Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bylyscie kiedyś u wróżki? Pytam całkiem poważnie

Polecane posty

Gość gość

Pytam całkiem poważnie.znajoma mi mówiła ze byla wielokrotnie i wszystko jej się sprawdzalo. Ma mnie kiedyś zabrać ale chyba się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie byłam i się nie wybieram. Ale niektóre moje kolezanki chodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylem u wrozki na Roksie zeby mi z moich kuli powrozyla i berłem poruszała. 200zł za wizyte dałem, ale potem chodziłem zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam, daruj sobie, szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie ochvjałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wielkim kretynem, idiotą, imbecylem i bezmozgiem trzeba byc zeby wierzyc we wrozke? W duchy k***a tez wierzysz? We wrozke zebuszke tez wierzysz idiotko? A moze w potwora z lohnes wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam. Tylko ze to nie byla taka wrozka z kula tylko byla to starsza pani ktora miala dar od Boga. Moja mama do niej trafila przez swoja kolezanke z pracy. Ja poszlam z ciekawosci ale początkowo nie chcialam zeby mi wrozyla.. Potem zdecydowalam sie.. Wszystko spelnilo sie co powiedziala. Spojrzala mi w oczy i wiedziala wszystko:ze mam faceta duzo starszego,ze stoi przy nim duzo %% ,powiedziala :ucz sie jezykow bo tutaj nie zostaniesz.. Wyjechalam do Belgii pare lat pozniej. I na koncu powiedziala ze nie bede z tym facetem od %%%. Miala racje ,popadl w alkoholizm. Moja mama byla alkoholiczka,jej ojciec tez,powiedziala ze mama umrze na to samo co jej ojciec. Umarla. Jak zaszlam w ciaze i jeszcze o tym nie wiedzialam to powiedziala mojej mamie ze jestem w ciazy i urodze chlopca. I tak sie stalo. Wrozka mieszka w Nowyn Dworze Gdanskim jakby ktos chcial:-) Juz ma ze 100lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to jak ma 100 lat to miała kiedy ćwiczyć manipulację i psychotechniki. A głupi się nabiera i płaci... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah jak wrozka moze miec dar od Boga, jak Bog ponoc potępia zabobony i przewidywanie? A to ze takie zdarzenia sie staly to po prostu do nich dazylas podswiadomie. Idz k***a moze jeszcze w Yeti wierzysz kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Jeśli udajesz Instytucje Kosciola Katolickiego (przyjmujesz sakramenty, chodzić do kościoła)to zapomnij o wrozkach, kartach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 41 właśnie o takiej pani mówiła mi moja znajoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 47 dlaczego? Znajoma chyba chodzi do kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa jest 'wrozka' ale nigdy mi nie wrozyla czy cos bo ja nie chce. Wiem ze osoby ktore korzystaja z jej 'usług' to sobie chwala i mowia ze wszystko sie sprawdza. Miala kiedys zalozona dzialalnosc i zyla z tego ale zmienila miejsce zamieszkania i teraz tylko zanajomym i znajomym znajomych wrozy za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma kościół do ezoteryki czy jasnowidzenia? Chyba tylko tyle że ktoś kto się mianuje katolikiem nie powinien się zajmować takim tematem bo religia to potępia. Co oczywiście nie znaczy że pewne rzeczy nie istnieją choć w nie większość osób nie wierzy. Kościół zawsze będzie potępial wszystko co przeczy jego nakazom i mimo pełnej wiedzy na te tematy nigdy ich nie przekaze ani już tym bardziej nie będzie popierał bo ciemna oglupiona masą o wiele łatwiej manipulować. Ale to już inna para kaloszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka (ok 55 lat) poszla do wrozki. Powiedziala jej wiele rzeczy, czesc sie sprawdzila, czesc nie ale to co ja najbardziej zaskoczylo: na koniec zapytala ile ma zaplacic, a wrozka na to: "jak dla studentki to 50 zl". Kolezanka rozpoczela studia w wieku 52 lat, nie miala przy sobie legitymacji studenckiej ani nic co moglo wskazywac na to, ze studiuje. Skad wrozka wiedziala ze jest studentką, rzadko ktora kobieta po piedziediatce studiuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś w dobie netowego ekshibicjonizmu udawaczki wrozkowe mogą bić kasę jak najete :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Kościół Katolicki jest przeciwko okultyzmowi, wszelkim czarom i wrozbom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze wrozki nie mowia konkretow, ogolniki predzej czy pozniej sie sparwdzaja, Poza tym jest internet, znajomi, latwo sie o kims czegos dowiedziuc, Z wygladu tez sie wiele da wyczytac, czesto sama klientka na poczatku pusc***are z ust i mozna sie domyslec , jak jest i czego chce. Wrozj= ka nigdy nie mowi niczego z pewnoiscia, tylko"Widze kolo ciebie, czeka cie, wystzregaj sie itp, wiec nikt jej nie pamieta ,ze sie cos ni9e spawdz, no bo moze jeszce kiedys sie sprawdzi, Ale jak sie sparwdzi pzrypadkiem, to wielka sensacja. Kiedys dla wyglupu wrozylam znajomym z reki i z kart, mowilam to co moglo byc dla nich poarwdopodobne( i dla kazdego innego zreszta) do tego same dobre rzeczy, Nie moglam sie opedzic, choc mowilam,ze to zarty, poszla fama ,ze jestem jasnowidzką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała kiedyś wybrać się do jakiejś, a korci mnie to od wielu lat. Ale, z drugiej strony, powstrzymuje mnie przed tym jakiś dziwny strach, że to, co ona tam powie, za jakiś czas się sprawdzi. Znam kobietę, która wiele lat temu była, dla żartu, ze swoją siostrą u jednej, już w podeszłym wieku. I ta wróżka, na podstawie zdjęcia, bezbłędnie "przewidziała" imię partnera tej kobiety oraz kilka faktów z jego życia. A żadna z tych sióstr nie wymieniła jego imienia i innych szczegółów wcześniej. Ta wróżka, już na wejściu, wiedziała, że ona i ta druga towarzyszka, to siostry. Nawet się nie przedstawiły, ba, ledwo przekroczyły próg mieszkania, a ona już, na samo przywitanie: "O, siostry mnie odwiedziły!" To jestem w stanie przemilczeć, bo one mogły być do siebie jakoś podobne, ale sam fakt, sam początek, mógł już dać do myślenia tym siostrom. Mnie pociągają takie klimaty, ale równie mocno - odczuwam jakiś dziwny strach przed tego typu wróżami, jasno- lub ciemnowidzami. Może lepiej nie ryzykować, nie wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam... bez sensu. Niby mówiła sporo prawdy i ja w to wierzyłam. Ale z perspektywy czasu te wszystkie rzeczy można podpasować każdemu. Nie warto, bo będziesz działać tak, że to niby wróżby się sprawdzają. Pic na wodę, zdzieranie kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam o 21:41 Dodam ze nie brala ta kobieta ani grosza,nigdy nie wziela od ludzi pieniedzy a dostac sie do niej bylo trudno,bo opisali ja w gazecie,bo miala wizje czegos tam juz nie pamietam,mowila ze cos waznego sie wydarzy (narysowala to nawet zaraz po tej wizji) ,od razu jej uwierzyli bo kazdy ją znał i to sie potem spełniło. Cudowna kobieta. Ona nie byla taką zwykłą wrozką. Wiele mlodych ludzi chodzilo do niej po rade. Ja np jak zmienilam szkole to nic jej nie mowilam a ona mi wprost ze przyjma mnie do tej szkoly. Cudowna kobieta. Daru uzdrawiania nie ma tak jak ta szeptucha z Orli co raz ja w tvn pokazywali. Moja tesciowa kiedys u niej bywala. 12 h trzeba bylo siedziec. A rejestracje i z niemiec,holndii,zewsząd. Ale zmarla rok temu. No czekam trolle na fale hejtu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a jednorożce w tej bajce jakie były? Tęczowe czy różowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej bratowej ciocia jest medium. Możecie sobie w to wierzyć lub nie. Jej sprawdziło się wszystko, ci powiedziała jej ciocia w dniu 18 urodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo po pierwsze, powiedziała takie rzeczy, które każdemu się mogą spełnić, a po drugie panienka zapamiętała tylko to, co się "spełniło", nie 3/4 dalszego ględzenia. Tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kiedyś u mnichów buddyjskich w Chinach - to było w górach niedaleko Shenyang. Było tam kilka świątyń i paliło się tam jakieś takie wielkie pałki i zostawiało je co rusz, zresztą tak jak pieniądze ;). Można było zadać jedno pytanie mnichowi. Bardzo się denerwowałam i przez to wyszło tam takie zamieszanie z żółtymi karteczkami, które udało mi się odkręcić. Generalnie już dłuuugo czekam na pewną datę, która ma nastąpić w tym roku. Jestem ciekawa czy sprawdzi się to, co powiedział mnich. Nie były to żadne konkrety. No, ale jeżeli się sprawdzi to zrobię wszystko, żeby wesprzeć męża, w tym co powiedział mu ten mnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi kiedys wrozka powiedziala ze mam uprawiac hazard bo mam dar :D myslalam ze chodzi o totka,gralam gralam az w koncu przerzucilam sie na STS i wygralam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×