Problem ze znalezieniem pracy

Pewnie cos w tym momencie robi, sam przeciez zaproponowal mailowanie :)

Agnieszka,odpisalem Ci,ale widze ze nie ma mojej odpowiedzi.Odpisze wiec jeszcze raz.Nie moge tu duzo pisac,nawet Twoje pytanie o miasto jest troche klopotliwe.Tu cos ujawnie,tam ujawnie i w koncu za duzo napisze.Mysle ze rozumiesz ze tu publicznie trudno mi o tym pisac chociaz pisze,a tym bardziej ujawniac wiecej szczegolow.Wiesz,Ty mozesz pisac tu swobodnie,ja nie.Jesli nie chcesz podawac aktualnego maila,to zaloz sobie nowego,tylko do naszej korespondencji.Zreszta jakby co,ja tez tak zrobie.

A to, ze nie mozesz tu pisac, a ja swobodnie moge, to masz na mysli, ze sie Ciebie czepiaja???

To tez,ale przede wszystkim chodzi o to,ze jest to dla mnie przykra sprawa i nie chce tu ujawniac zbyt wielu szczegolow.Wystarczy to co napisalem,moze nawet i tak za duzo.Prywatnie latwiej byloby mi pisac.Pomysl,ze gdybys byla na moim miejscu,tez chyba nie chcialabys za duzo o tym pisac na forum.

Pewnie tak. A konkretnie w jaki sposob szukasz?? Chodzisz po instytucjach, czy internetowo??

Jedno i drugie.Sluchaj,w tej chwili musze konczyc,moze jeszcze dzis tu zajrze,a jak nie to jutro.Milego wieczoru Ci zycze:)

Ok, moze sie jednak uda tu normalnie gadac. Tez tu bede zagladac, jak bedziesz, to daj znac. Trzymaj sie, pozdrawiam :)

Hej wn. Spróbuj dostać się do pracy w zakładach bukmacherskich (obojętnie jakiej firmy) w tym czasie spróbuj zrobić sobie szkołę policealna, będziesz musiał odbyć praktyki i wtedy może uda Ci się dostać staż lub dostaniesz pracę w zawodzie (ja tak robie. Pracuje w jednej z firm bukmacherskich, mam 29 lat i w tym roku zapisałam się do szkoły policealnej. Z przyczyn prywatnych nie studiowałam jeszcze i teraz nie mam czasu i kasy na studia, więc idę do takiej szkoły) zawsze zdobędziesz w bukmacherce doświadczenie i obycie z klientem, co będzie tez niezbędne w przyszłej pracy biurowej, praca jest lekka i przyjemna, myślę, ze mogłbys spróbować

Widzisz wn, ile zyczliwych osob chce Ci pomoc

Tak,widze i bardzo tym osobom dziekuje.Nie spodziewalem sie ze tyle zyczliwych osob sie odezwie:)

Hej szukam 5 osob do wspolpracy mozna zarobic od 80 do 2500 zl jesli jestes zainteresowana to pisz a powiem ci dokladnie o co chodzi

Hej wn :) i jak Twoje poszukiwania?

Na razie bez efektow...A u Ciebie cos sie zmienilo?

Tez nic konkretnego... w przyszlym tygodniu ide konkretnie porozmawiac z kobieta od stazy, ile sie jeszcze tak zamierza ze mna bawic i przeciagac sprawe :/

To dobrze,musisz naciskac az do skutku.Moja kolezanka tez tak chodzila,naprzykrzala sie az ktoregos dnia zadzwonili do niej z propozycja stazu w UM.Takze warto byc natretnym:)

I naprzykrzala sie wlasnie w UM? Masz na mysli oczywiscie Urzad Miasta, tak?:) i tam dopiela swego?

Nie.Nie dawala spokoju w Urzedzie Pracy.I oni zadzwonili do niej,z oferta odbycia stazu w Urzedzie Miasta.

Aha. A teraz wiesz, co porabia??

Teraz pracuje w innym miejscu.Ale ze stazu byla zadowolona:)

A wiesz, ile trwal jej staz?:)

Wydaje mi sie,ze pol roku,po trzech miesiacach przedluzyli jej ten staz.Nie znam zasad jakie obowiazuja przy stazach,ale pamietam ze na pewno jej przedluzyli i chyba wlasnie pracowala pol roku.

Rzadko sa roczne, najczestsze sa wlasnie polroczne, bo trzy miesiace, to z kolei zbyt malo, zwlaszcza, ze to albo 800 zl, albo 1000.

Pewnie tak:)Jak napisalem,nie jestem w temacie stazow,wiedzialem tylko to co mi kolezanka powiedziala.

Rozumiem :)

Oh, zapomnialam sie podpisac

Domyslilem sie ze to Ty;)

Autorze, chorowałeś psychicznie? Jakie znasz języki obce?

Jezykow nie znam.Jesli chodzi o choroby,to nie chce wchodzic w szczegoly na forum.

A masz jakies oswiadczenia, orzeczenia? To moze usprawiedliwic tak duza luke w pracy

Jesli chodzi Ci o orzeczenie o niepelnosprawnosci to nie mam.Zreszta to bez znaczenia,bo gdzie nie pojde,to nie chca w ogole rozmawiac o przyjeciu do pracy.