Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1aleksandra1

Starania o dziecko 2018

Polecane posty

Gość 29edzio
Hej, ja testować będę w czwartek, w dniu spodziewane @ no może najwcześniej w środę.☺ Coś tam niby czuję, ale staram się nie naprawiać, potwierdzeniem będzie test, a to co czuję i zauważam traktuje jako domysły. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
28edzio to życzę powodzenia i dzieciaczka! ☺ szybko zleci do czwartku...☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Czasem słowo może obrócić się przeciwko temu kto je wypowiada. Wróci wtedy gdy najmniej się tego spodziewa. I to tyle w jego temacie ;) Miłego wieczorka Kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćy
Cześć dziewczyny. Ja udzielam się trochę mniej ostatnio, ale to że względu, że zeszło ze mnie to ciśnienie na ciążę i to wszystko i próbuje się nie nakręcać a wiadomo pisanie tu trochę wzmaga myślenie o dzidzi. U mnie chyba owulacja zaliczona, w sensie w dzień było współżycie ale nie wiem czy się udało. W zasadzie to już nie współczujemy tak często by były te plemniki cały czas w środku. Mam nadzieję, że się uda, ale jeśli nie to trudno. Nie mogę się zalogować, z tej strony a1aleksandra1. Nie odbierzecie mnie źle, że już mi nie zależy. Zależy i to bardzo, ale nie chce wpaść w paranoję tak jak ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamini
Dziś 8.04 Może z takim podejściem lepiej...nerwy i stres na pewno nie pomagały. Może jak się rozluznicie i nie będziecie o tym myśleć to wyjdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29edzio
Elena Gaming- dziękuję☺ tak, czas szybko leci, ale złamała się i zrobiłam dziś test, negatywny. Poczekam do 8 marca i zareaguje raz jeszcze. Aleksandra1- też się za 1 razem nakrecilam i też teraz starałem się wyluzować, z mężem w ogóle nie podemujemy tematu, mój M. trochę się na początku tego cyklu zmarteil, czemu już nie poruszam tematu dziecka, czy aby mi nie przeszło. Przesadziłem wtedy i teraz wiadomo że myślę, pisze tu z Wami, ale nie wyciągam żadnych ostatecznych wniosków z tego co czuje☺ Dziewczyny, a te z Was, które są już nami, opowiedzcie jak wyglądała Wasza 1 ciaza? Jak długo pracowalyscie, jak się czulyscie, jak rodzilyscie, jak połóg? Ile przytylyscie/przybralyscie na wadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamini
29edzio Ja w pierwszej ciąży jeszcze konczylam studia. Praktycznie do samego końca. Poród...tego dnia rano trafiłam do szpitala bo strasznie źle się czułam. Zostałam tam do wieczora wtedy zaczęły się skurcze, odeszły wody i w niecałe 5h córeczka była ze mną. Przez całą ciążę przybralam 12kg. Jak wróciłam do domu już było 7 na minusie, reszta spadła w miesiąc, kiedy karmiłam piersią. Jak odstawiłam doszło mi +2kg, które już zrzucalam przez ćwiczenia i dietę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
U mnie ciąża wyszła spontanicznie. Bez obserwacji i stresu. Ale to była już 2 moja ciąża więc bardzo się bałam czy się uda. Czy znów czeka mbie szpital itd. Ciążę znosilam kiepsko. Miałam cukrzycę ciężarnych, bóle głowy co dnia po wiele godzin, bezsenność w nocy, drętwienie rąk. Do tego ścisłą dietę. Startowałam z wagą 70 kg. W dzień porodu ważyłam 71 kg. Po powrocie do domu ważyłam już 14 kg mniej niż przed ciążą. Długo się zastanawiali czy mogę rodzić naturalnie. Bo mam bardzo wąski rozstaw bioder. I stwierdzono że urodzę dziecko do 2.5 kg. Termin miałam na 2 luty. A córka urodziła się dopiero 11.02. Poród był wywoływany farmakologicznie i wtedy zaczęły się problemy z tętnem dziecka. Zarządzono cesarkę. I co ciekawe na sam koniec. Neonatolog stwierdziła, że córka jest wczesniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćy
Mam nadzieję, że kilka dni przed urodzinami dostanę prezent :D testuje 11 marca o ile nie przyjdzie @ :p Mój mężczyzna z kolei ma podejście do tego jak będzie to bedzie. Szkoda, że nie mogę tego zgapic od niego by być na takim mega wyluzowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
Mój też się właśnie nie spina. Ale kobiety są irracjonalne ☺ Ahh. Niech już będzie wszystko wiadomo. Ja jeszcze mam ciężki okres teraz. Wszyscy na L4. Jeżdżę na zastępstwa. Pracuję po kilkanaście godzin dziennie i mam po 1 dniu wolnym w każdym tygodniu. Coś strasznego :( Siedzę w tej pracy i rozmyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
A ja zrobiłam dziś test ciążowy ale po południu nie z rana, bo rano mierzyłam temp. w pochwie i wyszło 37,3 miałam nadzieję że to może być juz ciąża. Teoretycznie jutro powinnam mieć jak co miesiąc kazdego 7 plamienia czyli początek okresu bo po ok 9. marca jest zawsze ten własciwy. Nie dosc ze nie wyszły 2 kreski to jeszcze ta 2 wygląda jakby była bielsza niż samo tło testu hee hee widac po prostu ze jest tam miejsce na 2 kreske tylko ją wybieliło. 8 zł w błoto a na allegro testy kosztują 1 zł za sztukę. No co zrobić jak się powstrzymać nie mogłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
mam nadzieje ze po prostu za wczesnie zrobiłam test o te 3 dni i w dodatku nie z rannego moczu a południowego i dlatego jest negatywny a nie ze bedzie lipka w tym miesiacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
Izulek, to życzę Ci powodzenia za parę dni ☺☺☺☺ Chyba faktycznie po prostu za szybko zrobiłaś. Najgorsze jest wytrzymanie z tym testem do tego właściwego dnia. Dlatego Cię w pełni rozumiem. Najchętniej byśmy robiły co dnia od serduszkowania. Ja chciałabym teraz parę dni o tym nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie bezplodne i walczycie z natura. za slabe macie organizmy. a jezeli juz bardzo chcecie sobie pomoc, to radze sie modlic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamini
Izulek, na spokojnie, bądź cierpliwa, na pewno wszystko będzie okej. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29edzio
No i przyszedł okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
"Gościu" jak możesz mówić, że jestem bezpłodna- skoro jestem mamą 2 pięknych zdrowych dzieci ;) ale w jednym masz rację. To Pan Bóg decyduje więc to głównie w nim pokładam nadzieję. Dlatego zamiast płakać, śmieję się szeroko i czekam. Każdy test, to też bardzo przyjemne uczucie oczekiwania i stresu ;) Nie wmawiaj nam bezpłodności ;) bo jeszcze Ciebie to spotka !!! Karma wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
29edzio, No to trudno. Glowa do góry i zbieramy siły na owulkę. Nie poddajemy się i nie dolujemy. Życie za krótko trwa. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
29edzio nie zaważyłam wczoraj Twego wpsiu.Przykro mi, łykaj kwas foliowy i nie poddawaj się! Marzec to taki piękny miesiąc-może właśnie on Ci przeznaczony. Niech Ci szybko minie do owulki i trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Popłakałam się. No bo jak to możliwe, że każdego 7 dnia od równych 3 miesięcy mam plamienie. Przeciez luty miał 28 dni więc powinno przyjsc 9.marca. a on jakby wiedział ze dziś 7 w kalendarzu.... popłakałam się na ten widok, bo to oznacza ze 9 przyjdzie OKRES

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamini
Ja byłam dziś u lekarza. Przepisał leki, bo mam podwyższoną prolaktyne. Poza tym niby wszystko ok. Może to pomoże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
Izulek. Jest jeszcze nadzieja. Nie płacz. Ułoży się. Zobaczysz. Mi do testu zostaje 3 dni... mam ochotę rzucić się na aptekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29edzio
Dzieki☺ ja na razie odpuszczam, może na razie nie jest mam dane. Chyba też coś z nami nie tak, dopiero podczas starań z obaczylamN, ze mąż nie ma w ogóle ochoty na seks, chyba kocha się ze mną typowo prokreacyjnie, mąż 2 razy w dni płodne,to jak ma wyjść. A niech tam, nie będę naciskać, zachęcać, zapraszać, bo jak to robię, to on się chyba przynoszą. Kto by pomyślał jakiś czas temu, ze będziemy mieć taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29edzio
Przepraszam, słownik pozmienial wyrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
Edzio, czasami raz w dni płodne i wystarczy. Może twoj facet czuję napięcie w temacie dzieci i dlatego tak jest. Czuje mega ciśnienie i chce temu sprostać. Dlatego też ten seks nie wygląda jak kiedyś. Ake najważniejsze jest żeby nie dać się zwariować i szczerze o tym pogadać. Ja mam przeczucie że u mnie nic z tego nie będzie w tym cyklu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
jednak to nie było plamienie. To była tabletka, którą przyjełam dopoch. noc wczesniej . Dzis jestem jak na szpilkach... jutro powinnam dostać 2 dniowe plamienie jak od kilku miesięcy dwa dni przed włsciwym okresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena Gaming
Mam doła :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamini
Elena Co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście bezplodne i tyle. Plenna kobieta nie ma problemu z zajściem w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
Co się stało Kochana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×