Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem straszne zazdrosna o męża!!!

Polecane posty

Gość gość

Sama sobie myślę, że głupia jestem zadręczając się takimi "pierdołami" ale nie potrafię tego przezwyciężyć. Jestem zazdrosna gdy idziemy ulicą, jesteśmy w sklepie czy w restauracji. Wystarczy, że idzie jakaś atrakcyjna, fajna dziewczyna np. w kusej sukience to ja już w swojej głowie myślę sobie - ale super laska, pewnie mu się podoba bardziej niż ja. Nie robię mu awantur gdy na taką spojrzy czy podobnych rzeczy, no bo też bez przesady ale najzwyczajniej w świecie czuję się wtedy jakaś gorsza. To samo gdy gdzieś napotkamy jakąś jego bardzo atrakcyjną znajomą lub też moją i gdy z taką rozmawia również czuję wielką zazdrość. Moze mam zbyt niską samoocenę i dlatego tak mam chociaż nie jestem też jakąś paskudą, staram się dbać o siebie i fajnie wyglądać. Jak sobie radzić z taką zazdrością? Przecież nie zakleję mu oczu a w koło pełno extra lasek przy których czuję się jak szara mysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jak widać niskie poczucie własnej wartości i zaburzoną samoocenę bardzo. Gdyby on tak nisko cię cenił jak ty sama to szczerze mówiąc nie byłby z tobą tylko z którąś z tych lasek o które jesteś zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swingersem to Ty raczej nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo. Każda na którą spojrzy wydaje mi się że ja chce. Chore wiem ale to pierwszy facet przy którym tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety też tak mam :( a najbardziej się boje, jak np jesteśmy w sklepie i obsługuje nas jakąś fajna babka. Mam wrażenie że po 3 latach związku mu się znudzilam. Zwłaszcza teraz gdy jestem w ciąży. Że już nie będzie tej beztroski. Przytyłam tylko 7kg i wszystko poszło w cycki i brzuch więc dalej mam filigranowa figurę ale to już nie to samo... Zwłaszcza że ostatnio mamy bardzo mało czasu dla siebie przez remont...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś raczej zakompleksiona a nie zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak kiedyś miałam. Ale to wszystko przez byłego partnera, który wiecznie komentował przy mnie inne dziewczyny i było mi z tego powodu bardzo przykro. Aż w końcu mnie zdradził. Teraz mam nowego partnera, dla którego jestem najpiękniejsza i utwierdza mnie w tym każdego dnia i dzięki niemu znów w to uwierzylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam niby jestem ladna atrakcyjna i czuje spojrzenia innych facetów na sobie. Problem jest gdy jestem z moim mezem i pojawi sie jakas inna kobieta, on ma wtedy takie świetliste spojrzenie wiem ze czasem jest poprostu mily ale na mnie tak juz nie patrzy moze z wyjątkiem gdy sie kochamy. Tyle ze my jestesmy 13 lat razem wiec czego oczekiwać. Niestety max rzadko mowi mi komplementy sa czasem sytlacje że jest zazdrosny,ale czesciej to ja jestem zazdrosna, nic mu nie mowie,tylko czuje sie niekomfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyj lepiej myślą że i tak coś na robi jeżeli będzie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość potrafi zniszczyć związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jsk facet o ciebie jest zazdrosny to zabierzesz go na każde badanie cipki bo to obcy facet cię maca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że facetom bardzo zależy by byc podczas badania cipki gdy bada ginekolog facet. Dlatego ja mam go przy wszystkich badaniach nawet cipki bo ja decyduję o obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak kiedyś miałam. Ale to wszystko przez byłego partnera, który wiecznie komentował przy mnie inne dziewczyny i było mi z tego powodu bardzo przykro. x Ja też byłam kiedyś z takim frajerem, nie wiem po co ze mną był skoro za plecami wiecznie miał "koleżanki" aż ostatecznie i tak poszedł w długą z jakąs inną. Czekał chyba aż sobie znajdzie lepszą alternatywę a tak to był ze mną z braku laku. To potrafi zburzyć poczucie wartości. Ale ja i tak nigdy nie miałam tego poczucia wartości za dużo. Jestem zakompleksiona i nie wiem jak sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba normalne, każda tak ma... Ale pociesz się tym że faceci tych super lasek tez na pewno oglądają się za innymi, bo każda laska się kiedyś znudzi. I te laski tez pewnie są zazdrosne o inne laski gdy ida ze swoim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj problemow na sile docen to co masz i pomysl co bys zrobila gdyby twoj maz umarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że może masz problemy z samooceną i mogłabyś rozważyć psychoterapię. Szkoda życia, żeby się tak męczyć, a na psychoterapii nauczysz się jak takie złe myśli przezwyciężyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dziwne są takie kobiety jak ty. Jak łapała faceta to nie czuła sie jak szara mysz. Nie miała poczucia że jest za słaba dla niego. Miała na tyle wysokie poczucie wartości by sie z facetem zaznajomić, zaprzyjaźnić i iść do łóżka a nawet zaciągnąć do ołtarza. A teraz nagle jakby obudziła się bidula, że ona ma takie niskie poczucie wartości. Logiki w tym nie ma żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż na100% kogoś ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×