SIERPNIÓWKI 2018

Ok :D więc na górze strony w prawym górnym rogu jest zarejestruj się i zaloguj się i trzeba wybrać opcję zarejestruj się. Nie wiem jak to widać w telefonie czy jest tak samo bo ja akurat jestem przy kompie

nie wiem jak to zrobić, kombinuję i nie widzę takiej opcji - jeśli któraś z Was na to wpadnie, to napiszcie, trzeba ogarnąć podszywy :D meeg tak jak przed chwilą napisałam, pracy jakiejś ciężkiej nie mam, ale stresów sporo, mam kilku klientów, których nie znoszę :( i oni są źródłem stresów. Jeszcze dokładnie nie wiem, ale jeśli będzie ok, to pewnie w marcu/kwietniu dam sobie spokój... mówią, że trzeba się wyspać na zapas ;p (przepraszam wszystkie dziedziate już mamuśki ;p) Madoro biedaczko! Ale Cię złapało! Ja jakoś (odpukać) trzymam się bez choróbska. Paracetamol mówią, że jest bezpieczny, także dobrze, że wzięłaś zamiast się męczyć (chociaż ja mądrala jestem w gębie, bo sama przeczekuję jak boli mnie głowa). Kurujcie się ładnie dziewuszki (Madoro i meeg)! Miłego dnia wszystkim (pliiis pomóżcie ogarnąć zastrzeżenie nicka :D - cały czas nie mogę przestać się śmiać z tasaka i mięska, które niby porcjuję) :D

słomka88 tak w styczniu stuknęła mi 30-stka i oczekuję czwartej pociechy. Pierwsza dwójka była planowana (najstarszy syn z pierwszego małżeństwa), najmłodszy był niespodziewajką a z kolei obecna ciąża została niemal wymuszona przez naszą 3-latkę

Juhuuu!!! Madera88 na prezydenta :D no to oficjalnie - nazywam się słomka, jestem księgową i nie porcjuję mięsa w rzeźni hahaha :D

Laura no to gratulacje :) ja się nie mogłam zdecydować na pierwsze! A Ty tak szalejesz i w tym samym wieku jesteśmy ;) super!

Haha :D Słomka a czy Ty nie pisalas cos o byciu trenerem fitness? Coś takiego kojarzę albo juz mi się wszystko pomieszalo :D

Madera, zgadza się :) Normalnie na etacie jestem księgową, a w zeszłym roku zrobiłam instruktora fitness i sobie fikałam tak po godzinach :) dorabiając przy okazji :)

Slomka hahaha. Rozwalil mnie post o rzezni i porcjowaniu miesa. Same przyznajcie, ze komus udal sie zart sytuacyjny. :-) Mega!! Powiedziec ze czuje sie dobrze to za duzo, ale stoje na nogach i pekam ze smiechu z podszywy za slomke. :D

No naprawdę tak jak zazwyczaj takie podszywy mnie wkurzają, tak ten był boski! Naprawdę ktoś zrobił to mistrzowsko! Cieszę się, że już lepiej się czujesz :) mnie nadal pobolewa brzuch, wczoraj znów jak się kładłam to było gorzej... a i zaliczyłam pierwsze nocne jedzenie :D nie mogłam wytrzymać o 1:30 :D

słomka to podsumowując trenujesz fitness z tasakiem w ręku w trakcie księgowania transakcji :D hahaha

hahaha Laura! Idealne podsumowanie :D

Podszyw słomki mnie rozwalił :D już miałam pisać, że jestem pełna podziwu, że nie wymiotujesz słomka będąc w ciąży przy tym mięsie :D Ja wczoraj robiłam glukozę z obciążeniem (źle mi wyszła glukoza na czczo)nie dość, że mi niedobrze cały czas to od badania doszły znowu wymioty. Także te co nie miały nigdy tego badania, wszystko przed Wami 24-28 tydzień :P Kto oprócz mnie ma dzisiaj usg genetyczne? Strasznie się zaczynam stresować, znowu mi wyjdzie w gabinecie wysokie ciśnienie.

mandarynkaa :D no nie wiem jak miałabym to przeżyć z tym mięsem ;p ja mam badanie we wtorek, ale już o tym myślę :) nie stresuj się, przecież musi być okej ;) jestem pewna, że nasze dziudziulki wszystkie są zdrowe :) daj znać po badaniu - ciekawe czy masz leniuszka jak meeg :p

Tak, mam nadzieję, że wszystkie nasze maluszki są zdrowe :) ale stresu i tak nie jestem w stanie opanować. A leniuszka Meg to chyba ciężko będzie przebić :D

Mandarynka-powodzenia na badaniu!na pewno będzie wszystko ok.ja się tez niesamowicie stresowałam,a po badaniu ulga... Zapytaj lekarza czy już płeć widać,mój nic nie mówił,ale jak się zapytałam to powiedział,ze wyglada mu na chłopaka.

Wy z siebie kaszojady będziecie wyciskać a wasi mężusiowie zapinają piękne i młode kobiety bo wy macie rozklapichy

U nas badania genetyczne poszły sprawnie 20minut. maluch idealnie współpracował, najprawdopodobniej dziewczynka, powiedzial ze sprawdza mu się w 95% płeć :). Badania tak fajnie sprawnie poszły ze stwierdził ze są idealne na pokazanie ich na corocznym audycie ^^ Bardzo sue cieszę ze jest Ok, chociaż miałam cicha nadzieje na chlopaczka

Mandarynka czekam na wieści od Ciebie, bo znane się ze mieliśmy mieć prenatalne w tym samym dniu

ha ha ha...leze....i ryje :D ...mojego leniucha nikt nie przebije...Macie dziewczyny problem z zapachami??z surowym mięskiem :D i tluszczami??Kurcze nie dam rady gotowac...moi dpmownicy beda jedli super fit ...

Tak czytam i czytam i stwierdzam ,że chyba jestem tutaj najstarsza:) zdradzicie swój wiek ??Ja mam skończone 32 lata...

Meeg mi mięso śmierdzi, ale jednak rodzince gotuję. Sobie gotuję osobno zazwyczaj bo cukrzyca, chyba że robię sobie zupę to w tedy więcej bo moje dzieciaki uwielbiają zupy. Ja chyba najmłodsza z was jestem mam 26 lat:)

Meeg, muszę ci odebrać zaszczytny tytuł seniorki tego forum. Ja mam 35 lat,wiec należy się on mi:-)

MiaWilson ..ja jestem dobra kobita :D oddaje Ci to zaszczytne 1 miejsce choć jest Nas tutaj sporo to może jest któraś starsza ale nie zapominajmy ,że kobiety jak wino.... ;) Ja też gotuje moim miecho tylko dużo mnie to kosztuje bo nie mogę znieść tego "zapachu"

Ja tez mam 26, mnie mdli od mięsa wiec go unikam, ziemniaków tez nie jem, posilam się kanapkami, krewetkami z makaronem a teraz robię wegańskie sushi, wszystko byle nie mięso, szynka pasztety Ok, ale zapach gotowanego/ smażonego mięsa nie jestem wstanie znieść. kupiłam sobie w Carry dzisiaj spodnie dresowe na lato za 25Zl niby S ale gumka się rozciąga jeszcze raz tyle, myśle ze ciążowe, ciążowe kupię sobie jedne i tez z typu dresy już wypatrzyłam w h&m, chyba z jeansów zejdę całkowicie.

Ja na jesieni 30 :) także zdążę z pierwszym dzieckiem przed trzydziestką :p

Ja tez juz po badaniach :) wszystko okej,prawdopodobnie dziewczynka. Bardzo się ciesze,bo u nas w rodzinach same chłopaki :) co do wieku ja mam 25 lat i na szczęście od niczego mnie nie odrzuca i mogę spokojnie gotowac :) jutro szaleje i robie giga lasagne hehe

Same dziewczynki, ktoś tu czeka na chłopca?

A i oczywiście mimo zjedzenia słodkiego mała spala jak zabita i nie chciała się ruszyć :) na szczęście udało się zmierzyc

Kinia może jeszcze za wcześnie i wszystkie bobo wyglądają jak dziewczynki :D

Mnie słodyczożercę odrzuca od słodkiego, mięsa, kiełbas itp. Najlepiej to bym jadła tylko nabiał warzywa zupy i o zgrozo zupki chińskie.