Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zerwać z dziewczyną, z którą jest się ponad 5 lat?

Polecane posty

Gość gość
Nie mam słabej wypłaty, bo jestem sam sobie pracodawcą! Zmarnowałem jej 5 lat? To ludzi nie powinni wchodzić w żadne związki, bo nigdy nie wiadomo, kiedy człowiek będzie chciał się rozstać, a to przecież marnowanie komuś życia! Wycieczki co najmniej raz w miesiącu w różne Polskie miejsca, trzy razy do roku wakację, nie musi pracować, ma na wszystko, fryzjera, paznokcie, ciuchy , buty, czego sobie zapragnie, jeśli tak wygląda zmarnowanie komuś 5 lat, to błagam niech któraś zmarnuje mi tak życie! A i mieszkanie jest moje, wiec nie zamierzam zamykać za sobą drzwi. Jak tak czytam, to utwierdzam się w przekonaniu, że większość Kobiet na prawdę jest mega tępa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, skoro ona taka zła to wytłumacz mnie- "tępej" kobiecie z Kafe- dlaczego byłeś z nią tyle czasu bo czegoś tu nie rozumiem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a gdzie ona teraz pójdzie, do rodziców? Oni pewno myślą że niebawem będzie ślub, d ziekuje, A tu takie jaja! Używałes a teraz pozbywasz się jak starej torby po betonie, a czyje jest to mieszkanie? Wynajęte czy własne? T u można by pomyśleć. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 po prostu juz jej nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień status na fb na wolny, to wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie jest mojej własności. Dlaczego nie rozumiecie, że zwyczajnie można się w kimś odkochać. temat założony dlatego, że nie jest to łatwa sprawa, gdyby taka była, nie byłoby tego tematu. Mam bardzo dobry kontakt z jej rodzicami i dlatego nie wiem co zrobić. To nie jest łatwe - kazać jej się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafnie to ktoś powyżej napisał. Poużywał a teraz jak "starą torbę" wyrzuci ze swego życia. Egoista do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -" To nie jest łatwe - kazać jej się wyprowadzić" xx Wiadomo, dużo łatwiej powiedzieć "zamieszkaj ze mną" robiąc tym niepotrzebną nadzieję. Skoro znasz jej rodziców- dla nich będziesz już "ostatnim draniem" bo potraktowałeś ich córkę jak "darmową dz...kę". Owszem, można się "odkochać" i jako kobieta mogę to zrozumieć ale po co z nią zamieszkiwałeś ??? Dla własnej wygody ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nie rozumiem hejtu. Lepiej niech teraz się rozstaną niż mieliby w to brnąć. Jasne, że na pewno nie będzie to prosta rozmowa, ale skoro jej nie kochasz to jaki sens w tym zawieszeniu tkwić? A tak ona będzie miała szansę poznać kogoś innego. Lepsze 5 zmarnowanych lat niż zmarnowane całe życie. Pogadaj z nią na spokojnie, wytłumacz jej, że Twoje uczucie do niej się wypaliło, że lepiej rozstać się teraz niż za jakiś czas ciosać sobie nawzajem kołki na głowie. Związek to nie więzienie, a tym byłby gdybyś w nim tkwił skoro nie kochasz jej, a w końcu zacząłbyś się na niej wyżywać. Ona pocierpi, ale w końcu się otrząśnie. Ale gdy już z nią zerwiesz to daj jej spokój i nie mąć jej w głowie. Jak koniec to koniec definitywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd miałem wiedzieć prawie dwa lata temu, co dziś będę do Niej czuł , byliśmy razem 3 lata, był to dobry związek to zamieszkaliśmy razem, zwyczajnie, jak większość par na tym globie. Jednak niektórych spraw nie idzie przewidzieć. A być z kimś na siłę to chyba nic dobrego? zresztą, czego ja oczekuję na Kobiecym forum... Wiadomo, że będziecie po mnie jechać, bo przecież chodzi o Kobietę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09 Dziękuję, w końcu ktoś z trzezwym myśleniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ją teraz i to definitywnie, tym bardziej że piszesz że jest nierobem, jak tylko powinie ci się noga ona znajdzie następnego by wygodnie żyć. Zakończenie ostrym cięciem, nie powoli, nie dawaj szansy by się zmieniła bo od razu zajdzie w ciążę by cię zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09- ta rozmowa nie będzie taka łatwa jak to opisałeś. A Pana Autora prosimy o relacje z rozstania. To będzie niewątpliwie trudne doświadczenie ale pozwoli na przyszłość dwa razy się zastanowić nim się zaproponuje kobiecie mieszkanie pod wspólnym dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie myślałem o tej ciąży. Raz jak rozstaliśmy się na kilka dni, właściwie to taka kłótnia, to pisała mi że chyba jest w ciąży i w ogóle wymyślała takie różne rzeczy i myślę, że mogłaby chcieć mnie na nią złapać. Trudna sprawa, ale trzeba to załatwić jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 16.09 Dziękuję, w końcu ktoś z trzezwym myśleniem oczko.gif Ja po prostu nie rozumiem bycia z kimś jeśli się go nie kocha, a nie ma się wobec niego żadnych zobowiązań, nie ma małżeństwa, nie ma dzieci, nie ma wspólnego kredytu. Mam wśród znajomych parę, która nie trawiła się już przed ślubem, wzięli ślub i jest jeszcze gorzej. Po jaką cholerę brali ten ślub, nie mam pojęcia. Było się rozstać, a nie brnąć w to dalej i dalej. Jestem mężatką od 10 lat, ale z miłości, a nie z przymusu. A jak czytam niektóre komentarze, to mam wrażenie, że trzymanie się na siłę faceta i zaciągnięcie go do ołtarza choćby przeczyła temu wszelka logika to cel większości kobiet na tym forum. A potem się dziwić, że jest tyle nieudanych małżeństw i rozwodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to teraz już tylko pojedziesz po niej na maxa,bo szukasz łatwego wybrniecia a preteksty cię usprawiedliwią jakoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:19 to uwazaj :o Najgorsze sa takie , ktore posuwaja sie do takiego szantazu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16'23 a ty tak na poważnie? tak facet siłą ciągnięty do ołtarza? tak nic swojego zdania i uczuc nie ma tylko bezwolnie ulega kobiecie? Sorry,ale to przechył w druga stronę. A inną rzeczą jest,że dziś się nie naprawia (związki) tylko wyrzuca do kosza i bierze następną kobietę ,jak towar na pólce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zmarnowałem jej całe 5 lat życia, to czas najwyższy, aby przestać to robić. Też uważam, że bycie z kimś na siłę nie ma żadnego sensu, a większość tutaj po mnie jedzie dlatego, że chcę się rozstać z kimś kogo już nie kocham i nie chcę w swoim życiu. To smutne, co napisałaś, ale prawdziwe, że większość Kobiet ma takie właśnie myślenie, aby wziąć szybko ślub i trzymać się blisko, bo jest wygodnie. Dlatego nawet nie zwracam uwagi na te komentarze, to Kobiety właśnie takiego pokroju, jakiego napisałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam wśród znajomych parę, która nie trawiła się już przed ślubem, wzięli ślub i jest jeszcze gorzej. Po jaką cholerę brali ten ślub, nie mam pojęcia. Było się rozstać, a nie brnąć w to dalej i dalej. Jestem mężatką od 10 lat, ale z miłości, a nie z przymusu. A jak czytam niektóre komentarze, to mam wrażenie, że trzymanie się na siłę faceta i zaciągnięcie go do ołtarza choćby przeczyła temu wszelka logika to cel większości kobiet na tym forum. A potem się dziwić, że jest tyle nieudanych małżeństw i rozwodów." X Zgadzam sie , a tu duzo takich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Autorze, ale z Ciebie drań i egoista ! Biedak roztrząsa wszystko byle tylko nie pić piwa, którego sam nawarzył. Asekuruje się jak tylko może :P A może trochę empatii dla tej kobiety, której za wszelką cenę chcesz się pozbyć ? Odwieziesz jej chociaż walizki do rodziców ? Zamówisz i zapłacisz chociaż taksówkę ? Pomyśl chociaż o tym jak ona będzie się czuła "zbierając swoje zabawki" i opuszczając to Twoje "przytulne gniazdko" :P Wiesz, czytałam ten wątek z ciekawością a teraz stwierdzam, że jesteś draniem jakich teraz wielu niestety. Nic dziwnego, ze kobiety coraz częściej nie chcą być już z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest małżeństwo by szukać haka do rozstania. To on utrzymywał panienkę przez kilka lat, organizował jej rozrywki, nie chce z nią być kończy i tyle. Ona nic nie traci poza leżakowaniem, trzeba będzie wracać do rodziców i iść do pracy, szukać nowego sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko mógłbym spytać, gdzie podziała się własna ambicja, no ale zapewne nie występuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu musisz poważnie z nią porozmawiać, trafnie a delikatnie, że musisz mieć spokój, z e musicie dać sobie przerwę,że nie możesz się ostatnio skupić i nie jesteś wydajny w pracy, domyślam się że będzie rozgoryczona,zagroz wtedy że porozmawiasz z jej rodzicami jeśli nie da ci spokoju,wtedy pomysli- kurfa jaki obciach! i odejdzie aby nie mieć wstydu i gatki w domu typu wykozystał cie i kopnął w doope.A ona pracuje?pewnie nie i bedzie musiała szukać pracy,no dla niej nie będzie łatwo się przystosować do nowych warunków, miala wszystko a teraz KOP W DOOPE i WYNOCHA pewnie przeżyję szok,no cóż takie jest życie,Twój cyrk Twoje małpy, to TY decydujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze by zadowolić kobiety tutaj weź z tamtą ślub i potem się rozstań, zostaw jej mieszkanie i płać alimenty na nią wtedy będziesz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zdziwiłabyś się jak wiele par bierze ślub bez przekonania /bo już czas/ bo rodzice naciskają/ bo cośtam srtośtam. Ślub powinno brać się jedynie z miłości. JEDYNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będziesz miał ciężką rozmowę, ale w końcu jesteś facet, prawda? Wchodząc w relację zawsze bierzemy na siebie jakieś zobowiązania, choćby wzgląd na uczucia 2 strony. Jeśli z jej strony nie było jakiejś przewiny godzącej w lojalność czy zasady związku np. zdrady, to jesteś za nią odpowiedzialny po części. Przygotuj się praktycznie, jak facet. Sprawdź, jakie ma zabezpieczenie po rozstaniu. Tobie jest niemiło i niewygodnie w trudnej rozmowie, ale jak ją wywalisz na bruk to jej może być niemiło i niewygodnie na bruku. To są kwestie nieco różnych skal. Jeśli nie ma się gdzie przeprowadzić, to sorry, ale musisz jej jakoś pomóc na początku. Jeśli potrafisz trzymać ptaszka na uwięzi to daj jej np. czas miesiąc czy 2 na ogarnięcie, ale w przeciwnym wypadku sugeruję wynajęcie czegoś i opłacenie na 1-2 mce, ale tylko 1-2 mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie chodzi mi o to, że ją utrzymywałem i organizowałem rozrywki, jestem nauczony, że to facet powinien przynosić pieniądze do domu, tak było u mnie i tak chcę we właśnej rodzinie, ale chcę aby Kobieta dała coś od siebie również a nie tylko brała. i nie chodzi mi o seks, bo jego można mieć pełno i nawet się nie wiązać, więc to chory argument jednej z Pań .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - jeden wielki niezrozumiały bełkot :P Naucz się gościu pisać poprawnie a przede wszystkim zrozumiale dla ogółu po polsku a dopiero potem się wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×