Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ci dziadkowie mają z tym wiecznym puszczaniem wnukom bajek?! lenistwo?

Polecane posty

Gość gość

Lenistwo, brak pomysłów na spędzenie wolnego czasu? Czy wiek 50+ musi od razu oznaczać ze się wyłącza myślenie i kreatywność i idzie się po linii najmniejszego oporu? Jak niedouczonym trzeba być by nie wiedzieć że poltoraroczne dziecko.nie powinno w kolko sleczec nad tv!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się zajmij tym dzieckiem! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zajmij się nim sama a nie dziadka podrzucasz. To teściowie tacy nie douczeni co?? Bo chyba nie mówisz tak o swoich rodzicach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowie tak o jednych i drugich. Są leniwi i tyle. A gwoli ścisłości to sami najpierw dopytuja się kiedy przyjedzie wnuk a potem od razu pierwsze co robią to puszczają mu bajki. Juz jadowita gimbaza leje jad. Smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście rozmawiałaś z nimi na ten temat? co powiedzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słodyczy nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z grzecznosci pytali,swoich dzieci mieli dosyc przez 20 lat m.in ciebie a jeszcze kolejne srajdki beda nianczyc,puknij sie w palnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaopatrz sie w ksiazeczki edukacyjne. Razem niech ogladaja obrazki, powtarzaja sylaby z ksiazek czy wskazuja pieska, dziewczynke itd. Z drugiej strony jesli Ty przyjezdzasz z dzieckiem na kawe to po co to maja robic? Moja mama kiedy wpadam na kawe szaleje z mala, ale siedzimy tez przy stole i plotkujemy. Moja cora -3l- ma tam drugi dom wiec ma swoje tajne skrytki i czasem kiedy jest za cicho sprawdzamy co kombinuje. A druga sprawa to czy dziecko potrafi sie samo zabawic czy marudzi nad uchem dziadkom. Kazdy ma lepszy i gorszy dzien, nawet dziadkowie. Czas to zauwazyc MARUDO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że to ty Autorko jesteś z gimbazy! To nie jest jad tylko prawda. Dziadkowie pytają bo może tak wypada? A może się stesknili? Ale to nie oznacza że zaraz będą latać za wnukiem do utraty sił. Twoje dziecko jest jeszcze bardzo małe zaczekaj jak będzie starsze znajdą wspólny język. A jeśli w domu nie ogląda bajki to nic się nie stanie jak poogląda u babci bez przesady. Ciąża niektórym kobietą naprawdę źle wpływa na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi teściowie przychodzą, praktycznie wyrywają mi dziecko i zabierają do siebie. Nieraz nawet nie pytają, czy mogą, tylko przychodzą i biorą. A potem nie nie zajmują się nim, tylko wciskają w jedną rękę smartfona z bajką, w drugą batonik i zadowolenie, jakimi to oni są super dziadkami, a dziecko ich kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też puszczam małemu mojemu roczne u dziecku piosenki na laptopie. Nie uważam się za leniwa po prostu żeby móc coś zrobić inaczej się nie da. No ale mi mamusia z tatusiem dziecka nie pilnuja. A mały i tak więcej słucha n iż oglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorszy dzień? Dobre . W takim razie moi rodzice zawsze mają gorszy dzień jak jesteśmy u nich raz w miesiącu na 3 dni. Najpierw sami zapraszają i pytają i mówią ze chcą się nim pozajmowac a potem puszczają bajki cały dzień prawie. To wy się w łeb stuknijcie. Na co dzień nikt mi go nie bawi wiec to wy walnijcie się w te puste głowy. Agresywne wariatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dziwne, bo wg kobiet na forum dla matek dziecko to jest zlo konieczne, z ktorym wszyscy sie mecza, najpierw rodzice, potem dziadkowie. Nikt tymi dziecmi z wlasnej woli sie nie chce zajac, bo to takie bachory wstretne. Dziadkowie pytaja o wnuki z grzeczności, w koncu takie sa zasady dobrego wychowania, ale tak naprawde maja wnuki w d***e i trzeba ich zmuszac, aby zrobili te łaskę i pozwolili sie odwiedzic, no ostatecznie zajac przez chwile zaburzajac swoj swiety spokoj... Smutne, ze macie takie zdanie o wlasnych dzieciach lub takie stosunki w rodzinie. Odpowiadajac na pytanie - moja mama nie umie sie bawic z dzieckiem i mnie puszczala bajki i mojemu dziecku tez puszcza, bo uwaza ze to nic takiego, a dziecko jest bezpieczne i nie marudzi, jak ona cos robi w kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co mu sie stanie jak raz na jakis czas u dziadkow obejrzy te bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zgadzam się z autorką. Widocznie same tylko puszczacie w kółko bajki. Po co dziecku dziadkowie, skoro i tak jeździ tam tylko telewizję pooglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale macie problemy...serio..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadkowie swoje dzieci wybawili, nie ma się co dziwić jeśli 60letniej babci nie chce się już klocków układać. Przecież nie jednej matce się nie chce! Nawet był tutaj taki temat. Chciało im się wychodzić na spacer z dzieckiem, przewijać, karmić uwielbiały ale "nie potrafiły układać klocków"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×