Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie kobiety, ktore żyją tylko i wyłącznie z pracy innych,a czują się kimś?

Polecane posty

Gość gość
23:24 Twoja siostra "coś " umie ale nie na tyle co by pozwoliło jej zarobić więcej niż najniższa krajowa prawda ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:00 a czemu pytasz? liczy sie, jakim kto jest czlowiekiem, kazdy umrze i dla mnie wazne, czy jestem w porzadku, a nie ile zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z najnizszej krajowej to ty się nie śmiej, bo często na dzień dobry tyle dostaje nauczyciel lub lekarz, a trudno mówić o takiej osobie po studiach, że umie tylko się "rozkroczyć". Bardziej chodzi o osoby które nie chcą pracować BO TAK, a się wynoszą ponad innych. Robi tak moja ciotka, robi znajoma. Ciekawe że świadome siebie, zawdzieczajace sobie samym swoje sukcesy kobiety, nie czują potrzeby wywyzszania sie. No chyba ze maja niska samoocene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zawsze się zastanawialam dlaczego moja ciotka patrzy z góry na inne kobiety w rodzinie. Nawet gada z nimi tak od niechcenia i wyniośle, nie potrafi porozmawiac jesli obok nie ma męża (jej męża). W mieście ma opinię takiej panci co na wszystkich patrzy jak na paprochy które trzeba strzepnąć. A na swoje bogactwa nie zarobiła ani złotóewcki. I zawsze mnie zastanawia dlaczego takie osoby są często wyniosłe? Przecież sama do tego co ma, nie doszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:33 I słusznie, bo moją intencją nie były popisy ogłady i kultury, to nie była dulszczyzna, chcialam walić prosto z mostu bo jak czyta się to co tu wypisujecie, to tylko brzydkie słowa cisną się na usta, na taką głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, znowu te frustratki hejterki od "ja pracuję, ja zarabiam, nie wyobrażam sobie..." :O W dodatku ta pogarda dla zarabiających najniższą krajową :O. Chyba myśl o tym pozwala poczuć im się kimś, bo tyle jadu, który tu prawie codziennie wylewają na innych, nie pozwala mi uwierzyć, że to szczęśliwe kobiety. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda z nas jest Panią swojego losu i bierze odpowiedzialność (czy chce czy nie czy uświadamia sobie to czy nie) za swoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka na faceta, który ma swoją firmę brukarską, ciężko pracuje fizycznie, mróz, śnieg, deszcz, a ona siedzi w domu, on w nią kasę pompuje, na wszystko jej daje a ona go nawet nie docenia. Dzieci nie mają, ona całymi dniami lata po koleżankach, co chwilę fryzjer, kosmetyczka, nowe szmaty. Poniza go publicznie. Czuję się lepsza od innych, potrafi pokazać co tak naprawde myśli "nie mogłabym być z kimś, kto zarabia jakieś śmieszne 3 tys) Mimo, że się kolegujemy, to chyba gardzi moim mężem, który zarabia 2,5 tys i mną, że muszę (w jej mniemaniu muszę, ale ja nigdy nie siedzialabym w domu) też pracować za 2,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jemu jesr dobrze, a nikt go na siłę przy miejr nie trzyma, nic nas to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ani kobieta która siedzi w domu nie jest automatycznie kimś gorszym czy glupszym i odwrotnie, taka która pracuje też nie zasługuje automatycznie na szacunek czy nie świadczy to o jej inteligencji czy byciu lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.54 firma jest oficjalnie na nią, a to msciwy człowiek, już mu zapowiedziała, że go zniszczy jak ja zostawi. Jest z nią chyba z przyzwyczajenia i strachu przed samotnością, ale już dwa razy widziałam jego, kawał chłopa jak doprowadzila go do łez. Za dobry jest dla niej. Ale masz rację, to nie moja sprawa. Trochę mi po prostu go szkoda, ale każdy żyje jak chce. Wkurza mnie tylko jej wynioslosc i podlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się za robotę kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po drugie: na swiecie WIEKSZOSC KOBIET NIE PRACUJE zawodowo, bo obowiazki bab sa tak czasochlonne, ze na calym swiecei regularnie pracuje MNIEJSZOSC. " Oj bzdury piszesz. 90% matek pracuje. Może 10% jest niepracująca. Co do autorki to autorka raczej nie tyle ma problem z tym, że ktoś nie pracuje co z tym, że czasami niektóre jednostki zadzierają nosa mimo, że do niczego same nie doszły i to jest obłuda straszna. Mnie czasami razi jeszcze jak ktoś pracuje w jakimś tam w miare sensownym miejscu i zadziera nosa z tego tytułu podczas gdy w rzeczywistości prace załatwił jej tatuś np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZazdrosCze takim kobietom i sama bym chciala byc taka cwaniara:) Zeby inni na mnie robili. Glupi tylko haruje i nic z tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym tak chciała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno czuć się kimś, gdy do wszystkiego doszło się własną pracą, ale to "wszystko", to minimum i wegetacja albo ledwo pływanie po powierzchni. I tak nie będziesz pękać z dumy i samozadowolenia w takiej sytuacji. Takie życie, że pieniądze zapewniają wszystko. Też bym się czuła lepiej będąc dziedziczką zamiast samodzielną kobieta z pensją 3,5..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:06 "Trochę mi po prostu go szkoda, ale każdy żyje jak chce. Wkurza mnie tylko jej wynioslosc i podlosc " Acha.. A co w niej fajnego, że sie z nią kolegujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:06 a dlaczego firme ma na nią ? skoro tak super zarabia to nie musi przecież kombinować. A czy ona taki leń w ogóle ma jakieś pojęcie o tym jak sie mścić ? :D przecież jakby gość zostawił takiego pasożyta to byłaby nikim, wylądawałaby na bruku. To raczej ona powinna się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chrzestny ojciec, ma dobrze prosperującą firmę. Na początku ciężko pracował ale teraz ma ludzi od wszystkiego i byłoby ok gdyby nie to że jest zwykłym chamem! On by chciał zy ludzie u niego za darmo robili, zero docenienia, zero empatii, jak któryś pracownik odchodzi to on nie widzi swojej winy! Jak któremuś urodzi się dziecko to obgada że "dzieciorób" na PiS psioczy ale dlatego że nie ma kto za najniższą krajową robić. W tej chwili mój wuj żyje z pracy innych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się tak nie użalajcie nad biednym chłopem, niektórzy tak mają, że potrzebują herod baby i trzymania pod pantoflem. Następna by pewnie była w tym samym typie, bo tak to zazwyczaj bywa. Co do zemsty, to nawet nie wiecie jak potrafi zatruć życie odrzucona kobieta, alimenty też by płacił do usranej śmierci, bo to, że laska jest niemiła, w odczuciu jakichś tam koleżanek, to nie są rzeczy, które się liczą w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie pracuje to znaczy że im tak dobrze.Sfustrowane,zazdrosne że muszą harowac za grosze,zakładają tematy.Za granicą jeżeli kobietę stać na to aby nie pracować i godnie żyć świadczy o pozycji męża i rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze ja moge byc tak odbierana przez otoczenie, bo "siedze" w domu. To ze wspolpracuje z moim mezem i w tym domu siedze i trzepie jakies zlecenia dla naszych Klientow, to tego pewnie nikt nie widzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę niestety przyznać rację pani z 23:00. Kobiety uwieszone na swoich mezach bardzo często nie mają pomysłu na siebie , nie pracują bo zarobilyby prawdopodobnie na tyle mało ze nic by z tej pensji nie zostało po opłaceniu niani etc. A teraz jeszcze dostają 500+. I taka praca się po prostu nie kalkuluje. Nie pierniczcie że kobieta wykształcona, pracująca w dobrej firmie , zarabiająca dobre pieniądze zostanie w domu na zawsze ( nie mówię o jakiejś sensownej przerwie na odchowanie dzieci ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni pracują po to aby mieć coraz lepsze życie. Przy pewnym poziomie dochodów lepsze życie oznacza niepracujaca żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żyję z pracy innych, ale nie wywyższam się. Moi rodzice dali mi mieszkanie w centrum stolicy, które wynajmuję, działkę, którą wynajmuję Orange oraz działkę, którą wynajmuję Lidlowi w innym mieście wojewódzkim. Długoterminowe wynajmowanie. Żyję z wynajmów, mam męża, który normalnie pracuje, ale średniej krajowej nie zarobi, a ja wychowuję 2 dzieci. Opłacam sobie ubezpieczenie i odkładam na emeryturę. Dzieci są jedno w żłobku, drugie w przedszkolu (prywatnym, nie chcę zajmować miejsc). Mogłabym pójść do pracy, ale nie wyobrażam sobie mając takie dochody pracować dla kogoś i być uzależniona. W ciągu dnia dużo czytam i siedzę w internecie. Nie latam do kosmetyczek i fryzjerów, raczej nie dbam o siebie. Mam mało koleżanek, bo nie pracuję i mieszkam w domu na odludziu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Po drugie: na swiecie WIEKSZOSC KOBIET NIE PRACUJE zawodowo, bo obowiazki bab sa tak czasochlonne, ze na calym swiecei regularnie pracuje MNIEJSZOSC. " Oj bzdury piszesz. 90% matek pracuje. Może 10% jest niepracująca. xx Oj chyba powinnyscie dopisywac: u mnie na podwórku/ u mnie w okolicy ".. Na moim podwórku 90 % matek nie pracuje :) W moim kraju 70 % matek pracuje na pół etatu. Jeszcze ok 40 lat temu był zapis w konstytucji, ze kobieta zamężna, ktora ma dzieci nie moze pracowac ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co do zemsty, to nawet nie wiecie jak potrafi zatruć życie odrzucona kobieta, alimenty też by płacił do usranej śmierci" Alimenty sie płaci na dziecko o ile studiuje bodaj do 26 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód z winy męża i może te alimenty dostawać nawet do końca życia na siebie. Dzieci to osobna sprawa i oddzielne alimenty. Nie znasz się na prawie rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałaś, że po co ludzie walczą o rozwód z winy współmałżonka? Dla satysfakcji? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cie tak bardzo obchodzi życie innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×