Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Dziewczyny,czy ruchy waszych dzieci są regularne? Bo moje zawsze mniej więcej o stałych porach się ruszało, najwiecej czułam wieczorem przed spaniem i po przebudzeniu.wczoraj jednak nic nie czułam dzisiaj rano tez.troche w nocy jak na boku leżałam. Tez tak macie? Wesołych świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
Wesołych Świąt Babeczki! MiaWillson z ust mi to pytanie wyjęłaś, wiec widzę, że to normalka. Wczoraj nie czułam ruchów przez cały dzień, a dziś już czuję, chociaż kilka dni temu były mocniej wyczuwalne ;) pewnie tak to ma być i zależy jak się dzidzia ułoży, bo jednak ma jeszcze sporo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson ja zaczynam już 24tc, a są dni istnego szalenstwa w brzuchu, albo dni jak raz na jakiś czas gdzieś mnie tam coś kopnie (np. dziś mam spokój od rana tylko czasem jakiś delikatny kopniak). Wydaje mi się, że dzidzia wciąż ma dużo miejsca i jak się inaczej obróci to mniej czuć. Po za tym to są mali ludzie i też mogą mieć bardziej ospałe dni :) Miłego świętowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) dzwoniłam do ginekologa i kazał mi iść pierwsze do rodzinnego. Babka od razu mnie przyjęła i faktycznie mam coś z zoladkiem:( nic się z tym teraz nie da zrobić i dała mi dietę jak dla mam cukrzycowych. A ruchy czuje teraz przynajmniej raz dziennie ale nieregularnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillson
Wywnioskowałam, ze mój maluch musiał zmienić miejsce w brzuchu i możliwe,ze ułożył się tak, ze nie czuje go tak często. Czuje go teraz pod pępkiem i czuć ze się wierci,wiec nie ma co panikować:-) Nie mogę się doczekać środowych badań prenatalnych! Ja właśnie zrobiłam sobie przerwę na chwile odpoczynku. Mam dziś teściów na obiedzie wiec od rana w kuchni grasuję, trzeba coś w końcu upichcić żeby mamusię zaskoczyć jak przyjedzie z wizytacja:-) A jak u was święta mijają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś u mojej mamy trochę posiedzieliśmy. Stwierdziła że brzuch to mam taki jak w poprzednich ciążach tuż przed porodem. Teraz sobie leniuchuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zaliczyłam dwugodzinny spacer, bo wreszcie się wypogodziło :) dziś w kościele był chrzest jakiegoś dziecka i się spłakałam z wrażenia :D Zazdroszczę Wam tych połówkowych! Ja jeszcze trzy tygodnie muszę poczekać. Kjkjkj z jednej strony Ci współczuję, że masz problemy z żoładkiem, ale dobrze, że to nic co ma związek z dzidzią. Może akurat dieta Ci posłuży i będzie ok :) Meeg a jak u Ciebie wygląda sytuacja? Wypuścili Cię już ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson- rozmawiałam z moją znajomą, ktora miała taką samą sytuację- rozejście kości spojenia czy jakoś tak- i ona dostała skierowanie na cesarkę właśnie od ortopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
do bani te swieta jeslinchodzi o samopoczucie... od wczoraj bol w kroku sie pogorszyl i nie promieniuje juz tylko po zewnetrznejnstronie ud ale na cale uda i na kregoslup. dzis przeszlam sie kilkaset metrow na nasza dzialke i teraz mam problem z dojsciem z pokoju do kuchni. w poprzedniej ciazy tez bolalo ale po 30 tygodniu i nie az tak jak teraz. a co najgorsze jutro musze jechac do mojego poprzedniego miasta pozalatwoac ostatnie sprawy w tym urzad pracy itp wiec bede musiala smigac z jednego konca miasta na drugi. po takim maratonie nie wiem czy dojde w srode na wizyte do mojej gin. nie moge nawet podniesc mojego 1,5-roczniaka bo od razu sie rozpadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka- dzieki za info. Będę musiała w najbliższym czasie poszukać jakiegoś ortopedy,który zrobi mi usg, aby stwierdzić czy to faktycznie rozejście kości łonowych. Laura, z tego co piszesz to wychodzi na to ze masz to co ja, wiec tez zrób sobie usg u ortopedy,no i uważaj na siebie. Ja mam lepsza sytuacje bo mam duże dzieci i mogę się bardziej skupić na sobie i więcej odpoczywać, ty pewnie ciagle załatana jesteś bidulko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madera88
Ze mną chyba też coraz gorzej. Zawsze jak ktoś pytał mnie jak się czuje to mówiłam ze dobrze, że wszystko super. No bo zero mdlosci i generalnie zero objawow. A od paru dni co chwila coś mnie boli w kręgosłupie, w brzuchu. Dzisiaj w nocy tez miałam jakieś bóle brzucha i nie wiedziałam czy to żołądek czy co... w południe tak mnie coś strzelilo w boku tak jakby plecy ale z boku ze normalnie myślałam że nie wstanę i juz naprawdę spanikowalam. Ale położyłam sie i juz jest wszystko ok. Musiałam jakoś sobie nerw ucisnac czy co bo mnie tak nagle zaczęło boleć jak siedziałam na kanapie w jakiejś dziwnej pozycji. W nocy co chwila się budzę do przekręcania się z boku na bok :o w ogóle w święta w weekend tak mi nagle brzuch urósł ze wkoncu widać ten ciążowy brzuszek :D ruchy czuje juz od ponad tygodnia ale bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam problemy z kregosłupem. Boli mnie przez noc. Nocki są najgorsze, też się co chwilę budzę. Ale i tak wolę to niż mdłości, które miałam i bóle głowy (to był koszmar największy). ostatnio znów miałam takie dziwne zdarzenie, że obudził mnie mega ból brzucha pod żebrami po lewej stronie i przy tym mega ból pleców z kolei po prawej stronie. Tak mam co jakiś czas nad ranem. Ja mam brzuch naprawdę wieeeeeelki! Laura- śmigaj do lekarza z tym bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to boje się pomyśleć jak będą wyglądać nocki jak naprawdę będę mieć duży brzuch ;) Meeg jesteś tu? Jak z tym szwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madera jestem,jestem...psychicznie się zameczek.Pobolewa mnie podbrzusze i napina momentami brzuch ale nie panikuje....stres mi nie pomaga.j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie wczoraj bolalo krocze, tak ze jak wracalam do domu to mialam wrazenie, ze nawet jakos koslawo stawiam nogi. 2 dniowe siedzenie na tylku... i tescie i rodzice mieszkaja w niewielkich mieszkaniach wiec za bardzo niebylo gdzie nog rozprostowav. Dzis jest OK. Cudownie swieci slonce i laduje mnie do rozpoczecia niewielkich zmian. Zaczne od szaf. Czas najwyzszy zwolnic miejsce na rzeczy maluszka, ktorych jeszcze nie mam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poświąteczne. Jak czytam o Waszych bólach kręgosłupa to przynajmniej wiem, że nie jestem sama. Czuję się jak stara babcia. Zaczęłam 6 miesiąc, a kulam się jak w 1 ciąży w 9m. Wczoraj wieczorem poszłam zapalić znicza pod krzyżem papieskim (niecały kilometr) i myslalam, że nie wrócę bo mnie rwa kulszowa dopadła i noga, aż się uginała jak na niej stawałam. Siostra przywiozła mi trochę ubranek, głównie są to rzeczy po moim synku, które jej dałam kiedyś do małego więc wczoraj przeglądałam i się rozczulalam wspomnieniami ;) Teraz w końcu mogę zacząć kupować, ale najpierw poczekam łaskawie na przelew z zusu, który powinien być przed świętami, ale ZUS jak widać ma w nosie takie rzeczy, że ostatni dzień miesiąca przypada w weekend i wypadałoby zrobić przelew prędzej grrrr. Dziś mam wizytę, więc podejrzę moja malutką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny masakra :/ każdej widzę coś dolega.. Ja mam ciągle ból pod lewą łopatką i pod lewą piersią podobnie jak slomka. Zaczęło się na powaznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzacie,ciaza to nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha dziewczyny jesteśmy jak paralitki, a tu do sierpnia trzeba przetrwać ;D mam za sobą kolejną nockę przespaną powiedzmy pół na pół, ale mała się tak bosko kręci dzisiaj, że wynagradza wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tak ciekawa jak już wyglądają Wasze brzuchy!!! ja naprawdę mam wieeeelki. Część pępka już mi zaczyna się wybrzuszać. Chyba będę jedną z tych ciężarówek, na ktore jak patrzysz, to boisz się, że pękną przy Tobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz w domku. czesc spraw do zalatwienia zostawilam na nastepny wyjazd. jutro dopiero poznam termin połowkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam w sumie dużego :) A polowkowe mam 16.0r ustawiłam specjalnie na urodziny meza :) w czwartek kontrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem juz po polowkowych :D a więc zasilimy grono sierpniowych dziewczynek! :D ogólnie wszystko dobrze z małą :) szyjkę mam 3.5 cm także póki co nie mam sie czym martwić :) a co do dzisiejszej nocy to pierwszy raz na noc wciagnelam pod koldre moja poduszkę w kształcie litery C, ale wytrzymalam tylko do pierwszego sikania a potem ja wyrzucilam z łóżka ;) no ale tak jak pisałyscie- praktyka czyni mistrza :) wiec mam nadzieje ze z czasem się nauczę lepiej nią obsługiwać i ze się do niej przekonam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe od czego to zależy, że ja mam taki bęben, a wy macie mniejsze. Mówi się, że w pierwszej ciąży brzuch jest mniejszy niż w kolejnych, a ja jestem pierwszy raz w ciąży. No k startowałam raczej z płaskim brzuchem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×