Rodzice mnie nie szanują, więc ja nie szanuje ich

Rodzice mnie nie szanują od matki słyszę nawet "zamknij mordę i w********a, Jezu urodziłam potwora,wyjdz, Nie mogę na Ciebie patrzeć ściero, jesteś p******a idziemy do psychologa " tak właśnie się odzywa do mnie moja mama a Tata? Oczywiście popiera ją we wszystkim nie zapomnę jak byłam w 1 kl sp i wzywał mnie od bekartow. Minęło 7 lat i nie mogę dalej wyrzucić tego z pamięci, jak się zachowywać gdy słyszę takie coś podczas kłótni??? Gdy próbuję odpowiedzieć na takie coś tekstami typu"ja nie mam mordy ja mam twarz" to oczywiście i tak jestem najgorsza bo jak w ogóle śmiem tak odpowiedzieć rodzimą. uważają że należy im się szacunek z góry bo są moimi rodzicami

znam to, wyorzystują władzę. A tam gdzie władza nie ma miłości. Traktuj ich jak biednych umysłowo, jak chorych i unikaj.

To oni powinni iść do psychologa. Ja to bym takich podała o przemoc psychiczną.

z chamotą się nie dogadasz

Moze to jest wlasnie dobry sposob nagrywaj i gdzies to zglos

Mam 14 lat, wczoraj właśnie mialam tą kłótnię i stwierdziłam że dobra nie będę kolejny raz płakać przez nich więc stwierdziłam że się nie odezwę no i już dzisiaj słyszę tekst że ona nie będzie zebrać uwagi no moje fochy że pożałuje że od dzisiaj obiad dla mnie nie

mnie stary zawsze ponizał, a sam oczekiwał niemal królewskiego odnoszenia do niego. Szczerze nim gardzę. Nie gadam z nim wcale, ignoruję go, nie zadaję się z chamskimi ludzmi

Tylko to jest tak że na pozór są mili i świetni rodzice i jeśli nie ma powodu jest ok a jak jest tylko kłótnia o jaką blachostke to od razu potrafią zeszmacic i doprowadzić do tego że cała noc nie przespie

skoro mówią że jesteś chora psychicznie to może coś w tym jest? bo takich rzeczy nie mówi się bezpodstawnie

nie jedz tego obiadu zrób sobie głodówkę. A ta poza tym to przykro mi to mówić ale masz wyrodną matkę, jej zachowanie wskazuje ze cie nie znosi. Przykro mi z twojego powodu. A gdzie mieszkasz? Bo mogłabym cie zaprosić na obiad

Według nich powinnam iść do psychologa bo się nie odezwała do nich od 18 i mam wybrane

Boże biedne dziecko. Powinnaś to gdzieś zgłosić. A nie masz, żadnej cioci albo kogoś bliskiego z rodziny?

a co cię to obchodzi????

@gość 11:59 u mnie tak samo...

Ktoś się podszywanie, mam ciocia, babcię ogólnie mam rodzinę w mieście ale co ja im powiem nie raz babcia słyszała ja moja mama drze na mnie ryja

szanuj rodziców

nie no jakbyś była z tego samego miasta, to bym ci podrzuciła coś, jakieś bułeczki chociaż. Nie chcę żeby dzieciaki głodowały tylko dlatego że nie spełniają oczekiwań narcystycznych rodziców

Nie umiesz nawet w miarę poprawnie pisać, bez obrazy ale odnoszę wrażenie że nie jesteś zbyt inteligentna, więc nie dziw się że rodzice Cię nie lubią

Nikt nie zwraca na to uwagi bo jak nie piją , nie biją mnie mam czysto w domu to jest tak jak powinno być i nie ma problemu

ale szanuj rodziców w tym sensie, że nie odpłacaj się im takimi samymi wyzwiskami, ani pyskowaniem, bo tylko zniżysz się do ich poziomu, nie warto

W stosownym czasie zerwij kontakty całkowicie i niech zdychają w bólach.

12:13 niech żyje warunkowa miłość. Bo kocha się dzieci za coś. Następna narcyzka

Nie ma potrzeby mam 14 lat mam swoje jakieś pieniądze więc na obiad by mi starczyło po za tym babcia ma małą restaurację jak tylko powiem że jestem głodna to słaby mi obiad ale nie będę jej denerwować bo i tak jest chora poza tym jest delikatna i nie wiem jakby na to zareagowała chociaż mama by to tak odwróciła że wyszloby że to przeze mnie

12:16 podpisuję się pod tym. Też bym tak zrobiła

Nie wystarcza jej to że jak jej nie było a ja dopiero byłam w 2 kl to wszystko potrafiłam zrobic:posprzątać, wstawić pranie, rozwiescic obudzić brata do szkoły ...

Umiem pisać ale jak napisze jakieś słowo to telefon mnie poprawia możesz odnosić takie wrażenie sama jak czytam to co napisałam i widzę niektóre słowa to się zastanawiam co tam było wczesniej.Poza tym nie moge sie uspokoić

@gość9999 dziś no rzeczywiście wspaniałe umiejętności, jesteś niesamowicie zaradna, nikt inny by tego nie umiał zrobić

przypomniał mi się film Forest Gump, chłopak nie był inteligentny a miał super życie i fajną mamuśkę

przestańcie zakompleksieny człowieku odnosić się do jej pisania jakoby to określało jej człowieczeństwo. Nieraz dorośli takie tu głupoty wypisują, że głowa mała, jak na 14 latkę bardzo dobrze jej idzie

No moze umialby ale nikt raczej nie musiał w 1-2 klasie podstawowki bo jak pamietam to jeszcze wtedy moje kolezanki bawily sie lalkami