Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Mnie drętwiały jakiś miesiąc temu. Ale samo przeszło. U mnie teraz zaczynam czuć opuchliznę: w nadgarstkach i palcach. I czasami pojawia się ten ala syndrom niespokojnych nóg. Idzie się wściec, ale z nogami miałam problem i przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ile czasu najdłużej nie czujecie ruchów? Od rana nic, choć zawsze z rana jest aktywna... już się najadłam słodyczy, kawę wypiłam, leżę spokojnie... uparta dziewucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka zasadnicze pytanie - łożysko masz z przodu czy z tyłu? Możliwe, że dzidzia się obróciła i kopie gdzie indziej. Moja córka szaleje dużo i nie robi długich przerw, ale syn był leniuchem i na etapie ciąży typu 24-25tc czasami czułam go raz na dzień. Potem jak był większy to po 5-6 godzin spal. Dziwne że nie osiwialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie- zależy od łożyska. Ja mam z przodu i słabiej odczuwam. Ogólnie to różnie bywa- są dni, że usiądę, położę się i młody wariuje, że brzuch skacze, ale są dni, że delikatnie raz dziennie da o sobie znać. Staram się w ogóle tym nie przejmować, bo naczytałam się jak takie wyczekiwanie na *****może doprowadzić do obłędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słomka...ja czuje ruchy tylko wieczorem ...mam ułożenie miednicowe a macie na przedniej ścianie i przy tym ułożeniu lekarz powiedział mi ,że mogę dzidzia nie czuć i tak jest. czuje tylko jak poprze wieczorem i to czuje na wysokości upojenia lonowego innych prochów czuć nie będę do puki nie wyjdzie w kanału .Ewentualnie jak już będzie dzidzia b.duza to wtedy siła rzeczy poczuje jak rusza rączkami bo ponoć dzieci im są większe tym ruchy są rzadsze bo nie mają miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) mnie budzą czasami skurcze łydek, drętwienie dłoni tez się zdarzyło. Myślałam, że nie puchne i w ogóle cud miód- niestety dzisiaj moje stopy wyglądają jak stopy Hobbita. Słomka mój łobuz rusza się jedynie rano (nie zawsze) i wieczorem- w ciagu dnia cisza. I czasem te ruchy są naprawdę słabe, mam łożysko z przodu. W poprzedniej ciazy tez tak miałam i umierałam z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg akurat u mnie zasada ze im mniej miejsca tym mniej ruchow nigdy sie nie sprawdzila :) wszystkie moje maluchy nawet w 40 tygodniu tak kopaly ze podczas badania ktg potrafily przesunac czujnik od aparatury :D jak bylam zapisac sie na krzywa cukrowa nie pokazujac skierowania od razu mi powiedziano bym kupila 75g glukozy (dziwnie bo w poprzednim miescie to laboratorium ją miało) wiec rzeczywiscie to juz chyba norma ze teraz robia 75g a jeszcze 2 lata temu miałam 50g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łożysko mam na tylnej ścianie, więc ruchy są bardziej odczuwalne- i faktycznie dość szybko czułam ruchy i raczej są dobrze wyczuwalne. Dziś jakiś leniwy dzień miała chyba. Na wieczór troszkę sie ruszyła, ale też bez szału. Chociaż czuję, że kopie w innym kierunku niż zwykle tzn. Bardziej do wewnątrz w jelita, może dlatego cały praktycznie dzień jej nie czułam. Dziś zmarła babcia mojego męża, więc też jej się pewnie moje emocje udzieliły :( ech kolejny pogrzeb przede mną. Dobrej nocy Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madoro
Slomka, to smutno! Bardzo wspolczuje. Moja rodzinka ucina sobie poobiedniego komara, a ja z Marcinem w brzuchu sobie rozmawiam. Kreci sie i kreci. Wstaje, siadam, klade sie... chyba mu cieplo. Chociaz dzis i tak temperatura jest o wiele nizsza niz wczoraj. Wczoraj poszlismy na spacer, mimo zjedzenia lodow zgrzalam sie jak mysz. Wrocilam do domu zmienic bluzke na taka z ramiaczkami i inny kolor niz czarny. :P I trasa w strone placu zabaw. Kiedy poczulam kolo 18 wiatr to czulam sie jak w niebie. :) Nie spuchnelam, ale taka sie baniata czulam na spacerze cz. 1. Kaj tam sierpien i prawdziwe upaly... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko w brzuchu ma stala temperature nie moze byc mu ani cieplo ani zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedemama_2018
Dziewczyny a zauważyłyście u siebie twardnienie brzucha? Nie zwracałam do tej pory na to uwagi, ale w sobotę tak mi stwardniał, że był jak głaz. Czytałam o tych skurczach B-H, to by były one? Byłam w szpitalu, wyniki w normie, dzidzia rusza się, szyjka ok. Dostałam magnez, zastrzyk. Ale nikt nie odpowiedział mi co z tym twardym brzuchem.. Może Wy coś wiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi twardnieje brzuch, ale nawet nie umiem określić jak często. Nie przejmowalam się tym bo moja koleżanka tez tak miała w ciąży i lekarz powiedział jej, żeby po prostu więcej leżała i odpoczywala. I to jej pomogło. Nawet nie szukałam w necie o co z tym chodzi i o tych skurczach o których piszesz nic nie słyszałam. Ale to faktycznie musiałaś mieć jakiś mega głaz skoro do szpitala aż pojechalas. A ten zastrzyk to co to dokładnie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedemama_2018
Jedna z rad od lekarza, to więcej odpoczynku. Pani dr na izbie się zaśmiała, że ładna pogoda, to wszystkie ciężarne ruszyły do parku zamiast się oszczędzać ;) Zastrzyk był domięśniowo, jakiś na rozluźnienie- musiałabym na wypisie sprawdzić. O skurczach dopiero przeczytałam jak się przestraszyłam tym brzuszkiem. Ale nie wgłębiałam się w temat, bo zamiast się uspokoić, to bardziej się nakręcałam. Wolałam podjechać do szpitala i się upewnić czy wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, że wszystko w porządku :) Ja w ogóle mam jeszcze dość mały brzuch, a jest mi jakoś tak ciężko :D naprawdę ja sobie nie wyobrażam co to będzie w lipcu i sierpniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym etapie ciazy wlasnie zaczynaja sie tea skurcze braxtona lub tez wlasnie gdy przecholujemy to zmienia sie napiecie miesni brzucha. musicie pamietac ze miesnie brzucha pracuja niemal przy kazdej wykonywanej czynnosci stad tez pozniej te napiecie. ja przy trzeciez ciazy mialam przeboje- dokladnie miesiac przed porodem mialam co wieczor skurcze i to nie tylko chodzi o twardnienie brzucha ale one normalnie sprawialyvmi bol aczkolwiek znosny no i byly o dziwo regularne ale juz wtedy postanowilam ze jako doswiadczona mamuska pojde do szpitala dopiero gdy mnie posklada z bolu no i dzien po terminie od rana mialam skurcze od rana ale ni nikomu nie mowilam poki moj partner nie wszedl do pokoju w momencie gdy pierwszy juz typowo porodowy zgiął mnie w pół :D ale oczywiscie akurat wtedy moglam sobie na to pozwolic bonwynajmowalismy mieszkanie na przeciwko szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękna odzież ciążowa www.le-ventre.pl Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :) Ale zaczęłam się bardziej oszczędzać, wsłuchiwać w organizm. Jakoś ciągle dla mnie to jest surrealistyczne, że jestem w ciąży, że mam bobasa w brzuchu :) i do tego niedługo mam rodzić- ten czas za szybko leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedemama takie napinki brzucha to jeszcze nic. Pozniej to dopiero bedzie. Mnie lekarz przestrzegal przed twardnieniami, ale tylko dlatego ze u mnie faktycznie moze to sie skonczyc wczesniejszym porodem. Jak na razie czuje napiecia szczegolnie po calym dosc nietypowym dniu typu dlugi spacer, dosc dluga posiadowka ze znajomymi... Polegiwac i powinno byc OK. :) Dzis ide do lekarza zweryfikowac te moje wyniki krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
Ja dziś mam połowkowe. Na połówkowych miałyś ie badanie przez brzuch czy dopochwowe też? Znów mam te cholerne kolorowe upławy i nie obraziłabym się gdyby lekarz zerknął. Ale pamiętam, że te pkerwsze prenatalne miałam tylko przez brzuch, więc pewnie teraz będzie tak samo co? Powiem Wam, że wkurza mnie to, że ciągle coś tam ze mnie leci o nienaturalnym kolorze... martwię się przez to! Niech już będzie ten poród i koniec z zastanawianiem się czy nie powinnam zadzwonić do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka ja polowkowe miałam i przez brzuch i dopochwowo. To pierwsze usg genetyczne tak samo, a większość z Was przez sam brzuch z tego co pamiętam. Bo poszłam wtedy na to pierwsze i byłam lekko zdziwiona jak okazało się ze dopochwowo tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze badanie miałam przez brzuch, drugie tak i tak- bo badana była szyjka. Dziś rano właśnie jak leżałam myślałam sobie, że fajnie być w ciąży ale ten ciągły strach czy wszystko jest ok, czy ten ból jest normalny, czy te upławy są w porządku, czy młody za mało się nie rusza... wykańcza. A po porodzie nie będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, chyba chodziło o zbadanie szyjki bo nawet na wynikach polowkowego mam podana jej dokładna długość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madoro
Slomka babeczko cierpliwie przeczekaj do sierpnia. Ja urodzilam 5 tyg. szybciej i nie polecam zadnej mamie przechodzenia przez to na co ja musialam patrzec i czynnie uczestniczyc podczas roznych badan z wczesniakiem. Obiecalam sobie, ze w tej ciazy nie wypowiem slow "niech sie juz urodzi"' :) I jak polowkowe? Ja polowkowe mialam tylko przez brzuch, a pierwsze prenatalne przez brzuch i dowcipnie. :) Na 3 badania tez sie wybieracie? Ja z pewnoscia. :) Strasznie kiepsko kafe mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedemama_2018
Właśnie zaczęłam czytać o porodach przedwczesnych i też już nie będę marudzić, że wolę wcześniej urodzić. Poczekam cierpliwie do wyznaczonego terminu. A na trzecie badanie planuję iść, już się zapisałam na czerwiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madera88
Ja tez oczywiście wybieram się na trzecie :) Nie wiem co się dzieje, ciagle mi się coś tutaj zacina do tego na naszym temacie jakos dziwnie cicho ostatnio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,ja leze właśnie jak kłoda.bylam samochód zostawić auto do warsztatu i postanowiłam wrócić na piechotę. Masakra, pod koniec ledwo człapałam! Wczoraj moj mały miał mega leniwy dzień, nie ruszał się praktycznie cały czas i już zaczynałam się martwić, ale na wieczór mi zafundował takie wygibasy, ze zasnąć nie mogłam:-) Jutro mam wizytę u mojego gina, zobaczymy ile już waży... Słomka, jak tam po połówkowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×