Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja 4latka kupuje znajomych

Polecane posty

Gość gość

Mam problem. Zauważyłam, że moja córka przynosi do przedszkola rzeczy po to, żeby (w najlepszym wypadku) zaciekawiać inne dzieci i dzięki temu się z nimi bawić. Jak ma coś oryginalnego, to dzieci do niej podchodzą i się z nią bawią. Dla mnie to kupowanie zainteresowania i znajomych. Bardzo mi się to nie podoba. Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne. U nas w przedszkolu nie wolno przynosić rzeczy z domu, tylko raz w tygodniu, w poniedziałek(najcięższy dzień po weekendzie do rozstan z rodzicami) można jakas zabawke. Zakaz wprowadzono właśnie po to, by dzieci nie znosily z domu niewiadomo jak drogich czy markowych zabawek, aby reszta dzieci zazdrościla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to, że ona nie proponuje siebie, by chciano się z nią bawić, tylko szuka poklasku i zainteresowania, bo "coś ma".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da sobie dziewczyna w zyciu rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno da rade, to zaden wyznacznik, znam taki przypadek co identycznie postępował w przedszkolu i teraz to malepeta życiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ot nie cieszy, bo mam wrażenie, jakby ona myślała, że sobą samą zainteresować nie może. To raczej wyznacznik niskiego poczucia wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i mam wrażenie, że to niewiara w siebie i objaw miłości warunkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie dość naturalne, bo chyba wszyscy lubimy się chwalić i popisywać ;-). Raczej nakieruj rozmowy z córką tak, żeby inne dzieci też mogły "mieć uwagę" - na zasadzie: ty pokazałaś to to teraz kolej na Krysię itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:42 dziękuję za konstruktywną uwagę. Nauka słuchania jest b. ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×