Nie kocham się z żoną już 2 lata czy to już czas na zdradę ?

A kto jej to udowodni ? Nikt , na zdradę się znajdą dowody

Zdrada w sądzie nie zawsze obciąża zdradzającego. W jego przypadku zdrada będzie jedynie skutkiem braku pożycia w małżeństwie. Każdy sąd to uwzględni. Jednak lepiej najpierw się rozstać, a dopiero potem znaleźć sobie jakąś babkę.

21:27 bzdura ona może powiedzieć że to jego linia obrony zeby się wylgac wylać kochani i pozamiatane

Przed żoną miałem 6 kobiet. Z wszystkimi był udany seks. Jednak w niej się zakochałem. Teraz myślę, że kręciło mnie to, że nikogo przede mną nie miała. Strasznie teraz żałuję, że byłem taki głupi

Mam na myśli że żona może powiedzieć że on ten brak pożycia zmyslil, żeby sie wytłumaczyć z kochanki , z resztą nawet sąd uzna że mógł się rozwiezc zamiast zdradzać

Kurde, mamy XXI wiek, jest wysyp portali pokroju Tinder, Badoo, czatów z kamerkami, o seks jeszcze nigdy nie był tak latwo dostępny a ludzie i tak nadal paplają coś o wiermości, miłości, czy wchodzą w związki lub małżeństwa xD NAWET MI WAS NIE ŻAL FRAJERZY!

Drogi kolego, nie kupuje się kota w worku. Teraz już chyba to wiesz?

Nie czytaj tych głupich ciotek one wymyśla wszystkie choroby solidarność jajników itd u mnie też tak wyglądało w sypialni mróz myślałem też aseksualna i stało się po 15 latach w UK z arabem zdradziła mnie i nie myślałem że taka ostra jest już 5 lat i nie węże w to co widziałem moja żona taka anemiczna wiecznie zaspana

Chcesz zdradzać to zdradzaj ale stawiasz na szali wszystko , żonę dziecko i majątek

Sory za ortografie taki slownik

Ja bym zdradził. Jesteś młody. Kiedy masz żyć jak nie teraz?

Zdradzaj, ale dyskretnie. Równocześnie przeprowadź rozwód. Po co ci taka zimna ryba?

Moja ex też taka była. Do seksu ze mną się zmuszała. W trakcie rozwodu powiedziała, że chciała mieć z kimś dziecko. No i niestety na mnie padło.

Bo może jeszcze są ludzie którzy wiedzą co to prawdziwa miłość a nie tylko moczenie , ale prymitywy tego nie zrozumieją

Zamilcz wariatko. Jeśli uważasz, że między dwojgiem dorosłych ludzi może być miłość bez seksu, to jesteś nienormalna. No chyba, że na zasadzie matka- dziecko, brat - siostra.

Jeśli ktoś preferuje miłość bez seksu to nie powinien się żenić.

21:29 nie jestem z tobą na ty, prymitywna baba bez kultury , słoma ci wystaje z butów , do obory a nie na forum

21:29 nie robię oceniać jak wygląda życie innych Grazyno bez własnego życia , która się wtrąca na innych ze swoim wiejskim chamstwem

Ej wy, tak wy sfrustrowane seksualnie Halyny i Grażyny paplające o "moralności", "miłości bez seksu" mam dla was taką małą radę: WYNOCHA!

Sama się wynos , kto ci dał prawo się rządzić

21:27 co ma zrozumieć że na gwiazdkę 2023 dostanie seks ty jesteś rozmarzoną czytaczką harlekinów

Autorze pomysl czy nie zmienilo sie nic w tobie i dlaczego przestales ja pociagac? Moze higiena osobista, moze niedbaly ubior, moze traktowanie jej sie zmienilo?

Właśnie takie tu są siedzą pod kocykiem skulone oglądają te pierdoły co im TV podaje i myślą że w życiu wystarczy być i tyle i marzą o ksieciach zwykły facet to świnia

21:54 stara śpiewka ha ha ha

Jakoś nikt tu ciebie nie pyta o twój stosunek do dziecka, ty też o nim ani słowa, naprawdę wszystko się kręci wokół kołka w dziurze?

To po co sobie bierzecie takie zimne ryby? Współczuję autorze, 2 lata to szmat czasu! I tak długo wytrzymałeś.

Ja też współczuję i nie zdziwię się zdradzie

Nie pisałem o dziecku, bo nie z dzieckiem mam problem tylko z żoną. Bardzo kocham synka i pomagam żonie się nim zajmować. Żona pracuje, Dziecko chodzi do żłobka. Więc nie jest tak, że ona całe dnie siedzi z nim w domu. Zanim syn się urodził, żona też pracowała. W żaden sposób jej nigdy nie ograniczałem. Chodziła ze znajomymi do pubów. Nie jest tak, że wszystko kręci się wokół jej "dziury". Ona nigdy nie była zbyt chętna do seksu. Zawsze musiałem ją do tego namawiać, a i to godziła się tylko na seks w pozycji klasycznej. Jedynie kiedy przez 2 lata staraliśmy się o dziecko, żona jakby "nabrała ochoty" i nawet kochaliśmy się wtedy czasem od tyłu. Teraz wiem, że po prostu bardzo chciała zajść w ciążę, a to jest podobno najlepsza pozycja. Oczywiście nie było nawet mowy o seksie oralnym, bo twierdziła, że tak robią tylko d****** Nawet ja nie mogłem jej pieścić w ten sposób. Na początku małżeństwa sądziłem, że przyczyną jej zachowania jest jej brak doświadczenia i to się z czasem zmieni. Jednak teraz widzę, że ona po prostu nie lubi seksu. Wiecie jak się czuje facet, kiedy musi ciągle żebrać o seks. Po urodzeniu dziecka nastąpił definitywny koniec naszego pożycia. Przed ślubem też chciałem się z nią kochać, ale się nie zgadzała. Kiedy ją poznałem miała 24 lata. Po roku wzięliśmy ślub. Nigdy nie przywiązywałem wagi do dziewictwa, ale przyznam, że trochę mnie kręciło to, że nikogo przede mną nie miała. Powinno mnie zastanowić dlaczego kobieta w tym wieku ciągle jest dziewicą i wzbrania przed jakąkolwiek formą współżycia. Jestem przeciętnym facetem. 180 cm wzrostu, 85 kg wagi. Dbam o higienę i swój wygląd. Wobec żony zawsze byłem delikatny i wyrozumiały. Inaczej przecież nie wytrzymałbym z nią tyle. Więc nie wmawiajcie mi, że to moja wina.

Fatalną żonkę sobie wybrałeś. Albo ją zmienisz albo będziesz dalej tkwił w tym nieudanym związku, bo ona raczej się nie zmieni.

To nie Twoja wina... i pisze Ci to kobieta. Czy Ona zdaje sobie sprawę że Tobie jest to potrzebne? Powiedz też że często jak czegoś nie mamy w domu to szukamy poza nim... a wogóle to Ona miała orgazm? Bo może nie? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u siebie.