brukselka111 0 Napisano Kwiecień 24, 2018 Dzięki Maqdaleine :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niemówdomniemała Napisano Kwiecień 24, 2018 Hej brukselka111! 3mam mocno kciuki :) Jak długo planujesz być na wo? Ja jestem po 15 dniach diety i planuje pozostać do końca tygodnia. Waga nadal powoli leci w dół - dzisiaj mi pokazało 72,6 kg czyli udało mi się zgubić już ponad 6 kilo. Muszę Wam powiedzieć, że tak jak w ciągu tygodnia nie mam najmniejszego problemu z dietą, tak weekendy są zabójcze. Najpierw testowali moją "silną wolę" znajomi, stawiając przy mnie miskę chipsów (uwielbiam chipsy) i sącząc zimne piwko, później rodzice przygotowali imieniny jak wesele. A w niedzielę u mojej chrześniaczki były tak piękne torty, że aż na samą myśl robię się głodna. No ale, przeżyłam weekend bez złamania diety, więc całkiem jestem z siebie dumna. Na całe szczęście w tym tygodniu nie ma żadnych imprez rodzinnych :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Duża Kasia Napisano Kwiecień 25, 2018 Cześć, dziewczyny, znikłam na chwilę z forum (i z diety), bo miałam kilka wyjazdów służbowych pod rząd, a w takich okolicznościach nie da się utrzymać diety, z trudem udało mi się być na czymś w rodzaju diety "wychodzeniowej". Grunt, ze nie przybyło mnie, a od niedzieli z powrotem wróciłam do diety i zamierzam być na niej co najmniej 2 tygodnie. W sumie da to 5 tygodni dietowania. Po trzy tygodniowej przerwie wróciłam "miękko" - nie ma bólów głowy ani senności, które mi towarzyszyły na początku i jestem pełna zapału, chociaż na razie - jeszcze głodna. Czekam na "przełączenie" na odżywianie wewnętrzne i spadek apetytu jak poprzednio. Na wadze mam -7 od startu. Trzymam kciuki za Was wszystkie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 25, 2018 przerwałam dietę i przeszłam na pudełkową od lightdiet po prostu mój organizm nie podołał. Nie dałam rady, strasznie osłabiona się czułam. Ale trzymam kciuki za każdą z Was która jest na diecie, jakijkolwiek. Pozdrawiam gorąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 25, 2018 Hejka:) Ja od kilku dni mam kryzys. Wysypał mnie. Dzisiaj mam 22 dzień, czyli połowa. Wczoraj wyjątkowo dużo zjadłam. Ogólnie jest dobrze, ale czuje się opuchnęta. Trzymajcie się! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vodeczka Napisano Kwiecień 26, 2018 melduję zakończenie 42 dniowego postu. Teraz już wychodzę. po 42 dniach -18,4kg na wadzę. W ostatni tydzień już totalnie nie chciało mi się jeść, żyłam o jabłkach i grejfrutach i sokach warzywnych.... teraz 6 tygodni wychodzenia. W pierwszy dzień wychodzenia zjadłam bananka i ziemniaczka gotowanego ( do tego oczywiście inne warzywka)- normalnie niebo w gębie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vodeczka 0 Napisano Kwiecień 26, 2018 A i zapomniałam dodać- póki co pożegnałam migreny, które przed postem męczyły mnie strasznie. No i dostałam okresu którego nie miałam 3 miesiące, więc może się coś tam poregulowało ciuteńkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 26, 2018 vodeczka '''super .pieknie cie ubylo ...ale z jakiej wagi startowalas ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vodeczka Napisano Kwiecień 27, 2018 Bardzo bardzo duzej bo 142,4. I tak wydaje mi się troszkę za mało bo wg Dąbrowskiej przy takiej otyłości to ze 20 bym mogła. Teraz ważę 123-124 i póki co na wychodzeniu ani grama mniej. I tak myślę sobie czy po 6 tygodniowym wychodzeniu nie strzelić sobie jeszcze raz postu od początku... Zły pomysł? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vodeczka 0 Napisano Kwiecień 27, 2018 Zapomniałam dodać że mam 180 wzrostu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 27, 2018 diete dr,Dabrowsiej mozna robic tylko co 6 mcy .dwa razy do roku ,mozesz robic co tydzien 1 dzien warzywnej ..to dobry pomysl ,,,jeden dzien w tygodniu to mysle ze dasz rade ,,,,to tz...przypominajka ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vodeczka 0 Napisano Kwiecień 27, 2018 A nie było tak że przy takiej otyłości można ją powtórzyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Halsza77 Napisano Kwiecień 27, 2018 Cześć, dzisiaj mam 24 dzień. Chyba schudłam tylko 4 kg. Może za dużo owoców jadłam, albo nie wiem... Najgorsze przede mną. Wyjeżdżam jutro i wracam za tydzień w niedzielę. Nie będę miała możliwości gotowania, wiec będę musiała tylko surowe warzywa jeść. Słabo to widzę ale nie mam innego wyjścia... Trzymajcie się dzielnie! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 29, 2018 Vodeczka - posłuchaj wykładów dr D - na youtube w jednym z nich wspominała osobe o bardzo dużej otyłości i wielu chorobach, ta osoba (chyba zakonnica) zrobiła 4 posty pod rzad, tylko po każdym robiła 2 tyg ZO, ale te posty były pod opieką dr D, więc zakładam, że badania na bieżąco miała robione, a wcześniej testy na nietolerancje pokarmowe itd Mam znajomą, która przez fibromialgie robi 2-3-4 tygodniowe (zależy jak mocne ma bóle) posty co 2 miesiące. Robi tak po konsultacji z dr D. Myślę, że wszystko jest bardzo indywidualne i wiele zalezy od stanu zdrowia. Powodzenia na ZO, bo wiadomo, że na poście łatwo, bo jest reżim i proste wytyczne, a na ZO jak już nie ma bata w postaci zasad to czasami człowiekowi odbija ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 2, 2018 chyba majowka udana bo tu nikogo nie ma........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niemówdomniemała Napisano Maj 4, 2018 Hej, hej, jak mija majówka? Ja zakończyłam dietę wo po 21 dniach. Stan zdrowia ogólnie na plus (ładniejsza cera, brak problemów z niestrawnością). Tylko włosy mi zmatowiały i zrobiło się siano... Wagowo: - 8kg. Udało mi się też zrzucić 5 cm z talii i 7 z bioder :) Teraz pomału wychodzę. Ogólnie jest dobrze, tylko wczoraj dałam się namówić na grilla, więc żołądek trochę bolał. Waga od końca diety zasadniczo stoi w miejscu (wahania +/- 0,5 kg), ale też dostałam okresu, więc może dlatego. Dzisiaj zaczynam 3 dniową imprezkę na działce, trochę się boję, że nie wytrzymam i coś wszamam niezdrowego. Jak u Was idzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vodeczka Napisano Maj 4, 2018 Ja kończę drugi tydzień wychodzenia i też skusiłam się wczoraj na grillu na kilka ciastków i 2 gryzy kiełbaski a i kawałek pizzy..... Odchorowalam to... Cała noc nieprzespana tak baaaaardzo mnie bolał żołądek i promieniowało aznna plecy więc podejrzewam że trzustka dostała wpierdziel..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek8913 Napisano Maj 5, 2018 Hej, co prawda oczytałam się sporo, ale jestem jeszcze mocno zielona. Wiem, ze z owoców tylko cytryna, jabłko i grejpfrut, ewentualnie jagoda czy truskawka ale niech mnie ktoś oświeci - dlaczego nie mogę zjeść pomarańczy? Nie chodzi o to aby trzymać się w ramach do 800 kalorii? Co za różnica czy zjem 8 jabłek czy 2 pomarańcze? Bo wyczytałam, że jem jak jestem głodna czyli 8 jabłek dozwolone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 6, 2018 Cześć Dziewczyny. Gratuluje Wam wytrwałości i super wyników. Planuje rozpocząć detox od wtorku ale mam dwa pytania: czy porcje (ilościowe) ustalanie sobie same? Czy jecie posiłki o określonych porach? Pozdrawiam, Ania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza Napisano Maj 6, 2018 Hej wszystkim. Ja zaczynam walkę od jutra. Boję się bólu glowy przez pierwsze dni a poza tym nastawienie mam pozytywne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 6, 2018 ja tez mysle o diecie od wtorku bo musze z mezem podojadac bo mowi nagotowalas to pomoz he he ...bo 3 dni nie bede dojadal he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 6, 2018 Kasiek8913 drED testowała różne produkty i zezwala tylko na cytrynę, grejfruta i jabłko i też nie należy przesadzać z ilością ja starałam nie przekraczać się 1 jabłka i grejfruta te osoby, które nie chcą chudnąć (maja niedowagę, albo są szczupłe) mogą więcej owoców jak chcesz jeść pomarańcze to jedz, tylko nie spodziewaj się efektów jak na WO i wtedy to nie bedzie post Dąbrowskiej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia Napisano Maj 7, 2018 Cześć wszystkim dietujacym też dzisiaj postanowilam zacząć dietę waga 66,6 wzrost 160.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza Napisano Maj 7, 2018 U mnie na razie calkiem dobrze. Chociaż w pracy ma być ciasto urodzinowe dziś i jutro więc od razu silna wola wystawiona na próbę. Nie będę go jadła z miłości do siebie;) Piję wodę z cytryną na razie. Nie chce mi się jeść po wczorajszym pozegnaniu z normalnym jedzeniem czyli obzarstwem do samego wieczora. Pozdrowienia dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza Napisano Maj 7, 2018 Zamierzam jesc zawsze wtedy kiedy bede glodna. Nie ograniczam się w ramach dozwolonych produktów;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza Napisano Maj 8, 2018 Dzien 2 rozpoczelam bez bólu głowy. Zaopatrzenie do pracy zrobione. Tak więc na razie wszystko gra:) Wczorajsze popouldnie spędziłam w kuchni caly czas cos przygotowywalam, kroilam, gotowalam. Dzis muszę udac sie po jablka do sklepu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 8, 2018 gosc iza ''napisz cos wiecej o sobie ....ile wazysz i ile masz wzrostu ..bedziemy sie wspierac w odchudzaniu ...dobrze jest wiedziec jak juz '''wystartowalas '' z ta dietka ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza Napisano Maj 8, 2018 Waze 74.6 kg przy wzroscie 173 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbrukselka Napisano Maj 8, 2018 Cześć dziewczyny. To ja brukselka . Sorki że tak zniknęłam ale miałam ciężki czas, choroba mamy i zupełny brak możliwości prowadzenia diety. Ale jutro wracam już so domu, zważę sie i od czwartku zaczynam dietę . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Salsa_on2 Napisano Maj 9, 2018 Czesc dziewczyny, Dolaczam do was. Zaczelam wczoraj. Waga 73.5, wzrost 170. Planuje 2 tygodnie i mam nadzieje z piatke zrzucic. Nie jest to moj pierwszy post, robie je 2 razy do roku od 2014. Co nie znaczy, ze jest mi w jakikolwiek sposob latwiej... ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach