Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LISTOPADÓWKI 2018

Polecane posty

U mnie 10 tydzień już :) Zołza strasznie mało miałaś tych badań albo to ja mam aż tak dużo :P mnie skierowała na: Morfologia ogólna, tsh, glukoza, hbs anty, odczyn vdrl, mocz ogólny, anty hcv, anty hiv, grupa krwi, pta, crp, toxo igg i igm, różyczka igg i igm. Karte ciąży mi założyła tydzień temu na wizycie, jak już okazało się, że z ciażą jest ok a krwiak się wchłonął. Mnie wczoraj brzuch zaczął boleć to mi gin przepisała luteine dopochwowo na dwa tygodnie. Mnie bardziej męczą mdłości (na szczęście coraz słabsze), wstręt do niektórych pokarmów i skoki temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
Agaape ale czy Ty jestes lekarzem? czemu uwazasz ze zolza miala za malo badan? juz bez przesady... lubię was ale wkurza mnie jak ktoś się zachowuje jakby pozjadał wszelkie rozumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem lekerzem i nie wymądrzam się, mówię w porównaniu do siebie. Chyba czytać nie umiesz ze zrozumieniem, napisalam ,,albo ty masz tak mało albo ja tak dużo,, to nie oznaka wymądrzania się tylko porównianie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grupę krwi już mam bo to moja trzecia ciąża, ale troche bylam zaskoczona że nie mam badań na hiv, ale może następnym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
No pewnie tak najlepiej to tlumaczyc. Juz jakis czas temu zauwazylam ze jestes dosc przemądrzala i psujesz atmosfere na tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina a jak inaczej mam ci wytłumaczyć coś tak oczywistego? Dziwie się, że wogóle poterzebujesz wyjaśnień. Wskaż mi proszę fragmenty, w których jestem przemądrzała, bo ja szczerze nie zauważyłam. Zołza, no tak grupa krwi ci odpada :) może te wszystkie przeciwciała i hiv nie ma potrzeby powtarzać albo tak jak mówisz, wypisze ci później. Ja się zdziwiłam ilością badań jakie mi wypisała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
Sam Twoj nick na to wskazuje. Agape bogini mądrosci. Polecam wiecej skromnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat mój nick Agape to moje trzecie imie to z bieżmowania i oznacza ono po łacinie Miłość. Agape - jedna z cnót boskich. Także nietrafiłaś. Ale nadal nie powiedziałaś kiedy i w jakim momencie się wymądrzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
hahahaha padłam ze smiechu......... ludzie to mają pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaape hiv w poprzedniej ciąży miałam dopiero 2 miesiące przed porodem-znalazłam kartę ciąży :) Ewelina 27 daj już, proszę spokój. Nikt tu się nie wymądrza, jest to zwykła wymiana zdań i opinii. Bez przesady. A jak u Was z seksem, a raczej ochotą na seks? U mnie cienko przez to samopoczucie, ale staram się, żeby i mąż był zadowolony. Szkoda mi tego mojego męża. Ma teraz się ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
Agape czemu edytowalas swoj poprzedni post i zmienilas na myslnik? :D widzialam co napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zołza o widzisz, to może tym razem też będziesz miała tak późno. Gdzieś czytałam, że hiv i jakieś jeszcze jedno badanie robi się dwa razy, na początku ciąży i pod koniec. Pewnie co lekarz to inna metoda. Z seksem różnie, nie ma szału zwłaszcza teraz przy bólach. Postanowiłam edytować, ponieważ nie będę wdawać się z Tobą w bezsensowną dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
nieladnie nieladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaape glukoza jak Ci wyszła, jaki wynik? Przed ciąża miałam 92 glukozy, niby w normie ale już wysoko, trochę się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
teraz bedziecie mnie ignorowac? zołza mowi samo za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na badania idę jutro dopiero. Glukozy szczerze dawno nie badałam. Ostatnio chyba ratownik medyczny mi badał cukier w grudniu, jak w pracy zemdlalam ale tam było też coś koło 90 właśnie. Jedyne co na razie zauważyłam, to ciśnienie mi się podniosło nieco :) z 90/60 na 116/59

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina napisałam Ci już, że nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w durne dyskusje. Czego jeszcze ode mnie oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
przeprosin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ignorowania, obrażasz innych członków grupy, wszczynasz bezpodstawne kłótnie, nie potrafisz podać racjonalnych argumentów, więc czego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina pisz w temacie i nikt nikogo nie będzie ignorował. Też uważam, że agaape nie ma powodów aby Ciebie przepraszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
dziewczyny znowu troll się podszywa podemnie wiec ja nie będę się udzielać więcej tutaj na pewno nie pod nikiem ewelina 27- jak coś to troll pisze i przejął mój nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewelina27
chciałam się pożegnać z wami dziewczyny szkoda nie mogę tu pisać przez trolla bo to jego teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy zmieniałyście coś w swojej diecie po tym jak dowiedziałyście się, że jesteście w ciąży? Chodzi mi o świadome zmiany, nie te podyktowane mdłościami czy zachciankami. Ja staram się przeżucić na herbate roibos, bo czarna i zielona wypłukują kwas foliowy. Na początku też piłam co rano świeżo wyciskany sok, ale na razie przez mdłości zaprzestałam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko zaprzestałam pić gazowanych smakołyków, typu cola :) a reszty nie jestem w stanie włożyć do ust, bo mnie mdli... Ale mam ogromną nadzieję, że nie będę objadała się słodyczami, gdy przejdą mi mdłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na razie odrzuca od słodyczy, sporadycznie coś tam skubne ale to mocno symbolicznie. Za to mam cały czas ochote na mleko, serki homogenizowane, lody, warzywa i banany. Ostatnio też coś na mięso nie mogę patrzeć, wyjątek stanowi szynka. Moją wielką miłością stały się paszteciki grzybowe z lidla :) hehe mogłabym je jeść tonami :) pepsi czasem wypije szklaneczke taka odstaną bo mi akurat pomaga na mdłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nie wiem co ja jem Wedliny nie tykam chyba od początku, pomidory ble, mięso-szału nie ma. A nawet jeśli coś mu zasmakuje i zjem, to za chwilę już mi nie podchodzi. Jabłka kwaśne są ok, banany sporadycznie. Słabo to wygląda... Prawie 4 kg w dół. Z synem spadłam na początku tylko 1,5kg, teraz jest dużo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem dużo chleba/bułek z masłem to mi najbardziej podchodzi, czasem dodaje szynke, pomidora, ogórka i jest ok. Banany też kilka razy w tygodniu jem. Mięso mnie odrzuca od kilku dni, zjem trochę albo wcale. Bardziej mam ochotę na mączne produkty: kopytka, pierogi etc. Planuję nawet domowe pierogi nalepić. Po weekendzie u teściów mam mega ochote na mleko i jogurty. Jak jedziemy na zakupy to zawsze ten pasztecik albo tego loda zjem. Ogólnie żyje na kanpkach to jest najlepsze no i rosół mojej mamy ale takie specjały tylko w niektóre niedziele, gdy do nich jeździmy :) Ja z wagą waham się między 60 a 62 kg cały czas, więc tragedii na razie nie ma. Liczę, że te wszystkie dolegliwości mi przejda po pierwszym trymestrze i zacznę znowu normalnie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgonia1980
Dziewczyny witam was serdecznie. Mam 38 lat skończone, 7 letniego synka i jestem w 7 tg ciąży ;-). Przede mną wizyta u ginekologa. Miała iść na NFZ, ale mają zepsuty USG... Idę prywatnie, potem zobaczymy... jak jest u Was? Chodzicie prywatnie, czy na NFZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×