Koszmar polskiej kobiety

dane dla biurw prezesów ceo i innych komuchów mnie nie interesują bo są niewiarygodne

własnośc ziemska to jest kwestia spadkowa to nie są jakieś plantacje ale głównie malutkie poletka. własnośc tego czegoś niedaje zadnych korzyści oprócz konieczności całodniowej tyrki w polu która jednak do koorfy nędzy w wiekszości wykonuja faceci. czego chcesz/? maja kooorfa jepac wpolu poczym patrzec jak ich żona puszcza w rogi z sąsiadem i wypiertala na miedze?

w krajach biedniejszych własnośc kształtuje sie głównie napodstawie posiadanych środków produkcj. czy to moja wina ze nie umieszkooorfa machac gablami widłami przerzucac gnojówki i boisz sie ryczacych krów? mamci to zostawic zebyś tym zarządzała? popiertoliło cie?

to tez moje dzieci i ich nie skaze na głód bo ci sie wydaje ze posiadanie ziemi to chodzenie z nahajka i zaganianie murzynów do zbierania bawełny

chcesz wskakuj w gooofno i machaj gablami. chętnie przepisze na ciebie częśc majątku ale wtedy po naszej śmierci przypiertoli sie do podziału ziemi drugie tyle rodziny co gdy tego nie zrobie. dzieci straca jedyne źródło utrzymania a ziemie zapiertoli bank z powodu twoich innowacyjnych metod prowadzenia ghospodarstwa

czy was miejskie kołtuny z nudów bawiacych sie w feminizm hoduja na jakichs kooorfa farmach dla debili?

kazdy kooorfa chce wszystkiego do podziału ale kooorfa roobić już do c***ja nie ma komu "posiadacze ziemscy" ja pierole

co bys zrobuła jak bym ci dał hektar ziemi? zbudowałabys tam salon pieknsci dla wiesniaczek? manikir pedikir fryzjer sauna kooorfa masaż z przystojnymi mulatami? a może galerie sztuki ludowej w interpretacji modernistycznej? sale balową? zlikwidowałabyś remize i załozyła tam szkołe flamenco?

jeździła na niałym koniu po wsi w storju do jeżdżenia na konu powsi i p\lotkowała po drodze o tym jakie miałas w tym roku cudowne zbiory i ilu murzynów zapozanałas z poezja bodlera?

wybacz ale znam jedengo rolnikam ojego wzrostu i postury i obawiam sie ze jakby mnie mocniej scisną za reke to by mi głowa wystartowała na orbite. masz koorfa. rządź. bądź posiadaczem ziemskim

ide spac i ani mi sie waż coś jeszcze piertolić

co bys zrobuła jak bym ci dał hektar ziemi? x prowadziłabym fundacje dla inteligentnych inaczej facetów z kafe

wczoraj Ja pertole, jakim ty jesteś kretynem. :-S

Koles pluje jadem na lewo i prawo żądając prawa do kupna/sprzedazy kobiet jak bydło hodowlane. Bardzo, bardzo, bardzo niezadowolony ze juz nie stanowimy dobytku. Walczyc? Wy walczyc? Masakra....w rurkach i z samoopalaczem? Czy zapijaczeni extremalnie damscy bokserzy? O czym ty koleś do ludzi rozmawiasz? Zaden z was juz nie nadaje sie do zadnej walki bo wam prawdziwą meskosc dawno z DNA wódka wypłukała. Teraz facet to glownie zagubiony chlopiec, rozkapryszony i pozbawiony empatii histeryk. To kobiety musza same o wszystko walczyc...i bezustannie sie przed wami bronic. J***c feministki....moje opinie wyrobila mi rzeczywistosc!

A ja mysle ze to kobieca siła, potęga sprawiła ze faceci sie pogubili. Połowa wskoczyła więc w rurki i nażelowała włosy a druga połowa probujac zachowac resztki godnosci wolała zalać morde i eksponowac pseudo-"meskosc" trenując boks na...słabszych.

waruj gienia

my tu póki co rozmawiamy o specyfice rozłożenia włsności czarnoziemów pod uprawe bawełny i dodatkowym handelku niewolnikami do jej zberania na boku. oczywiście kobiecym niewolnikami bo wiadomo że polscy posiadacze ziemscy to prawie jak w przemineło z wiatrem

W pewien sposób zgadzam się z autorką.

czyli o faktach przytoczonych przez twoja koleżanke feministke która idealnie nadawałaby sie do rozli zarządcy czworaków bo jedynym celem jej życia jest poniżanie innch chocby i wmawiając im dominacje która z definicji kkooorfa kolektywna byc nie może

żadnego natomiast gwałcenia praw wszystkich kobiet przez wszystkich mężczyzn nie ma. to jest manipulacja lub po prostu debilizm- takie wnioski. to by sie nawet nie mogło udać przy najszczerszych chęciach dominatorów i waszej wspólpracy.

to jest jakiś bełkot który łyknąc moga chyba tylko osobniczki nie potrafiące zliczyc do pieciu lub czujące jakies kompleksy względem męzczyzn jak lesbijjki. co ciekawe geje nie nienawidzą kobiet za to ze nimi nie są. wręcz przeciwnie przynajmniej oficjalnie gej to ponoć najlepszy przyjaciel kobiety. ale lesby wasze mentorki już nie. jeżeli chcecie odniesc jakikolwiek sukces to bierzcie przykład z pedałów. możecie sie przy tym pocieszać że maja kobiece mózgi

Kobiety same zgotowali sobie ten los. W pewnym momencie ich słuszne pretensje i zadania przybrały karykaturalne formy I społeczeństwo zaczęło się buntować. Nie tylko mężczyzn I ale i kobiety widzą że to zaczyna być oderwane od rzeczywistości. Dlatego mamy kontreakcje. Bezpodstawne oskarżenia o gwałt, nazywanie każdego zjawiska molestowaniem, aborcja" bo nie mam czasu na szukanie większego mieszkania ", jakas przemoc ekonomiczna itp itd. To wszystko powoduje że kobiety pokazały wszystkim że nie są partnerami do rozmowy i trzeba je trzymać pod butem.

ewentualnie zróbcie jakąś ściepe niewiem np na mnie. to was poprowadze do zwycięstwa. jestem tańszy niż dyktatorki waszej rewolucji które oczywiscie dowodzą wami przy pomocy miłości i smsów z rózowymi emotkami

mnie tam taka armia pasuje pomijając brak dyscypiny i tematów do rozmowy. bo raczej nie planuje dowodzić ze sterowca 100 km za linia frontu. a jak sie idzie zabijać lub byc zabitym to fajnie se przed tym wesoło pobajerzyc

mnie szczerzxe mówiąc mało obchodzi kto tu nad kim dominuje. interesuje mnie głównie to żeby nikt nie dominował nade mną. dominacja to jest kwestia indywidualna a nie kolektywnna. w świecie zwierzą gdzie samce i samice zrestzą też traktuja dominacje jako sposób na przekazanie genów nie ma kooorfa wojen i bitew. kolektywnie walczą zzagrozeniem jedynie stadabawołów surykatek. w mniejszym stopniu drapiezniki takie jak wilki małymi watachami poluja. ale także walczą o terytorium. mężczyźni są zbyt zalezni od kobiet aby próbować wprowadzic jakiś system oparty wyłącznie naich wyzysku. facetamozna otruć w łózku jak atylle zabić sztyletem opłacic morderców którzy go zatłuką na polowaniu itd. poza tym konkurncja miedzy samcami jest tak duza że raczej nie mają czasu na nekanie każdej napotkanej kobiety. pragna raczej od niej czułości i seksu. dla lesbijek faceci to konkurencja. nic dziwnego że zdominbowały ruch feministyczny oparty o dogmat nienawisci męzczyzn do kobiet podczas gdy w rzeczywistości to te kobiety nienawidzą męzczyzn. to pokazuje jakie jesteście podstępne i groxne. nie dałoby sie was kooorfa zniewolić w liczbach i stosunkach liczbowych o jakich mówicie. niema takiej opcji

nawet na forumse nie moge poradzic z jedna niedoinformowana w dodatku z tego powodu nadaje mi sie tytuł pseudo faceta w rurkach. no ładnie:D

ponadto nie rozumiecie znaczenia słowa "dominacja" kompletnie. argument o tym ze jak ktos wiecej zarabia to nad wami dominuje to kompletna bzdura. jaK nie potraficie mu powiedziec pal wrotki panie prezes i se sam zapiertalaj za taką kase to już wasz indywidualny problem. wiekszosc ludzi w polsce mało zarabia. skumajcie sie z innymi pokrzywdzonymi sojusze daja siłe i i przewage w negocjacjach. wiecie dlaczego nie ma partii feministycznej w parlamencie. dlatego że feministki skutecznie odciągaja kobiety od głowoania na tych którzy mogliby im cos załatwic. tak was rooochaja własne przywódczyni a wy mi mówicie ze to ja was ddominuje. bezrobotny alkoholik w rurkach

no i jak ktos już wcześniej tu wspomniał feministki skutecznie zniechęcaja do traktowania kobiet powaznie. to jest fakt. zdaje sie ze oprócz związku radzieckiego izraela i kilku innych korzyści finansowych liczonych w bilionach to były jedyne powody wybudzenia w was "ducha wyzwoleńczego" obecnie to samo robi sie z polakami z którymi jak czytam nie macie nic wspólnego co nieprzeszkadza wam łykac benefitów z ich podatków oczywiście. no ale mniejsza o wiekszosc.

Jakos zadna z kobiet w Afryce nie protestuje, podobnie Arabki. Nie znam ani jednej feministki Arabki. a w ogóle znasz wiele arabek mieszkajacych nie w Polsce tylko tam, czy wiele afrykanek i korespondujesz z nimi codziennie zeby poznać ich poglady? bo jak znam zycie to żadnej , a do tego nie masz ani pojecia o tym co sie dzieje w tamtych krajach- chyba ze napisza o zamachu na coś, a jak też widac niewielkie masz pojecie o ******ch feministycznych w krajach trochę dalszych. Ale po co od razu swoją ignorancją epatować i twierdzic, że jak ty czegoś nie wiesz to tego nie ma. nie wiesz też zapewne nic o budowie rakiet kosmicznych a jednak one istnieją, itp , itd

Lesbijki to ja mam w d... Na e są moim problemem. Feministki tez. Problemem sa faceci, ktorzy konstruuja sobie prawo tak, by sie pastwic nad kobietami bezkarnie. Problemem jest to wlasnie prawo, ktore facetom przemoc umozliwia... Z feministka sobie poradze, z lesba tez....ale z prawem wrecz chroniacym polskiego chama-sadyste nielatwo wygrac. W pojedynke to nierralne. A solidarnosc wsrod polskich kobiet tak marna, ze....ehhhh....