Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

i nadszedl ten dzien! wczoraj pierwsze dżinsy poszły w odstawkę bo się nie dopinały. poki co 19-ty tydzien i brak ruchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w piątek zadziało się cos "dziwnego" :D poczułam ****** to na pewno był ruch dziecka -normalnie jakby mi rybka przepłynela w brzuchu! Był to 20 tydzień a dokładnie 19t i 1d :) siedziałam sobie i pilam herbatkę a tu nagle... aż się wystraszylam co to :D a potem taka radość :D ale od piątku powtórzyło się to dosłownie może ze 2-3 razy takze ogólnie cicho i spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie siedzę w poczekalni do labolatorium. Robię tylko morfologię i mocz. Czytałam w necie,czy trzeba być na czczo i różne były opinie. Niby bez jedzenia trzeba być jak się glukozę robi i jakieś tam inne, ale wolałam nie ryzykować. Skręca mnie teraz z głodu i pewnie zaraz zacznie mi burczec w brzuchu na cała przychodnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chodzę na czczo, ale ja sobie upatrzyłam taki mały punkt pobrań, gdzie jest tylko poczekalnia, gabinet i jedna pielęgniarka i tam chodzę. Nie ma kolejek jak w przychodni. Często się zdarza, że przychodze i nikogo nie ma. Jutro właśnie jadę na krew, mocz i powtórkę toxo. Potem muszę coś zjeść i jakieś zakupy zrobić, bo potem będzie jak zwykle dziki tłum wszędzie. Kupiłam pierwsza rzecz dla dziecka - komodę :) Na Wielkanoc siostra odda mi moje ubranka od syna, dołoży ubranka swojego syna i będę wiedziała ile czego mam. Wtedy będę mogła zacząć kupować coś dziewczęcego bo po chłopakach to wszytko unisex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny idę do szpitala.. .szynka się skraca i robi się lej który prowadzi do rozwarcia:( diagnoza..cisnieniowa niewydolność szyjki macicy...czy któraś takie coś już miała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurczę, megg współczuje ci bardzo, akurat na święta... Ja w żadnej ciazy nic takiego nie miałam.A masz jakieś objawy czy tylko podczas badania lekarz to stwierdził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciagniecie w dół i gniecie tam i lekkie jak by pukanie i czuje dziecko bardzo nisko...w samym kanale(na usg było widać)I lekki ból podbrzusza.A to pukanie to podobno jak jest skurcz macicy to ,to jest to...szyjka jest już miękka trochę i mój gin.obawia się że strzeli...mam nadzieję,że założą pessar i pojde do domu ma swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAgnieszka
Meeg trzymaj się dzielnie i pisz co i jak. U mnie też maluszek ułożony cały czas bardzo nisko tak że tętna jeszcze nie można bardzo posłuchać, na dodatek wierc**iętka. Wczoraj pomyłam okna i na wieczór brzuch twardy i parę razy takie spinanie brzucha że aż się wystraszyłam. Kopniaki czuję i na ręce ale rzadko bo zwykle kopie tak nisko i na boki że nie da się wyczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg, trzymaj się ciepło! Mam nadzieje, ze na święta będziesz w domu i wszystko będzie ok! Ja mam zamiar umyć dzisiaj chociaż jedno okno, szaleć nie będę aby potem brzuch nie bolał. Na zakupy pojadę w czwartek z rana z dziewczynami moimi, żeby mi pomogły wózek w sklepie pchać i potem targać wszystko na trzecie piętro.Niech dźwigają, a co...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg trzymam kciuki. Niech Cię szybko zabezpieczą i wypuszczą na święta. Miałaś już tak kiedyś? Sorry, ale nie pamiętam czy masz już dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga..w poprzedniej ciąży od 17 tyg.mialam założony pessar bo szyjki już nie miałam ale nie było tego leją w szyjce i pessar wystarczył i dodawałam do 35 tyg.a teraz to jest najgorsze że ten lej jest i szynką się skraca i mówią,że prawdopodobnie skończy się na zabiegu zakładania szwu.Boje się bardzo bo jak poczytałam o tej ciśnieniowej niewydolności macicy to najchętniej kupiła bym wyprawkę już teraz tylko że ja jutro kończę 20 t więc jeżeli niedaj Boże...nie chce myśleć nawet.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg 3maj sie babeczko! 3mam kciuki zebys szybko wyszla i czula sie dobrze. Kuzwa... z ciaza to nigdy nic nie wiadomo. Skoncza sie obawy o poronienie to zaczynaja sie nowe. Ohhh... ja w piatek mam badania prenatalne. Wiadomo ze zrobi mi badanie przez brzuch, bo ich raczej moja szyjka nie obchodzi. Staram sie oszczedzac. Maz dal mi zakaz wychodzenia z domu. Mam urodzic w terminie i koniec, kropka. Ciekawe kiedy mu sie znudzi bieganie po sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany dziewczyny jak tak czytam co wam sie przytrafia w ciazy to az mi glupio ze ja tak marudze o tym braku ruchow... w pierwszej ciazy lezalam 2 razy z odklejajacym sie łożyskiem i do tej pory pamietam ten strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boję się bardzo...czytam i strach mnie paraliżuje.. .I koło zamknięte .O niczym innym nie marzę jak o 25 tygodniu bo wiem ,że w razie "w" mogą już podjąć próby walki o maleństwo a teraz??? Nawet boję się kupować rzeczy by je mieć gdyby... Która z Was miała już usg polowkowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meeg spokojnie, nie stresuj się bo to nie pomoże. I nie czytaj za dużo w internecie. Trzymamy za Was mocno kciuki :* Ja już mialam połówkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga i po tym usg termin podtrzymaniu czy się zmienił??Ja już dawno nie widziałam Kruszyński bo mój gin przez ostatnie 2 wizyty skupia się na tej szyjce tyle co gdzieś kontem głowicy widać jak rusza rączkami Mówi wam gin już coś o porodzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, powiem Wam, że ja tak naprawdę w sumie nic nie wiem... Dzidziusia widziałam ostatnio 2 miesiące temu...!! o łożysku nie miałam żadnych informacji, nie wiem czy dziecko jest nisko ułożone czy wysoko, no generalnie nic mi nie mówili o takich sprawach. A ostatnio staram się więcej leżeć bo a to mnie boli a to mnie kluje. Niby to normalne ale chyba lepiej zacząć sie trochę bardziej oszczędzać. Ostatnio miałam objazd po roznych urzędach, załatwianie różnych spraw i po prawie 7 godzinach łażenia, stania w kolejkach i jeździe komunikacja miejska ledwo doszłam do domu. Prawie pod domem musiałam się zatrzymać i stałam tak chwile bo juz szłam z prędkością żółwia i miałam wrażenie że mi brzuch odpada. W przyszłym tyg mam polowkowe i wizytę u mojego gina to mam zamiar dokładnie wypytac o szyjkę, łożysko, ulozenie itd. Meeg mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze. Ja sobie uswiadomilam, że muszę się sama bardziej tym interesować i przyciskac lekarzy i dopytywac co i jak... bo niestety tak jak Wam pisałam na przykładzie mojej koleżanki -niektórzy lekarze nawet nie sprawdzaja szyjki, a kobiety często są nieświadome pewnych zagrożeń itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede musiala zgłosić ten problem z chodzeniem tzn ból w kroczu i po wewnętrznej stronie uda bo czytałam że to może być rozejście szwów spojenia łonowego chociaż to niby bardziej się zdarza pod koniec ciąży. w poprzedniej miałam to samo ale lekarz oczywiscie nic nie mowil. za tydzien mam wizyte to zglosze ten problem no i w koncu poznam termin połówkowego. a bierzecie jakies zestawy witamin? czytalam ze niby juz nie ma takiego parcia na te witaminy no chyba ze ciezarna ma slabe wyniki badan. musze tez sie zorientowac czy maja one wplyw na wielkosc dziecka bo jak tak to pierdziele nie biore :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meeg3232 - znajoma miala w 22 tc 2 cm rozwarcie. Zalozyli jej szew , ktory zdjeli jej chyba w 38 tc. Urodzila w 39. Nie martw sie, mam nadzieje ze bedzie dobrze. Musiala sie tylko bardzo oszczedzac, lezec, zadnych prac fizycznych, cwiczen itp. Kazali jej tez uwazac podczas wyproznien zeby za bardzo nie parla . I unikac zaparc, czyli zdrowa lekkostrawna dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandarynkaa
Meeg będzie dobrze!!Musi być i już. Założą szew i wytrwacie z maluszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga a jak Twoje polowkowe? Plec poznana? Wszystko OK? Teraz swieta wiec dziewczyny nie szalejcie z ekstra porzadkami!! Ja uswiadomilam sobie, ze bez sensu teraz wyciagac wszystko z szaf skoro za chwile trzeba bedzie i tak poprzekladac co nie co, zeby zrobic miejsce dla dzidzi. Tak czy siak zdarzymy sie nagimnastykowac. U mnie tylko swiateczne gotowanie i to tez bez szalenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na polowkowych nie wyliczali nowego terminu porodu, chyba na to już za późno, bo teraz dzieci już rosną w swoim tempie. Madoro pisałam już wcześniej, ale może przeoczylaś, że po polowkowych wszystko ok i potwierdzona dziewczynka :D Ja pomału kończę remont, zostały drobne wykończenia i jeszcze na szafę czekam. Komodę dla dzidzi juz kupiłam, więc po Wielkanocy na spokojnie biorę się za kupowanie :D Kolejna wizyta we wtorek od razu po świętach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was...w piątek mam zabieg zakładania szwu,szynka ma1,5cm i ewidentnie chce się rozwierac.Dostalam tonę leków i kroplowki no i czekam.... Potwierdzona dziewczynka:) 3 dziewczynka ...a moje córki pytają czy kupię im jeszcze brata kiedyś!!? opadły mi ręce ha hs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko będzie dobrze :) No to niezła będziesz mieć babską ekipę :) A chłopca możesz jeszcze mieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×