Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie kujona ze szkoly, ktory teraz ma lipna prace?

Polecane posty

Gość gość
tak, znam kujona z podstawówki [8 klas] i liceum [niegłupi chłopak, ale ...zawsze poważnym tematom usta zamknie, obśmieje, sprowadzi do"poziomu", obecnie jest ministrem, czyli SŁUGĄ. Zasłużył na to, aby nam służyć, niestety nie służy. A tak swoją drogą, jak już został tym ministrem to oberwał ode mnie w gębę za brak pamięci. Zapomniał, że ma rodziców, którymi MOPS musi się zająć, bo mają głodowe emerytury i żadnej pomocy od dzieci. Wyjątkowa menda, o rodzicach nadal nie pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam kujonem. Raczej trzymałam się z nauczycielami. Zawsze miałam świetne oceny. Ale byłam naiwna, mało zaradna życiowo. W pracy do 30 dawałam się wykorzystywać szefom i miałam kupę zamiast pracy. Potem się to zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal mówi się tu o zupełnie różnych przypadkach, wiec jeszcze raz podam definicję wg jęz polskiego: kujon pot. «o uczniu lub uczennicy uczących się pilnie, ale bez zrozumienia, na pamięć» Czyli - jeszcze raz: Nie każdy, kto się pilnie uczy , jest kujonem,. kujonem jest tylko taki, który uczy się bez zrozumienia. Kucie to walenie młotem (a w tym wypadku walenie w łeb wiadomości, na siłę, aby tylko wlazły). Od tego to pochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubie sie uczyc a wcale sie lepsza nie uwazam przez to i nie robie z siebie wielkiej damy jestem swiadoma, ze z nosem w ksiazkach troche rzeczy zgubilam no i trudno, tacy tez maja prawo zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a lipna praca hmm dla mnie to subiektywne i nie wiem czy jest sens to roztrzasac czy oceniac ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka z liceum pracuje na kasie, po prostu młodo zaszła w ciążę i nie mogła już studiować, potem drugie dziecko i tak wyszło. A miała naprawdę potencjał. Z drugiej strony ja skończyłam studia a jestem z dziećmi w domu więc też już kariery nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×