Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szybko sie obudzil

Moj kolega w wieku 35 lat zaczal szukac zony i zadna mu nie odpowiada

Polecane posty

Gość szybko sie obudzil

wybrzydza, kazda odrzuca, w kazdej cos mu nie pasuje ... po prostu zal, faceci zachowuja sie teraz jak rozkapryszone dzieciory, ksiezniczek z bajek szukaja, kazdego brzydala jakiego sie nie spotka to ma mase wymagan, proznosc i roszczeniowosc - to jedyne co maja do zaoferowania, zalosne polaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 to młodzik, serio mówię. I dobrze że ma wymagania, wie czego chce i znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlodzik to moze jest 20 czy 25 latek a nie facet pod 40-stke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce byle czego tak jak wy kobiety. Ma brać byle co byleby ci..kę miało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kumpel ma 30 lat i to samo. Szuka księżniczki a sam nie jest księciem. Już tyle koleżanek mu proponowałam. Ale albo za chuda albo za niska i tak ciągle. Jedna miałam taką fajną uśmiechnięta, umie żartować, też już myśli o rodzinie dzieciach i była chętna na spotkanie, a on zobaczył fotkę i zaś nie w jego typie. Już mu nie podsyłam nikogo bo z siebie robię idiotkę. A wciąż narzeka jaki to on samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×