Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zerwać z dziewczyną, z którą jest się ponad 5 lat?

Polecane posty

Gość gość
Niektórych komentarze tutaj to brzmią jak kompleksy. naubliżajcie nieznajomemu i poczujcie się lepsi, jeśli to Wam pomaga, to w porzadku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:09 a ty po co się tak podlizujesz? Liczysz na miejsce tej skrzywdzonej dziewczyny ? Zostało naukowo udowodnione że co jakieś parę lat pojawiają się kryzysy ,może warto zawalczyć zamiast oddać wszystko bez walki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11 a ja ci życzę żeby od ciebie odszedł facet w momencie twojego największego zakochania :) może wtedy nabierzesz pokory do życia i zauważysz że zamiast wyrzucić można naprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.14 złożyczenie wraca:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań z tą pomocą! Jak tylko wynajmiesz jej mieszkanie i dasz kasę na start ona będzie cię wpędzać w poczucie winy, będzie biadolić o cykliczną pomoc. Jak już koniecznie pomoc to wynajmij mieszkanie na nią, wpłacić kałcje i zapłać za miesiąc i na tym koniec, spytaj czy w ogóle tak chce, w ciągu miesiąca ma sobie znaleźć pracę i sama opłacać czynsz. Gwarantuje że po miesiącu wróci do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak podpuszczanie; ) jeśli ta dziewczyna będzie cierpieć przez twoje rady możesz być pewna że stracisz fagasika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 hahaha . Powinien przemyslec . Napisalam wyzej , ze moze w trakcie przerwy dojdzie do wniosku ze jednak warto sprobowac byc razem . Moze ochlonie i zrozumie co czuje . To sa mlodzi ludzie . Nie sa w zwiazku prawnym , nie maja bagazu , lepiej rozstac sie teraz niz tkwic w czyms i byc nieszczesliwym . Wg ciebie lepiej gdyby zostal pomimo ze jwj nie kocha , ozenil sie , a potem ja zdadzal ? To nie podlizywanie sie , ale realizm . Nie wyobrazam sobie byc z kims kogo nie kocham . Byc na sile . Niektorych kryzysow nie da sie naprawic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, co mówiły poprzedniczki. Jeśli na pewno chcesz się z nią rozstać bądź facet i jej to powiedz wprost zamiast ją mamić jakimiś przerwami. To tchórzostwo i świadczy o tym, że do prawdziwego mężczyzny Ci bardzo daleko. Ale oczywiście, jeśli Ci to odpowiada to proszę, wciśnij swoje cohones w rurki i ją "delikatnie" odstawiaj, niech zdecyduje za Ciebie i na odległość. Możesz jej po jakimś czasie smsem wysłać info, że to rozstanie to jednak na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa 17.04 Zakochanie się kończy i miłość też. Zwłaszcza pierwsza. Trudno wymagać od 20 latków deklaracji na całe życie! Bo nie wydaje mi się żeby autor miał jakieś ogromne doświadczenie w związkach z kobietami . On je dopiero zdobywa. Może nawet oboje z tą dziewczyną pomylili miłość z fascynacją,pożądaniem, zakochaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:16 podmawiasz go na jego własną dziewczynę , nie wstyd ci ? A może twojego Alvaro ktoś kiedyś podpusci na ciebie ? Fajnie jest mieszać się w czyjeś życie nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładając ten temat sam sprawiłem, że ktoś będzie się "mieszał" w nasze sprawy. Potrzebowałem rady i ta Pani akurat dała mi odpowiednią. Bo nie wszystko w życiu jest na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotny Romantyk, u ciebie duży problem z czytaniem a co mówić ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że jak jemu się znudziła kobieta po 5 latach to następna też się znudzi i trzecia i czwarta też ; ) są tacy ludzie co ich wiecznie swedzi i tyle , ja jestem z mężem 10 lat po ślubie i był moim pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety i takie rzeczy sie zdarzaja. Sporo par rozstaje sie tuz przed slubem. Znam i takie ,gdzie 3 lata po slubie facet odszedl do innej. A zwiazek trwal 7 lat przed slubem i to bez sexu (bardzo religijna rodzina). W malzenstwie bylo juz dziecko, ale niestety, kolezanka z pracy meza rowniez rozwiedziona, wpadla mu w oko i nawiazali romans. Sa ze soba do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie dziwię że odpowiedzi tej kobiety ci sie podobają skoro mówi ci to co chcesz usłyszeć :) przestań być hipokryta bo się rzygac chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To współczuję Twojemu mężowi takiej Kobiety z takim myślenie - opisuję. nie osądzam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - w dzisiejszym świecie nic nie jest na zawsze. Wszechobecny relatywizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrywa się raz a nie na raty dając nadzieje i złudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro aż tak Cię mdli, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby opuścić temat i tutaj nie zaglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie nie mogę aż czytać jakimi egoistami i pustakami są dziejsi ludzie , egoisci , hedonosci wiecznie skupieni na swojej przyjemności i swoim ja , to jest obrzydliwe i kaleczace serca normalnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta twoja panna nie pracuje? nie studiuje? taki układ Kopciuszka z bogatym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:26 widać ze jesteś bardzo butna i zrozumiała ale to kiedyś do ciebie wróci , jeszcze się przekonasz że nie jesteś pepkiem świata a jedynie marnym pylkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliście zaręczeni czy tylko pomieszkaliscie sobie bez zobowiązań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej się z nikim nie wiązać bo facet w którym widzisz ojca swoich dzieci i męża kopnie cię w doope z dnia na dzień i papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do jednej co sie tak tu wczula jak gdyby to chodzilo o jej zwiazek . Jestes bardzo subiektywna . Myslisz , ze wszystko zawsze da sie posklejac ? Trzeba dac sobie szanse , ale jesli szansa utwierdza w tym ze nie ma sensu brnac w to , to lepiej sie rozstac . 25 let ia dziewczyna moze pozna kogos lepszego od swojego partnera , tak samo jak i on . Chcialabys zeby sie pobrali , a potem rozwodzili ? To sa mlodzi ludzie . Bycie z kims z musu nie sprawi ze wszystko sie naprawi . Nie rozumiem twojej agresji i ignorancji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz ale niestety ignorancję widać tylko u ciebie , też jesteś subiektywna mówiąc że nie da się nic naprawić , pewnie jedna z tych co zmienia facetów co 2 lata bo "miłość odeszła " straszne że dzisiejsze kobiety są tak pozbawione kobiecości i ciepła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Byliście zaręczeni czy tylko pomieszkaliscie sobie bez zobowiązań? xx A jakie znaczenie mają w dzisiejszych czasach ZARĘCZYNY ? Dawniej po zaręczynach wyznaczalo się konkretną datę ślubu i robiło przygotowania. Dziś zaręczyny nic nie znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyła studia kosmetologia bioestetyczna, miała a może ma nadal zamiar (bo temat ucichł) otworzyć swój gabinet, ale na to potrzeba kasy i chyba cicho liczyła na mnie, że pomogę. Nawet miałem zamiar, ale nic w tym kierunku nie robiła, więc dobrze sie stało, że nie wracała do tematu. Teraz jest u rodziców i wraca jutro, dzwoniła z zapytaniem czy może wyjść dziś z koleżanką do klubu, zgodziłem się. Jutro czeka nas rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy zaręczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde pytala ciebie jak male dziecko zależne od rodzica czy może wyjść z koleżanką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×