Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Fila1289

Ciezko pogodzic się z rozstaniem

Polecane posty

Gość Fila1289

Postanowiłam zerwac ze swoim chłopakiem bo już od dawna bardzo złe nam się układało chłopak zaczął się odemnie odsuwać, poznał nowe towarzystwo z którym nie chciał mnie zapoznać, robiłam se coraz bardziej zazdrosna a on przestał słuchać co mnie boli, zaczął przekraczać granice, dzwonił i pisał owszem ale tylko wtedy gdy jak mowil miał czas, gdyż ja napisałam mowil ze nie ma czasu albo odezwie się później i nie robił tego, gdy dzwoniłam ostrym tonem mnie zbywał i wyzywał od idiotek czy nie rozumiem prostego komunikatu ze zajęty, miałam tego wszystkiego dosc zero wsparcia j zainteresowania z jego strony, ze wszystkim mowil ze mam sobie radzić sama bo to życie, dziwiło mnie ze nie może znaleźć chociaż 5 minut napisać głupia wiadomość pokazać co robić bym była spokojna? A gdy się umawiał przeprosić? Przed zerwaniem powiedziałam ze on ma to wszystko gdzies i widzę ze mu nie zależy na co on „jak chcesz możemy się rozstac jak będę miał czas ro się odezwe” to mnie zabolało poczułam się jak śmieć i po namyśle znowu do niego zadzwoniłam i powiedziałam to poleciało dużo ostrych slow... No i tutaj się zaczelo ja naprawdę go kocham nikt za tym związkiem nie był a ja go pokochałam na początku zawsze kwiatki róże wszystko super a później zj***lo się przyzwyczaiłam go bo byłam na każde skinienie i wkładałam masę serca, robiłam dla niego różne upominki, interesowałam się nim, starałam się być idealna ale zawsze byłam bardzo zazdrosna o niego, zawsze go za moje jakieś agresje lub właśnie ataki na niego przepradzalam za każda kłótnie nawet jak mnie ranił czy nie miał czasu później przepraszałam teraz jednak jest inaczej, chciałam by to nim wstrząsnęło bo już kiedyś tal było, on natomiast następnego dnia nie odezwał się ani słowem ale za to wstawił zdjęcia i statusy na wszystkie możliwe portale społecznościowe i w ierwszej kolejności zaobserwował swoją była dziewczyne która wcześniej tez stanowiła jakieś zagrożenie gdy się rozstawaliśmy już raz do niej poleciał. Niech mi ktoś wytłumaczy skoro miał mnie dosc skoro miał wyj****e zakończyłam związek ale dlaczego on teraz pokazuje kim to nie jest wstawił zdjęcie z podpisem „szukam żony” do mnie ciagle na snapie coś wysyła ja nuz nawet na to nie patrzę bo mi serce pęka, ja go kocham chciałabym być z nim ale on nie wiem co ma w głowie dlaczego najpierw nie chciał być ze mną a teraz publicznie się obnosi z naszym zerwaniem jakby nagle stał się kimś innym ze mną w związku nie chciał wstawiać zdjęć i nie używał nic po 4 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×