Powiedzieć koleżance, że chłopak ją zdradza?

Problem taki, że ten chłopak, to mój bardzo dobry kumpel... i mam dylemat. Jednak szkoda mi tej dziewczyny, bo jest wykształcona, bardzo piękna, wszyscy się na Nią "napalają" z dobrej rodziny, zaradna i troszczy się o niego. On to taki przystojniaczek, co kiwnie palcem i pełno dziewczyn wokół niego, zawsze na dyskotekach, czy imprezach przyprowadzał do stolika najładniejsze dziewczyny, którym ślina aż ciekła. Koleżanka wydzwaniała w sobote do niego, a póżniej do mnie, nie kazał mi odbierać, a za chwiłe bzykał się pewną dziewczyną w pokoju u kolegi. byliśmy na takiej domówce. Szkoda mi jej więc co robić? On ma 26 lat a ona 28. Pomóżcie....

wyslij jej anonim, najlepiej z jakimis dowodami

Jeżeli nie masz twardych dowodów, to nic nie mów. Bo on się wyprze. Może nawet z ciebie zrobi zazdrośnicę, która się mści, bo została przez niego odrzucona. Ona od niego nie odejdzie, a od ciebie się odwróci.

No, wiadomo o co chodzi, ona rzuci kolegę i myślisz, że będzie z Tobą. W sumie ok, jeśli TY nie zamierzasz się zachowywać jak kolega w stosunku do tej dziewczyny. Powiedz jej, możesz to zrobić anonimowo, jak radzi ktoś wyżej. Powodzenia.

Lepiej powiedz , dziewczyna zmarnuje sobie z nim życie

Napisz anonim, każdy by chciał wiedzieć, ze jest robiony w jajco! Ty także chciałbyś wiedzieć. Szkoda dziewczyny dla tamtego gnoja.

http://utn.pl/ZQhNK

Nie chodzi mi o to, że chciałbym mu ją "odbić" mam z nią dobry kontakt, tak jak i z nim i nie wiem jak sie zachowac, bo z jednej strony bardzo mi jej zal a z drugiej on to moj kumpel. dowodow zadnych nie mam jak jej przedstawic, wszyscy w naszym gronie wiedza ze on jej nie szanuje i korzystac z zycia jak moze i z kim sie da. wcale mu nie zazdroszcze ze jest z nia, wrecz chcialbym tego, ale tak aby ja szanowal, bo na to zasluguje.

nie ja bym nie mowila sama bym sie z takim przespala jak ciacho to to przelec i udawaj ze nic sie nie dzieje

nie wiem :O powiesz - zapewne pożegnasz się z przyjaźnią obojga, nie powiesz - będziesz mieć dalej wyrzuty cięzko

Nie musisz mieć dowodów, jeśli nie jest głupia to Ci uwierzy bo dlaczego miałaby nie uwierzyć, i da sobie z facetem spokój. A jeśli jednak jest głupia to niech dalej żyje w kłamstwie.

15.54 No właśnie, dlatego nie wiem jak postapic... Jestesmy paczka, trzymamy sie razem od gimnazjum, nie moge tak wkopac kumpla, ale tez bardzo dobrze i dlugo znam kolezanke i wnerwia mnie, ze jest taka nieswiadoma tego co sie dzieje. To nie byl pierwszy raz.

nie fffffpierniczaj sie w nieswoje sprawy, a co ona byla dziewca jak go spotkala? co ona sobie mysli? to jego sprawy z kim spi i nic jej do tego

anonim wyślij a co ona z tym zrobi to jej sprawa ale niech wie

Powiedz jej. Jeśli nie chcesz stracić kolegi, to powiedz jej anonimowo jak inni wspominali. Pewnie zreszta nie tylko ty o tym wiesz jaki on jest, wiec nie musisz mieć dowodów, inni to potwierdza. Radze Ci z własnego doświadczenia, byłam ta zdradzana. Dowiedziałam się po wielu akcjach, ostatnia. To albo pozwoli im naprawić swój związek albo pozwoli jej nie marnować czasu.

Stracisz i kolegę i koleżankę, a oni się pogodzą. Nic nie mów.

Nigdy nie powinno sie mowic takich rzeczy. Mojej przyjaciolki maz dobieral sie do mnie kilka razy, az w koncu jej to powiedzialam. Wyparl sie oczywiscie i wyszlo na to, ze to ja na niego lece i chce rozbic ich malzenstwo heh oczywiscie po przyjazni ;-) Mogłam kopnac go w jaja solidnie, to zdecydowanie byloby lepsze ;-)

Ale jak wysłać anonim? Przecież nie listem i pocztą. SMS wiadomo od kogo, mail też, FB też

Bez sensu, żadnych anonimów, chyba że z dowodami. P W anonim pewnie nie uwierzy do końca, a będzie ją to gryzło, narobisz jej tylko kisielu w głowie!

Z innego numeru, którego nie zna. A rozmawiałeś z tym kolegą o tym? Co on mówi o swoim zachowaniu?

Wcześniej coś tam rozmawialiśmy, mówiłem że trochę głupio, bo ona fajna jest, czy mu nie szkoda w razie czego to powiedział "na razie jesteśmy młodzi, zobaczymy jak to będzie, niewiadomo czy za jakiś czas będziemy razem, albo czy ona mi czegoś nie odwali albo teraz tego nie robi" czuyli zachowanie takie niezbyt poważne. On ogólnie twierdzi, że życie jest jedno i jak ma okazję to korzysta. Kiedyś innemu koledze mówił że jest z nią, bo fajna dupa i dobrze przy niej wygląda. Sami ocencie.

Ogolnie jest w porzadku do pomocy czy jako kolega do imprez, fajny chlopak no ale z tym przegina .

Jesli to twoja przyjaciolka, to powiedz. Jesli tylko dobra kolezanka, nie mow. Jesli to jej powierz, ty bedziesz wszystkiemu winna ze im popsulas zwiazek. Obydwoje sie od ciebie od wroce. Tez moga odwrocic sie od ciebie niektorzy znajomi z paczki, nikt nie chce miec w grupie skarzypyte..

Dziekuje za rady ;) Bede milczal, bo to faktycznie nic dobrego nie przyniesie, jak powiem. Bede najgorszy i strace znajomych, a oni i tak sie dogadaja pewnie.

No właśnie, szczególnie jak dziewczyna naiwna i zaopatrzona jak w obrazek w niego, wierząca w każde jego slowo- nie uwierzy bez dowodów ze on ka zdradza. On się wyprze i się pogodza. Kobiety bywają takie głupie i naiwne...nic nie poradzisz. Chyba ze masz lub zbierzesz jakieś dowody na niego, np zdjacie z inna albo nagrasz na dyktafon jak chwali sie jaka laskę ostatnio przelecial. A i dowody musialbys przesłać jej anonimowo zeby nie stać się wrogiem i byc kryty.

Jeśli wszyscy znajomi by sie od ciebie odwrócili - to zadna strata, bo to by tylko pokazało, jacy to obrzydliwi ludzie. Osoba zainteresowana najczesciej dowiaduje sie na koncu i oczywiste dla niej staje sie, ze wszyscy wiedzieli. Ja nie pochwalam co robi ten koles i nie uznałabym za frajera kolegi, ktory by mi powiedział. Za frajera miałabym wlasnie te osoby, które wiedziały, ale nie puściły pary. Jesli czujesz, ze troche Cie gryzie, to zarób jakikolwiek dowód i wyślij jej anonimowo nawet. Możliwości jest duzo. Widze, ze u facetow zdrada to żaden problem, natomiast zdradzająca kobietę byście zapewne ukamienowali:)

Zreszta - ta cała wasza paczka to chyba jakas banda przygłupów :D on sie chwali, ze jest z nia, bo jest ładna i dobrze przy niej wyglada (:O), a ty nie wiesz jak anonimowo wyslac dowód, bo SMS albo Fb pokaże, ze to ty - a nie wpadłeś, zeby założyć jakas skrzynkę mailowa, nawet tylko po to, zeby wyslac do niej? A potem ja skasować? (Wp daje taka możliwośc).

Miej tylko na uwadze to, że jeśli prawda wyjdzie na jaw, a myślę, że prędzej czy później tak się stanie, to jeśli to dobra koleżanka i ma trochę oleju w głowie, to się połapie, że o wszystkim wiedziałeś, a jej nie powiedziałeś, i w zasadzie wszyscy robiliście ją w bambuko. Dla mnie w takiej sytuacji nie byłbyś już kolegą.

20:56 - ale wlasnie takich sytuacji, ze dziewczyna sie dowiaduje na koncu, jest multum i faktycznie wtedy wszystkie znajomosc sie urywają, bo zal jest zbyt duzy. Tez znam takie historie. Jedna znajoma facet notoryczne zdradzal, a ona dowiedziała sie oczywiście na koncu i wiadomo, ze z tamtymi ludźmi nie ma juz od tamtej chwili do czynienia.

Po pierwsze nie zamierzam wysyłać żadnych anonimów, a o możliwości założenia innego adresu meilowego wiem, nie ja pytałem w jaki sposób wysłać anonim, tylko ktoś za mnie! A przygłupem, to jedynie możesz być Ty, przypuszczam, że się nie mylę ;) Jeśli powiem jej - on będzie miał do mnie pretensje i pewnie tyle z naszej znajomości. Jeśli nie powiem - ona będzie miała mnie za wroga, jeśli to kiedyś wyjdzie. Trzecia opcja - powiem i wyjdę na najgorszego, a oni się pogodzą, wybaczą sobie, a ja zostanę sam jak palec, bez znajomych, bo pewnie dostanę etykietę "sprzedawczyka" i badz tu mądry... Uważam po niektórych komentarzach, że to ich sprawa i niewarto się mieszać. Z tego co wiem i widzę, to ona świata poza nim nie widzi, może nie odbierać jechać gdzieś bez Niej, niby zrobi mu jakąś jazdę, ale za chwilę i tak szczęśliwi za rękę chodzą. Widzę jak jest w niego wpatrzona, chyba nie warto chcieć tam coś mieszać.