Starania o dziecko 2018

Trafiony zatopiony . Marzec to nie mój czas.Okres... trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny.

Ahh. Ściskam was mocno wszystkie :* Nic się takiego nie wydarzyło. Po prostu jednego dnia jest lepiej a drugiego tragedia. Wczoraj miałam ten kiepski dzień. Dziś zrobiłam test i negatyw... czekam na okres.. miałam robić jutro ale nie wytrzymałam. Z resztą dziś miałam chwilę prywatności. Ogólnie brzuch mnie boli. Jak przed okresem. I zmierzła jestem. Test negatywny. Więc ci tu dużo mówić

U mnie identycznie! normalnie to samo miałam i mam. Pozłośćmy się razem będzie nam raźniej i wspólnie odliczmy dni do kolejnej owulki. Tym razem obie odpadłyśmy a za miesiąc nam obu się uda! ,

Izulka, Dokladnie! Razem raźniej! Ja następną owulkę mam 1.04. W prima aprilis i święta ☺ a ty kiedy?

co kalendarz owulacyjny, to inną datę mi pokazuje, ale ok. 27. marca najczęściej mi wylicza. Wiesz ja robię testy owulacyjne z allegro.To dzięki nim dowiedziałam się że nie miałam owulacji w styczniu co tez potwierdziło mi usg dopoch. a w lutym pokazały mi owulację w ten sam dzień i czas co usg dopoch. w pakiecie z 50 testami dali mi też 5 ciązowych cena ok 30 zł .nie żałuję ich zakupu. A ja dziś nie moglam uwierzyć że jak to mozliwe ze owulacja była + cały arsenał wojska(plemników) i nic. Aż zrobiłam w trakcie jeszcze 1 ciążowy hee hee wiem wiem... ale musiałam!

Kochaliśmy sie 8 dnia cyklu owulacja ok13dnia są szanse czy nie?????

wiesz co "gość" łąteo się mówi komuś, sobie trudno przetłumaczyć. Bo ja się kochałam w dniu monitorowanej owulacji, dwa dni przed i dzień po. W zasadzie miałam więcej "plemników" niż chyba przez całe życie w te 3 miesiące i nic z tego nie wyszło. prawda jest taka że co ma być to będzie. jest duzo czynników od których to zależy, od powodzenia posiadania owulacji, od śluzu sprzyjający plemnikom lub przeciwnie od grubości błony śluzowej i nie wiem co jeszcze . Okaże się w dniu spodziewanej miesiączki. I nie ma zadnego innego sposobu by to sprawdzić. Zadne syganły, testy, bóle,obrzęki,kłucia i inne cuda nie powiedzą Ci nic dopóki nie nadejdzie ten wielki dzień spodziewanej miesiączki...nie pytaj skąd wiem -bo ja byłam w 90% pewna ze sie udało a wyszło jak zwykle

szanse są zawsze.plemniki żyją ok 6-7 dni ponoć

Mam pytanie czy jak beta wynosi 2.14 w 24 dc może oznaczać bardzo wczesną ciażę?☺ bo ja już nie wiem a nie mam żadnej tabelki obok z wartościami

Normy beta hCG dla tygodni ciąży, licząc tygodnie ciąży: 3. – 4. tydzień od owulacji – 9 – 130 4. – 5. tydzień od owulacji – 75 – 2600 5. – 6. tydzień od owulacji – 850 – 20,800 6. – 7. tydzień od owulacji – 4,000 – 100,200 7. – 12. tydzień od owulacji – 11,500 – 289,000 12. – 16. tydzień od owulacji - 18,300 – 137,000 16. – 29. tydzień od owulacji – 1,400 – 53,000 29. – 41. tydzień od owulacji – 940 – 60,000

Ja dziś mam termin @ a jak na razie jej nie ma. Pewnie pojawi się w ciągu dnia lub jutro, a testu i tak nie mogę zrobić bo go nie mam a za daleko mam do apteki :p ah, te lenistwo. A1ALEKSANDRA1

dopóki nie ma miesiączki, nadzieja trwa! a ja po 2 dniach plamień nie mam w ogóle okresu...zaraz sie okaze ze nie miałam owulacji . dzis juz niczego nie jestem pewna

A robiłaś test? Może akurat się trafi. :) A1ALEKSANDRA1

Witam ja staram się już rok I nic nie wychodzi :( Badania wychodza dobrze lekarz mówi że nie ma siędo czego przyczepic. Kurde Co jest grane :(

No i przyszedł okres A1ALEKSANDRA1

Aleksandra szkoda :(

dziewczyny jest nas 3 ;) w tym miesiącu razem damy czadu. Łykamy kwasik foliowy coby było dobrze dla dziecka jak już zaciązymy-i polecam Wam zakup testów owulacyjnych u mnie się sprawdzają w wyznaczneiu owulki potwierdzone usg. To zawsze zwiększy nasze szanse. nie są drogie za 50 sztuk ok. 24 zł

poza tym listopad to nie był dobry termin na poród, smutny taki miesiąc- ale grudzień ;) nawet lepiej brzmi!

Izulek, ja już ten kwas foliowy od stycznia łykam ☺ Chciałabym bardzo właśnie w listopadzie dzieciaczka. Mężowi na urodziny ☺ ale przyjmę co życie przyniesie. Testowalybyscie na moim miejscu jeszcze w środę? Teoretycznie to jest data wystąpienia okresu.

jezeli to normalny okres to odpuść testowanie. jezeli plamienia to moze bym się skusiła na teścik.

Izulek. Nie mam jeszcze okresu. Dzis lub jutro powinnam dostac. Plamien tez nie mam. Wiec czekam... test wykazal negatyw. Ale jeśli owulka byla później to nie zaciazylam. A okres tez sie spozni. U mnie problem jest taki ze czasami cykl trwa 31. A czasami 33 dni. I nigdy nie ma pewności. Jak bedzie tym razem.

Hej, jestem nowa temat mnie również dotyczy... Chciałam Wam tylko napisać, żebyście dały sobie trochę luzu... Stres źle wpływa na wszystko. Z tego co czytam to już nieźle sfiksowałyście na tym punkcie

Chyba nigdy tego nie zrozumiem. I dobrze.

Myślę że do pełnej fiksacji jeszcze nam dużo zostało. Ja tutaj się udzielam. Owszem. Ale to jest tylko mała cząstka mnie. W pracy. W domu. Ze znajomymi. W rodzinie. W ogole nie roztrząsamy tematu. Nic na ten temat nie wspominam. Mąż ma podejście, że jak się uda to się uda. Nawet z nim specjalnie jakoś nie rozmawiam na temat tego, że może się udało i trzeba test zrobić czy odwrotnie. Nie szalejemy. Więc uważam, że do sfiksowania jeszcze lata świetlne.

Super, że jest takie forum, bo faktycznie najlepiej popisać z kimś, kto nie będzie oceniał a zrozumie. Pisałam o fiksowaniu, ponieważ sama byłam bardzo blisko tego ;) w 2017 poroniłam 2 razy... podjęliśmy decyzję o inseminacji (3 nieudane - z czego ostatnia w grudniu) w styczniu 2018 lekarz powiedział, że pozostaje in vitro... Dodam, że mam już jedno dziecko...w pierwszą ciążę zaszłam bez większego problemu. Podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu leczenia na jakieś pół roku i wtedy zadecydujemy co dalej...żeby odpocząć wykupiliśmy wyjazd wakacyjny. No i teraz nie mam okresu już drugi tydzień. Test wyszedł pozytywnie i w poniedziałek mam wizytę u gina. Nie cieszę się na zapas, ale czekam cierpliwie na to, co lekarz powie. To jest przykład, że warto czasem przestać myśleć o powiększaniu rodziny...(nie jest łatwo, wiem)...ale podobno wszystko siedzi w głowie...

hej to ja Izulek...mimo iz miesiączke miałam skończoną ze 4 dni temu, już o niej zapomniałam nawet bo to było jak plamienie a nie miesiączka-dziś dostałam silne bóle, skurczowe takie. Nagle mocne krwawienie i masa skrzepów( oszczędzę Wam szczegółow) .Ostatnio kiedy miałam coś takiego to poroniłam ciąże. Wziełam kilka tabletek przeciwbólowych na razie ból ustąpił...ale co to ma być? Testy nie pokazywały mi ciaży

"Moja sprawa"- na pewno jesteś w ciąży. Wszystkie znaki na niebie i ziemi to pokazują ;) ja na razie odpuszczam. Wiem ze tylko beta dziś wykonana pokazalby mi czy to poronienie czy nie ale wole nie wiedzieć.Mniej wiem, lepiej śpię. w tym miesiącu zrobię przerwę bo normalnie nie wiem co mi jest

Izulek lepiej zrób USG jak już się wszystko unormuje, ponieważ trzeba sprawdzić czy wszystko co miało wylecieć, wyleciało. Czasem powstają torbiele, które powodują silniejsze krwawienie... Jeśli to byłaby ciąża to testy by ją wykazały. Ja tak miałam. Test pozytywny, a zarodka brak. Potem obfite krwawienie i koniec.

DZIĘKUJĘ ZA RADĘ moja SPRAWA ;) TAK ZROBIĘ!

Jest tu ktoś? Dziewczyny co aktualnie się u Was dzieje ?