Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które nie pracują zawodowo

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Przed chwilą pisałyście o kilkunastu zajęciach dziennie, a Ty do 11 ogarniasz dom? Zdecydujcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my mamy wolne 7 dni. I zarabiamy tyle żeby się nie martwić o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:16 Czyli mąż zamiast odpoczywać po pracy, co mu się NALEŻY i mieć spokój lata z wami po lodowiskach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do południa ogarniam co trzeba, robię obiad, po południu pracuję 5 godzin i mam resztę dnia czas na inne rzeczy. Więc można i pracować i mieć czas na obowiązki domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z tego co piszecie praca gospodyni domowej to nie jest żaden etat :-) Więc wiecie, wystarczy się dobrze zorganizować i być trochę obrotnym i można i pracować i mieć czas i dla rodziny i na relaks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co piszą inne. Ja mam taki plan że do 11 ogarniam dom. Ale często do 9 siedzę w piżamie, jem długo śniadanie, czytam lub siedzę w Internecie. A w lato nawet w ogródku coś porobie. Ogarniam dom to taki skrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się zorganizować, można. Ale nie trzeba Można mieć na to wszystko po prostu czas. Żyć wolno i przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:41 Koleżanka nad Tobą napisała, jaka to wielka harówa, więc nie przesadzajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiesz, można wszystko. Tylko takie wolne życie jest nie dla wszystkich. Ja np. muszę coś robić, muszę być w ruchu, zawsze szukam sobie jakiegoś zajęcia. Lubię wymyślać nowe rzeczy, lubię kierować ludźmi w pracy, lubię też bezinteresownie pomagać innym. Bezczynność i powolne życie mnie zwyczajnie nudzi i męczy. Na wakacjach wolę zwiedzać, złazić nogi i się fizycznie zmęczyć niż leżeć plackiem pod palmami i czytać książki, albo nie robić nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To się oszczędzasz, jak masz czas. Ja zajmuję się domem, a nie mam czasu na nic, ciągle coś do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kto nie chce pracować niech też nie je"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna wojna niepracujących z pracującymi. I każda, która tu się kłóci nie jest zadowolona ze swojego życia bo gdyby tak było to nie wdawałaby się w denną dyskusję żeby udowodnić swoje racje, skoro sama wie najlepiej że jej życie jest supet czy pracuje czy nie. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha a ja mam z nich ubaw :D chciałam dziś obejrzeć fajna komedie ale to jest lepsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kobiety dziwnie podchodzą do sprawy mówiąc że nie chciałyby być na czyimś utrzymaniu. Przecież pieniądze które zarabia mąż są wspólne. Nigdy w życiu mąż mi nie powiedział że jestem na jego utrzymaniu ,a ja tego nawet nie czuję że on mnie utrzymuje bo pieniądze są wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrezygnowałam z pracy bo doszłam do wniosku że mój mąż ma za dobrze, ja pracowałam zawodowo, zajmowałam się domem i dziećmi a on tylko pracował zawodowo a w domu w niczym mi nie pomagał więc powiedziałam że albo zacznie mi pomagać w domu w domowych obowiązkach albo ja rezygnuję z pracy i będę się zajmowała tylko domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też pieniądze są wspolne. Ja jestem na wychowawczym, zajmuje się dzieckiem i domem, mąż tylko pracuje. Nigdy mi niczego nie wypomnial, nie sprawdza na co wydaje itd. Sam mowi żebym kupowala co tylko chce sobie i corce bo to nasze wspolne pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale technicznie to jego pieniądze tak, czy siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam małżeństwa gdzie kasa jest oddzielna, masakra jakas. Moi znajomi np kupuja pampersy dla dziecka i jedno drugiemu musi oddać połowę kwoty. Znajoma wiele razy mi mówiła ze zazdrości mi wspolnego konta z mężem bo jej mąż zaraboa 3 razy wiecej niż ona i na wszystko się składają i ona na koniec miesiąca nie ma nic a on odklada sobie. Kosmos jakiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś średnio pouczające. ja bym nie dość, że zrezygnowała z pracy, to ogarniała co najwyżej swoje rzeczy. wtedy facet się nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 OK, mąż tak mówi bo cię kocha. Ale to on postanowił że są wspólne, bo to on je zarabia. Ty tylko korzystasz, co innego jak oboje pracują dokładają do wspólnego budżetu wtedy mogą się umawiać. Jak zarabia jedna osoba to może udostępnić i tyle. Wiadomo że facetowi jest wygodnie, w domu nic robić nie musi, ma swoje życie poza domem, a żona wiecznie siedzi w domu i czeka na swego chlebodawcę, nie ma żadnych swoich spraw poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:22 My też mamy oddzielne konta + wspólne na zakupy do domu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.21 no i??? Co to zmienia w sytuacji gdy jest wspólne konto? Tylkp tyle że inni powiedza że to pieniądze męża a my z mężem mamy gdzieś zdanie innych. Tylko że ja sobie nie wyobrażam nie pracować jak już corcia będzie w przedszkolu. Co bym miała robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24 Zrób jak inne kury domowe- machnij sobie kolejne, i pińcet dostaniesz wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.24 ale z ciebie frustrat jakis. Nie rozumoesz ze mamy malutkie dziecko????? W duoie mam twoje zdanie. Nie znasz ani mnie ani męża. Pisz sobie co chcrsz, że jestem utrzymanka, na łasce pana bla bla bla. Wisi mi to. Nam jest dobrze więc nie musisz się martwić. Zgodzilabym się z toba tylko w wypadku jakbysmy nie mieli dzieci albo były już starsze wtedy faktycznie bez sensu nie pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie jest odwrotnie. To ja pracuje a mąż siedzi w domu. I nie mam do niego pretensji, kasa jest wspólna mąż może kupować sobie co chce. Mąż jest zrelaksowany, ma czas żeby iść na basen czy siłownię w ciągu dnia, czy pojechać na ryby. A ja wracam do domu i mam ciepły obiad i wypoczętego męża, gotowego na igraszki ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:28 Tutaj panie piszą, że mąż nie ma do nich tak samo pretensji. Z tego co widzę chodzi o to, że kury domowe cieszą że nie muszą pracować, no to trochę dziwne z tego się cieszyć, no jak dziecko jest małe a żłobka nie ma, na nianię nie stać to można by nawet zrozumieć. Ale pełno jest leniwych kur mających dzieci w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, pełno jest takich, ja też takie znam ale co nam do tego? Ich życie. Ja mam swoje i tylko moje mnie interesuje. I ze swojego nikomu się nie spowiadam bo nie muszę. Nie wiem po co wy to robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:28 Ściemniasz koleżanko. Żadna by tak nie chciała. Trudno w takim faceci widzieć mężczyznę. Myślę że naturalnych odruchów tak łatwo nie da się z nas wytepic. Facet to zdobywca a kobieta to kapłanka domowego ogniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idąc tą logiką, kobiety powinny zostawiać na pastwę losu mężczyznę, który ulegnie wypadkowi, bo na co jej taki, co nawet zdrowy nie potrafi być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A składki emerytalne mu opłacasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×