Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

czy któraś z was waży obecnie 120kg?

Polecane posty

Gość szczupła do 40
Spotkały się dwie szczupłe ....duchem chyba :-) miejmy nadzieje ze dziś już żadnych wpadek nie będzie chciałabym w sobotę zobaczyć jakieś drgnięcie na wadze to doda mi motywacji i wiary w sukces. Wiem jedno - nie wolno się poddawać po małym potknięciu, takich potknięć będzie dużo. Potrzebne nam jest duuuuuużo czasu na redukcję wagi, nie możemy oczekiwać spektakularnych efektów już.... Zawsze trzeba się rozgrzeszyć i dalej do przodu :-) :-) :-) Pozdrawiam! tak sobie wymyśliłam ten login mając na myśli wiek 40 lat ale w sumie rozmiar 40 też by mnie zadowolił bo obecnie jest 50 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja waze 70 Ale mam 150cm wzrostu :(. Ja już zrezygnowałam z diety mam dość. Nie daje rady ćwiczyć. Mam nadciśnienie i stan przecukrzucowy Ale mam to gdzieś. Im szybciej się wykończe tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
Nie można tak mówić Ja chcę żyć bo życie choć czasem daje w kość to jednak jest piękne. Chcę patrzeć jak rośnie moja córka, chcę znowu jechać w góry i zdobýć kolejne szczyty, chcę sama zobaczyć i pokazać córce Świat i zestarzeć się u boku męża. Jak będę lżejsza to będzie mi łetwiej. Nie można się poddawać. Trzeba walczyć tak dla samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chętnie dolacze. waze 107 kg, staram sie codziennie cwiczyc i nie jesc po 18. waga stoi w miejscu. mam 34 lata i niedoczynnosc tarczycy. niedawno dostalam skierowanie na krzywa cukrowa i naprawdopodobniej mam tez insulinoopornosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Witam wszystkie Panie.Ja obecnie 106 kg.Bylo 111.Od ponad miesiaca jestem na diecie.Tez mialam zawsze problem ze slodyczami i cukrem.Poszlam do dietetyka dostalam rozpiske co moge jesc i w jakich ilosciach dziennie.Glownie jem duzo warzyw,jajek,chudego gotowanego miesa,troche ryb i nabial. Chleba jem tylko 1 kromke dziennie(ciemnego),owoce 2 porcje czyli np 2 srednie jablka dziennie.A jesli chodzi o kasze,ryz,fasole ,soje,cieciorke to moge do obiadu ale tylko 3 lyzki.Do tego pije duzo wody niegazowanej.Nie odczuwam ochoty na slodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Dzis zjadlam: sniadanie szkl jogurtu z 3 lyzkami platkow owsianych i lyzeczka rodzynek 2 sniadanie : 3 jajka na miekko ,50g fileta z kurczaka salatka z pomidora,kapusty pekinskiej ogorka 300g + kromka chleba obiad: 3lyzki kaszy gryczanej 3 gotowane pulpety brokul+ kalafior gotowany 300g podwieczorek: salatka z tunczyka w sosie wlasnym z pomidorem i fasolka szparagowa 200g kolacja : kalafior i brokol z obiadu ok 200g Do tego wypijam 1,5 l wody niegazowanej,1 kawe z mlekiem i slodze 1 lyzeczke ksylitolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
Witam nowe dziewczyny i cieszę się że już jest nas kilka, każda z nas coś tutaj wniesie. Gruba fajną masz tą dietę i widać że efekty już są. Ja dziś dobrze choć może śniadanie było za obfite i to masło orzechowe. Później już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
Jeśli chodzi o badania to już dawno żadnych nie robiłam. Może warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilakoszycka
Nie zastanawiaj się i zacznij ćwiczyć już dziś z profesjonalnym trenerem! :) Mega polecam wszystkim, gdyż sama korzystałam z jego rad i jestem zadowolona ;) Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych! Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź teraz na stronę najlepszego trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl I zmień się nie do poznania nawet w ciągu jednego miesiąca! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Wejdź teraz na: www.igortreneronline.pl i wygraj 10.000 złotych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmelka
Zapisuje sie do grupy :) na wadze okolo 109 kg i marnie mi ostatnio idzie ( wczoraj zeżarłam cala czekoladę, a wcale nie jestem "słodyczowa") chyba mam poczatki depresji 😭 a tak bardzo chciałabym latem miec wage dwucyfrowa myslałam o kilku dniach dabrowskiej ( żeby troche "wody" zleciało) ale nie moge sie zmusic na razie trzymajcie sie laski cieplutko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
Witam melkę Moja waga mnie nie rozpieszcza nie drgnęła nawet o 0.1kg to nie nastraja optymistycznie. Ale to dopiero początek A nawet początek początku, zanim nauczę się dobrze jeść to smaruję trochę czasu. Bardzo długo utrzymywała wagę 95-98 I to był wtedy dla mnie dramat A teraz 122 to totalna porażka. Wtedy niedopomyślenia było dla mnie jak można się tak zapuścić!!! I mam stoję przed faktem dokonanym. Czasami to ryczę z tej bezradności i nie widzę żadnych szans na dwucyfrową wagę ale muszę próbować. Nie mogę się poddać, za dużo mam do stracenia. Trzymajcie się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bedęszczupła
Cześć dziewczyny Witam was wszystkie, zacznę od tego że pasowałoby się zważyc ale nienawidzę tego urządzenia wiecznie pokazuje coraz więcej dlatego powiedziałam sobie STOP i tak jak radziła któraś z was nie poddam się pomimo błędów dziś znowu walcze na razie jest dobrze sniadanie płatki potem kawałek domowej piccy samo ciato i keczup i gorzka herbata. i dajcie mi wiare ze się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bedęszczupła
sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
Czesc wszystkim.U mnie tez z waga roznie bywalo.Kiedys wazylam 84 potem zaczelam tyc.Potem zaszlam w 2 ga ciaze i na koniec wazylam 104.A jak juz dobilam ostatnio do tych 111 to zaczelam zle sie czuc,zaczelam sama kombinowac z dieta ale balam sie ze nie dam rady i znowu sie poddam dlatego poszlam do dietetyka.Tez marze zeby wreszcie zobaczyc 2 cyfry na wadze i zmiescic sie w stare spodnie. Jak wazylam te 84 to tez chcialam byc chudsza a dzis oddalabym wiele zeby znowu bylo 84.Musimy sie wspierac dziewczyny,malymi krokami ale do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmelka
grubagruba -z ust mi wyjęłas ostatnie zdanie - jak miałam 83 kg to się wydawalo że to tragedia- pytam sama siebie co jest teraz? i kiedy wreszcie zacznę !!!!! A wypadałoby dziś - bo jest 1.03 i taka okrągła data. Czas sie przebudzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
O jaka mobilizacja aż miło. Fajnie że jesteście mamy wspólny cel i musi się nam udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmelka
Pochwale sie że wczorajszy dzień miałam udany :D Mam na myśli oczywiscie miske :P U mnie nadal mrozy, ale planuję godzinny spacer Miłego dnia dziewczyny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikolek
Jeśli ktoś ma problemy z wagą, to gorąco polecam Pana Igora Mieńkowskiego, świetny dietetyk i trener personalny, bardzo indywidualnie podchodzi do kazdego :) www.igortreneronline.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła do 40
Witam Nie zginęła wczoraj miałam bardzo ciężki dzień w pracy jak każdy piątek i musiałam odreagować. Najpierw lenistwo A później zabawa z córką. Trochę też się to odbiło na moim jedzeniu ale dziś od nowa jest oj i jedziemy dalej. Pozdrawiam gorąco w ten mroźny poranek i dziękujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina stik
Witajcie dziewczyny U Was tak miło, że zapragnęłam się do Was przyłączyć, przygarniecie ? Moja walka z tuszą trwa całe życie. W sumie zrzuciłam już ze 130 kg :( i co ? jestem w takim miejscu gdzie nigdy wcześniej nie byłam, waga pokazuje 113 . Myślę że to waga dla mnie krytyczna, bo mam tylko 160 wzrostu. Przyznaję szczerze, że ostatnio bardzo się zaopuściłam. Niestety, brak ruchu, do tego Hashimoto i na efekty nie trzeba długo czekać. Zawsze jest tak , że jak już zacznę trzymać dietę, to się rozchoruję, a wtedy dieta leży i kwiczy, albo coś takiego się wydarzy, że moje nerwy puszczają i zapominam o diecie. Wiem, że nie ma wytłumaczenia na te 113, no ale może z Waszą pomocą i wzajemnym wsparciem uda mi się zrzucić chociaż do dwucyfrówki . Liczę na jakieś fajne przepisy, które ułatwią przygotowanie zdrowych i szybkich posiłków, sama w miarę możności, postaram się również coś podrzucić. Pozdrawiam serdecznie całą grupę wsparcia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny!!! Chciałam.sie dołączyć. Moze ktoś skorzysta z mojego doświadczenia a ja tez ochoczo zaczerpnę od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina stik
Dzień dobry grupie U mnie zaczyna się piękny słoneczny dzień. Słońce dodaje energii i daje nadzieję na to że będę twarda i nie będzie to dzień stracony dla diety. Na początek, przeprosiłam się z garnkiem do parowania. Kiedyś używałam go codziennie a od kilku lat zapomniany stał sobie w kącie szafki. Postawiłam go na kuchence :D żeby nie zapomnieć że mam go dziś użyć :D Na śniadanie jak zawsze 3 łyżki płatków owsianych zmieszanych z otrębami i innymi dodatkami, do tego dodałam 2 łyżki jogurtu. Po śniadaniu kawa, dziś będzie bez mleka, gorzka, ale gorzką piję od zawsze. Na obiad planuję uparować filet z kurczaka , do tego sałatka z pomidorów, bez oleju, jedynie z łyżką jogurtu. Myślę, że na start to taki plan mi wystarczy. Najważniejsze żeby posiłki jeść co 3, 4 godziny i absolutnie nic poza nimi a to jest najtrudniejsze. Dziewczyny głowa do góry, razem damy radę😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
To ja też spróbuje popisać z Wami. Już probuje o 2 tygodni diety. Na razie -3 kg Dzisiaj na śniadanie dwa jajka na miękko , kromka razowego chleba, pomidor, Obiad : mussaka z miesem z indyka, kolacja sałatka grecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie co 3-4 godziny to mit :) mało tego po posiłku jest wyrzut insuliny dopiero po jakimś czasie opada i zaczyna się spalanie tłuszczu, jeśli będziesz jeść często to insulina ciągle będzie iść do góry i opadać a czasu gdzie organizm spala tłuszcz będzie niewiele :) Ale to twój wybór, możesz dalej wierzyć w jakieś czasopisma i artykuły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina stik
Kaka50 3 kg w dwa tygodnie to super wynik. Napisz z jakiej wysokości startujesz. Gościu 8.16 O przerwach miedzy posiłkami pisałam, bo z mojego nie małego doświadczenia wiem że to pomaga i to bardzo. W moim przypadku, kiedy mam mało ruchu, najgorszą rzeczą jest podjadanie a fakt, najtrudniejszą utrzymać odstępy w posiłkach. Miałam taki jeden piękny miesiąc, kiedy utrzymywałam przerwy i nie jadłam nic słodkiego, zrzuciłam wtedy 5 kg. W następnym miesiącu zdarzały się grzeszki, czyli nie przestrzeganie przerw i było tylko 4 kg. Nie wiem jak to jest tam z insuliną itd, ale chciałabym się trzymać tamtych ryzów, bo wiem że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka50
Startowałam z wagi 109,5 teraz mam 106,3 Codziennie planuje sobie 5 posiłkow dziennie i tak jak Ty staram się jeść co 3 godziny i nic nie podjadać. Chciałabym jeść ok 1500 kal. Nie mam zamiaru się głodzić bo długo nie wytrzymam, znam siebie.Do tego od stycznia wprowadziłam ćwiczenia fitness na początku było ciężko a teraz już idzie coraz lepiej. Chodzę na zorganizowane bo w domu nie jestem w stanie się zmusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmina stik
Kaka50, fajnie że trzymasz się wyznaczonego planu a za ćwiczenia to już wielki szacun. Super, że musisz wyjść z domu i ćwiczyć z grupą, wiadomo, że w domu nigdy tak sobie wycisku nie dasz. Kilka lat temu ćwiczyłam areobik w basenie, ale niestety infekcje mnie dopadły i musiałam z tego zrezygnować. Chyba się rozglądnę czy w moim mieście gdzieś są jeszcze wolne miejsca na zajęcia z Zumby. Szczupła do 40 pisała, że ćwiczyła w domu i na drugi dzień zakwasy były, czyli w domu też można dać sobie w kość. Idąc przykładem szczupłej, może też zacznę w domu ? W końcu muszę spróbować czy w ogóle dam radę, bo moje biodro stale przypomina o swoim istnieniu. Ktoś wyżej pisał że wystarczy chodzić po 10 km i to jest super, ale trzeba mieć bardzo dużo czasu a poza tym mieć zdrowe nogi. Ja chodziłam co najmniej 3 razy w tygodniu po 5 -8 km, ale po wypadku przestałam i niestety waga poszła w górę. Chodzenie jest super, ale pewnie trzeba zacząć od małych dystansów i zwiększać je stopniowo. Dziś piękna pogoda, można wyjść na długi spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie dajcie się wmanewrować w jakieś diety! Zasada jest prosta - zero tłuscizny (sosy, masla, zupy na kosciach itp) czarne pieczywo i regularność posiłków. Miałam 115 kg po roku 87, oczywiście grzeszki popełniałam. Jeżeli nie wiecie jak zacząć polecam wam zakupić diete choćby na Allegro, ja tak zrobiłam, żadnych wizyt u dietetyczek, bo to samo możesz mieć z neta za 30 złotych, moja tyle kosztowała. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubagruba
hej.Ja nadal sie trzymam.W piatek i wczoraj mialam szkole,ale cale jedzonko zabralam w pudelkach.Dzis juz jestem po sniadaniu platki owsiane z jogurtem,pol banana kilka rodzynek.Na obiad bedzie duszone udko mizeria i ziemniak.A na reszte dnia to zobacze. U mnie tez ladne sloneczko wiec moze i spacerek bedzie. Ja cwicze na orbitreku w domu i troche gimnastyki na brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj przywitałam sie tylko. Dzis nie mogę zarejestrować sie wiec tu sie zdefiniuje - jestem Hanka. W lipcu 2017 r. ważylam 152,5. Wzrost 170. Ledwo sie poruszałam. Dzis 112. Nie ćwiczyłam sie bo wysiłkiem dla mnie było przejście 1 km. I tyle robiłam. Zaczęłam chodzić. Po utracie 27 kg przerobiłam 3 miesięczny przestój. Przyjrzałam sie diecie i wyeliminowałam wszystko co zawiera cukier. Pszenice. Ziemniaki. I w dwa miesiące schudłam gładko 13 kg. Chudnę plus minus 2 kg na tydzień. Czasem przestój i 1 kg. Moja dieta to dieta niskiego IG. Ostrożnie z owocami zero soków. Polecam. Insulina nie strzela w kosmos nie ma napadow wilczego głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×