Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

robotnicy

Polecane posty

Gość gość

Nie cierpię robotników pracujących na budowach, ociepleniach budynków, na drogach itp. Nie chodzi mi o samą pracę, tylko o tych ludzi. Ich zachowanie, sposób bycia często rodem z rynsztoka. Odnoszę wrażenie, że większość z nich ( na pewno nie wszyscy) to jakaś patologia. Sama praca w sumie jak praca, ale skąd bierze się to ich bluzganie na każdym kroku i tendencja do picia? Przecież tam każdy jak nie jest alkoholikiem, to kiedyś nim był albo dopiero się rozpije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
uogólniasz .. Sam wolałbym robic na budowie niz przed biurkiem .. siedzenie jak baran 8 godzin musi byc nudne , a na budowie przynajmniej jest ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się. Zależy jeszcze co robi się za tym biurkiem, bo jak podbija jakieś faktury czy coś w tym stylu, to faktycznie można zwariować, ale naprawdę widziałem w życiu niejedną tzw robotę i towarzystwo najczęściej mocno niewybredne i zachowujące się na wiadomym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
najgorsze jeśli ktos nie umie rozdzielić pracy od zycia osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawi 114
mi sie znacznie mniej podoba praca górnika od budowlanca .. Dlatego, ze mam klaustrofobie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam na mazowszu, więc nie mam kontaktów z górnikami. Chodzi mi o robotników ogólnie, o ich styl zachowania, częste chamstwo, wulgarność, pijaństwo. Chyba każdy kto ich trochę zna, zgodzi się z powyższymi cechami. Tylko skąd one się biorą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×