Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

czy któraś z was waży obecnie 120kg?

Polecane posty

Irminka - tak - również mówię Stop ciuciu i tortom, Tort czekoladowo - chałwowy zamówiony - kupiłam moim dziewczynom w domu czyli mamie i córci ciasto i drobne ciasteczka. Jak już mnie ktoś za to objechał - a ja wciąż lubię robić przyjemności. I nie obiecuję poprawy :) Co do mego wieku - dziewczyno miła - 43 lata ! ja późnego macierzyństwa zakosztowałam i chwała Bogu za to ! więc nie jestem młoda - bo nawet w dokumentach wizowych młodość kończy się do 40 :) ale mi to zwisa - jestem jaka jestem - wszystkim idzie do starości :) i gitara. Szczupła do 40 mam obawę że z dietą masz na bakier i nie widzisz powodów tu się udzielać, zrozumiałe ale ja np mam w planie jeśli polegnę to własnie pisać i mieć wsparcie. Koleżanka moja wczoraj ze mną rozmawiała i jęczała że coraz grubsza - co prawda jej obecna waga 82 to moje marzenie ale ona całe życie ważyła 60, no więc szurnęłam do niej że czy jest dzieckiem i czy chce wyglądać jak wieprz ? i że jak chce to ja jej mężowi zrobię pranie mózgu na temat problemów z otyłością :) a ta mi odpowiada że karkówkę właśnie se piecze, no to mi ręce opadły. takie tłuste mięcho. no ale lepiej napić się szklankę oleju jak zjeść tort więc nikogo się nie zmusi. A mnie się dziś nie chciało gotowac i jestem dziś na diecie fest. kromka rano teraz jogurt mały naturalny 0% grecki i 20 g orzechów. Kaloryczność jak trzeba tylko że nie wiem czy na tym ujadę jeszcze dwie godziny do następnego posiłku ale jak mi się nie chciało zainwestować czasu no to cierp ciało. Trudno. Ożłopie się herbat zielonych wiaderko to głód oszukam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Hej dziewczyny.Witam rowniez nowe kolezanki. Wczoraj poczytalam troche na temat wazenia sie bo tez mialam dylemat ze raz wiecej raz mniej.Najlepiej jest sie wazyc rano po wstaniu z lozka i pierwszej wizycie w toalecie.W ciagu dnia waga zmienia sie kilkakrotnie i nie oznacza to,ze przytylysmy tylko ile i co zjadlysmy lub wypilysmy.A przed samym okresem i w trakcie moze byc nawet do 3 kg na plusie. Tak samo ponoc jest z odczuciem glodu.Nie zawsze czujac glod organizm domaga sie jedzenia tylko wody. Ja dzis juz po 2 sniadankach a na obiad mam leczo z papryki i pieczarek i filet gotowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
Haniu czasami do ludzi nie trafiają argumenty, muszą przerobić to na własnej skórze. Gratulacje za tyle zgubionych kilogramów - podziw. Jesteś tu naszą pozytywną energią :) Gruba ja też już po dwóch sniadaniach jestem i na obiad mam leczo :) i chyba zjem do niego trochę kaszy jeczmiennej to na dłużej będzie mnie trzymać. Na kolacje planuje jakąś sałatkę, może z łososiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
Irmina pisałyśmy w jednym czasie, nie odpuszczam bynajmniej i jak do Was napisałam to coś się we mnie odblokowało i zachęciło do dalszego pisania :) Ja też już jestem grubo po 40tce i też się boję,że mnie wywalicie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Mnie tez juz blizej do 40 dokladnie to 37 ,ale przeciez nie jest istotne dla nas ile mamy lat:) Wazne zebysmy sie wspieraly i wymienialy doswiadczeniami,plotkowaly,rozsmieszaly:) itd... A poza tym to wszystkie mlode jestesmy-duchem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Słoń w zoo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruba, Kaka - dziewczyny my tu inspirujemy się na wzajem - co dnia będziemy pisac to samo jako żywo :) że chudniemy i że spadek 500 g i tym podobne i jesteśmy koło 40 wszystkie :) i gra a czy z przodu czy z tyłu 40 to niech nikogo nie interesuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozanka97
Hej Dziewczynki :) Ja jeszcze w pracy i juz myśle co zjem jak wróce do domu. Ech ,zebym tylko nie popłyneła. W pracy czekoladki i ciasteczka kuszą ,ale póki co nie dałam sie, gorzej bedzie po przyjsciu do domu. No i musze pocwiczyć. ja ważę sie niestety codziennie , wiem,ze nie jest to dobre ,ale nie potrafie sobie odmówic ,zeby sie pognebić każdego ranka :((((( papatki Trzymajcie za mnie,a ja wqam zycze wytrwałosci również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
To ja dzisiaj już jestem po wszystkich posiłkach i jestem z siebie zadowolona. Nawet się przeszłam z kijkami :) Na jutro upiekłam fit muffinki z jabłkiem i teraz pachną i kuszą. Ale to na jutro na drugie śniadanie, jedna muffinka nie zaszkodzi. Nawet mój mąż się zainteresował moim menu i stwierdził,że też spróbuje ze mną tak się odżywiać. Ja jestem też z tych co się ważę codziennie i mnie szlag trafia, tak jak dzisiaj, jak nic nie schudnę a nie daj Boże przytyje. Ale to ważenie jest silniejsze ode mnie. Dziewczyny piszcie swoje manu bo mi pomysłów brak i może coś mi podpowiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja może aż tyle nie ważyłam, trochę mniej ale jestem niska więc mocno było widać moją nadwagę. Ale poznałam Igora, zmienił moje życie na lepsze. Polecam każdemu, www.igortreneronline.pl to jego stronka, zajrzyj jeśli chcesz by twoje problemy z odchudzniem się skończyły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Moje dzisiejsze menu: sniadanie :oczywiscie 3 lyzki platkow owsianych ,kilka rodzynek ze szklanka jogurtu naturalnego,pol banana 2 sniadanie: serek wiejski,okolo 2 szkl zupy jarzynowej z wczoraj,kromka ciemnego chleba obiad :leczo z pieczarek,papryki,marchewki z 3 lyzkami brazowego ryzu,filet z kurczaka podwieczorek:srednie jablko kolacja:2 jajka gotowane,sredni pomidor,plaster schabu gotowanego Jak juz kiedys pisalam mam diete od dietetyczki,nie mam konkretnych przepisow,tylko rozpiske co moge jesc,z czym polaczyc i jakie ilosci.Posilki komponuje sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Zamiast oczywiscie wkradla mi sie skrzywiona buzka a ja bardzo lubie takie sniadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych! Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego miesiąca! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozanka 97
Hejka:) No i dałam radę,jedyny grzech to kawa,na SB zabroniona,ale pomyślę o tym jutro :))))) Teraz padam i idę spać .Nie poćwiczyłam ,niestety. Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku skorzystałem i portalu FABRYKA SIŁY. Jestem bardzo zadowolony z osiągniętych efektów oraz z łatwości przygotowania posiłków. Od stycznia w zdrowy sposób schudłem już 7 kg bez większych wyrzeczeń. Szczerze polecam;) Poniżej przesyłam link dzięki którym zyskasz darmowe dni przy zakupie diety. www.fabrykasily.pl/plany_treningowe?poleca=michal1876060

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Witam wszystkie kolezanki.Wszystkiego Naj... w dniu naszego swieta. U mnie juz po sniadanku.Zaraz biore sie za sprzatanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim Witaj Grubagruba, jak miło widzieć Cię tu z rana👄 Kochane dziewczyny, składam Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji naszego święta. https://pieknetapety.pl/img/products/16/26/2/1_max.jpg W każdej chwili, zawsze, wszędzie, niech Wam w życiu dobrze będzie. Niech Was dobry los obdarzy wszystkim o czym serce marzy. A nade wszystko życzę pięknych spadków wagi z jak najmniejszym wysiłkiem👄 U mnie piękne słońce za oknem, jestem zdecydowana na wyjście na miasto. Teraz ogarnę szybko chatę a za godzinę wybywam z domu. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
Wszystkiego Najlepszego Kobitki , życzę Wam i sobie pięknych spadków wagi i wspaniałego samopoczucia <3 Ja dzisiaj strasznie cierpię, boli mnie brzuch i przez to jestem strasznie nieszczęśliwa. Dieta jak narazie idzie mi dobrze, na sniadanie zjadłam pastę z jajeczną z pomidorem i kromką chleba razowego a na srugie wczorajszą muffinkę z jabłkiem. Obiad to kurczak w warzywach i kasza gryczana. U mnie słoneczko świeci i jest coraz cieplej a tak straszyli deszczem. Dobrze,że się nie sprawdziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozanka97
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Kobiet powodzenia w dietkowaniu radosci i słońca :)))))))) Pewnie dzisiaj polegnę , świętowanie wieczorne :((((((( Zawsze mozna zacząć od jutra, to akurat mam "przerobione" :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano się spisałam ale z telefonu i mi tylko przywitanie wkleiło - dwa razy próbowałam - więc teraz kilka słów za pół godziny otwieram wystawę. jestem ledwo żywa - dziś na wadze zobaczyłam 110 :) więc jest cudnie - z gramami - po dzisiejszym gnaniu po 3 piętrach galerii murowane mam gołe 110 :) rano dwie kanapki z wędliną indyczą potem filiżanka krupniku, z kateringu - więc tak wszystko się mogło zdarzyć ale taki cienkusz na wodzie teraz jajo i kromki dwie żytnie jako rano więc jest elegancko. Od taty dostałam los na dzisiejsze losowanie i kwiaty :) więc spodziewam się sporej wygranej ;) poza tym w pracy nasi "chłopcy" wręczyli nam kwiaty i słodkości - no to moja szuflada ze słodyczami już się urywa :) nie szkodzi - w pracy ciągle mam jakiegoś klienta na kawie- przyda się. Poza tym do fryzjera nie zdążyłam bo mi powstał ropien na migdałku i rano musiałam się oddać w ręce medycyny - czyli szpryca - i na razie mówię nie puchnę mogę się pokazywać :) tak czy owak - dziewczynki śliczne jesteście i wartościowe- i te co wciąż wedle własnego uznania za dużo ważą - pamiętajcie że w dawnych kulturach - np Arabia Saudyjska - kobieta była tyle warta w złocie ile ważyła !!!! inna rzecz że najczęściej przeliczano to na wielbłądy - nic nie szkodzi - miejcie się kobieco !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewunia11186
Czesc dziewczyny :) moge sie przylaczyc? Bylam na innym forum od 01 stycznia ale usuneli :/ Fajny klimat u Was :) napisze cos o sobie. Na diecie jestem od 01.01.2018 r. Startowalam z wagą 78,5 przy wzroscie 170 cm. Ostatnie wazenie było 28.02. i waga pokazala 69,4 kg. Troszke tego spadło ale zostalo jeszcze 15 kg do upragnionej wagi. Moja dieta to przede wszystkim kontrola IG no i racjonalne zywienie. Nic smazonego, raczej pieczone w piekarniku warzywa i mięso na grilu elektrycznym. Chleb pieke sama bez mąki z ziaren, otrębów z jajkiem i jogurtem naturalnym. Meeega syte i zdrowe ale jem dwa razy w tygodniu bo sie odzwyczailam. Zamiast makaronu pszennego jadam makaron ryzowy i kasze ale staram sie stawiac na proste dania. Warzywa, mięso. Jak najmniej przyprawione solą. Caly czas do przodu. Powodzenia i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
Haniu idziesz jak burza już czuję Twój oddech na plecach :) Ewuniu, zapraszamy będziesz naszą chudzinką wątkową :) Ale wiem,że jak ważyłam kiedyś duuużo mniej to też się odchudzałam a teraz dużo bym dała aby mieć tamtą wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sallinka
Dziewczyny powiem wam jedno -tylko dobry dietetyk. Miałam tak samo i wmawiałam sobie, że przecież każdy wie jak dobrze się odżywiać, a najwyżej doczyta się w internecie. Guzik z pętelką. Robiłam tak i miałam ciągle efekt jojo. Zainwestowałam w porządnego dietetyka, trzymałam się jadłospisu. Efekt: Od stycznia do grudnia 2017: ze 105 do 75. Bez ćwiczeń (bo nienawidzę). Tylko zamiast podjeżdżać do pracy, to chodziłam (ale to około 2 km w jedną stronę). Odzwczaiłam się od słodyczy i coca colin(piłam 2 litry dziennie). Wagę trzymam do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sallinka w jakim nurcie pracuje Twój dietetyk? mogłabyś napisać przykładowe menu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×