach! .... A Omer ukryty niedaleko to usłyszał! .... Huseyin dla pewności, że Omer się nie dowie chciał zabić Fathiego! ..... I w tym momencie oszołomiony okrucieństwami brata Omer oprzytomniał! ... Wyszedł z ukrycia! ... Zatrzymał go okrzykiem "BRACIE!" ..... Tak, to swojego brata Omer próbował powstrzymać od kolejnej zbrodni! ... Podszedł do niego i w złości, która w nim się burzyła uderzył Huseyina w twarz! ... A ten nie spodziewał się takiej zasadzki! ... Teraz to on był oszołomiony widokiem Omera przed sobą! .... Nic nie mógł zrobić! ... Omer powalił go na ziemię! ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ A w tym czasie między innym rodzeństwem, czyli siostrami Denizer też toczy się pojedynek! ... Nilufer wróciła do domu! .... Asli, która nie wie, co się dzieje z Nilufer nie chce jej z powrotem .... Elif powinna to wyjaśnić ;) ... Fatih zrobił co należało i odjechał ... Choć to nie były zeznania na policji, to na pewno pomógł Omerowi .... On wie, jak postąpić z bratem! ... Jest dla niego bezlitosny! ... Nie znajduje żadnego wytłumaczenia dla jego zachowania! :( ... Nie może uwierzyć, że jego brat mógł patrzeć w oczy tym których zna, a potem ich zabić! :( ... Jest przerażony myślą, że on nie czuł litości do niego, do Fatmy, Hatice, dla całej ich rodziny?! :( ... Huseyin tłumaczy się, że miał zabić tylko Ahmeta Denizera, bo oszukał Tayyara, ukradł jego diamenty .... To nie był czysty człowiek, handlował organami i diamentami! ... Ale Omer chce wiedzieć, jak była wina Sibel, dlaczego ona też zginęła :( ... Huseyin tłumaczy, że chciał ją puścić wolno, ale bał się, że ona go wyda .... Dla Omera to jasne, że patrzył jej w oczy i pociągnął za spust z zimną krwią :( ... Przepisał jego życie na nowo, po tym zdarzeniu, zmieniło się w koszmar! :( .... Cały czas miał swojego brata przed sobą :( ... On ocierał jego łzy, trzymał za rękę! :( ... Tak, Huseyin też cierpiał, gdy widział łzy brata .... Ale zobacz Omer, masz Elif, znów się uśmiechasz, dostałeś druga szansę, tak Huseyin go pociesza ... "Nie chcę być mordercą kolejnej miłości"-błaga Omera .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Omer wyciągnął broń! ... Jak może okazać litość komuś, kto innym jej nie okazał?! ... Jak ma ocenić brata mordercę?! .... Tego który zabił Sibel i Bahar! ... Elif zostawił bez ojca! :( .... Przystawiając pistolet do skroni Huseyina Omer pyta go, jak ma zostawić go przy życiu, po tym co wycierpiał?! .... Czy myśli, że zasługuje na życie?! .... Huseyin z płaczem mówi, że on już nie żyje, to teraz, to nie życie! .... Boli go dusza, bo skazał brata na cierpienie .... Chce żeby go zastrzelił, ulżył w jego cierpieniu ... Omer wahał się, ale wymierzył w jego głowę! ... Nie strzelił, bo przyjechał samochód z bandą opryszków, którzy zaczęli do nich strzelać! ... To ludzie Tayyara! .... Nie pozwolą Huseyinowi odejść żywemu .... Ale Omer będzie go bronił, nie pozwoli by go zabrali! .... Niestety Huseiyn zadecydował inaczej! ... Uderzył Omera w tył głowy i uciekł!!!! .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Nilufer martwi się o Fatiha .... Ich ostatnie spotkanie było jak pożegnanie .... Wie, że dzwonił do Omera .... Może Elif się czegoś dowie od Omera?! ... Asli nie może uwierzyć, że ona mówią poważnie! ... "Teraz martwią się o kryminalistę?!" .... A Huseyin już jedzie na spotkanie do "najwyższego"! ... (Nie w zaświaty oczywiście! ;) ) ... Przez telefon oznajmił Tayyarowi, że jego syn w pięć minut zniszczył mu życie! ... Tayyar dowiedział się o tym za późno z wiadomości wysłanej przez Huseyina ... W niej chciał mu podziękować, że wywiązał się z obietnicy i oddał mu nagranie ... Ale Tayyar nie wiedział o wymianie .... Dlatego szybko zorganizował poszukiwania syna, ale było za późno .... (Ojej, Tayyar ma poczucie winy! Jakie to wzruszające! :P ) .... Huseyin był zmuszony przyznać się do wszystkiego ... "Tylko dlaczego Fatih zdradził ich?!" ..... Tayyr spokojnie, przecież to całkiem normalne dla niego, dodał, że próbował zabić jego żonę .... To nie miało uspokoić Huseyina i nie uspokoiło! ;) .... Gdzieś ma jego zemstę! ;) ... Teraz Omer nie pozwoli zostać na wolności! ... Tayyar i na to ma rozwiązanie ... Pomoże wyjechać mu z kraju, wyrobi fałszywe dokumenty, w ciągu trzech godzin! ... (To słabo jak na Tayyara, nawet miernie! Spodziewałam się, że ma prywatne biuro do fałszowania dokumentów! :D ) .... Huseyin bardzo dobrze zna brata, to za długo, Omer go szybko znajdzie! .... (Dobrze, że Huseyin ma tego świadomość i nie obraża inteligencji Omera ;) ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Tayyar załatwi i to, ale Huseyin przed podróżą musi oddać mu nagranie, które dostał od Fatiha ;) ... O nie, tak się nie stanie, baranie! .... Huseyin nie jest głupi! ... Gdy przekroczy granicę, dopiero odda nagranie ;) .... Tayyar ostrzega, że to będzie ich ostatnia negocjacja ... (Serio ostatnia?! Pozwoli mu zniknąć?! Tayyar, czas zmienić leki! :D ) .... No tak, to jasne! ... Huseyin ma przekonujący argument! ...... Musi się zgodzić, jeśli nie, on zajdzie Fatiha, a wtedy Tayyar nie odnajdzie już syna ;) ... Nastąpiła reakcja! ... Wąsata, czerwona twarz zaczęła przetwarzać dane! ... Otępiały wyraz obleśnej gęby oznaczał, że tak może się stać! .... (Tayyar za długo żyje, za długo zabijał ludzi, za długo miał skalpel w ręku, by w to nie uwierzyć! ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ A co kombinuje Nedret?! .... Teraz jest wyrozumiałą, współczującą, kochającą, pocieszająca cioteczką, ciotuchną! ... (Od jej gadania, aż uszy puchną! :O ) - "Ach, moja biedna, ach moja kochana, ach, ach moja Nilufer" .... Asli nie jest tak samo nastawiona, dlatego stawia się i nie popiera tego współczucia dla przestępcy ;) ..... (Nedret współczuje Nilufer kłopotów z przestępcą, ale chce rozdzielić Elif z uczciwym, wrażliwym człowiekiem?! Wiem, wiem, to ja jestem nienormalna!!!! :( ;) ) .... Omer ocknął się przez telefon od Elif ... Nie odebrał .... Nie oddzwonił .... Próbuje dojść do siebie .... Musi odnaleźć Huseynina! ... (To pewne, że od teraz odszukanie przestępcy bedzie dla niego najważniejsze ) .... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Nad bezpieczeństwem Huseyina czuwa teraz Tayyar .... Zapewni mu schronienie, nową tożsamość, bo już go ma dość ;) .... A kierowcą Tayyara jest Fatih we własnej osobie!!!! :D ... On nawet nie wie, że jego syn chce zadbać o jego bezpieczeństwo ;) :D .... Tayyar nie jest technologicznie zacofanym dziadem .... Sprawdza o czym mówią w internecie ..... A tam, już mówią o przesłuchaniu Alego, szefa Wydziału zabójstw, zamieszanego z pranie brudnych pieniędzy! :D :D ... Tayyar jednego wieczoru stracił dwóch najlepszych ludzi! ... (Teraz na pewno będzie musiał dać ogłoszenie, że poszukuje dwóch skorumpowanych policjantów, z licencją na zabijanie, doświadczenie mile widziane. Z dopiskiem -Można mieć własną broń! :D ) ... Arda martwi się o Omera, bo długo nie wracła do biura .... Ale po tym co od niego usłyszał, będzie musiał martwić się o wiele bardziej .... Omer powiedział mu, że To Huseyin Demir jest potrójnym mordercą, właśnie go znalazł! :( :( :O ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Tayyar gdzieś na odludziu zorientował się, że nie jedzie do domu ... Czyli już wie, że jego kierowca ma inne plany niż on ;) ... A kierowcą jest?! .... A kuku! .... To Fatih!!!! :D ... Tayyar nie zgadł i teraz kare ma! Musi trzymać rączki w górze, no już, raz, dwa!!!! ... Ale kolejna czeka go kara! Dlatego powinien wysiąść ze srebrnego vana ;) .... Fatih nie trać zmysłów! Tayyar zna więcej takich przysłów? ;) Fatih skreślenia z życia ojca się nie boi! On już dawno go skreślił i wcale go to nie boli. Skąd odwagę świnio miałeś?! Ukochaną żonę, prawie mi odebrałeś! Synu ukochany!!!!! Broniłem interesów, to wspólne przecież mamy! Ona mnie zdradziła! Za to śmierć nagrodą była! ... Ty mnie jedyny ojcze zdradziłeś. Uczuciem dziecka wzgardziłeś! Szansa druga?! Fatih myślał, że im się uda! To koniec jednak! Nie chce Cię widzieć pod bramą piekła! Synu, czy warto zabijać ojca dla kobiety?! Tak, takiego warto, niestety! Skrzywdziłeś, okaleczyłeś matkę moją! Ja chciałem mieć rodzinę swoją. Nie zawiodłeś mnie Tayyarze Dundarze! Zniszczyłeś ją ponownie i poddam Cię karze! Jak ojcze chronić mnie chciałeś?! Odbierając mi miłość tej którą kocham, a swojej dać nie umiałeś! Już jednak zabrałeś mi coś mojego! Coś co znowu uczyniło Cię żywego! Masz moja nerkę, teraz zdanie zmieniam Jednym strzałem moją własność Ci zabieram! Jeszcze dwa strzały oddał i odszedł Zostawił ojca na ziemi, więcej już do niego nie podszedł ... Czy tak miała zginąć gęba czerwona, wąsata zdradziecka! Nocą z ręki syna, swojego dziecka?! ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ A co u ukochanej Fatiha?.... On o nią walczy, a ona samotna, leży obolała, płacze i do niego wzdycha! :( ... Pani ciocia źle się czuje ..... Ale to jej nie przeszkodzi! .... Ona ma głowę pełną pomysłów na ślub Elif, ale czasu już brakuje! .... (I bardzo dobrze, bo zrobiłaby ze ślubu kpiny, a nie zaślubiny!!! ) ... Przecież ona ma serce, wielkie serce, które mocno krwawi! .... Ten ból wywołuje u niej okrutna myśl! ... Coś, co jest dla niej koszmarem! .... Tak dzieje się, gdy tylko wspomni, że przyjęcie miałoby odbyć się w biednej sali!!!! ... (A ja durna czekałam, że zacznie żałować swojego planu rozdzielenia zakochanych! No głupia jestem! ;) ) ..... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Zgodnie z rozporządzeniem P. cioci!.... Wszystko odbędzie się tu w domu! Nie po kryjomu! Ale na pokaz! Taki jest rozkaz! .... Na szczęście, to nie ona ślub bierze! :O Nie ma takiego durnia?! W to uwierzę! :P Dlatego, niech się nie rozpędza W swoich zapędach! No nie! Muzyki na żywo nie będzie!!!! Ojej, ojej co teraz będzie?! Omer może zaśpiewać, byłoby cudnie! :D Oby Elif na to nie wpadła, bo będzie nudnie!!!! :( Elif wystarczy ślub skromny! Obok tylko ukochany przystojny! Do tego męski, boski, Omer pełen uroki i troski :) :) :) .... Asli, kochana siostra to wie! Tu najważniejsze szczęście Elif jest! No właśnie P. ciociu! Gdzie szczęście Elif ?! Czy to coś Ci mówi?! Bliscy by o tym nie zapomnieli!!!! Nie mają już rodziców trzy siostry. Ale jest ciocia, która ma charakter bardzo ostry! A może oschły?! /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Fatih przyszedł po żonę ... Ale Elif jej nie puści ... Okazało się, ze Elif nie wie o współpracy Omera i Fatihego ;) .... Dlatego on nie będzie psuł tej niespodzianki .... Ale Nilufer i Fatih nie zdążyli wyjść! ... Policja aresztowała go za strzelenie do Tayyara!!!! .... (Uważam, że za szybko go znaleźli. Czy to robota Tayyara?! ) ... Omer odnalazł Tayyara w szpitalu ... Nie uwierzył, że jest w stanie krytycznym i walczy o życie, stracił nową nerkę ... Elif bezskutecznie szuka Omera .... Jest je potrzebny .... One same muszą zająć się Fathim .... Arda jako pierwszy spotkał Omera po rozmowie z bratem ..... "Jak się czujesz?" .... Jak Omer może się czuć??? :( :( .... "Dziś umarł jego brat" :( :( ... Omer już nigdy nie będzie taki jak dawniej :( ... To jednak prawda, Fatih jest w areszcie i trafi do więzienia ... Kamery uchwyciły jak strzelał do ojca ... (To jest dziwne, że nigdy wcześniej Tayyar nie wpadł przed miejskim monitoringiem!!!! ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Pelin już wie czego Omer dowiedział się dzięki Fathiemu .... Milczy, bo o tym Elif powinien powiedzieć jej tylko Omer ... To nie jest dobra wiadomość :( .... Teraz Elif powina zająć się Nilufer ... Omer i Arda sprawdzają parking, to może być ślad za Huseyinem .... Arda nie wie jak się zachować ..... Zapytał o Elif, jak powie jej prawdę .... Omer sam się jeszcze nie pozbierał :( ... Dopiero gdy wsadzi Huseyina do więzienia powie o tym Elif :( .... Samochód na parkingu to ten co przyjechał do fabryki piasku! ... W środku Arda i Omer znaleźli telefon Huseyina! ... Ale usunął wszystkie wiadomości, a ostania rozmowa była ze Swietłaną .. To tylko pozory, bo wiedzieli, że Omer znajdzie ten samochód ... Ale dokumenty pozostawione w ubraniu, świadczą, że Huseyin chce opuścić kraj! ... Będzie potrzebował fałszywych dokumentów ... Czyli trzeba obstawić lotnisko! ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Huseyin optymistycznie zareagował na postrzelonego Tayyara! -"Szlag! Umarł?" ... Teraz muszą czekać, aż się wybudzi ... Lot Huseyina Demira - odwołany!!!! :D .... Pelin zapytała Ardę o stan Omera .... "On porównał go do kogoś, kto broniąc kogoś został postrzelony i biegnąc nie czuje bólu. Dopiero zatrzymanie się sprawia, że czuje się ból. A Omer nadal ucieka" :( :( :( ... Przesłuchanie Alego, kolej Omer .... W bliskim kontakcie przy gardle na kołnierzu marynarki Alego, pięści Omera zaciskają się coraz mocnej! ... I tym mocniej przyciskając drania do ściany ..... Omer nie będzie spokojny, nawet nie próbuje! ... Musi znaleźć brata zanim ucieknie z kraju! .... Ali miał chwilę głosu i wysilił się na pouczenie Omera, że powinien go dawno posłuchać i wrócić do Van! ... Wtedy jego życie by nadał płynęło, a rodzina byłaby cała! .. "Czy sprawiedliwość jest ważniejsza od rodziny?!"-Ali próbuje grać na emocjach Omera! ... Nie zna Omera, nie wie, jakim jest człowiekiem, więc gada bzdury ... (Ale pytanie jest warte rozważenia! Zastanowimy się nad tym na pewno! ;) ;) ) ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/c.d./ Huseyin drogą dedukcji po kanałach telewizyjnych zrozumiał, że Tayyar oszukuje go, bo nikt w mediach o nim nie mówi! :D .... Ale niestety musi się podporządkować i czekać na rozkazy .... Omer nadal nie odbiera telefonów od Elif ... Nie potrafi sam się pogodzić z prawdą o bracie ... A jej co mógłby powiedzieć, jeśli nie chce jej oszukiwać :( :( ... >>>>> Jest 11 marca ..... Omer ze swoim zespołem przyjechał do swojego domu .... Czy chce powiedzieć o wszystkim rodzinie?! :( ... Elif nie myśli o ślubie, nie myśli o pracy, rano idzie do Omera .... A ciotka może sobie wariować, i tak lepiej z nią nie będzie!!! ... Omer przeszukuje dokumenty Huseyina w domu ... Zaniepokojona rodzina chce wiedzieć, dlaczego nic im nie mówi! ... Ale gdy spojrzał na ich zatroskane twarze, nie mógł powiedzieć prawdy ... Zmyślił przestępstwo w departamencie kryminalnym, żeby nie nalegali :( ..... Poprosił o czas, wtedy wszystko im wytłumaczy .... Ale gdyby Huseyin zadzwonił, powinni go powiadomić, dla jego dobra :( ... Hasan wpadł do pokoju i zapytał wujka Omera, czy wyśle jego ojca do więzienia?! ... Co Omer mógł odpowiedzieć :( .... Posmutniał się jeszcze bardziej :( :( ... /c.d.n./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×