Prawdopodobnie nie zostanę nigdy matką.Jak mam sięz tym pogodzić?

Mam 35lat.Jestem sama.Nie mam dzieci.A chciałabym.I tutaj zaczyna się problem. Każda rozmowa ze znajomymi,wiadomość o ciąży/dziecku budzi we mnie niezbyt miłe odczucia.Uświadamiam sobie wtedy,że mnie to prawdopodobnie nie spotka. W dodatku słyszę często "A TY kiedy?" . Wiedzą,że jestem sama,więc nie bardzo rozumiem sens takiego pytania.Czemu ma ono służyć?Jedynie może sprawić przykrość. Jak się pogodzić ze swoją samotnością i prawdopodobnie z tym,że nie będę matką? Dziewczyny,jak to zrobiłyście?

Weź się ciesz. Potem jakbyś urodziła to byś przeżywała tu na forum ze nie masz na nic czasu i jesteś zmęczona ale oczywiście szczesliwa.....

To rozreklamuj się po znajomych,że szukasz kogoś do pary.Mnie tak udało się szczęśliwie skojarzyć moich znajomych-sąsiada i koleżankę ze studiów.

Nie umiem się cieszyć,bo chęć posiadania dziecka/rodziny jest silniejsza ode mnie.

Ma ktoś podobny problem?Podobne odczucia?

W tym wieku to czasem warto spróbować od końca. Najpierw ciąża, później związek.

skąd jestes i ile masz nadwagi?

spozniona w marzeniach Jeszcze możesz. Poczytaj o inseminacji. Oczywiście nie w Polsce ale juz na Słowacji, w Czechach, w Niemczech tak.

nie prościej pościć się na disco?

z przystojniakiem

Autorka pewnie.naczytala sie.lub nasluchala feministycznych bzdur a teraz kiepsko jest.

dziś Pewnie prościej a przy okazji można złapać kiłę, rzeżączkę, opryszczkę, grzybicę, kłykciny, chlamydiozę, wszy , HIV. Inseminacja gwarantuje wykluczenie wyżej wymienionych prezencików. No i jednak o dawcy wie się więcej i jego drzewie genealogicznym niż o gościu na jeden numerek w kiblu disco.

spozniona w marzeniach dziś co ty robiłaś ostatnie 15+ lat?? szukałaś nieistniejącego ideału z TV czy jakiegoś księcia?

wczoraj Uwiesił się TV... Może w Pipidowie Dolnym mało gramotne laski wzdychają do kolesi z seriali . W większych miastach kobiety potrafią odróżnić serialowego bohatera od faceta- to po pierwsze. Po drugie nie zawsze spotka się odpowiedniego człowieka. Po trzecie kobiet w tym kraju jest więcej od facetów. Po czwarte co ty tutaj robisz? Na babskim forum? Toż powinieneś mieć problem z opędzaniem się od kobiet.... Czyżbyś szukał księżniczki? A może od zawsze marzysz o kimś na kształt bohaterki z brazylijskiego serialu ?

Moja mama urodzila mnie w wieku 38 lat, a tate poznala w wieku 37 lat. Nigdy nie jest za późno na miłość.

nam kumpla kawalera starszego od ciebie, zainteresowana? szuka spokojnej kobiety aby stworzyć rodzine.

gość dziś wczoraj Uwiesił się TV... Może w Pipidowie Dolnym mało gramotne laski wzdychają do kolesi z seriali . W większych miastach kobiety potrafią odróżnić serialowego bohatera od faceta- to po pierwsze. Po drugie nie zawsze spotka się odpowiedniego człowieka. Po trzecie kobiet w tym kraju jest więcej od facetów. Po czwarte co ty tutaj robisz? Na babskim forum? Toż powinieneś mieć problem z opędzaniem się od kobiet.... Czyżbyś szukał księżniczki? A może od zawsze marzysz o kimś na kształt bohaterki z brazylijskiego serialu ? Zgłoś odpowiedniego czyli JAKIEGO?? Kobiet więcej bo dziadki powymierały i mase babć zostało? Co robie na babskim forum, hmm... próbuje pomagać takim właśnie jak ty :) Księżniczki nie szukam bo mam już najzwyklejszą z możliwych kobiet i nie jest księżniczką pod żadnym względem. A TV nie oglądam więc i seriale nic mi nie robią, ale kobietom piorą tym mózgi niestety codziennie. Masz inne pytania to dawaj.

Ja mam 41 i zaszlam w ciążę. Da się. Tylko tak desperacko nie szukaj, zajmij się sobą

gość wczoraj Nie mam nadwagi. gość wczoraj Nie,nie szukałam ideału. Mój związek się rozpadł. A i w wieku 20+ nie chciałam dziecka,rodziny. Nie miałam instynktu macierzyńskiego. gość dziś Staram się zajmować sobą. Ciężko mi odgonić myśli. Otoczenie swoimi uwagami nie pomaga. Sama zaczynam czuć się ze swoją samotnością źle.

No p.o. 30stce jest mniej wolnych, fajnych facetow. Niestety. Ale moze zaloguj sie na portal randkowym? Najlepiej na kilku. Jest tez taka strona strefasingla.pl organizuja wyjazdy i imprezy dla Singli oczywiscie. Kolezanka mowi ze fajni tam ludzie sa.

Oczywiście,że jest mało wolnych mężczyzn w tym wieku ,zdaję sobie z tego sprawę. A z tą stroną sprawdzę.

Ciężko się pogodzić z pewnymi faktami,kiedy się czegoś chce.

obejrzyj zaadoptujfaceta, na tej stronie może znajdziesz kawalera, któremu mamusia umarła i nie może sobie sam dać rady w życiu.

dziś " Problem" w tym że ja nie potrzebuję pomocy. Może idź na jakąś terapię. Zrozumiesz siebie, zajmiesz się własnymi sprawami zamiast cudzymi.

Jak myślicie,czy samotność da się do końca zaakceptować?

Nie da się zaakceptować samotności, ale zawsze można dorobić jakąś ideologię, że lepiej być samotnym, niż związać się z byle kim. I jest to prawda, o ile kogokolwiek się szuka, a nie akceptuje upływające lata, czekając, bo może ktoś nas łaskawie weźmie.

Autorko... Moja przyjaciółka ma 37 lat i jest teraz w ciąży, swojego faceta poznała w wieku 35,5 lat.. Strasznie jej kibicowalam i jestem poniekąd swatką tego związku. Nigdy nie mów nigdy!! Sama pochodzę z rodziny gdzie kobiety wcześnie rodzą dzieci, jak zaszłam w ciążę w wieku 25 lat to wszyscy westchneli, że "nareszcie"!! Wcześniej trochę mi dokuczali, było przykro, ale co tam...Może jeżeli nie możesz sobie nikogo znaleźć to internet? Wierz mi w tym wieku wszystko idzie już szybciej niż gdy sie ma 20 lat. Trzymam kciuki, powodzenia!!

Babska logika - jest nas więcej niż facetów, mamy większe parcie na związek od facetów, szybciej od facetów wypadamy z rynku matrymonialnego ale to faceci mają za nami latać :D.

Też myślę,że człowiek nie jest w stanie się pogodzić z samotnością. Jesteśmy stworzeni do łączenia się w pary. W moim wieku większość mężczyzn jest już zajętych.Zdaję sobie z tego sprawę.A i ja od kilku lat jestem dla nich niewidoczna. Znajomi mają rodziny.Ciężko gdzieś wyjść jak nie ma z kim.No i tak w kółko. No i pojawiła się chęć posiadania rodziny i dziecka. Jest tak silna,że każda obecność kogoś z dzieckiem wywoluje refleksję i tęsknotę za czymś co by ć może nie nadejdzie.Nie umiem sobie z tym poradzić.To silniejsze ode mnie.

20:45 Do kina, kawiarni nie można wyjść samej? Dziecko zawsze można urodzić. Jedziesz do zagranicznej kliniki. Wybierasz materiał dawcy, zachodzisz w ciążę, rodzisz dziecko. Do tego potrzeba jednak odwagi do przekroczenia stereotypowego myślenia.