F_F

Cześć:) Ciężki dzień za mną. Ciężki w sensie, że musiałam tak wcześnie wstać:D Wiola, a ja też mam mandarynkę:) tyle że moja, gdy tylko wniosłam do domu z ogrodu, zaraz puściła białe pączki i jak nic na święta będzie okryta białym pachnącym kwieciem:)A mandarynki same nie zlecą. Wyschną ale nie zlecą. U mnie tak było. Urlop opiekuńczy? że niby na chorego M? o nie, on sobie daje rade:D Może Fabian to podróbka:P ale kto się podszywa niewiadomo. Może jakiś gość dla beki?:Dbyć może czas pokaże... Fabian:) co Ty na to?

Spoko;-)mogę być Fabianem:-Dw końcu co się nie robi dla gości;-) Caal to masz w domu ewenement:-Dbo chory facet stale wymaga opieki,a tu masz:-Dmówisz,że sobie radzi.To też fajnie z mandarynką,bo gdy kwitnie to zapach ma cudny;-)jeszcze na Święta.

Miałyście zalogowanych na na niebiesko ale ich olałyście.Nie dziwcie się że piszą teraz goście.Domyślny, gośćM,Ferdżi was olali też.Rozpoznali waszą hipokryzję.Ktoś pisze jako domyślny?A dlaczego się nie zaniebieszcza? Bo nie zna hasła? Naiwniaczki!

Przecież Domyślny pisze też u Saama na pomarańczowo ,założ mocniejsze okulary .

Bardzo późne dzień dobry! :-D CAAL - wyobraź sobie taką scenę.... klekam przed Twoim rozpedzonym samochodem, ktorym wracasz z pracy do domu (mam nadzieję, że wiesz które to hamulce), Ty wysiadasz, a ja trzymajac w drzacej (z wrażenia i strachu) ręce bukiet róż składam Ci życzenia imieninowe. Zdrowia, pieniędzy, prostych dróg i jeszcze prostszych relacji ze mną. Wiem, że swinia że mnie, ale gdybyś wiedziała jakie uczucia mną targają, to w ułamku sekundy byś mnie zrozumiała i me grzechy w niepamięć puściła. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Na koniec zapraszam do szybkiego tańca między rozpedzonym tirami. Kurtyna.

Wiolcia poszła z dymem.Cóż,realia kafeterii ;)

Jak ja się cieszę,ze mnie zdemaskowaliście,nie mogłabym już dłużej z tym ciężarem żyć;-) Caal naprawdę dziś świętujesz?Jeśli tak,to wszystkiego najlepszego;-) Hej Endriu;-)

Hej Endriu, dziękuję za życzenia;)i za bukiet imieninowy:) gdy sobie wyobraziłam tę scenkę to dostałam stressa:D że jednak wtedy na Twój widok mogłabym jednak pomylić te pedały:D ale spoko, moja droga z pracy do domu jest pełna hopków;) A pędzące tiry to już w ogóle wyrzucam z wyobraźni bo się ich boję:-o Nie jechałam jeszcze nigdy samodzielnie autostradą ani drogą szybkiego ru/chu. Bo z instruktorem się nie liczy. Endriu:) brawo za samokrytykę https://www.youtube.com/watch?v=ExTESo1tQ0k :D:D Wiola:) dzięki, ale to kafeteryjne imieniny, wiesz przecież;)

Na kolacje miałam owsianko-jaglanke na mleku i chyba po niej dostałam mega śpiączki bo drzemke po pracy już zaliczyłam. Tak więc jeszcze tylko zrobię paznokcie i kierunek--->łóżko+tv;) dobranoc:)

A unas właśnie jest makrela i sałatka z malutkich pomidorków:-)Na mnie Caal mleko nie działa usypiająco:-Dale Ty pewnie ze męczenia jesteś senna,jak po tej owsiance:-D Dobrej i spokojnej nocy

Witam:) Wiola, ja mleka nie pijam(nie licząc jogurtów), a zupe mleczną robiłam w ramach diety dla chorego. Dziś zajęty dzień, dla Ciebie też więc machnę tylko życząc udanego:) do wieczorka

Hej,hej:-) Dotarłam do domu.Wreszcie.Korki niesamowite,jestem padnięta Załatwiłam sprawę pozytywnie Caal;-)Podoba mi się;-)Nawet jeszcze troszkę zyskałam,no może więcej niż chciałamTeraz marzę o długiej kąpieli,a potem wskoczyć do wyrka pod kocyk:-)ale jeszcze piesek czeka,muszę z nią pobiegać:-)

Cieszę się Wiola, nie na darmo trzymałam kciuki:D Ciekawa jestem jaki kolor i marka? ;) Tak sobie myślę, że Daa to sobie z nami poleciała w kulkiciekawe dlaczego... Pewnie już Wiola smacznie chrapiesz:D to fajnych snów życzę;)

Doberek Bez wątpienia Caal;-)te kciuki zapewniły mi ten spory rabat;-) Też szwed kolor czarny;-)Padłam wczoraj szybko,nawet nie wiem kiedy kiedy zasnęłam:-DPsa sprzedałam młodemu,już mi się nic nie chciało;-) Nie powiem,bo też o tym myślałam i nie rozumie tego,no ale za uszy nikogo ciągać nie będę nie to nie:-) Jak idziesz dziś do pracy Caal,to nie zazdroszczę czarnego piątku.Mam nadzieję,że u mnie nie będzie szału macicy po sklepach,bo też muszę dziś się karnąć na zakupy:-)Jak tam M się czuje, wraca do zdrówka?;-) Dziś dwadzieścia sześć lat jak Freddie nie żyje.Pamiętam jak przy tym utworku szalałam na baletach:-D https://www.youtube.com/watch?v=HTdd8QxifbY Miłego piatunia;-)

Hej, przywitaski:D Wiola:) acha, to taka lepsza wersja poprzedniego, co? gratuluję;) Ja też tak będę chciała ale jeszcze te autko muszę trochę poujeżdżać:Pbo krótko jesteśmy razem;) No niestety, zapisałam się na dziś na setki a mogłam mieć wolne. Fajnie za to te setki później wyglądają na koncie przy wypłacie:D Muszę zaraz lecieć na 11. ciesz się swoim nowym nabytkiem:);) do wieczorka, pa:)

Hej wieczorkiem Caal mój młody też tak mówi;-) żeby nie setunie to nędza:-D:-D:-Djak tam w pracy?Mam nadzieję,że czarno go nie będziesz wspominać;-)U nas było spokojnie,tylko jak mijałam lidla to cały parking był zapełniony,nie wiem co tam dawali.Kupiłam dzisiaj miniaturkę gwiazdy betlejemskiej,zobaczymy jak się zachowa i czy do Świąt wytrzyma.Dostałam chwilowego szmergla na tego tupu roślinki;-)kilka miniaturek storczyków już kupiłam:-) Miłego wieczorku;-)

a pranie zrobiłyście? :P

Pranie? pranie się samo robi Wiola takie miniaturki mają to do siebie, że możesz ich więcej zmieścić na parapecie:D Troche sprzętu zeszło w sklepie, telewizory, mikrofalówki, markowe kosmetyki. Ale żeby był dziki szał to nie!:D Spodziewaliśmy się większego sprzątania z półek:D Całe centrum handlowe też miało czarny piątek i ruch się rozłożył. M w porządku, jak jest na L4 to jakoś zdrowieje:D no ale po to jest zwolnienie:) Zmykam już bo jutro mam na 6 rano Dobrej nocy i słodkich snów

Śpij dobrze maleńka:-D:-D:-D Dobrej i spokojnej nocy

Hej wieczorkiem Po pracy musiałam jeszcze pojeździć w kilka miejsc ale już nareszcie mogę usiąść na 4 litery:D niestety nie na długo bo muszę pociąć karpia w dzwonki i zamrozić. I pewnie znowu będę psioczyć przy tym, że go kupiłam Jednak żadna ryba, którą dotąd jadłam nie ma takiego smaku jak smażony karp. Wiem pospieszyłam się ale teraz była promocja po 9,99:D i nie są to chińskie a dolnośląskie karpie A co u Ciebie Wiola?:)

Wieczór Rzeczywiście Caal,cały wieczór będziesz bawiła się tymi dzwonkami:-D:-D:-D;-)Też lubimy karpika,ale jadamy go tylko na Święta:-0Chyba tak się przyjęło,że to Świąteczna ryba:-)Ze słodkowodnych jeszcze bardzo lubię szczupaka:-)Teraz też już kupię gotowe dzwonka:-Dbo potem jest ból,kto ma to zrobić:-( Dzisiaj jakiś dziwny był ten dzionek:-0cały dzień pochmurno i deszczowo wszystko robiłam na siłę:-DZaraz robię sałatkę owocową;-)

Nie Wiola:) ja to szybka jestem;)mój karpik już się mrozi. Ostry nóż to podstawa i tylko ciach ciach i już:D ale zakładam gumowe rękawiczki do tej roboty. Mój karp też będzie na święta. Dostałam chęci na zupkę jarzynową z mrożonki i już wstawiłam porcje rosołową z indyka. Trzeba trochę opróżnić zamrazarkę:D A szczupaka to jeszcze nigdy nie jadłam. Gdzie Ty go Wiola łowisz?;)

Ekspres z Ciebie Cal:-Dja to tak szybko bym sobie nie poradziła;-)taki śliski i w ogóle...:-D:-D:-Djak nie jadłaś szczupaka,to polecam;-)W rybnym też dostaniesz świeżego bez problemu;-)Znajomy jest napalonym rybakiem,czasami się przyjedzie pochwalić i podzielić:-)a suma jadłaś?Też miodzio;-)

Caal nie masz czasami świeżej mięty?Pilnie potrzebuję

He he, żeby nie nowy ostry ceramiczny nóż to nie był by taki express:D... Wiola, wiem, że miałam świeżą miętę ale po ostatnim sprzątaniu w roslinkach ogrodowych wycięłam wszystko. Może coś odbiło bo u mnie jeszcze przymrozku nie było:)tylko ciemno i pada i nic nie zobaczę A co Ty do sałatki owocowej miętę dodajesz? Wiola, sumika nie jadłam, nie mam znajomych rybaków ani wędkarzy

Dobra Caalsiedź w domku jak pada:-Dmłody już wraca,to wdepnie do Ciebie i kupi;-) A miałam wczoraj na uwadze,to kwiatkami się zajęłamtak właśnie mnie naszło,żeby dodać troszkę mięty;-)

Wiola:) doczekałaś się mięty? bo czarny weekend jeszcze trwa i kolejki jak byk:D Masz racje, ciężki dziś dzień, nastrój cienki:(:D więc trzeba iść spać;) dobrej nocki

Nie pierwszej świeżości,ale dotarła;-) Odpoczywaj Caal;-)Dobrej nocy i kolorowych;-)Za tego jednego,dostaniesz trzy:-D

Dzień dobry Caal;-) Że niby ponuro?Że niby depresyjnie?Nie u nas;-)Super pogoda,więc jedziemy na wycieczkę,co?;-):-DZabieramy misia w teczkę....:-D Milusiego wypoczynku Caalbo chyba nie masz zamiaru iść dziś do pracy?;-)

Co tam Violka słychać?